Sobotni wypad pociągiem do stacji Chełmek Wołowski z Głogowa w poszukiwaniu nieodkrytych skrzynek w tej okolicy, oczywiście z Chełmka droga już przebyta na rowerze. Plan był prosty, zebrać wszystko co możliwe na odcinku Chełmek ► Naroczyce ► Chobienia ► Radoszyce . Wszystko to w towarzystwie pięknej wiosennej pogody.

Człowiek zapomniał jaka woda tu przeszła w poprzednim roku i oczywiście odbiło się to na ulubionych bunkrowych keszach przy Odrze praktycznie każda skrzynka albo nie na swoim miejscu albo zalana. Nie mieliśmy niestety logbookow na wymianę dlatego wrzucam fotologi bo wpisać się nie dało

Tutaj również szybko poszło, głównie dlatego, że kesz leżał na widoku. Odłożyłem go trochę głębiej, choć jeśli się zaglądnie - dalej dobrze go widać.

⌚19:56 Jak zawsze zaległy log:

Przy okazji opencachingowego spotkania ruszyliśmy z Mekshą i Weskerem na kilka okoliczych Oderów

Chwilę go poszukaliśmy, choć i tak w masakrycznym tempie 10 minut razem z dojściem

leciej dzięki wielkie za kesza❗

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Mała przerwa w evencie. Jedziemy z Weskerem i Xludem na Odery.

A tutaj są nawet ruchome schody z liści! Wow!

Po mału się ściemnia więc zagęszczamy ruchy co by nie szukać wśród prętów po zmroku. Kolejny znaleziony do kolekcji. Dzięki.

Dzięki za kesza.

Keszyk żyje też w równoległym świecie:

cache exist also in parallel reality

Długo zeszło i nawet telefon do przyjaciela nic nie dal. Jednak głęboka penetracja bunkra wyłoniła to co trzeba. Dzięki

Ńa rowerowej wycieczce po pobliskich bunkrach w towarzystwie opony tramwajowej. Ślicznie dziękuję za kesza i pozdrawiam!

Znaleziona podczas sobotniego keszowania na Oderstellungu w towarzystwie Ćwira. TFTC!

W doborowym towarzystwie AERa i Esiego. Totalny offroad - 10godzin - 45 bunkrokeszy.

Kolejny drive in, keszu nie był od wewnątrz tylko na zewnątrz - zrobilim korektę... dzięki

Skrzyneczka zdobyta w przezacnej ekipie podczas wiosennego podejścia na nadodrzańskie bunkry. Okoliczności przyrody jak zwykle wyjątkowe. Las, przestrzeń, przyroda i niedostępna tajemnica - to, co lubimy najbardziej. Bardzo dziękuję za tę skrzyneczkę.

Załoga Festung Breslau rusza na Oderstellung: odcinek Nº178 do Nº194 i Nº240 do Nº292:

Ponad dziesięć godzin ciorania oraz 45 zdobytych obiektów… Marsze, offroady, nierówna walka z insektami, brodzenie w bagnach i przedzieranie przez zarośla w doborowym towarzystwie Esiego i Niemena.

O, tu już bardziej dziko i samochodów jakby mniej…

…sam keszo leżał na wierzchu, przymaskowaliśmy co nieco.

Dziękuję,

ÆR

P.S. Rozmiar w nagłówku oznaczony jako mikro, ale jak dla nas to nie mikro 

Po dwóch latach wielki powrót na linię Oderstellung pod hasłem "Misja Oderstellung - wyrypa kwietniowa 2017" 

Dziękuję za pokazanie miejsca i skrzynkę !!!

PIĄTY DZIEŃ MISJI

Skrzynka znaleziona podczas wypadu na linię Oderstellung pod hasłem "Misja Oderstellung - wyrypa kwietniowa 2017".
Zgrana ekipa, jazda na 2 jeepy to gwarantuje suksces.
Biwaki tam gdzie nas akurat noc zastanie.
Pięć dni bez prysznica.
Przygoda, przyroda i beton

YEAH TO JEST TO!

Już całkiem konkretnie ciemno się zrobiło. Dziki szaleją, sarny głupieją. Kesz podjęty - czas się zmywać z tego królestwa dziczyzny.

Pozdrawiam
Art_noise

29 grudnia, temperatura spada, dziś tylko 6 stopni, zimno się robi tej zimyZbieram całą Waczurkową ekipę i jedziemy na dłuższy spacer na łęgi. Aby było blisko cywilizacji i bunkrów do zdobywania wybieramy okolice Chobieni. Sweet Girl 16 trochę nie w sosie, ale rozkręci się na świeżym powietrzu jak to zwykle. Parkujemy auto niedaleko chyba oczyszczalni ścieków i ruszamy w teren. Szybko i sprawnie naszym łupem padają kolejno bunkry o numerach 281, 283 i 284. Za ostatnią zdobyczą droga prawie znika w trawie, więc robi się nieprzyjemnie. Z nogawek ściągam kilka kleszczy, to znak, że należy się wycofaćZawracamy w kierunku wioski po drodze zbierając „Łęg chobieński”. Krótka przejażdżka autem i parking. Do zdobycia mamy jeszcze „Oderstellung 278” i „Johann Hermann w Chobieni”. Bunkier poddaje się szybko, gorzej z zagadką, bo chyba nie odpowiedzieliśmy prawidłowo na któreś z pytań i na wyliczonych kordach mamy pudłoTrudno, będzie powód, by wrócić tu jeszcze w przyszłości. I tak został nam tutaj do zdobycia Oderstellung 280, w okolicy którego harcowali dziś myśliwi lub dzieci. Na koniec przejeżdżamy do Ścinawy. Do wyczyszczenia mamy pozostał nam tam nowy Letterbox Hybrydowy, który udaje nam się podjąć. Dziękujemy właścicielom skrytek za trud włożony w ich założenie i utrzymanie. Pozdrawiamy wszystkich serdecznie. Do zobaczenia na ventach! TFTC!

Cieplutkie przedpołudnie z widokiem na Odrę ! Dzięki !

Za pierwszym strzałem ustrzelona.
Ależ tu wokoło piękne, jesienne, smętne, nadodrzańskie klimaty! I coś keszu się udzieliło, bo się cofnął do numeru B282, he, he.
TFTC