Przegląd - kesz na miejscu w dobrym stanie. Zapraszam do szukania!

Znalezione. Fajne miejsce na spacer.

Znalezione

Synchronizacja GO WRO z GC do OC. Może jeszcze się okaże, że nieświadomie zdobyłem całą ścieżkę.

 

Tutaj ostatnia skrytka zebrana przy okazji małej objazdówki po wschodniej części GO WRO. Ukrycie klasyczne, to i ze znalezieniem nie było problemu.

Kesz znaleziony w ekipie Dziabber Smoka z Dziubem i Dziabem.
Bardzo dziękuję za ciekawego kesza. Te eF Te Ce.

Drużyną Dziabber Smoka sprawdzą skrytkę GO WRO na wschód od Wrocławia. Przecież tu musi być jakaś cywilizacja!
No i była i zostawiła po sobie kesza i dwa nagie słupy kilometrowe które w bitce jakiej udział brały bo się oba połamały.
Zagadka gdzie jest kesz rozwiązana prędko bo i kesz wymacany szybko. Chwila rozglądania i powstała mowa zagadka. Cóż to za tajemniczą metalową rura, z namalowanymi strzałkami wystaje na ponad metr z ziemi a w jej środek wciśnięta inną rura plastikowa. Kumulacja rur jak w totku...
Dzięki za kesza. Te eF Te Ce.

Znaleziony, brakuje krzyża

Znaleziony ????????

Znaleziona z Weroniką. Tym razem kolejny odcinek GO WRO. 

#1853

Zaległy wpis z 7/08/22. TFTC

10 lipca 2022 ⌚ 20:12
Tutaj też poszło nadspodziewanie szybko. Skrzynka znaleziona już za pierwszym macnięciem. Szybki wpis i dalej w drogę. Otoczenie umiarkowanie ciekawe, ale przy tak długim szlaku trudno wymagać, aby na każdym kroku były atrakcje. Jak to w życiu, częściej ,,szare drogi powiatu''.
Dzięki za kesz!

GO WRO żółtym szlakiem dookoła Wrocławia etap czwarty.

Dzięki za skrzynkę.
Trzyma się krzepko.

Przeszkadzała wysoka trawa. Logbook suchutki. Dzięki

Keszyk złapany w stałym składzie podczas sobotniego szybkiego wypadu na GO WRO. Szybko się z nim uwinęliśmy. Dzięki

Skrytka znaleziona tradycyjnie z LuckyDragonPL i Peyoo podczas sobotniej wycieczki. Dziękuję za założenie i utrzymanie skrytki.

Mając chwilę wolnego czasu postanowiliśmy wybrać się na GO WRO. Tu poszło nam sprawnie i szybko. Dziękuję za skrzynkę i zachętę do lepszego poznania okolicy.

^{szybko i sprawnie. Plus za fajny logbook :)}

Krótki postój i dalej w drogę ;)

Minutka i dalej w ddrogę

Nowy pojemnik i miejsce.

Dzięki.

Rzeczywiście ruch tu spory. Sam kesz szczególnie zimą pewnie jest bardzo trudny.

Podczas czerwcowego keszowania w dolnośląskim. Dzięki!

Znaleziona z Fibi, Akim i Gackkiem, podczas czerwcowego wypadu w dolnośląskie:) Dzięki!

Znaleziona podczas wyprawy w akalice Wrocławia z Aki, Jeździec i Phoebe.

Znaleziona z Gackkiem, Phoebe i Jeźdźcem podczas wizyty na Dolnym Śląsku. 

Szybko i bez problemu.

Znaleziona podczas wycieczki rowerowej z marcm77. Dzięki 

Znaleziona podczas wycieczki rowerowej z jolek1313. Dzięki 

W czasie suszy szosa sucha, to i skrytka się deczko skurczyła :)

Szybko tutaj z MSB_20 znaleźliśmy skrzynkę, chociaż zgodnie z opisem spodziewaliśmy się raczej czegoś większego. Trochę szkoda, ale tak czy inaczej dziękujemy ;)

Zdobywanie GO WRO, dzień drugi ,razem z moim bambą, dzięki:)

Poszło sprawnie, dzięki.

Dziś dzień pod hasłem GO WRO.

Veni et inveni. Quick hunt before work. Spring is today at its best. Wonderful weekend to everyone.

Znaleziona

Synchronizacja z systemem GC

Record of type [Found it] deleted by user misiek321 on 2018-03-08.

Bardzo sztuczne maskowanie. :)

Znaleziona 31.12.17 r.

Skrzynka nienormalna, teraz to większe mini, ale zielenina z pierwotnego maskowania ułatwia robotę... D.z K.

Kesz zdobyty z marszu. Takiego kilkumetrowego, bo skoro to szosa, to i dało się podjechać prawie tuż, tuż.Dzięki za keszyka. :)

Niemal drive in. Kesz na miejscu, dzięki!

Skrzynka zdobyta wspólnie z Brym, Azymutem i Fotoimpresje podczas misji "Go Wro". Dla mnie był to pierwszy etap, dla pozostałych ostatni, ale determinacja towarzysząca reszcie Ekipy związana z chęcią zamknięcia projektu udzieliła się również mi :)

Atak na Go WRO ekipą w składzie: Azymut, Fotoimpresje, P_nowik i ja.Kesz się znalazł stanowczo za szybko - zanim ja cokolwiek! 8/ Ale... zdaje się, że to w tym miejscu została latarka. No tak się schowała, że wyjść nie chciała!Więc tu wróciliśmy!TFTC. :)

O tej porze doby większość kierowców śpi, poza tymi z TIR ów.

Trzecia Mazowiecka wyprawa na Dolny Śląsk w składzie. Brym. Azymut. P_nowik i ja. Dziękuję :) 

Krótki postój na pobliskim wjeździe na pole, dla postronnych pewnie wyglądający na postój za potrzebą i kesz nasz. Dzięki za skrzynkę.

Dobrze zamaskowany kesz.

Droga w tym miejscu faktycznie jest niebezpieczna co potwierdzają przydrożne krzyże. Aż strach się zatrzymywać. Uwaga przy wyjazdach, zwłaszcza na łuku.

Dzięki za keszyk.

Po powrocie Amelki z obozu wypoczynkowego oraz po weekendowym pobycie w szpitalu, mogliśmy dziś wreszcie wspólnie udać się na jakieś keszowanie. Późnym popołudniem wybraliśmy się zatem na jeden ze wschodnich etapów GO WRO. Akurat zaczęły się te zapowiadane "afrykańskie upały" i nawet około 20.00 termometr w keszowozie wskazywał 28 stopni, a w dodatku było dość wilgotno, więc człowiek po paru ruchach już był mokry. Co to się musi dziać na Borneo ! Mimo takiej pogody była to całkiem udana wyprawa w zupełnie nieznane dla mnie okolice Wrocławia. Dzięki założonym tu keszom zobaczyliśmy parę ciekawych miejsc i pozwiedzaliśmy trochę podwrocławskie ziemie. Niby tu tak blisko Wrocławia, a jechałem niemal tak długo jak do Legnicy lub Świdnicy. W sumie wycieczka zakończyła się zdobyciem 13 skrytek, z czego jednak aż cztery musieliśmy reaktywować (wszystkie za zgodą i wiedzą właściciela). I w ten sposób kolejny fragment GO WRO został zaliczony. Dzięki za kesze !

Reaktywacja - pojemnik mikro pod drzewem, przykryty znalezionym na miejscu, oryginalnym maskowaniem.

 

Bardzo dziękuję za skrytkę!
Znaleziona w trakcie ostatniego na tym wyjeździe podwrocławskiego spaceru...

W pobliżu kordów znalazłem smętne szczątki po pojemniku i logbook, do którego nie dałem rady się wpisać (wilgoć).
Konieczny serwis.

Miałem pewne obawy przez chwilę, jednak look w kordy wszystko wyśpiewał. Maska super, lecz reszta to chyba nie jest oryginał. Pojemnika brak, żadnej szczelności a logbook pływa. Na suszenie nie ta pogoda. Dzięki

locbook zamoczony nie ma się gdzie się wpisywac

Zaległy wpis znalezione

Zaległy wpis znalezione

Urlopowe keszowanie z Rubinem :)

Drugi Atak na GO WRO. Troszkę z samochodu, troszkę rowerowo, troszkę na pieszo. Zdobyty wraz z Nannette. Dzięki za kolejne dwa dni fajnej przygody. Serdeczne dzięki za kesza.

Synchro z GC

Kesz sprawnie znaleziony i podjęty, Fajny pomysł tylko maskowanie może kiedyś zlecieć. Pudełeczko cieszy. Dzięki!

Szybko i sprawnie, ale ruch na szosie duży. TFTC

Niedzielne keszowanie na GO WRO w ramach eventu rowerowego.

Tutaj się trochę zagalopowaliśmy na tych rowerach. Krótki spacerek z powrotem i keszyk złapany.

Poeventowe rowerowe keszowanie w grupie razem z T-Mac2, gura11 + Tymo i viajero71 oraz lukey84 na żółtym szlaku GO WRO. Kesze były różne, wszystkie ciekawe i miłe do podejmowania. Dziękujemy ich autorom za pomysł, instalację i utrzymywanie :-)

W ramach porannego rowerowego niedzielnego keszowania po evencie GC6MM9Q w doborowym towarzystwie, wspólnie z SzymcioT, gura11 i Tymo, viajero71 oraz lukey84 udało nam się dotrzeć i odnaleźć następujące skrytki z serii GO WRO (zapis zbiorczy):

Sami Swoi stacja – na miejscu spotkania znaleziony na rozgrzewkę.

Tama na Odrze – trochę się naszukaliśmy, a to tylko dlatego, że skrytka duża i trzeba dokładnie za nią zajrzeć tu i tam.

Widok na piaskownię – rowery porzucone przy drodze, a my podziwiamy widoki na czynną piaskownie. Szybko nam tu poszło.

Ratowice – zaparkowaliśmy rowery prawie na keszu, więc wyszło szybko i przyjemnie.

Obóz pracy Funfteichen – tutaj kordy trochę nas wodziły po całym terenie, ale finalnie udało się znaleźć.

Piaskownia – fajny szybki keszyk z ładnym maskowaniem.

Szosa – na początku obstawialiśmy inne miejsce ukrycia, ale to jednak nie było to. Kilka metrów dalej odnaleźliśmy kesza.

Jemioła – lupi – przy tym keszu spędziliśmy chyba najwięcej czasu. Przerzuciliśmy wszystko co można było, a on grzecznie czekał na nas. Dobre naturalne maskowanie.

Ambona – lupi – czyli szukamy na ambonie. Niepotrzebnie. Po sprawdzeniu współrzędnych i atrybutów sprawnie podjęta przez najmłodszą część wycieczki.

Las sosnowy – lupi – chwila szukania całej grupy i najmłodsi znaleźliDobrze zamaskowana.

Topole – jak dla nas ten rodzaj maskowania był zupełnie nowy. Jest bardzo ciekawy, ale niestety nietrwały. Ledwo się trzymał.

Las Wojnowicki – Jarzębina – idąc za podpowiedzią przez kolczaste rośliny dotarliśmy w punkt. Bezproblemowa skrytka, jedyna nie z serii GO WRO.

Silosy – lupi – podjęcie kesza i wpisy zrobił gura11 i Tymo. Keszyk trochę wysokościowy.

W tym miejscu się rozdzieliliśmy - grupa keszerów pojechała dalej, a my wróciliśmy do domu.

Wszystkim autorom keszy które odwiedziliśmy serdecznie dziękujemy za ich przygotowanie i instalację.

W przypadku tego kesza zajechaliśmy na rowerach za daleko. W związku z tym mały powrót i keszyk szybko znaleziony. Ulice puste w niedzielę rano.

Udało się zdobyć podczas niedzielnego keszowania w ramach eventu OP8H1P.

Uważne sprawdzenie kordów pozwoliło po chwili cieszyć się znalezieniem.

Podjęcie w ramach wspólnego zdobywania GO WRO hybrydowo (rower + pociąg) na evencie OP8H1P.
Ala Ł, podziękowania za przygotowanie kesza!

Synchronizacja z Geocaching

[zaległy log]

Kesz znaleziony razem z drużyną RPC podczas rowerowej wyprawy do Czernicy i Kotowic.

Skrzyneczka znaleziona bez problemu.Fajne maskowanie chociaż już trochę nie trzyma fasonu.Dzięki

Dzisiaj tylko kilka keszy, bardziej chodziło o rower. Ale co tam ilość, jakość się liczy. Bardzo dziękuję. Pozdro!

Szybko i sprawnie 

Bardzo ciekawy odcinek GO Wro. Maskowanie fajne, wieczór zapadaŚwietny , relaksujący spacer od kesza do kesza. 

Wielkie dzięki

GO WRO - Szosa
Byłem już kiedyś w tym miejscu jak pojawiły się pierwsze skrzynki Lupiego , np. las sosnowy. Bardzo przyjemne maskowanie. Znalezienie sprawiło mi wiele radości.

Chyba muszę przyzwyczaić się do tutejszych standardów - dla mnie to zdecydowanie mała skrzyneczka.
Dzięki

Szybko poszło.

Ostatnia na szocie i znowu wjeżdżamy w pole . Dzięki.

Kolejna część przygody z GO WRO :)

Sympatyczny i ciekawy projekt :)

Dzięki :)

TFTC!

Szybko znaleziona i dalej w drogę.

 

Dzięki za skrzyneczkę.

Pierwsze podejście do GO WRO. Trochę spontaniczny pomysł, trochę bez przygotowania. Najważniejsze, że pogoda dopisała, nie nawaliło śniegu i wszędzie udało się dojechać. Założenia zrealizowane w 150%.

Znaleziona błyskawicznie. Dzięki.

GO WRO podejście #1. Poczuliśmy razem z Mziolko zew skrzynek, tak więc szybka mobilizacja i jedziemy. Świetny projekt, na pewno to nie było pierwsze nasze spotkanie z nim. Dzięki za skrzyneczki. Pozdrawiam

Namierzona bez większych problemów podczas nocnego keszowania

Niedzielne keszowanie w zacnym gronie.

Pozdrawiam
Art_noise

Szybko poszlo

Uzupelniam wpisy na oc. Znaleziony zdewastowany. Pozbieraliśmy szczątki i schowalismy.

Prawie stwierdziłem, że nie ma. Konkretnie się przymaskowała. Jest trochę tych szos na GO WRO. Dzisiaj podjąłem kolejną. Dzięki

Asysta przy zakładaniu. Tu szlak z asfaltu skręca w prawo na szutry od Ratowic w tle piękny łamak:)

Znaleziona

Krótki spacer i kesz w naszych rękach :)

Całkiem sprawnie poszło, choć gałązka chciała wydłubać mi oko.

Myśleliśmy, że dziś to tylko my w taki dziwny sposób spędzamy czas, a tu proszę, jakaś większa ekipa szwęda się po kordachOdczekaliśmy aż się oddalą i dopiero wtedy do dzieła. Okazało się, że to były Wołki. Pozdrawiamy!

TFTC

Wszystkich Świętych - wszyscy na cmentarz a Wołki w kompletnym składzie + Seek4 na kesze z serii GoWro 

Przecież na cmentarz zawsze się zdąży, zresztą po ciemku jest tam bardziej klimatycznie w ten dzień
Dziękujemy za wyciągnięcie nas z domu, miłą zabawę i skrzyneczkę oczywiście.
Pozdrawiamy

 

Nocny keszing z xludem. Skrzynka 1.

Wybraliśmy się po pracy na GO WRO bez nadziei na miejsce na podium. Ot tak, weekend się nam dopiero z wieczora zaczął. Ciekawi nowych keszy Ali i lupiego, wyruszyliśmy w teren zaczynając od tej skrzyneczki. Szukanie nie zajęło dużo czasu chociaż dookoła mgła była tak duża, że strach było przejść przez ulicę. Na szczęście okolica mało ruchliwa. Ta mgła jak się okazało towarzyszyła nam później przez całą nocną wyprawę, nie tylko utrudniając szukanie ale przede wszystkim przemieszczanie się po terenie. Zdziwieni byliśmy widząc całkowicie niezapisany logbook, padł pierwszy tej nocy FTFDzięki śliczne!

Jak prawie zawsze- zaległy log:
23:18
Nocny wypad na nowości z GoWro z Lumen więc [FTF]
Pierwszy na trasie- bardzo zamglonej trasie. Najbezpieczniej było zaparkować na drodze polnej, ale awaryjne i przeciwmgłowe konieczne- tak ukrywaliśmy nasze poszukiwania nowego kesza [:P]

 

5 groszy wrzucałem - wszędzie wcisnę swoje 5 groszy.

Dzięki wielkie za kesza!

Znaleziono z misiaaczacza