Automatyczna archiwizacja - 6 miesięcy w stanie "Tymczasowo niedostępna"

Skrzynka będzie czasowo niedostępna. (Zgłoszenie #8404)

Czy po roku od obiecanej naprawy etapów cos się zmieniło?

Po nawałnicach które nastąpiły na Kaszubach możliwe że również dotknęło to także tego lasu. Faktycznie, miejsce wygląda bardzo koszmarnie, tak jak opisał to przedmówca. Wybiore sie niebawem na spacer i pozbieram to co z tego wszystkiego zostało. Dziękuję za opis sytuacji i postaram sie jakoś ogarnąć stan kesza.

To był mój keszerski Black Friday. 3 kesze, 3 godziny i 3 nieznalezienia. Gdyby nie to, że i tak musiałem jechać w te okolice, to bym sobie pluł w brodę. ;)

 

1. Etap. Nie wiem, może i gdzieś jest. Przeszukałem miejsce ze spojlera dwa razy z jednej strony i na wszelki wypadek z drugiego końca. Dzisiaj cały dzień popadywało więc wszystko przy jezdni jest mokre i brudne. Cały uwalony dzwonię i proszę o pomoc telefoniczną. Koordy mam, ale etapu mimo to nie znalazłem. Ufff, wreszcie mogę stąd iść. :/

2. Etap. Znalazłem. W jednym z kilku miejsc...

3. Etap. Koordy troszkę walnięte. Najpierw szukałem w innym, charakterystycznym miejscu. Ale to nie to. Dopiero jak po telefonie gdy dowiedziałem się, co to ma być za obiekt, to go zobaczyłem. Miejsce ukrycia już baaaardzo się rozsypało. Pierwotnie w ogóle nie zwróciłem na nie uwagi. A podpowiedź była. W środku mokro, ale w woreczku jeszcze sucho. Ten etap jako jedyny się podobał. Chociaż wypadałoby zmienić już miejsce ukrycia.

4. Etap. Znaki znalezione, ale podpowiedź już nie... Brak jakiegokolwiek charakterystycznego obiektu na koordach. Troszkę dalej jest kamień (15 metrów od koordów) i kłoda (20 metrów od). Po telefonie idę na finał.

Finał. Kompletna wycinka. Miejsce wygląda jak po przejściu tornada. Znaki na drzewie znalezione, ale kesz nie. Telefon do przyjaciela niewiele zmienił w tej sytuacji. Telefon do założycielki też nic nie zmienił, bo nie odbierała. 

Reasumując. Dla mnie kesz na dzień dzisiejszy jest po prostu nie do zdobycia.

PS. Dzięki Krzychu za cierpliwość na posterunku w  pogotowiu keszerskim. :)

3 osoby na etapie nr 4 i kiszka... Nie udało się:/ Spróbujemy jeszcze kiedyś nocą;)

Dzięki za przechadzkę po lesie i pokazanie cmentarza. Tam trochę utknąłem (etap 3) ale kolega Verdant powiedział co i jak. Cała reszta elegancko na miejscu. Jeszcze raz dzięki za pokazanie miejsca.

Dziękuję za skrzynkę :)
Bardzo lubię HP, obecnie jesteśmy z Kubackim na czwartej części.

Rowerowe popołudnie z celem - Niestępowo. Fajny spacerek wieczorową porą - komarów co nie miara! Dzięki za keszynę!

Z mamą MychaK i tatą triPPerem. Ja siedziałem w aucie, bo niebezpiecznie. Dziękuję!

ostatni dzisiaj i kolejny z PK. szybka akcja zakończona sukcesem, przyjemny multak, znakomicie dziękuję :)

Ciekawy pomysł, jednak kordy niezbyt dokładne. Niemniej jednak jak się wpadnie na "styl chowania" kesza, to idzie już prosto. Dziękuję za kesza.

Bardzo fajna skrzyneczka. Podobała mi się miejscówka - cmentarz w lesie. Bardzo dobrze współgrała z fabułą :) 

Wspaniały debiut, Endzia! Gratuluję i na zachętę odznaczam kesza zieloną gwiazdką :) 

Czasami się zdarza, że w drodze na zachód przelatuję przez Niestępowo by ominąć korki na krajówce. I chyba pierwszy raz się zdarzyło, że się zatrzymałem;-)
Lubię multaki, lubię klasyczne multaki (w przeciwieństwie do Młodych) gdzie trzeba trochę potuptać, coś zobaczyć, z widoczkami :-)

Fajnie przygotowana skrzyneczka. Idealna na krótkie rozprostowanie nóżek:-)

Dzięki za pokazanie okolicy i założenie keszyka.
THX
ps. istotnie przyda się korekta kordów ostatniego (IV) etapu oraz finału (V etap). w razie problemów - oba są przy "obiektach" charakterystycznych:-)

Ostatni etap - 15 metrów a finał około 10 niedokładności:) Dzięki za STFa - ładny certyfikat:)

FTF znaleziony wraz z Lorezjajako, że miałem blisko bardzo napaliłem się na FTF i się udało. Przyznam jednak, że nie było łatwo, muliciak bardzo rozbudowany.

Po pierwsze zmieniłbym rozmiar kesza w opisie na mały (gdyż taki właśnie jest finał) i można zwiększyć rozmiary pojemników w etapach (moja subiektywna ocena, gdyż lubię większe kesze :)). Miejscówki są naprawdę fajne (pomijając pierwszy etap, przy którym mam mieszane uczucia) i wątpię, że przypadkowi ludzie odnajdą większych rozmiarów skrzynki.

Etapów jest sporo, na szczęście nie są oddalone od siebie jakimiś sporymi odległościami, to jest plus. Dodatkowo fundują nam przyjemny spacer. Zaczęliśmy w świetle dnia, skończyliśmy w świetle czołówki. Jak wracaliśmy czuliśmy się jakbyśmy szli przez "Zakazany Las"Zachód słońca widziany nad polem w czasie szukania niezapomniany ;)

Maskowania typowe leśne, z którymi każdy powinien sobie poradzić :)

Pierwsze etapy, koordynaty żyleta. Jednak w ostatnim etapie i finale był problem o czym poinformowałem właścicielkę, która wspomogła nas podpowiedziami. Koordynaty w etapie odbiegały jakieś 15m, a w finale jakieś 20m na moim Garminie (może to z powodu chmur, nie wiem poczekam co kolejni znalazcy napiszą) w razie czego mam współrzędne zapisane z tych dwóch punktów z mojego GPS :)

Bardzo dużym plusem jest fabuła, która wprowadzała klimat w kolejnych etapach, w czasie czytania opisów fabularnych. Jako fan Harryego Pottera wystąpienie fabuły z książki dodatkowo mi się podobało.

Certyfikaty super przygotowane, klimatyczne i starannie będą bardzo fajną pamiątką :)

 

Na koniec pozwolę sobie jeszcze dodać opis jednorożców z książki J.K. Rowling - Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć:

"JEDNOROŻEC {Unicorn}

Klasyfikacja MM: XXXX¹⁸

Jednorożec jest pięknym zwierzęciem spotykanym w lasach północnej Europy. Jest to rogaty koń. Dorosłe jednorożce są śnieżnobiałe, młode zaś rodzą się złote i w miarę dorastania zmieniają maść na srebrną. Róg, krew i włosy jednorożca mają silne właściwości magiczne¹⁹. Jednorożce unikają spotkań z ludźmi, jeśli jednak do tego dojdzie, chętniej pozwolą zbliżyć się do siebie czarownicy niż czarodziejowi. Są tak rącze, że bardzo trudno je złapać.

¹⁸ Patrz przypis do klasyfikacji centaura.

¹⁹ Mugole mają o jednorożcach, podobnie jak o elfach, bardzo wy- sokie mniemanie — w tym przypadku uzasadnione."

J.K. Rowling: Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć, Wydawnictwo Media Rodzina, 2002, Poznań

TFTC :)

Przyszłych znalazców informuję, że jest to kesz zakładany przez jedną z najmłodszych, a na pewno najmłodszą samodzielną Autorkę.:)

Skrzynka została zaakceptowana przez OC-Team