Skąpe te ruiny. Schowajka fajna, dzięki za kesza :) 

Afbeeldingen in deze log:

ściana

Tu najpierw sprawdziliśmy patyczkiem, czy nie ma jakiegoś zaspanego wężyka, a dopiero potem ręka w dziurę! Dzięki! W powrocie do keszowozu narwałem naręcze polnych kwiatów dla dzisiejszej solenizantki - mojej Magdy.

Nowy logbook i pojemnik.

W pogoni za Karolem. Smakując Świętokrzyskie. Teren wyczyszczony z chaszczy i śmieci. Aż dziw. Kesza chyba też sprzątnęli. Rękę wkładałem bardzo głęboko w obie dziury. ;-)  A im głębiej wkładałem tym bardziej kesza nie było. Dałem nowego w tym samym miejscu. Obiekt świetny. Dzięki. 

wspólny wypad na Włoszczowskie tereny wraz z Aynsley

trochę ciasno przy wpisywaniu , miejsce ewidentnie opuszczone , tylko keszer się zjawi czasami , FTFC

Tereny podmokłe dlatego trzeba było ostrożnie podchodzić do ruinki. Z keszem poszło sprawnie.

Dziękuję za doprowadzenie do tego miejsca.

Zaczęło się źle już na samym starcie z geościeżką. Wypakowałem rower z keszowozu, próba nawigowania na kesza i co? Nie zgrałem Pilczycy na garmina... Ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Jestem świeżym posiadaczem keszonawigacji i łatwiej mi się keszuje na smartfonie więc długo nie płakałem tylko ruszyłem na pierwszą skrzynkę. Na miejscu dostałem telefon od znajomych, którzy akurat przemierzają Green Velo to usiadłem sobie na murku i 20 minut zleciało nie wiadomo kiedy. Po skończeniu audycji wznowiłem poszukiwania i coś mi się kompas spierdzielił, bo jak stanąłem na 19 metrach tak stoję. W końcu sie pokapowałem, że wyłączyłem przypadkowo lokalizację. Problem rozwiązany, kesz znaleziony, można jechać dalej. Dzięki!

Ostatni kesz ścieżki. Jest ukryty w takim miejscu, że nikt normalny by się tam nie pchałRazem z Wołkami i Volframem.

Bardzo fajny obiekt. Takie lubię. Wraz z Pawello i Wołkami. TFTC!

Pilczyca i okolica zdobyta

... w składzie Volfram, Pawello i my

Dziękujemy za keszyka i pozdrawiamy

Atak od górnej drogi całkiem spoko, choć teren podmokły. Skrzyneczka odnaleziona bez problemu. Takie miejsca zawsze wzbudzają we mnie specyficzny nastrój - wizualizacja przeszłości. Ktoś nie domknął okna na górze i teraz trudno będzie je zamknąć  :) Że okiennica trzyma się jeszcze ? 

Trafiłem tu na jakiś "rój" kleszczy. Nie mogłem uwierzyć, że tyle tego dziadostwa chodzi mi po ubraniu. Beeeeeeeeee. 

Super miejscówka. Znakomicie dziękuję.

Kolejne ciekawe miejsce - skrzyneczka zgrabnie i szybko zlokalizowana przez Jemiołkę:) TFTC:)

Krzaki róż przy drodze nie chciały mnie przepuścić do ruin, ich kolce czuję na sobie do dziś 

Ciekawe miejsce, skrzynka zgrabnie znaleziona, dzięki 

Boczkiem boczkiem, bo tu ponoć jakiś pan na włościach szaleje. Przebiegliśmy przez świeżo zaorane poletko, czmych po kesza i spowrotem do samochodu, żeby się lokalsom nie narażać:) Podziękował

Wizyta kontrolna w wydzierżawionym folwarku. Jest dobrze . Dzięki za kesza.

Sobotni wypad na ścieżki kieleckie z Aga.pl. Ciekawa historia, kawał pozostawionej ziemi z niestety już doszczętnie zrujnowanym obiektem. Skrzyneczka szybka i przyjemna. Dziękuję

Skrzynka złapana podczas kolejnego wyjazdu w składzie GEOPOMORZE TEAM (Qbacki, baloniarz, Harpus). Od dawna zbieraliśmy się, by gdzieś wspólnie wyruszyć. I w końcu udało się. Dopisała pogoda, towarzystwo, nastrój i cała masa interesujących skrzyneczek. Takie wyjazdy lubię :-)

Dzięki za skrzyneczkę.

Kesz zdobyty w Teamie GeoPomorze podczas odwiedzin ok Włoszczowy. Lubię takie "starocie", kesz szybko namierzony. Za miejscówkę ocena max. THS

miejsce odwiedzone podczas kolejnego wypadu GeoPomorza (z MSZU, Harpusem i Baloniarzem), tym razem w okolice Włoszczowy. Ciekawe tereny, przyjemne skrzynki, super pogoda i wesoły geoskład. Dzięki za kesza :)

Skrzyneczka zdobyta na powrocie z III ŚK wraz z łódzką ekipą w strugach deszczu.Dzięki

Tu już zaczęło lać. hobbbysta trafił, choć wcale nie za pierwszym razem

W drodze do auta to buty już miałem mokre, więc przy kolejnych skrzynkach szedłem na ochotnika.

Dzięki.

Znaleziona podczas powrotu z 3ŚK w łódzkiej ekipie w składzie Maleska, Olo74_Lilalu i hobbbysta.

Po kilkudniowych upałach nadszedł front i zaczęło padać. Skrzynkę zdobywaliśmy w rzęsistym deszczu, przedzierając się przez mokre krzaki, trawy i pokrzywy. Niesamowicie klimatyczne miejsce - samą skrzyneczkę wypatrzył hobbbysta, reszta podziwiała zabytek.

Obecności kesza w żadnej z dziur nie stwierdziłem, a tych dziur tam kilka było. Tylko porozbijane butelki i itp. DNF

Trochę czasu zajęło podjęcie ale się udało dzięki !

Najpierw ładujemy się komuś na posesję obok... A dopiero potem do skrzynki. Mocno to tam pozarastało. Dzięki.

Z jednej strony pokrzywy, z drugiej oset... o masakra z moimi nóżkami tutaj była ;)

Dzięki :)

Z keszem poszło szybko, ale dojście było trudniejsze ;) 

Aaa, no i żaby wielkości psów tam czyhają!

dzięki za kesza i pozdr :) 

Ciekawa okolica, lubię takie lost in space. 

W okolicach elegancko sobie bzyczały jakieś szerszeniska ;-)

Dzięki i pozdrawiam.

Oj dostałem nieźle w kość przy tym keszu. Śnieg i błoto dały się we znaki. Dzięki za pokazanie miejsca. 

Obecny przy zakładaniu!

Wybaczcie, że loguję jako trzeci ale potem zapomnę! 

Jak ktoś będzie chciał zalogować TTFa, proszę o info przestawię datę

PS. Piękne miejsce:)

Poranna akcja z blackcoffee. Ty świnio! Wczoraj tu byliśmy! Tym razem miejsce odwiedzam za dnia. Dzięki 

no nieee...!! Mimo,żże niemal dokładnie te same miejsca odwiedzone wczoraj nie  daliśmy sobie wydrzeć efteefów! Dzięki :)

ZaRaZy w to nie mieszaj :D.

Proszę nie wierzyć Koledze - jeszcze się nie zarchiwizowałem. Mam jakieś tam plany i z tą ruiną to lekka przesada  :)