Znaleziona z zastępczym koszem ale głównego chyba zwierz trochę rozwaliłserwis się przyda jak najbardziej

GO WRO żółtym szlakiem dookoła Wrocławia etap szósty.

Dzięki.
Ktoś poratował kesza, więc jeszcze daje radę,  ale serwis zdecydowanie by się przydał.

Wykonano serwis Znaleziona podczas ostatniego wspólnego wyjazdu z Fibi, Akim, Gackkiem i Lux84. Dzięki!

Znaleziona podczas kolejnego wyjazdu na Wrocław i akalice z Aki, Jeździec, Lux84 i Phoebe.

Serwis zrobiony.

Skrzynka złapana podczas wiosennego wyjazdu na Wrocław i okolice. Dzięki za kesza!

Znaleziona z Gackkiem, Phoebe, Jeźdzcem i Lux84 przy okazji kolejnej wizyty we Wrocławiu i jego okolicach :)

Znalezione. Niestety pojemnik uszkodzony i brak logbooka. Zwierzyna się zajęła tym keszem. Potrzebny serwis.

Znaleziona jeśli można tak powiedzieć.

Skrzynka zniszczona, pozostały tylko ślady po jej obecności. 

Niestety wszelakie latające robactwo z komarami na czele nie pozwoliło dokonać naprawy/reaktywacji.

I haven't been wandering the GOWRO trail for a long time. Thus today, we decided to go to Kątna Woods and find some caches. The container is damaged and logbook is missing but camo still rocks. Many thanks for another stroll with kids.

Kesz znaleziony 07.09.2019 r. podczas wyprawy na GO WRO od Oleśniczki do kesza dawny zakręt. Znaleziony zaległy kesz z wyprawy ze stycznia tego roku.

Znaleziony na spacerze z ekipą Zapsione Podróże

Znaleziono na kolejnym wypadzie z ekipą Zapsionych Podróży

Maskowanie w istocie fajne i w lecie pewnie bardzo skuteczne. W zimie zdradza lokalizację kesza z 20 metrów.

Co za cudowny kesz, jeden z lepszych na ścieżce. Jak ktoś się dziwi czemu tak piszę już wyjaśniam. Mało uwagi poświęcam pojemnikowi, bardziej interesuje mnie otoczenie. A tu miałem okazję podjeść jeżyn i to w ostatniej chwili. Słodkie, soczyste, raj dla podniebienia. Jeszcze parę dni i opadną na ziemię.

Miejsce odwiedzone podczas szybkiego wypadu z rowerem na GO WRO, gdzie jakoś do tej pory nie miałem okazji keszować.Dziękuję za kesza i pokazanie miejsca :)

Szybciutko znaleziona . dzięki:)

Zdobywanie GO WRO, dzień drugi ,razem z moim bambą, dzięki:)

Bezproblemowo, dzięki.

Dziś dzień pod hasłem GO WRO.

Piękne dzięki za skrzynkę. Znaleziona podczas rowerowego keszowania w towarzystwie Ćwira.

Tu pojemnik bez maskowania, a trochę dalej dziura w ziemi. Jednak zostawiliśmy to tam, gdzie znaleźliśmy, bo miejscówka lepsza. Ładnie się tam maskuje. Rowerowo wraz z Daraskiem. Dziękuję!

Wśród tych sosen można się zgubić.. Dziękuję Pojemnik bez wieczka ale logobok suchy.

Pierwszy ładny weekend to i pierwszy większy keszing w tym roku i padło akurat na GO WRO: Chrząstawa Mała - Oleśniczka. W sumie to nie mieliśmy żadnego planu na konkretny odcinek, ale akurat taka trasa nam wyszła. O tej porze roku wiele keszy wpadało w ręce od razu, bo brak liści bardzo pomagał. Zastanawia mnie tylko jak długo te kesze jeszcze "pożyją", bo w wielu miejscach las jest wycięty - czyżby Lex Szyszko? Świetnie się bawiliśmy spacerując po świeżym powietrzu i szukając różnorakich skrzynek, czasami bardzo fajnie zamaskowanych. Dzięki za dobrą zabawę! :)

Szybko i sprawnie, TFTC! :)

Pierwszy w tym roku wyjazd na GO WRO wspólnie z mimex. Pogoda była świetna, a pora roku sprzyjała poszukiwaniom, nie przeszkadzały liście, trawy ani robactwo. Poszukiwania szły bardzo sprawnie, więc sezon uznajemy za otwarty
Tutaj szybka akcja i szybki wpis.
Dzięki za pokazanie ciekawych miejsc i dobrą zabawę.
TFTC :)

Ostatni etap Gowro, już po zdobyciu ścieżki...

koordy w punkt... zimą (dziś bez śniegu) elegancko się znajduje, ale w lecie będzie horror. Dolna część uszkodzona, ale górna jakoś trzyma...

tftc

Pojemnik całkowicie uszkodzony. Logbook suchy i na miejscu.

Leśnego spaceru ciąg dalszy i oto mamy sympatyczne maskowanie. Pojemnik szwankował, a w plecakach targanych na grzbietach sprzętu było dużo mniej niż w pozostawionym daleko keszowozie. Możliwości serwisowe były więc ograniczone, ale co nieco poprawiliśmy. TFTC

Trzecia Mazowiecka wyprawa na Dolny Ślask w składzie. Brym, Azymut, P_nowik i ja.

dziękuję, :) 

 

 

Sosny trochę dawały się we znaki, dokładność gpsa też, ale cel został namierzony. Dzięki!

Skrzynka zdobyta wspólnie z Brym, Azymutem i Fotoimpresje podczas misji "Go Wro". Dla mnie był to pierwszy etap, dla pozostałych ostatni, ale determinacja towarzysząca reszcie Ekipy związana z chęcią zamknięcia projektu udzieliła się również mi :)

Atak na Go WRO ekipą w składzie: Azymut, Fotoimpresje, P_nowik i ja.Welll... W każdym prawdziwym lesie jakieś sosny są. Te drzewa potrafią być piękne i majestatyczne. Choć w tym miejscu jednak takich sosen za wiele nie było. ;) Z tego, co pamiętam, tu kesza też serwisowaliśmy. Ale jest!Dziękuję za skrzyneczkę. :)

Znaleziona z RPC Teamem podczas wycieczki rowerowej. TFTC!

Synchronizacja z Geocaching

Kesz znaleziony razem z drużyną RPC podczas rowerowej wycieczki szlakiem wschodniej części GO WRO. Nasz dzisiejszy odcinek to Czernica - Borowa Oleśnicka. Udało się zdobyć ponad 40 skrzynek, co jest naszym, jak do tej pory, największym osiągnięciem. Bardzo podobało mi się "maskowanie" niektórych pojemników. Taki mały element, a cieszy 

Mocno !!!  zaległy wpis - TFTC ;)

A może to wina mojego odbiornika, że przestał odbierać cokolwiek? Błąkania po lesie ciąg dalszy. Miały być sosny - a tu las modrzewiowy i sosen brak. W jednym pniu piękne dziury wyrzeźbił dzięcioł. Na dodatek, już po znalezieniu kesza w logbooku figuruje nazwa kesza "Bukowe tajemnice". Czyżbym aż tak źle szukał? Maskowanie za to wyglądało pięknie - jak nowe.

Wielkie dzięki za pracę włożona w założenie i utrzymanie skrzynek!

Sosenki niczego sobie a i kesz szybko zlokalizowany ;P

Pojemnik strawiony przez jakiegoś czworonoga, najwyraźniej mu smakowało. Sam kesz jak i maskowanie zostało podreperowane przez nasz zespół poszukiwawczy (Opona, Xytras i Pyśka). Logbooki mokre zostały ukryte obok, w osobnym opakowaniu. Dzięki.

Dziękuję za skrzyneczkę i pozdrawiam!

..no i oczywiście znaleziona :)

I znowu gadgety z plecaka reaktywacyjnego się przydały, trochę taśmy pojemnik i keszo znowu działa.

Kolejny molesting Go Wro w towarzystwie niezłomnych w ostatnich atakach :). Niedługo trzeba było czekać wymianę pojemnika. Mymemłany doszczętnie pojemnik, maskowanie udało się przełożyć> Chciałbym widzieć zapał, minę, zdziwienie oraz rezygnację zwierzęcia młócącego kesza... Dzięki

Zaległy wpis znalezione

Zaległy wpis znalezione

Wymaga serwisu, skrzynka zgnieciona, logbook jest już breją.

Synchro z GC

Znaleziony bez problemu. Pet wygląda jakby go pies pogryzł. Na szczeście jest tymczasowy logbook. Dziekujemy Pozdrawiamy!

Mieliśmy więcej szczęścia. Kesz się znalazł niestety połamany. Pozbieralismy całość do rurki.

Najpierw znaleźliśmy kesza, który leżał na ziemi. POjemnik miał zmiażdzoną  część z gwintem. Przez to nie udało mi się wyciągnąć logbooka. Więc pokręciłem się trochę i udało się też znaleźć rurkę PCV. Wpisaliśy się do zastępczego logbooka, który był w rurce PCV. A tego trochę zmasakrowanego kesza włożyłem do rurki, w której nadal zostawiłem logbooka w strunówce. Drugi Atak na GO WRO. Troszkę z samochodu, troszkę rowerowo, troszkę na pieszo. Zdobyty wraz z Nannette. Dzięki za kolejne dwa dni fajnej przygody. Serdeczne dzięki za kesza.

Szczegóły w logu.

Ostatnia wyprawa rowerowa na GOWRO - odcinek Długołęka do Brzeziej Łąki.

Znalazłem pustą rurkę PCV,  której kesz musiał być ukryty. Wrzuciłęm logbook i strunówkę i przymaskowałem szyszką. Trzeba jednak kesza zreaktywować.

Kesz znaleziony na wieczornym keszowaniu z Amelką. Dziś następny kawałek GO WRO. Niestety kilka keszyków nas przechytrzyło, ale ten akurat znaleziony. Wielkie dzięki. 

Skrzyneczka znaleziona bez problemu.Dzięki

Znaleziona podczas poszukiwań ciał młodych marynarzy.

Dziękuje.

Fajne maskowanie.

Razem z Agatorem na wycieczce rowerowejUdało się zakeszować całkiem spory jak na mnie, brakujący kawałek GO WROByło super, i nawet fajnie zmęczyłem się na tym rowerze. Dzięki wielkie za te wszystkie świetne kesze, za zabawę, fajowy dzień i za wkład pracy! Pozdrawiam serdecznie

Nie miałem petki, więc dokleiłem innego mikrusa i wrzuciłem kartkę w roli logbooka. Do czasu porządnego serwisu wystarczy.

Maskowanko widoczne z daleka. Dzięki

Zgodnie z częścią Info techniczne z poniższego wpisu.

Niedzielny spacer po lesie z Najmłodszą-Częścią-Drużyny

Kesza zlokalizowała Lepsza-Część-Drużyny, podczas gdy chłopcy zostali kibicować ze ścieżki. Szybko i sprawnie.

Dziękujemy!

Info techniczne:

Maskowanie odnaleźliśmy jakieś 10m od pierwotnego miejsca ukrycia, zaś pojemnik – jak już pisali poprzednicy – został pogryziony tak, że uniemożliwił jego otwarcie i dokonanie wpisu (na dowód podjęcia mamy fotki). Złożyliśmy w całość, jednak jako kolejni podejmujący prosimy o serwis!

Ładna skrzynka wśród sosen odnaleziona. Dziękuję.

GO WRO - starcie drugie :)

Ciekawa propozycja i sympatyczna idea :)

Dzięki :)

Kesz posiada sowite maskowanie. Dostrzegliśmy kesza z prawie 30 metrów. Nic dziwnego, że zwierzaki się na niego połakomiły ;-).

 

Dzięki za keszyka.

Maskowanie  bardzo fajne, szkoda że pojemnik pogryziony.  Dzięki za kesza. 

Jak poprzednicy. Skrzynka znaleziona ale brak możliwości wisu do logbooka bo skrzynka mocno pogryziona. Maskowanie bez zarzutu ale sam pojemnik nie miał szans z zębami kopytnych.

Jeśli dobrze pamiętam to dziękowałem  sobie w myślach keszerom którzy byli wcześniej za przetarcie szlakuZgłaszać potrzeby naprawy nie będę bo zrobili to zarówno na jednym i drugim serwisie inni. Fajny patent. 

Dziękuję za miejsce i kesza

Pozdrawiam

Podziękowania za skrytkę!
Podjęta na rozpoznawczej pieszej wyciecze po GO WRO...

Synchro z GC.
Zniszczony kesz - wpis niemożliwy

Skrzynka zeżarta....

Pierwsze podejście do GO WRO. Trochę spontaniczny pomysł, trochę bez przygotowania. Najważniejsze, że pogoda dopisała, nie nawaliło śniegu i wszędzie udało się dojechać. Założenia zrealizowane w 150%.

Skrzynka znaleziona, niestety jakiś zwierzak potraktował ją jako karmę. Dość mocno sfatygowana, niestety nie mieliśmy już zapasowych pojemników.

Dzięki za kesza.

LOG ZJEDZ GO WRO podejście #1. Poczuliśmy razem z Mziolko zew skrzynek, tak więc szybka mobilizacja i jedziemy. Świetny projekt, na pewno to nie było pierwsze nasze spotkanie z nim. Dzięki za skrzyneczki. Pozdrawiam

Kolejny już 3 dzień z projektem GO WRO. Keszowanie wspólnie z Reneee.

Rzeczywiście pojemnik pogryziony przez jakiegoś niedźwiedzia chyba. Na pewno zwierz miał mocną szczękę.

Pozdrawiam
Art_noise

Pojemnik zjedzony

Gęsto sosnowo. Nie łatwo będzie wypatrzeć. Asysta przy zakładaniu:)

Serwis konieczny. Preforma cała pogryziona, połamana i bez zakrętki.

Uparty był ten zwierz, mocne szczęki trzeba mieć tak poharatać bądź co bądź twardy w tym miejscu plastik

Rowerem zdecydowanie ciężko się dostać w niektóre miejsca. Do logbooka się nie wpisaliśmy, bo jakiś zwierz ma tak silną paszczękę, że zgniótł preformę tak, że nie uda się wyjąć mokrego logbooka. Nie mieliśmy niestety tego typu pojemnika, żeby podmienić. Zdjęcie mogę wysłać na maila, bo nie będę w logu spojlerować. 

Rany boskie, dalej w las się nie dało??? Rower na tą część geościeżki trzeba mieć mega lekki, bo targanie go przez las taki kawał to po prostu sama słodycz

Znaleziono z misiaaczacza

Znaleziona

TFTC

Wszystkich Świętych - wszyscy na cmentarz a Wołki w kompletnym składzie + Seek4 na kesze z serii GoWro

Przecież na cmentarz zawsze się zdąży, zresztą po ciemku jest tam bardziej klimatycznie w ten dzień
Dziękujemy za wyciągnięcie nas z domu, miłą zabawę i skrzyneczkę oczywiście.
Pozdrawiamy