Niestety nieznaleziona. Skrzynki raczej brak. Pzdr. 

Konstrukcja zagadki - majstersztyk!

Dobra, rozwiązana z pomocą.

Magnes nie trzyma się pojemnika, doraźnie to naprawiłem, ale przydałby się serwis. 

Skrzyneczka na miejscu. Zachęcam do główkowania!

aktualizacja w toku!

Ups, będzie trzeba coś wykombinować. 

Dzięki pomocy poprzednich znalazców wreszcie udało ustalić rozwiązanie.

Niestety w miejscu pojemnika ujrzałem tylko wieczko z magnesem :(

Szybko i sprawnie, dziękiLiteracko się zrobiło, sama skrzyneczka niestety zamokła, ale logbook i certy suche.

Pomysłowe połączenie wielu dziedzin w jednym keszu, wykonanie skrytki bezbłędne, podejmowanie wielce przyjemne = dziękuję

Bardzo Wam dziękuję!

Ładna realizacja pomysłu :)

no ja nie wiem czy samo zło. Wierszowanie faktycznie raczej ponure i nie w moim typie, jednak rozwiązanie sprytnie podane. I tak mi pod samym nosem kesza wysmarowali. Dzisiaj połączyłem pożyteczne z przyjemnym czyli to co najbardziej lubię.

Pięknie dziękuję za skrzynkę. TFTC!

Każde słowo będzie spoilerem. Odczucia podobne mam do ronji, słowem ZUUOOO! Skala trudności ustawiona na tyle ile jest pasuje w sam raz. Jest tu co prawda jedna zmyłka prowadząca gdzie indziej już na pierwszy rzut oka ale przecież tam jest kesz. Była szansa na pudło jednak tuż po powrocie z wycieczki w cieplejsze rejony, to "w ten wiatr z syfu z listopada" się nie chciało wychodzić. I mamy za swoje, musieliśmy się obejść dalekim piątym miejscem w logbooku. Bardzo zresztą ładnym i  w zgrabnym maskowaniu. TFTC!

o, jaki keszyk

podium już zajęte, więc mogę powiedzieć, że (no taki jakby spoiler-czyli napiszę białą czcionką)

zagadka jest bardzo prosta i jeszcze bardziej szybka, nie trzeba nawet czytać całości wręcz przeciwnie - nie wypada czytać całości tylko absolutne minimumDlatego nie warto się bać - Jak Napisał RoDaJJ - 2 minutki wystarczą :D

przy tym keszu miałam trochę zabawy, choć momentami było ciężko DzK!

Hello,

Zło, wcielone zło, takie ciężkie i głębokie. Nic w nim z lekkości powietrza. Podstępne i przewrotne  I takie proste, jak to zło ...   Pzdr, Wojtek

Może było tak....
Ro, obudziwszy się rano, siadł do komputera i rozpoczął przygodę z poezją w tle.
Żeby było łatwiej nauczył się całości na pamięć, powtarzając poszczególne wersy, jak mantrę, podczas zaniedbywania obowiązków domowych. Toczył też filozoficzne dysputy z innymi
miłośnikami poezji szatkowanej i obmyślił ze trzy quizy "na zaś kiedyś".
Aż nastał wieczór i Da, pozbywszy się miłych gości i takichże obowiązków domowych,
siadła do komputer i powiedziała - pokaż ten quiz.
Dwie minuty później udaliśmy się na zasłużoną wieczorną wycieczkę.
Jak to ostatnio zdarzyło się już u aksrowej - STF.
Przed nami wpis kolegi, o którym nie można napisać, że "był wczorajszy" podejmując,
 był raczej "jutrzejszy".
Kolegę pozdrawiamy, a założycielce dziękujemy za rozgrzewkę przed Adwentowym Kalendarzem Quizowym.

Analiza wiersza była żmudnym zadaniem, ale w sam raz na niedzielne przedpołudnie. Zadanie okazało się dość trudne, jednak pobudzenie nozdrzy zapachami dochodzącymi z kuchni spowodowało otwarcie umysłu na zupełnie nowe doznania. Po smakowitym obiadku nadszedł czas na krótki spacer, połączony z dojechaniem w pobliże samochodem.
Udało się załapać na FTF, chyba reszta Poznania spała ;)

Ach jaki koktajl! jeszcze nie spotkałam się z takim miksowaniem, czy to nowy trend w poezji ?czy na potrzeby skrzynki? Trochę przyciężki i gorzkawy jak na mój gust i smak (nie wiadomo jak się o niego zabrać) nie mniej dziękuję za "słowo" i pozdrawiam