Próba podjęcia z SOT23 i PAVLIS, niestety nieudana. Może jakby nie zrobi się ciemno to spędzilibyśmy więcej czasu

Dnf, razem z _PAVLIS i Miriam335

Znaleźliśmy kawałek druta, ale zero śladu po skrytce

Bożocielesne rowerowanie wraz z Tatą. Wiosenna pogoda nie rozpieszczała do dziś, więc to dopiero nasza pierwsza w tym roku taka wycieczka. Z tym keszem były kiedyś jakieś problemy, więc mi zalegał w okolicy, ale zauważyłem ostatnio, że pojawiły się nowe znaleienian. Skrytka dość sprawnie namierzona przez Tatę, który - jak widzę - staje się ekspertem w tego rodzaju kamuflażach.
TFTC :)

TFTC! Dziękuję za skrytkę, pokazanie miejsca oraz zabawę! Synchro z GC

Znaleźliśmy tylko sam pojemnik, bez żadnego maskowania. Coś co wcześniej było najprawdopodobniej elementem maskowania, leżało na ziemi i po wzięciu do ręki rozpadało się na kawałki. Dumaliśmy jakie by tu maskowanie zastępcze ewentualnie keszykowi dorobić. Ale raz, że nic sensownego nie wymyśleliśmy do tego jak był on umieszczony, a dwa, że w międzyczasie załoga wieży z obserwacji lasu, przeszła na ciągłą obserwację keszerów. Cóż było robić... Owinęliśmy pojemniczek czarną taśmą i gdy dzięki temu stał się on mniej widoczny, następnie umieściliśmy go w tablicy blisko kordów. Zaś co do wejścia na wieżę, to dzisiaj fart się nas trzymał, dzięki czemu i sama wieża została zdobyta. :)  TFTC :)

Jak we wpisie - potrzebny serwis.Czasowo kesz jest w innym miejscu.

Znaleziona w piękny, słoneczny dzień. Chociaż właściwie, to tu już słoneczko zaczęło ginąć za chmurkami.Kesza szukaliśmy dzielnie, no ale niestety ... tym razem Azymut znalazł. A de facto znalazł coś, co było sercem kesza. Maskowanie natomiast niestety odpadło, i nijak nie chciało się znowu przytwierdzić - wręcz rozpadała się w rękach jego pozostałość. Wobec tego znaleźliśmy raczej standardowy, nowy domek dla kesza - bliżej kordów, w tablicy. Niestety serwis wymaga ingerencji autora. A poza tym miała miejsce rzecz niezwykła. Siedzimy sobie z keszem i zastanawiamy się, jak tu go ukryć, a tu gość nas zagaduje z góry! 8/ Tak po prawdzie, to wielkiego zdziwienia nie było, że ktoś tam jest, bo widzieliśmy samochód na postoju, no i po wczłapaniu się na górkę, okazało się, że były otwarte sztaby wieży. Ale ten ktosik na wieży był niewidoczny - coś tam najwidoczniej w ukryciu robił.No, ale skoro teraz wyszedł z norki i nas zagaduje, to... jakoś tak Azymut stwierdził, że może byśmy poszli na górę, bo gość jakby nas na górę zapraszał! 8/ No więc poszliśmy - bo czemu nie?Na wieżę oczywiście trzeba wejść i jest masa schodów, więc odgłosy naszego sapania było słychać chyba na kilometr!Ale... widok z góry jest fantastyczny! Dobrze, że jest tam kratka, bo strach się bać, jak to wysoko!Zrobiliśmy kilka pamiątkowych fotek i wbiliśmy się pieczątką do zeszyciku osób korzystających z wieży widokowej. I to też było dość niezwykłe!Było bardzo fajnie!Dziękuję za kesza. :)

TFTC:)

Strasznie chciałabym wejść na taras widokowy dostrzegalni. Mam nadzieję, że kiedyś zrobimy wycieczkę w te okolicę właśnie w takim celu  Rozważaliśmy ryczenia pod wieżą z prośbą o wpuszczenie ale jednak było nam głupio.... Może jednak trzeba było zaryczeć?

Znaleziona. Maskowanie mnie zaskoczyło ;p TFTC

Oznajmiam, że to są pomówienia. Nie posiadam niezdrowych nawyków. W ogóle!!

Super miejsce. Szkoda, że nie można w każdej chwili wejść na górę.

Wesoła ekipa z Białegostoku czyści tereny Ostrołęki.

Przy tym keszu próbowałem oduczyć Pana Jagę pewnego niezdrowego nawyku. Udało się do następnego kesza.

Znaleziona podczas akcji Białystok najeżdża Ostrołękę i akalice. 

Wieża robi wrażenie, myślę, że Saruman by się jej nie powstydził. Tylko bitwa z Gandalfem mogła by być troszkę utrudniona, bo chyba w środku jest trochę ciaśniej niż w tej w którą zamieszkiwał na Sródziemiu.

Legenda głosi, że wieża w założeniu miała być wyższa, ale po wybudowaniu 13 piętra na horyzoncie zaczął pojawiać się Sosnowiec, pracę więc przerwano i zamiast 15 pięter, wieża ma ich właśnie 13. Lepiej dmuchać na zimne. 

Dzięki za kesza!

Znaleziona razem z Bartym:) Dzięki za kesza:)

FTF:) Razem z Marudkiem:) Doskonałe maskowanie, trochę się go naszukaliśmy:) Tutaj wpis dokonywany w promieniach słońca. Szkoda, że nie mogliśmy wejść na górę. Dzięki za kesza:)

Skrzynka została zaakceptowana przez OC-Team