Nie ma.

Nie ma kesza...

Drugie podejście do skrzynki, tym razem z sukcesem. Podjęta po dłuższej rozmowie z tubylcem, wg niego po likwidacji Pomorzanki funkcjonowały tutaj jakieś zakłady mięsne. W końcu po kilku minutach nadjechał po niego samochód i bez problemów mogłem się wpisać do logbooka.

Bardzo dziękuję za założenie skrzynki.

Po wykupieniu wszystkich donatów ze sklepu czas na kolejnego keszyka.

Znaleziona podczas trzydniowego keszowania z Miki., areckis i Włóczykij.

Szybko wpadł w me ramiona 

Dzięki 

Znaleziona z wesołą drużyną Niepauka, Areckis i Włóczykijzkropką 

Po zaopatrzeniu się w pobliskim hipermarkecie w pączki na które nabraliśmy ochoty po keszu Tłusty czwartek, mogliśmy wreszcie na spokojnie udać się na poszukiwanie innych słodkości tym razem z Pomorzanki. Dzięki za pokazanie miejsca i opowiedzenie historii.

Skrzynka znaleziona w silnej ekipie: miki., niepauki, włóczykij. i ja.

Podczas trzydniowego wypadu do Słupska z niepaukami ,areckisem i mikimkropka ;p

Dzięki!

podobalo mi sie i miejsce, historia i pomysl. Diky z dolnego śląska

Nooo... Te galaretki to totalnie mniam!

Zacne maskowanie.

Szybko i sprawnie.

TFTC! 

Skrytkę znaleźliśmy, nie ma co do tego wątpliwości, jednak w środku pusto... Dołożyliśmy zastępczą kartkę - plecaki z zestawami naprawczymi zostały w aucie, tylko tyle mieliśmy na wyposażeniu.

Świetne ukrycie :)

Rowerowe keszowanie z Pichem. TFTC!

No cóż na miejscu znalazłem osłonę skrzynki (tą zewnętrzną), brak logbooka, więc niestety, po konsultacji z jednym poprzednich znalazców stwierdzam z żalem, że skrzynki nie ma. Szkoda, bo niebanalna skrytka.

Nareszcie coś innego niż mikro. I z pomysłem ukryta. Nie wiedziałem, że w tym miejscu zaczęła się historia Pomorzanki w Słupsku. O tym zakładzie na Koszalińskiej to słyszałem już. W okolicach mieszkał kumpel i w czasie studiów dość często tam bywałem. Oczywiście w celach %%% ;D a i przed policją się uciekało tam, eh fajne czasy były.

Znaleziona. Takiego kesza jeszcze nie widziałem, fajny.

Bardzo fajny keszyk. Podjęty z Orenczem i Darkiem. TFTC!!! :D

Nasza rodzinna drużyna zrobiła małego „split-a” – H. i J. pojechali na kilka dni ferii w odwiedziny rodziny w Słupsku a niżej podpisany pracoholik został w Szczecinie. Ja w tym czasie nie próżnowałem i trochę pokeszowałem, ale wyjezdni też mieli małe plany. Przed wyjazdem upatrzyliśmy wspólnie dwie miejscowe skrytki, dobrze się przygotowaliśmy (H. i J. nie brali żadnego dżipiesa więc poziom trudności podniesiony), obejrzeliśmy dokładnie mapy, zrobiliśmy notatki, szkice terenu… Jeden TB i jeden GK do plecaka i w drogę!

Z relacji MMS'owych: To była druga skrytka tego dnia, tym razem dużo prostsza choć bez naszego skrupulatnego przygotowania na pewno by się nie udało. Ogólnie słupski plan wykonany w 100% :)

Dzięki za kesza! Ciekawe miejsce i jego historia, szkoda że taki finał.

In: TB Muffi – little travelling dog from Germany. Have a nice trip!

Pozdrawiam D. [#47]

Znaleziona podczas rodzinnego wyjazdu i spaceru z @DHJK.

najprzyjemniejszy dzień dzisiaj, oczywiście subiektywniemiejsce odwiedzone w ramach sobotniego spaceru po Słupsku. Dzięki za kesza, pozdrawiam :)

Skrzyneczka złapana na szybkim wypadzie do Słupska. Dziękujemy za pokazanie miejsca i skrzyneczkę :)

Świetny pomysł na maskowanie! Dzięki!

Lubimy słodycze ... więc był to nasz pkt obowiązkowy :)
Sprytne maskowanie :)

Poświateczne spalanie kalori razem z mcflis i matisan. Przy maskowaniu leży paczka papierosów zapakowana w reklamówke. Fant na wymiane?

Podjęta w czasie wypadu na kręgle do Słupska w towarzystwie Bamby. Ciemno i mroczno, "towarzystwo" tez się kręciło, ale poszło sprawnie. Dzięki.

Podczas akcji "Dziś odwiedzamy Słupsk" połączonej z eventem w Aquaparku razem z greg273.

Keszyk na uboczu więc nie rzucając się w oczy sprawnie podjęliśmy, dzięki.

Myślę, Piotr Ożański byłby pod wrażeniemGratulacje Towarzyszu, goździki przyniosę przy najbliższej wizycie :P

Spodobało się. Tomek podnosisz poziom - brawo. Doceniam pracochłonność zielonym.

Podziękowania za skrytkę!
Podjęta na słupskim przedłużeniu pieszego spaceru na trasie Smołdzino-Czołpino-Smołdzino.

Synchro z GC.
Pierwszy z keszy podjętych po wyjściu z autobusu.
Świetne wykonanie, ale samo miejsce...

I czegóż by fajnego nie robić z miastem (każdym) - parki, chodniczki, klomby, siłownie, altany - to zawsze się znajdzie taka była "Pomorzanka"... Co mnie zawsze zastanawia, że takie okolice są zawsze miejscem spotkań amatorów trunków wszelakich. I po każdym takim spotkaniu większy syf - i w ogóle to nie przeszkadza kolejnym amatorom. Ja to osobiście lubię wypić w ładniejszych okolicznościach przyrody. No i zabieram butelki... Dzięki za miejsce i kesza.

Z tego typu miejsc można zrobić całą widmową trasę o przedwojennym Słupsku. Znaleziona i zasilona kretem. THTC

stf. w przelocie by zdążyć do Poranka.

ten kesz mi sie bardzo podobał. Super wykoanie z , którego nie mogłem wyjść z podziwu. Coś profesjonalnie zrobionego. Podejmowanie tej skrzynki to czysta przyjemność
oczywiście {FTF}