Kesz znaleziony 15.09.2024 roku podczas wyprawy rowerowej na GO WRO odcinek LG.

Kesz znaleziony kiedyś tam w geocaching'owej rzeczywistości, dzięki

Dziś ładny ciepły dzień, więc postanowiliśmy wybrać się w okolice podwrocławskich miejscowości uzupełnić braki na żółtym szlaku Go Wro. Niestety ta część ścieżki okazała się pomimo licznych starań i reaktywacji właścicieli jakoś mocno komuś przeszkadzać bo część keszy była celowo zdewastowana. Niestety reaktywacja lub naprawa za naprawą.
O keszu:
Jest w końcu jakiś kesz na trasie cały zdrowy i z fajnymi fantami. Poprzednie, pomimo fantów, ktoś nie używając epitetów i wyzwisk od eunuchów połamanych nieźle wandalizował trasę. Wielkie dzięki za kesza Te eF Te Ce.

Po odwiedzeniu kilku zwandalizowanych keszy w okolicy (i totalnym wypstrykaniu się z zestawów ratunkowych) miałam pewne obawy, ale widać ze względu na pewną odległość od drogi i ukrycie w trudniej dostępnym miejscu, wandal tu nie dotarł. Kesz w dobrym stanie, ukryty zgodnie ze wskazówką, powiało optymizmemDzięki za kesza!

Kolejny kesz Go Wro w kolekcji. Tutaj ładne i fajne rzeczy. Dzięki za kesza.

Kolejny niedobitek na wschodnim odcinku GO WRO od dzisiaj będzie się już świecił na żółto. Po dotarciu na miejsce poszło błyskawicznie, a to ze względu na fakt, że kesz dumnie prezentował się na widoku, bez żadnego maskowania i w pewnej odległości od współrzędnych. Odłożyłem pojemnik sugerując się podpowiedzią, żeby nie przepadł na dobre. TFTC!

Kesz z nową zawartością i nowym logbookiem.

GO WRO żółtym szlakiem dookoła Wrocławia etap pierwszy.

Tutaj: skrzynka namierzona raz dwa, niestety logbook w totalnej rozsypce, a na dodatek jakieś gamonie popisały go wulgaryzmami.
Dzięki za skrzynkę.

Znaleziona z Adamem. Kolejny fajny keszyk. W lasku jakieś prace przy wycince. Kilka drzew już wycięte. 

#1657

Synchronizacja GO WRO z GC do OC. Może jeszcze się okaże, że nieświadomie zdobyłem całą ścieżkę.

 

Latem nie było tu wjazdu bez kosy, albo innej kosiarki, ale wystarczyło poczekać pół roku i już poszło bez najmniejszego problemu.

EKIPA UMED

Zdobyty podczas eventu CITO. Dzięki za kesza :)

Jest i dziki wariat. Szukany cała ekipą eventową, dzięki czemu szukanie w krzakach było łatwiejsze. Za pierwszym razem pokonały mnie krzaki prowadzące do celu. Jak się dzisiaj okazało niepotrzebnie, bo kawałek dalej jest ładna polna droga.

Dzięki za kesza

Szybko poszło, tftc

Niestety wróciliśmy na tarczy, skrytka nadal pozostaje tajemnicą. Do następnego razu ;p

Keszyk złapany w towarzystwie FrozenLynx i LuckyDragonPL podczas krótkiego wypadu na poszukiwania. Dzięki

Skrytka znaleziona tradycyjnie z LuckyDragonPL i Peyoo. Gdyby nie skrytka to pewnie byśmy tu nigdy nie trafili. Dziękuję

Skrzynka podjęta razem z FrozenLynx i Peyoo podczas sobotniej krótkiej wycieczki na podwrocławskie kesze. Trzeba było trochę poprzedzierać się przez chaszcze, bo podeszliśmy od strony ścieżki, ale w drodze powrotnej byliśmy już mądrzejsi. Dziękuję za skrzyneczkę, gdyby nie ona to pewnie nigdy byśmy nie dotarli do tego lasku.

Found during a stroll between Bielanu and Tyniec. Many thanks for Sunday leg stretching.

Znalezione, dzięki 

Juhu udało się

Dziękuję za skrzynkę

Znaleziony bez problemu, dzięki!

Wszystko na miejscu ????

Znaleziona podczas spontanicznego sobotniego keszowania. Dzięki :)

rzeczywiście miejsce intuicyjne. dobrze że przetrwał wycinke

Wokół skrzynki  jakaś awantura  z krzakami ale keszyk przetrwał Lekko zawilgocony. Wymieniłem pękniętą strunówkę na nową.

Miejsce bardzo intuicyjne, nie było potrzeby nawet patrzenia w opis kesza, punkt na mapie w zupełności wystarczył.

Poparzeni od pokrzyw ale w pozytywnym nastroju keszyk został znaleziony

Sama końcówka dzisiejszej keszowyprawy znów wrzuciła mnie do lasu w chaszcze po pachyDobrze, że kesza udało się znaleźć szybko. Dzięki!

Zdobywanie GO WRO, dzień drugi ,razem z moim bambą, dzięki:)

Bezproblemowo, dzięki.

Dziś dzień pod hasłem GO WRO.

Początkowo za wcześnie skręciłem i jakie było moje rozczarowanie jak po kilkunastu metrach powitała mnie ściana pokrzyw. na szczęście domyśliłem się że coś nie tak i  nie pchałem się w chaszcze. Finalnie kesz łatwy, miły i przyjemny. Choć przez kilka pokrzyw i tak trzeba przejść co zaowocowało małą terapią. 

Przez chwilę przestraszyłem się, że będę przedzierać się przez wysokie chaszcze, a tu się okazało że za szybko skręciłem (zgodnie z oznaczeniem żółtego szlaku). Wybierając dłuższą drogą można iść jak człowiek drogą polną. Keszyk szybko znaleziony, chociaż nie pasował do podpowiedzi. Dzięki.

W końcu nastał dzień na nadrabianie zaległych skrzynek z GO WRO. Przyczailiśmy się po następnego i w zasadzie znaleziony od ręki, dziękujemy!

Skrzyneczka znaleziona wspólnie z xytrasem, bardzo dziękuję!

Po pojawieniu się na miejscu myślałem, że nic z tego nie będzie. W lasku nie dawno chyba była ścinka drzew. Na szczęście kesz ma się dobrze.

Szybko i sprawnie, dzięki :)

Nocne szukanie keszy w Ekipie z Brym i Azymutem. dzięki :) 

Droga biegnąca do kesza zrobiła się jakby nieco bardziej terenowa. Ale naszej ekipie to nie przeszkadza! Ba, prawdę mówiąc, to ja sobie tych pokrzyw o których inni pisali, nawet nie przypominam. Czyżbym był na aż tak wielkim głodzie keszowym?Dzięki za skrzyneczkę. :)

Znaleziona wieczorową porą, ekipą Azymut, Foto i ja. Można powiedzieć, że na super kolację a la keszerską. Trochę zieleninki zadziałało orzeźwiająco.W nocy to tu całkiem jest ciemno.TFTC. :)

Rzeczywiście, przedmówca ma rację - kilka minut na przerąbanie ścieżki w pokrzywach... potem to pestka... dzieki za kesza...

Odpuściłem jak zobaczyłem pokrzywy po pachy i postanowiłem jechać na Lasek I. Z racji, że na jedynce poszło dość sprawnie to nie mogłem dwójki tak zostawić. Po przedarciu się przez zarośla poszło szybko i sprawnie. TFTC

Jak pierwsza w lasku się znalazła, to i po drugą pojechałam. Znów miałam dylemat czy przedzierać się przez krzaki czy nie, i znów podjęłam dobrą decyzję, czyli przedzieranie się i szukanie :D. Kesz znaleziony bez problemu. Wymieniłam geokreta z Łodzi na innego, odłożyłam i pora ruszać w dalszą trasę.
TFTC!

Udało się, wymiana fantów :)

Zaległy wpis znaleziony kesz

Znalezione

Kolejna skrzynka w lasku szybko się poddała, dziękuję.

Spacer po lasku, ciąg dalszy :)

Dzięki :)

Znaleziony, zaliczony po długiej przerwie od ostatniego z serii GO Wro

Wielkie dzięki za kesza

Skrzyneczka znaleziona bez problemu.Dzięki

 

Rowerowe GOWRO - odcinek Smolec-Bielany.

Dostać się tutaj o tej porze roku to masakra. Rolnicy zasiali zboże również na szlaku, więc trzeba się przedzierać po szyje w zbożu...a potem jeszcze pokrzywy w dojściu do kesza. Kordy bardzo precyzyjne.

11:56 Razem z Agatorem na rowerze w ramach koszenia GoWroKolejny naprawdę fajny keszowy odcinek, dziękuję pięknie za wszystkie skrzynki i za włożony w nie trud. Dobra robota! Pozdro

Atak na GO WRO vol.4. Trochę z buta miedzy kukurydzą a czymś innym, za to masa cholernych kulek do mnie sie przyczepiłaZnaleziona sprawnie i dalej w drogę. Dziękuję

Złapana podczas wypadu na zakupy do WrocławiaDzięki! :)

K.mil waleczny krokiem dotarł do kesza

Dzięki i Pozdrawiam 

 

Droga do kesza obficie wyścielona rosą. Na miejscu wielkie chaszczory, które broniły dostępu. Chwila walki i udało się przecisnąć. Dzięki za kesza!

tutaj sprawnie posżło. Ale najpierw trzeba było zanurkować w pokrzywy i przedostac się w zagajnik. Keszyk podjęty na wspólnym wyjeździe z evergreen

Szybko poszło.

Rowerowy wypad na GOWro z Agathą, Mariosami i Rubinami.

Dzięki i pozdrawiam.

Szybko i sprawnie.  Razem z Rubinetami i Miskami. Dzięki 

Skrzyneczka zdobyta rowerowo na wspólnym wypadzie z Żoną, Marioskami i Miśkami. dzięki za kesza

Upalna, rowerowa sobota z Miśkami, Marioskami i mężusiem;) Dzięki za skrzyneczkę;)Cień w lasku bardzo służył - widziałam też d..ę sarny.

Weekend we Wrocławiu. Znaleziona z Miśkiem, Nannette, Rubinem i Mariosami. Dziękuję i pozdrawiam!

Nie wiem czy to gepes mnie w konia robił, ale naszukałem się tu chyba z 20 minut, akle gdy w końcu się udało rogal z buzi nie chciał zejść :D 

Dziękuję 

Krogulec - lubię Twoje kesze. Nie są superhiper bajeranckie, ale to kwintesencja geocachingu - są przemyślane, widać pracę włożoną w opis, a przede wszystkim logicznie schowane i blisko drogi. Super!

synchro z gc. thx & pzdr.

Kolejny atak na GOWRO.
Skrzynka miła i szybka w podjęciu.
Dzięki za chwilę radości z keszem, pozdrawiam!

Przy lasku na Bielanach trwają wzmożone prace przy oczyszczaniu koryta rzeczki płynącej wzdłuż północnej granicy lasu. Pracownicy pogłębiają kanał, wycinają drzewa, krzaki. Przy drodze zlokalizowanej jest potężne składowisko pni i korzeni drzew. Ciężki sprzęt rozjeżdża drogę tak, że ciężko suchą nogą przejść w okolicy toczących się prac. Zalegające przez drogę błoto czeka na wyschnięcie i na słoneczną pogodę. Idąc do tego miejsca można usłyszeć ptasi koncert . Trochę to dziwne, bo tu tylko pole z drobnymi krzaczkami, ptaki w powietrzu i stamtąd odprawiają swój koncert. Kompas uparcie nakazywał mi inny kierunek. W końcu się nie posłuchałem i dopiero wtedy dokonałem wpisu. Dziękuję za kesza.

Nowy pojemnik w terenie. Miejsce ukrycia trochę zmienione. Zapraszam do poszukiwań.

Prawdopodobnie zaginęła...

Tutaj się trochę naszukałem, ale wreszcie kesz wpadł mi w oko. Dzięki!

 

Podjęty na nocnym keszowaniu GOWRO z Wiśnią i Klijkiem. Dzięki!

Zaległy wpiskeszyk znaleziony wraz z Lupim. Dzięki!

Szybko i sprawnie.

Dziękuje.

Spacerkiem, nie spiesząc się, w miłym towarzystwie, podczas pogaduchów jakoś tak od razu wcelowałam, gdzie wejść w las, żeby prosto na kesza trafićŚlicznie dziękuję za kolejną okazję do spaceru :)

21:18 Jak zawsze zaległy log:
Doczyszczanie Go Wro z Lumen wieczorową porą:
Dalsza część spaceru ścieżką GoWro i spowrotem w krzaki. Dobrze, że azymt dobrze obrany bo na kesza od razu wpadliśmy. Fajnie się zamaskował.

krogulec dzięki za kesza i za dołożenie swojej cegiełki do projektu "Geocachingowa Obwodnica Wrocławia" wzdłuż żółtego szlaku dookoła Wrocławia im. dr Bronisława Turonia!

Krótka wycieczka żółtym geo szlakiem po okolicach Wrocławia.
Kesz leżał luzem na ziemi na szczęście nie przy samej ścieżce. Dziwne, bo nie nosił żadnego śladu kontaktu ze zwierzęciem - pojemnik i logbook ok. Po dokonaniu wpisu zakryłem go tym co było na miejscu. Tftc

Misternie złożony pieniek z elementów nie pozostawia żadnych wątpliwości gdzie jest keszyk. Strunówka niestety na logbooka była za ciasna i jeszcze przed moim przybyciem był przebity. Niestety strunówki zostawiłem w innej kurtce... Jak się zbliżałem odleciał z miejsca łowca zająców widać czytał loga poprzednika o łatwym i smacznym łupie. Dzięki za keszyka :-)

Można powiedzieć, że lasek na odludziu, koniec listopada przed zmrokiem + lekka mgła nadaje skrytce klimat, mając świadomość że skrytka znajduje się jeszcze dalej wgłąb lasku. Trochę zmylił mnie namalowany na drzewie znak zmiany kierunku szlaku (koło skrytki GO WRO - lasek Bielany I) myśląc że szlak został wytyczony przez obecny las. A więc za drzewem skręciłem. I mniej więcej w miejscu N 51 1.729 E 16 56.930 przebiegł koło mnie zając (!). Nie jestem tylko pewien czy był to Zając Szarak czy Zając Bielak (jak się okazuje zające mnie prześladują ;). Miał w każdym razie biały "pomponiasty" ogon i był bardzo szybki, zerwał się z krzaków koło których przechodziłem. Po tym spotkaniu zmieniłem trasę - za laskiem znajduję się droga, jest to właściwy żółty szlak i droga z której skorzystałem (chcąc uniknąć spotkania z kolejnym zwierzęciem, np. dzikiem). Dziękuję za pokazanie skrytki która pokazała mi zająca, którego w Zajączkowie podobno ciężko spotkać ;)

Sam kesz w porządku, obiekt który wspomniany jest w podpowiedzi w zasadzie się już rozleciał, a kordy wg mnie są nieco przestrzelone.

Super sprawa, pierwsza moja wyprawa i druga skrzynka tego dnia. Super miejsce, woreczek strunowy wymaga wymiany ale wewnątrz suchutko i czyściutko. Następnym razem zabiorę zestaw naprawczy.

Wspólne keszowanko z rodzicami i Seek'iem

TFTC

TFTC

Szybka skrzyneczka 

Dziękujemy i pozdrawiamy

Znaleziona ze Szpilką. IN - mini PWG

Terian zabrał mnie na spacer. Zamiast gdzieś na deptak w jakimś kurorcie to se wymyślił Lasek Bielański... eh.

Najdłuższy spacer dzisiaj. Sam w sumie nie wiem czemu my do niego samochodem nie podjechaliśmy...

Znaleziona razem z Alą podczas wieczornego keszownia na GO WRO:) Przyjechaliśmy jak tylko szybko mogliśmy po nowe skrzyneczki:)

Ala znowu pierwsza:) Porządny duży keszyk:)

EDIT: Wg licznika to mój 2000 kesz na OC:)

Dziękujemy i pozdrawiamy!