Znaleziona, dziękuję.

20 August 2023 10:58

Zaległy wpis: zdobyto z Bandrzwierzem.
W sumie to już nie wiem który raz tu byliśmy. Byliśmy wcześniej z Dziaberlakiem bodaj w czerwcu? - okazało się że skrytka zaginęła, potem w lipcu myśląc że źle szukamy, ale nadal nie było. Po wizycie MRW mieliśmy nadzieję że będzie ale ktoś DNFa wpisał, potem Owner zrobił w końcu serwis i przyjechaliśmy się wpisać jako Dziaberlak całą trójką, no ale z Banderzwierzem obaj nie mieliśmy wtedy jeszcze własnego konta bo graliśmy na jednym drużynowo. Teraz mamy już każdy swoje i postanowiliśmy, że dla zabawy, te kesze które możemy w miarę logiki i finansów ponownie zdobyć to może faktycznie ponownie zdobędziemy. Więc i jesteśmy ponownie z Banderzwierzem. Keszyk na miejscu, został szybko ponownie namierzony, bo z drugiej strony miejsce reaktywacji aż prosiło się o schowanie kesza. Fajnie maskowany. Bardzo dziękujemy za keszyka Te eF Te Ce.

Zaległe logowanie:

Znalezione ponownie z Ptak Dziubem, a w sumie wcześniej z Dziaberlakiem też.
Już sam nie wiem nawet ile razy tutaj byliśmy z Dziaberlakiem i Ptakiem Dziub Dziubem. Najpierw kesza nie było, potem znów kesza nie było, potem nagle niby był, ale nie do końca bo go nie było, potem reaktywacja i w końcu znaleźliśmy ale jako Dziaberlak, a potem założyliśmy konta własne, osobne no więc teraz przyjechaliśmy znów aby się dopisać. Oj sporo tego było. Kesz jest tam gdzie go wcześniej znaleźliśmy więc bardzo dziękujemy z reaktywację i dbanie o keszyka. Keszyki lubią jak się o nie dba, a keszerzy lubią zadbane keszyki. Ten jest zadbany i ładnie schowany. Dziękujemy za kesza - kesz nas uciesza. Te eF Te Ce.

Zalegly wpis, synchronizacja z GC. Do kesza robiliśmy kilka podejść, w końcu się udało, dzięki!

Synchronizacja z GC, tak, żebym wiedział co jeszcze mam do zdobycia na openie. Loguję z datą kiedy go znalazłem w terenie.

 

Bardzo ucieszyła mnie reaktywacja tej skrytki i to z dwóch powodów, bo okazało się, że moje dotychczasowe nieudane próby wynikały raczej z braku kesza, a nie ze słabego szukania, no i staram się znaleźć wszystkie skrytki we Wrocławiu, a po tej zostało mi już na GC tylko 26 sztuk. Ze znalezieniem nie było problemu, aż ciężko tu było mówić o szukaniu, właściwe miejsce od razu rzuciło się w oczy. Dzięki za reaktywację.

Jak w logu. Reaktywacja.

Lupi ma tu chyba nie po drodze, a liczba DNF-ów (w tym na GC) pozwala przypuszczać, że kesz zaginął. Ja akurat miałem dzisiaj po drodze, to pozwoliłem sobie na reaktywację. Schowana zgodnie z atrybutami i kodowaną podpowiedzią. Proszę wydobywać ostrożnie, aby nie wyjąć pojemnika razem z osłoną.
Cóż, dziękuję za pokazanie miejsca, które po wszystkich tu wizytach zaczynało już się śnić po nocach ;)
Pozdrawiam!

Niestety DNF

Niestety znalezienie tego kesza przerosło moje możliwości. Drugie podejście i ani na barierze, ani na współrzędnych nie udało się znaleźć.

W ramach popołudniowej wycieczki rowerowej wybrałem się dzisiaj na klasyczny objazd wałów nad Widawą. Jako że udało mi się wygospodarować nieco więcej czasu, to i trasa wyszła trochę dłuższa, a przy okazji mogłem zaliczyć ostatnie nowości na szlaku GO WRO. 

Na dobry początek trafił się ten sprytny mikrus. Dzięki precyzyjnej podpowiedzi nie musiałem szukać zbyt długo. TFTC!

Fajne maskowanie, trochę zajęło szukanie. Dziękuję za kolejną skrytkę z serii.

Nowe miejsce, pojemnik i opis :)

Skrzynka gotowa do szukania. Powodzenia!

Skrzynka będzie czasowo niedostępna.

Nie znaleźliśmy kesza który najprawdopodobniej zaginął sądząc po tym że ostatni wpis jest z początku września zeszłego roku.

Nie znaleźliśmy kesza który najprawdopodobniej zaginął sądząc po tym że ostatni wpis jest z początku września zeszłego roku.

Jest, okazała brama

Mikro keszyk znaleziony na ziemi, schowany wyżej zgodnie ze wskazówką

Trampka jak kozica górska wleciała po kesza.

Krótki wyskok na GO WRO. Dzięki za kesza, pozdr.

Hello,

Krótki przelot po tej części GO WRO. Trochę ślisko, mimo to bez problemów. Pzdr, Wojtek

Na początku zastanawiałem się jak ja wejdę tak wysoko. Jak doszedłem do miejsca przeznaczenia już wszystko stało się jasne. Standardowo wejście dużo łatwiejsze niż zejście. Szczęśliwie nikt w momencie podejmowanie nie przechodził/jechał ścieżką. Dzięki za kesza :)

Po chwili koncentracji miejsce ukrycia rzuca się w oczy 

Tak jak MSB_20 napisał, okoliczności przyrody nie pozwoliły na dłuższe poszukiwania, a tym bardziej na odpoczynek, także szybki wpis i do domu :D

Kesz zdobyty szybko, bardzo szybko. Dzięki! Trzeci na dziś i mamy już dość, uciekamy stąd, bo tu się żyć nie da. W całym parku wszystkie ławki puste, komary pilnują.

Szybko. Dziękuję :-)

W dziurze w murze znalazłem wciśnięte lampki choinkowe. Przez chwilę zastanawiałem się czy to nie jakieś pokręcone maskowanie kesza. Ale nie, to nie to.

Gdyby nie improwizowane schody byłoby ciężko.

Reaktywacja na u=3,5z znaleziona.

Swoją drogą, fajną chatkę tu sobie ktoś buduje. Taką w sam raz.

Dzięki.

Nim wlazłem po kesza musiałem przeczekać jednych, a potem drugich ludków którzy bawili się w didżeja uszczęśliwiając mnie hip hopem marnej jakości. Była też amazonka, ale do tej żadnej pretensji nie mam.

Zdobywanie GO WRO, razem z moim bambą, dzięki:)

Znaleziona reaktywacja, dzięki.

3 dzień na GO WRO, Wrocław jest rozległy ;)

Found with my kids. We had spare 30 minutes to do caching, because M. had some business shopping duties in Długołęka.  Very nice park, although only local winos with beers were occupying the benches. Thank you very much for placing the cache and for the reactivation.

ZnalezionyDzięki za kesza

Niedzielny spacerek i jeden keszyk, którego dawno temu nijak nie mogliśmy znaleźć... Dzięki

Kesz naprawiony dzięki uprzejmości Niemena. Dziękuję bardzo! :)

 Dziękuję Niemenie za Twoje reaktywacje! Już zgłoszone do odarchiwizowania;) Pozdrawiam! 

Lupi! brachu keszowy, zreaktywowałem i poprawiłem koordy. 

teraz : N 51*11,003    E 17*11,427   ( h=3,5m jako spojler )

Skrzynka została zarchiwizowana.

Dnf

Zmarnowaliśmy tutaj sporo czasu, ale niestety nic nie znaleźliśmy, szukaliśmy w sporym promieniu, bo nasz GPS trochę pływał a do tego logi sugerują, że kordy są przestrzelone. 

Skrzynka znaleziona w doborowym towarzystwie Opony Tramwajowej i Xytrasa. Kesz praktycznie leżał na widoku, więc poszukiwania trwały sekundy. Dzięki.

X

Kolejny atak Go Wro. Pogoda spacerowo-barowa i ekipa doborowa. czas ponaglam niesamowicie, na szczęście znaleziona praktycznie od ręki. Dzięki

Dziękuję za skrzyneczkę i pozdrawiam!

Błyskawicznie odnaleziona, coś mi się wydaje, że to nie jest jej oryginalnie miejsce..

Tym razem do zdobycia był drive-in. Dobrze, bo pogoda straszna. Poprzednio dojazd od drugiej strony umożliwił zwiedzenie terenu, parku. Zadziwiająco dużo ludzi korzysta z tego terenu jeżdżąc w osi północ - południe nie asfaltem a parkową ścieżką. Jak poczytałem logi okolicznych keszy to widzę, że został mi jeszcze nietypowy Sibillienort Niemenka, który prowadzi gdzieś w tą okolicę. Pobieżnie sprawdziłem bramę ale tam nic nie przykuło mojej uwagi. Niemen podaje link do ciekawego materiału o pałacu, jego dalszej i bliższej historii - warto zobaczyć. Zatem w okolicę tej bramy jeszcze z pewnością powrócę na bardziej gruntowne poszukiwania.
Dzięki za kesza na szlaku GO WRO!

Odkryta podczas niedzielnej wycieczki z Agasac, Filarz i Biskraut.

Znaleziono geokreta Żołnierz Czujny

oraz zostawiono w to miejsce geokreta krasnoludek

Przyjemna okolica na keszowanie, urozmaicony teren wymagający wysiłku poszukiwawczego. Skrytka rzeczywiście nie była na właściwym miejscu. Odłożyłem w punkt, który lepiej pokrywał się ze współrzędnymi ukrycia.

Dziękuję autorom kesza za współtworzenie idei GO WRO.

Rowerowe październikowe keszowanie wokół GO WRO, w ramach eventu OP8JDA.

Pierwsza skrytka po krótkim odpoczynku i przeczekaniu drobnego deszczu w znanej amerykańskiej restauracji z żółtą literą, w Długołęce. Nie było łatwo jej znaleźć gdyż pojemnik znajdował się z dala od kordów. lukey84 po wspólnej naradzie przeniósł na właściwe kordy, w miejsce wyglądające tak samo mniej więcej jak pierwotne ukrycie.

Podjąłem tutaj decyzję o nadaniu etykiety GeoKreta dla spotkanego przedmiotu i umieściłem go w tym keszu ponownie. Przedmiot otrzymuje nazwę Żołnierz Czujny. Tło wykonania zdjęcia nie spojleruje miejsca ukrycia, jedynie zostało wykonane w okolicy kesza. Szczęśliwej podróży!

Nie było łatwo. Pełno potencjalnych miejsc. Na szczęście rubin był wytrwaly.

współzędne zaprowadziły mnie pod zupełnie inne drzewo. Ale wytrwałość się opłacała - udało się znaleźćdzień drugi drugiego ataku na GoWro:) Tym razem już samochodowo. W towarzystwie Żonki. dzięki za kesza.

Kolejny keszyk podjęty na wspólnym popołudniowym wyjeździe z Aglo993 i Sasameyuki.

Coś mi sie zdaje ze ja tego kesza wyniuchałem. Ale nie obeszło się bez  obejscia wszystkich drzew w okolicy. Ach te pokrzywy. Pamiętam jak kiedyś moja kuzynka wpadla cała w pokrzywy, a tak się złożyło że  w tych pokrzywach było mrowisko. No nie wiem co było gorsze te pokrzywy czy te mrówki

Strażnik zabrał nas na zdobywanie nowych keszy. Jednak keszowóz to jest moc, tyle ileśmy zdobyli w ciągu kilku zaledwie godzin, to tradycyjną formą uprawiania keszy przez Sasameyuki i mnie byśmy łaziły cały dzień. Może jednak pomyślę o prawie jazdy. Albo jakimkolwiek środku lokomocji. Hulajnoga brzmi dobrze.

Wyniuchane 10 m ode mnie. Przedrzyj się teraz te 10 m przez krzaczory, ty masz długopis, ty wpisujesz Sasameyuki do logbooka, bo podobno ładne a robisz. Ciężki żywot skryby.

Wiecie co jest najgorsze w keszowaniu? Pisanie logów. Serio, piszę to cały dzień, zajęłam bratu komputer, jest na mnie śmiertelnie obrażony. No dobra, nie aż tak, za rzadko w domu bywam, by się gniewał zbyt długo. Niemniej jednak piszę to cały dzień. Teoretycznie mogłabym napisać TFTC i elo, ale lubię się uzewnętrzniać. I lubię czasem myśleć, że ktoś czyta moje logi w nadziei, że znajdzie podpowiedź do miejsca ukrycia, a tam nic, znajduje tylko wyraz mojego zepsutego umysłu. :3

Podało chyba, więc się spieszyliśmy i była to błyskawiczna akcja wpisywania przez aglo :D

Znalezione

Z Jakubowski89, który znalazł błyskawicznie. Dzisiaj szukanie szło mu zdecydowanie lepiej:)

Kesz znaleziony błyskawicznie na rodzinnym spacerze. Przez tą bramę pewnie niegdyś wybitne osoby przejezdzaly. Dzięki za kesza.

Krótki rekreacyjny keszospacer. Mniej-Lepsza-Część-Drużyny ÆR pamiętał Szczodre i okolice jako dość często nawiedzane. Zatem pozytywne zdziwienie, że pomimo długiego weekendu park i otoczenie resztek pałacu niemal wyludnione.

Szybko i sprawnie. Cieszy, że nie mikro (zostawiliśmy naszego dolnośląskiego Nie-Pe-Wu-Gie

Dziękujemy!

P.S. Brama prawdopodobnie była jedną z wyznaczających granice przypałacowego parku.

10m od kordów skrzynka znaleziona. Dzięki

Skrzyneczka znaleziona bez problemu.Dzięki

Dziś za cel obraliśmy sobie kolejny odcinek GO WRO - taki bardziej na północy. Zaczęliśmy od Zakrzowa i poprzez Szczodre dotarliśmy do Borowej. W sumie było dość dobrze, chociaż nie znaleźliśmy trzech keszy, dwa znaleźliśmy ale nie podjęliśmy (Lupi - za wysoko nawet dla Amelki ), a trzy sztuki ominęliśmy z powodu lenistwa (głównie Amelce się nie chciało podejść). Pogoda dziś rano tak nie mogła się zdecydować, ale później zrobiło się bardzo ładnie. Niestety nie pociągnęliśmy już dalej na południe, bo wróciliśmy na obiad do domu.

Przy okazji rowerowego wypadu.

Dziękuje.

Białystok na GO WRO w doborowym towarzystwie. Jakoś dość łatwo poszło.

Piękne miejsce:) Szkoda że nie dane nam było zajrzeć za bramę, wszystko strzeżone. Dzięki za pokazanie miejsca!

Skrzynka znaleziona dość szybko, a już były obawy, że murek będzie do rozbiórki. :P
Skrzyneczka podjęta w składzie Phoebe., Akimg, Gacekk i pół polci&szymanqa.

Znaleziona w towarzystwie Phoebe., Gacekk i Polcia&Szymaneq.

Do kesza nie tyle doprowadziły mnie kordy co komentarze poprzedników o rozbitym telewizorze.

Dzięki za chwilę radości z kesze, pozdrawiam!

Szukałem w bardziej oczywistym miejscu, ale jednak była gdzie indziej. Dzięki.

GO WRO - starcie drugie :)

Ciekawa propozycja i sympatyczna idea :)

Dzięki :)

Ostatni kesz z GOWRO na dzisiaj. I utknęliśmy. Przeszukaliśmy wszystko co możliwe. Dodatkowo zniechęcały nas nieprecyzyjne kordy (wg wpisów poprzedników). Aż się poddaliśmy. W drodze powrotnej do auta spotkaliśmy Pozieduwaca (wtedy się poznaliśmy) i powiedział nam gdzie jest kesz. Wróciliśmy na miejsce i był. Na nasze usprawiedliwienie mamy to, że tam szukaliśmy, ale kesz był za taka ilością liści i patyków, że odpuściliśmy (znowu - super maskowanie młodej latorośli P.:). No i obok była mega wielka kupa... (ale to chyba już nie sprawka Pozieduwaca ;)

Brama ciekawa i sugerująca że gdzieś tam dalej jest jakiś Pałąc. Dzieci szybko ogarnęły bramę i nic. Rzuciły się na drzewa i znalazły to co dzieci lubią - nie mikro. Szybki wpis i dalej w drogę. Tu maskowały dzieci.

 

Do wspomnianych elementów gury11 się nie przyznajemy ;P

Koordy chyba minimalnie nie trafioneNaszukałem się trochę  tego. Ktoś chyba próbuje w pobliżu coś odrestaurować lub zrównać stare z ziemia tego nie udało mi się ustalić. Telewizor roztrzaskany na milion części. Przykre, że taki syf można po sobie zostawić, a ponoć naród cywilizowany i na uczelniach kształcony... 

Sama brama prosi się o odrestaurowanie bardzo, ale to bardzo. 

Dziękuję za pokazanie miejsca i kesza. 

Znalezione wraz z Michałem z pomocą Pana policjanta który znalazł kiedyś przypadkiem myśląc że ktoś ukrył tam prochy. Po sprawdzeniu jednak odłożył skrzyneczke na miejsce :D

Klasyka gatunku. Kordy minimalnie chybione, ale spokojnie idzie ogarnąć gdzie szukać kesza. Obok chyba będzie jakiś seans, bo ktoś zarzucił telewizor na drzewo... próbuję się z tego śmiać, a tak naprawdę ręce opadają jak się patrzy na śmietnik w lesieNa pohybel śmieciarzom!

Asysta przy zakładaniuz moim keszowo-życiowym partnerem Lupim :)

Kolejny już 3 dzień z projektem GO WRO. Keszowanie wspólnie z Reneee.

Tutaj to rzeczywiście kordy latają jak szalone.

Pozdrawiam
Art_noise

Tftc

Barbórkowy wyjazd na keszyki GO WRO, każdy świętuje jak lubi, a my lubimy właśnie tak

Dziękujemy za skrzyneczkę i pozdrawiamy

20:55 Jak zwykle zaległy log:
Nasze kesze z GoWro wystartowały, a jeszcze okolic nie zwiedziliśmy więc ruszyliśmy z Lu po pracy na podbój GoWro w okolicy.
Pojawiły się dwie nowości, był czas więc ruszyliśmy na {FTF}
Nocą przy pływających kordach, wsród masy liści i bez spoilera nie było łatwo- oj nie było... Ja właściwie już chciałem odpuścić ale Lumen jest bardziej uparta
Fajnie jest logowawać zarchiwizowanego już FTF 

Ala K dzięki za kesza i za dołożenie swojej cegiełki do projektu "Geocachingowa Obwodnica Wrocławia" wzdłuż żółtego szlaku dookoła Wrocławia im. dr Bronisława Turonia!

Ot taki sobie jeden keszyk na wieczorne rozluźnienie. Zabrałam xluda i pojechaliśmy do parku/lasku poszukać skarbu. Trochę nam zeszło, właściwie to zastanawiałam się już czy z pobliskich cegieł nie ułożyć wieży jenga... Na szczęście obyło się bez rozwalania konstrukcji i z małą fotopodpowiedzią kesz nam się wreszcie ukazał. Mi kordy pokazywały 12m na wschód od kesza, xludowi na północ, kordy skrzynki są 12 metrów na zachód. A kesz sobie gdzieś tam leży i ma w nosie wszystkie nasze GiePeEsyZdobyliśmy FTF, pojechaliśmy jeszcze po DNF (bo równowaga w naturze musi być) i grzecznie do domku! :)