Zdecydowanie potwierdzam wpis poprzednika...co za okaz! Dziękuję za skrzyneczkę:) #1451

Szybko znaleziona, bez większych problemów. Bardzo ładne miejsce, a ten dąb jest wręcz cudowny.
Dzięki za kesz i pokazanie miejsca.

Bez problemu. Dzięki

GO WRO żółtym szlakiem dookoła Wrocławia etap siódmy.

Dzięki.

A nice walk while waiting for the car to be repaired. Many thanks for setting.

Dzięki  Znalezion podczas 3-Majowej wyprawy . Motyl odfrunął ale kesz pozostał

+1 do statystyk, ale pogoda nie rozpieszczała

Kesz znaleziony 02.01.2021 roku w ramach spalania poświątecznych kalorii i wyprawy na północną część GO WRO. Tutaj: Szybko i łatwo.

Koordy trochę przestrzelone ale miejsce intuicyjne.

Yuppi z Shalik

????

Szybko i sprawnie chociaż gdyby nie Ola to byśmy jeszcze trochę błądzili po krzakach.

Znalezione!

Praktycznie z marszu znalazłem miejsce ukrycia. Tyle, że bez pojemnika, jedynie złamany uchwyt. No to rozszerzyłem poszukiwania i jakieś 7-8m dalej, na wierzchu na ściółce znalazłem skrzynkę. Postarałem się dokładnie ją przymocować do resztek uchwytu, może tym razem nigdzie sobie nie pójdzie.

Jeżeli kiedykolwiek był tu motyl, to te czasy już minęły. Szybko znaleziony, dzięki.

Jak dobrze że upału nie było bo inaczej szansa na spotkanie tu dzika zarzywającego wytchnienia całkiem tu spora. 

Zdobywanie GO WRO, razem z moim bambą, dzięki:)

Capnęliśmy jedwabnika, dzięki.

3 dzień na GO WRO, Wrocław jest rozległy ;)

Piękne miejsce ! Keszyk znaleziony po kilku minutach. #14

 

Hmm... znaleziona jakiś czas temu, nie pamiętamy dokładnie kiedy, ale dziękujemy

Zaległy wpis, a gdzieś uciekło w statach... ale miejsce czcigodne - piękny dębu tu stoi...

I oto jesteśmy! Trzeci atak na GO WRO ekipą w powiększonym składzie. Nocne szukanie początkowo nam nie szło. Ale przeprowadziliśmy reorganizację, zwarliśmy szeregi i od razu po tym znaleźliśmy... pusty uchwyt.Skoro miejsce było 100% pewne, to przeprowadziliśmy reaktywację w formie pasującej do mocowania. TFTC

Pierwsza znaleziona skrzynka w trakcie tego wyjazdu. Kordy nami rzucały i nie powiem - chwilę nam się zeszło, a pewnie zeszłoby się jeszcze dłużej, gdybyśmy nie przeanalizowali po raz kolejny i bardziej szczegółowy wszystkich elementów opisu. Wtedy lokalizacja stała się jasna, chociaż również pojawiły się pewne problemy... Odnaleźliśmy bowiem tylko uchwyt. Niestety był pusty, jednak mając pewność co do miejsca ukrycia dokonaliśmy stosownej reaktywacji. Dzięki za kesza!

Skrzynka zdobyta wspólnie z Brym, Azymutem i Fotoimpresje podczas misji "Go Wro". Dla mnie był to pierwszy etap, dla pozostałych ostatni, ale determinacja towarzysząca reszcie Ekipy związana z chęcią zamknięcia projektu udzieliła się również mi :)

Trzecia Mazowiecka wyprawa na Dolny Śląsk w składzie. Brym, Azymut, P_nowik i ja. Pierwsza skrzynka po przyjeździe jeszcze przed zameldowaniem się w hotelu. 

dzięki. 

Kolejny etap ataku na Go Wro - tym razem w składzie szerszym: Azymut, Fotoimpresje, P_nowik i moja skromna osóbka. Humory są, cudowny sprzęt do keszy naziemnych, podziemnych i podwodnych, latających i lewitujących i co jeszcze, nie wiem!Atakujemy z uśmiechem na ustach i krzyczymy: chcemy więcej ... zielonej leszczyny! :D Z powodów chyba zrozumiałych, bo w Wawie jest jej znacznie mniej -  deweloperzy zagospodarowali masę terenu pod kolejne osiedla. ;)  Onegdaj ta skrzynka przypadła jako pierwsza. Białych trampek nie wzięliśmy i dobrze, bo się okazało, że nie specjalnie było by gdzie je ubrudzić. Bagno prawie uschło na nas czekając!Oczywista sprawa, że się po okolicy rozejrzeliśmy, głównie w poszukiwaniu kesza.Kordy niestety latały to tu, to tam.Na koniec wyszło, że jednak keszyna skrywała się w miejscu najbardziej podejrzanym - a właściwie pozostałości po niej, czyli uchwyt. Z dużym prawdopodobieństwem  zwierzaki ją porwały! Najwyraźniej i one keszują?Cóż więc nam pozostało ... - zrobiliśmy reaktywkę z użyciem pojemnika bardzo podobnego /miejsce bez zmian/. Dziękuje za kesza. :)

hmm białe trampki na bagna to nie najlepszy pomysł:)

Bardzo dziękuję za skrytkę!
Znaleziona na kolejnym spacerze w okolicach Wrocławia...

Chyba najbardziej klimatyczne miejsce na dzisiejszej trasie. Podobało mi się :)
A ponieważ już dawno stwierdziłem, że dużo mniej interesują mnie "patenty" niż odwiedzane miejsca, dlatego keszyna ląduje wśród ulubionych.

Znalezione

Ładna pogoda, to po wczesnym obiedzie zdecydowaliśmy (wraz z mixen6), że spróbujemy znowu naszych sił na GO WRO. Tym razem padło na północ i jak na dość krótkie keszowanie, poszło nam chyba całkiem nieźle.

Bardzo szybki drive-in. Od razu namierzone miejsce. Dzięki za kolejnego kesza GO WRO :)

Popołudniowy wypad na GO WRO wspólnie z mimex.
Szybki drive in, było to najczęściej spotykane dzisiaj maskowanie, więc poszło sprawnie. 
Dzięki za pokazanie miejsca. TFTC 

Motyl na nas czekałznaleziona z Darią. TFTC

 

Kesz znaleziony w trakcie powrotu z pracy. Miałem trochę gęsią skórkę bo widać że miejsce często odwiedzane przez dziki. 

Przyszli, znaleźli, wpisali, poszli, dzięki!

Dziękuję za skrzyneczkę i pozdrawiam!

Skrzynka znaleziona w doborowym towarzystwie Opony Tramwajowej i Xytrasa. Widoczny nawet motyl, któremu zima nie jest straszna. Dzięki.

Kolejny atak Go Wro. Pogoda spacerowo-barowa i ekipa doborowa. Intuicja nie zawiodła, a zajście od odpowiedniej strony pozwala na wypatrzenie kesza lub miejsca ukrycia. Dzięki

Piękny motyl, pokaźny. Nocna wyprawa owocna. Coś lub ktoś nieco zmienił jego pierwotne położenie. Ale wrócił na miejsce. Dzięki!

Łatwa, praktycznie bez maskowania

Znaleziona.Dzięki. 

Nie spodziewałem się, że na Zakrzowie jest tak duży kawał lasu. Jesień idzie na całego. Drzewa gubią liście, całe masy wirują w powietrzu by ułożyć się z jesienny kobierzec. Na drogach błoto. Dużo błota. I świeże liście zasłaniające grząski grunt. Podobał mi się ten las. Taki prawdziwy - nie trzy drzewa na krzyż.
Obok drogi spotkałem całe gniazdo grzybów kani. Niektóre już przejrzałe. Niektóre jeszcze nie rozwinięte. Sam kani nie zbieram - jedynie fotografuję. Za to pamiętam doskonale przyrządzone przez kolegę - na wzór kotletów schabowych.
Keszyk sam wpadł w ręce. Na okolicznej polanie właściwie tylko w jednym miejscu sam bym go ukrył. I tam właśnie był keszyk.
Dziękuję za jesienny spacer!

Znaleziono z Filarz i Biskaut. Motylek bardzo dzielny :)

Klimatyczna droga:) dzięki za kesza !

Motylek dzielnie strzeże keszadzień drugi drugiego ataku na GoWro:) Tym razem już samochodowo. W towarzystwie Żonki. dzięki za kesza.

[zaległy log]

Kolejne rowerowe zdobywanie GO WRO z RPC Kryspinem i powder-phunem. Tym razem padło na odcinek Zakrzów - Borowa Oleśnicka. Większość keszy mi się podobała, było kilka wybitnych i parę słabszych skrytek. Dziękuję wszystkim założycielom za włożoną pracę i pokazanie fajnych miejsc 

Synchronizacja z Geocaching

Zeszło niewspółmiernie długo do trudności zadania. Miejsce wytypowałem dobrze, ale olałem je i poszedłem w inna stronę. O Bogowie! Po pół godzinie czesania okolicy śmiałem się okropnie. Widać, że miejscówkę lubią dziki - leśne SPA i młodzież na ogniska? Wracając znalazłem leśna tyrolkę.

Podaję waypoint:

N 51 st 11.166

E 17 st 08.794

Można dojść koroną wału.

 

Na terenie ogólnodostępnym - więc chyba możną korzystać? :-p

Kolejny keszyk podjęty na wspólnym popołudniowym wyjeździe z Aglo993 i Sasameyuki. Szybko poszło. Droga do kesza prawie jak autostrada

Strażnik zabrał nas na zdobywanie nowych keszy. Jednak keszowóz to jest moc, tyle ileśmy zdobyli w ciągu kilku zaledwie godzin, to tradycyjną formą uprawiania keszy przez Sasameyuki i mnie byśmy łaziły cały dzień. Może jednak pomyślę o prawie jazdy. Albo jakimkolwiek środku lokomocji. Hulajnoga brzmi dobrze.

Szczerze powiem, że mam dziury w pamięci, a stale zapominam kupić Vita Buerlecitin. Pamiętam, że spotkaliśmy się z maskowaniem takim a nie innym. Strażnik znalazł. W lesie za bardzo sugeruje się współrzędnymi. Kolejna rzecz, której się nauczyłam na tej wyprawieTFTC

Pewnie w momencie znalezienia byłam w zupełnie innym miejscu. Często mi się to zdarzało na tej wyprawie :P

Ostatnio przesladuja nas sarny jednak dzisiaj spotkanie było bardzo dziwne ponieważ mama była z młodym jednak albo on był chory albo się dopiero urodził bo był nie przytomny ale na nogach. Więc w bezpiecznej odległości po cichu dokonaliśmy wpisu i do domu Pozdrawiamy z Głogowa

Razem z Agatorem na wycieczceMiało być rowerowo, ale trafiliśmy idealnie w deszcz, także zrobił się lekki spacerniak z drive-in. Tak czy siak i tak fajowo. Mega skrzynka! Dzięki wielkie za kesza! Pozdrawiam serdecznie

TFTC

Dziś za cel obraliśmy sobie kolejny odcinek GO WRO - taki bardziej na północy. Zaczęliśmy od Zakrzowa i poprzez Szczodre dotarliśmy do Borowej. W sumie było dość dobrze, chociaż nie znaleźliśmy trzech keszy, dwa znaleźliśmy ale nie podjęliśmy (Lupi - za wysoko nawet dla Amelki ), a trzy sztuki ominęliśmy z powodu lenistwa (głównie Amelce się nie chciało podejść). Pogoda dziś rano tak nie mogła się zdecydować, ale później zrobiło się bardzo ładnie. Niestety nie pociągnęliśmy już dalej na południe, bo wróciliśmy na obiad do domu.

Przy okazji rowerowego wypadu.

Dziękuje.

Białystok na GO WRO w doborowym towarzystwie. Kolejne ciekawe maskowanie keszyny.

Teren delikatnie podmokły, ale jedwabnika nie trzeba było długo szukać :) Ładna skrzyneczka znaleziona w doborowej ekipieDzięki!

Znaleziona w towarzystwie Phoebe., Gacekk i Polcia&Szymaneq.

W końcu przełamanie złej passy :)
Skrzyneczka podjęta w składzie Phoebe., Akimg, Gacekk i pół polci&szymanqa podczas pierwszego ataku na GO WRO.

Szybko zlokalizowany, dziękuję za keszyka.

GO WRO - starcie drugie :)

Ciekawa propozycja i sympatyczna idea :)

Dzięki :)

Niby trzynasty, ale keszowało się dobrze. Jedwabnik również ma się dobrze i pilnuje miejsca :)

Kesza udało się wypatrzyć znaleźć dość szybko.

Dziękuję 

Niedzielne GOWRO z Tymem. Tutaj zaczęliśmy serię. Ja szukam - Tymo wyciąga kesza :)

Znalezione wraz z Michałem 

GO WRO #3 Dzięki za super zabawę i ogrom pracy włożony w projekt. TFTC - pozdrawiam yurras

Trzeci driveinowy atak na GOWRO. Wszystkie skrzynki sprawiły nam sporą radość.

Dzięki za kesza i pozdrawiam.

Tutaj pierwszy raz GPS zaczął wariować i rzucać raz w te raz w te...

Niestety nie znalazłem.

Na kordach widać super kałużę z błotkiem, w której zdecydowanie bawią się kopytne bo wszędzie w koło ślady kopyt.  Może keszyk został potraktowany jako fajna zabawka? A może jeszcze raz tam podjadę kiedyś ;p

Asysta przy zakładaniuz moim keszowo-życiowym partnerem Lupim :)

Skrzyneczka znaleziona bez problemu.Dzięki

Skrzyneczka zebrana podczas spacerowania w towarzystwie Hobbsyty i SkygenaDziękować !

Kolejny już 3 dzień z projektem GO WRO. Keszowanie wspólnie z Reneee.

Pozdrawiam
Art_noise

Tftc

W super ekipie z Lumen, Ratowniczką i Ziarnem na podbój GoWro!
Tutaj też {FTF}. Niby robiłem fotki, ale nie mam ich w chmurze. Mówi się trudno i lecimy dalej...

Dzięki za kesza i za dołożenie swojej cegiełki do projektu "Geocachingowa Obwodnica Wrocławia" wzdłuż żółtego szlaku dookoła Wrocławia im. dr Bronisława Turonia!

Pierwsza skrzyneczka na poeventowym wypadzie z rato, xludem i Ziarnem. Udało się sprawnie namierzyć mikruska. Te jedwabniki i inne motyle niedługo będą mi się śnić po nocach.Dzięki za kesza!

[FTF] z Lumen, Ratowiniczka i Xludem.

Pierwsza skrzyneczka FTFowego wieczoru. Przy okazji natknęliśmy się na jaszczurki (prawdziwe!) - Xlud zrobił zdjęcie może wrzuci do logaTyle zwierzaków można spotkać na tej trasie... jaszczurki, za dnia dużo ptaków, sarny no a najwięcej to jest chyba motyli :)

Dzięki!

Ciemno ale na szczęście dość ciepło jak na listopad. Piękny okazały dąb i szybki przyjemny mikrus. Wpisy w logbooku już są, a w internecie jak zwykle tutaj cisza. Trochę to niegościnne tak szczuć przyjezdnychTftc