Automatyczna archiwizacja - 6 miesięcy w stanie "Tymczasowo niedostępna"

Skrzynka będzie czasowo niedostępna.

Witaj!

Wpłynęło do nas zgłoszenie #7572 dotyczące skrzynki Dworzec PKP. Proszę o sprawdzenie czy kesz jest na swoim miejscu i o ewentualną reaktywację w innym dostępnym miejscu albo zmianę statusu.

W przypadku braku reakcji na tę wiadomość, po upływie tygodnia status skrzynki zostanie zmieniony na "tymczasowo niedostępna".
W razie pytań, proszę o kontakt z Centrum Obsługi Geokeszera.

Pozdrawiam,
kurier/COG

Nie ma jej, proszę o sprawdzenie :(

Nie ma... :(

Nie znalazłem. Szkoda.
Wymaga przeglądu.

Pomimo wnikliwych poszukiwań brak rezultatu.

Znaleziona 24-09-2017 

Zapomniałem wpisać :)

Drugi opencache. Kordy są złe o 10 metrow. 27 kesz licząc te z geocaching.com

Wakacyjne rodzinne odpoczywanie i zwiedzanie, a przy okazji keszowanie  z Kropką i dwoma Kropeczkami. 

Dzięki

Znaleziona z Gackkiem, Natikiem i Phoebe podczas podboju woj. łódzkiego i wielkopolskiego :)

Znaleziona w doborowej ekipie z akimg, Natik, Phoebe.

Reaktywacja znaleziona, kolejny dworzec na naszej dzisiejszej drodze. Dzięki za pokazanie miejsca!

Dziękuje za kesza.

Drzewko przy kordach jest, kamień też się znajdzie, ale kesza nie widać raczej...

Lubie te klimaty. Pociągi, dworce. Dojazd do skrzynki też urozmaicony. Dzięki.

Pod kamieniem, koło drzewka.

Skrzynki nie zastaliśmy na miejscu tak jak poprzednik. Autor się już chyba przestał bawić więc zdecydowaliśmy się na reaktywację. 

Niestety nie udało nam się znaleźć kesza ... tak jak inni przeszukaliśmy drzewa i miejsce przy peronie ... ale bez skutku. 

Pierwszy kesz a już takie przygody. Oby kolejne poszły już szybciej i lżej :))

Pierwszy łęczycki kesz i musieliśmy się wspomóc telefonem do przyjaciela.... Nie wpadłabym na to, żeby od kordów iść w tę stronę. Przeszukaliśmy najpierw drzewko potem zupełnie nie ten teren co trzeba. A kesz spokojnie sobie był tam gdzie był. 

pierwszy kesz na dobry początek jeszcze lepszego wypadu do Łęczycy. Na celowniku zwiedzanie zamku i zebranie lokalnych (choć niewielu..) keszy. dzięki!

początkowo macaliśmy drzewo;) dzięki!

Zeszło. Jak nas kordy wyprowadziły w to miejsce to zwątpiłem, ale Lilalu wykazała się większym poszukiwaczem Dworzec elegancki, ale pusty. To tak zawsze? Czy jednak czasami się zapełnia?

Dzięki.

Szybko podjęta

Szybko rzuciła się skrzynka w oczy. Znaleziona z Witek_. Zaiste podobne te dworce do innych z epoki ... Dzięki za kesza!

Naprawdę nie wiem, no nie znalazłam jej :-)

Rowerowo, we wściekłym upale podczas wycieczki z Łęczycy do Łodzi z Niestowarzyszonym Towarzyszem.

Początkowo obstawiałam inna miejscówkę, ale ostatecznie się udało.

Szybko i sprawnie dworzec nieco przypomina mi ten z Włoszczowy. TFTC

Nic ciekawego, dzięki za kesza.

Dzięki za kesza. ;)

Bezproblemowo, Dzięki!

Skrzyneczka znaleziona bez problemu.Dzięki

Na początku próba bez GPSa okazała się być wielką pomyłką, a ja prawie zawału dostałam gdy poświeciłam sobie latarką i zobaczyłam jakie zwierzątka mogłam pogłaskać; nie koniecznie ku mojej radości OxO Druga próba (za namową) tym razem z użyciem urządzenia okazała się strzałem w dziesiątkę. Kesz podjęty szybko tylko maskowanie nie do końca pasuje, więc nie trudno było go zlokalizować 

To moja pierwsza skrzynka. Trochę się pokręciłam, ale udało mi się ją znaleźć :)

Skrzynka znaleziona razem z Ryjkiem+ Dzięki za kesza!

Wstępnie typowaliśmy inne miejsce, ale i tak trafiliśmy bezbłędnie.

Skrzynka zdobyta z anoriell podczas spontanicznego wypadu na północ :)

TFTC!

Wystarczy pójść na współrzędne i dobrze się rozejrzeć, kesz faktycznie nie jest całkowicie zamaskowany, ale wystarczająco. Dzięki

Współrzędne doprowadziły około 5 m. od kesza. Znalazła go moja dziewczyna. Kamuflarz nie do końca przysłania kesza. TFTC.

Fakt, dworzec PKP to Łęczyca ma całkiem ogarnięty, podoba się! Stanąłem na kordach i jakoś mnie zamuliło, bo przez dobre dwie minuty sterczałem tak bezradnie i nie mam pojęcia o czym myślałem, czego wypatrywałem i co w końcu chciałem... ale znalazłem. :P

Dzięki!

Pierwsza wspólna wyprawa z yoshio w tym roku, chłopak tak wszystko ładnie opisał że ja tylko podziękuję za kesza ;-)

pierwsza w tym roku poważna wyprawa rowerowa po kesze. namówiłem budgeta, zaprawionego w boju kolarza, we dwóch zawsze raźniej. 6:18 wyjazd z Łodzi kolejką ŁKA, w Łęczycy chwilę po 7ej.
i to ostatnia skrzynka na dziś, chociaż miała być pierwszą... nie udało się znaleźć zaraz po przybyciu do Łęczycy, więc napisałem maila do założyciela po pomoc, w nadziei, że odpisze. odpisał, a ponieważ zostało kilka minut do przyjazdu pociągu, wyposażeni w nowe wytyczne mogliśmy poszukać skrzynki. poszukać to zbyt wiele powiedziane, bo tym razem dostrzegliśmy ją od razu. była oddalona o 40m od pierwotnych współrzędnych. przesłałem założycielowi nowe kordy, więc następni znalazcy powinni mieć łatwiej. całkiem ładny kawałek dworca! a w nogach prawie 90km... dobrze, że to już koniec.

Już myśleliśmy, że się nie uda. Ale się udało .

Dziękuję za ten skarb!

Ze względu na poniedziałek nie udało się co prawda obejrzeć dokładnie łęczyckiego zamku (i zdobyć tamtejszego kesza), ale okazało się, że nie taka Łęczyca zła w poniedziałek, jakby się mogło wydawać . Czekały na nas bowiem w Łeczycy dwie miłe niespodzianki w postaci dwóch miłych FTFów!

Pierwszy z nich zdobyliśmy właśnie tutaj. Można powiedzieć, że zdobyciu towarzyszyło kilka niespodziewanych zwrotów akcji.

Najpierw spodziewaliśmy się, że dworzec PKP będzie jakąś ledwo trzymającą się kupy ruderą, a tu naszym oczom ukazał się elegancko odnowiony, piękny budynek - tak mógłby wyglądać każdy dworzec kolejowy - nie tylko w Polsce.

Później mieliśmy nadzieję, że w miejscu kordowym zobaczymy wiele potencjalnych skryjówek i będziemy sobie szukali to tu, to tam. A tymczasem zobaczyliśmy goły kawał placu... No i tory... Ale właściwie żadnego wyraźnego punktu zaczepienia... No i trochę opadły nas wątpliwości, czy tu w ogóle coś znajdziemy. Postanowiliśmy jednak, że pójdziemy sobie dokładnie na kordy i dopiero wtedy się zastanowimy, czy rzeczywiście powinniśmy się poddać. A tam jakoś tak zupełnie przypadkiem mój wzrok spoczął na... keszu!

Niestety był... odmaskowany . No nie powiem, że jakoś ostro rzucał się w oczy, ale trochę się boję, że w tym właśnie miejscu, tak właśnie zamaskowany, to on może niezbyt długo przetrwać. Obym się mylił.

No a na koniec nastąpił kolejny zwrot akcji, bo oto na stację w Łęczycy wjechał najpierw jeden pociąg (z Łodzi do Kutna), a w chwilę potem - drugi pociąg (z Kutna do Łodzi). I choć przesadą byłoby stwierdzenie, że ta stacja tętni życiem, to jednak miło, że w Polsce jeżdżą po torach nie tylko pendolina, ale również małe, lokalne pociągi dla zupełnie zwyczajnych ludzi.

Dzięki za pokazanie tego miejsca!

Skrzynka gotowa do szukania. Powodzenia!

Wyrzuciło mi kordy i dopiero w tej chwili się zorientowałem. Będę w Łęczycy za ok 2 tygodnie. Sprawdzę to dokładnie i poprawię. Przepraszam jeżeli ktoś specjalnie pojechał po FTFa. Skrzynka będzie gotowa do szukania w połowie stycznia.

Skrzynka będzie czasowo niedostępna.

Współrzedne prowadza nie w miejsce stacji. A dokładnie ok 500 od tego miejsca. Jednak stacja znaleziona ale co dalej? Nie wiadomo czego szukać.

Skrzynka została zaakceptowana przez OC-Team