Niestety nie znalazłam...

Synchronizacja GO WRO z GC do OC. Może jeszcze się okaże, że nieświadomie zdobyłem całą ścieżkę.

Zwykle jak skrytka jest rozwalona, to znajduje się resztki pojemnika, a tu dla odmiany został sam logbook i tak sobie leży pod drzewem. Nie znalazłem żadnych pozostałości po samym pojemniku.

Znaleziona podczas ostatniego wspólnego wyjazdu z Fibi, Akim, Gackkiem i Lux84. Dzięki!

Znaleziona podczas kolejnego wyjazdu na Wrocław i akalice z Aki, Jeździec, Lux84 i Phoebe.

Skrzynka złapana podczas wiosennego wyjazdu na Wrocław i okolice. Dzięki za kesza!

Znaleziona z Gackkiem, Phoebe, Jeźdzcem i Lux84 przy okazji kolejnej wizyty we Wrocławiu i jego okolicach :)

Znaleziono

Znaleziona. Długopis nie pisze, logbook trochę mokry.

Dzięki 

Kesz znaleziony 07.09.2019 r. podczas wyprawy na GO WRO od Oleśniczki do kesza dawny zakręt. Maskowanie bardzo dopasowane do tytułu skrzynki.

Dawno Kesz nie wywołał u mnie takiego uśmiechu na twarzy. Za to zielona

Znaleziona przy okazji świątecznej rowerowej wycieczki z MSB_20. Fajne maskowanie, dziękujemy! :)

Rozglądałem się za gwoździem wbitym w drzewo, a tymczasem to nie takie nawiązanie...Co ciekawe, mechanizm napędowy nadal działa!

Skrzynkę znalazłem po widoku mapy, zanim cokolwiek o niej przeczytałem, nawet nazwę. Jak mam być szczery tego się nie spodziewałem. A te rakiety? Uuu, wyglądało groźnie.

Friday? It is a GOWRO time! An easy find in winter season. Beside logbook I also found some ice in the container. Logbook, probably wet at above zero temperature, was stiff and therefore hard to pull out. However, I did not have a problem with signing it as it happens when the logbook is soaked. Many thanks for an morning stroll.

Chociaż pod pancerzem duszno  to  maskowanie bardzo ciekawe. Dziękuję :-)

Jestem zniesmaczony, pancerni jeździli najprawdziwszym czołgiem, a tu "tylko" wóz bojowy. Czterej pancerni do dzisiaj pozostają moim ulubionym serialem. Zarzucają mu propagandę, ale moim zdaniem to nie tyle film wojenny, a przygodowy. Poza scenami z Armią Czerwoną naprawdę niewiele tu propagandy i do dziś miło się to ogląda. No i miał początek i koniec, a nie siódmy sezon z którego nic nie wynika.

Miejsce odwiedzone podczas szybkiego wypadu z rowerem na GO WRO, gdzie jakoś do tej pory nie miałem okazji keszować.Dziękuję za kesza i pokazanie miejsca :)

Zdobywanie GO WRO, dzień drugi ,razem z moim bambą, dzięki:)

Milusie opakowanie, wspomnień z dzieciństwa czar ;)

Dziś dzień pod hasłem GO WRO.

No nie powiem, żeby masowanie mnie zaskoczyło, w sumie to byłem pewny, że tak będzie wyglądać :)

Piękne dzięki za skrzynkę. Znaleziona podczas rowerowego keszowania w towarzystwie Ćwira.

Pierwszy ładny weekend to i pierwszy większy keszing w tym roku i padło akurat na GO WRO: Chrząstawa Mała - Oleśniczka. W sumie to nie mieliśmy żadnego planu na konkretny odcinek, ale akurat taka trasa nam wyszła. O tej porze roku wiele keszy wpadało w ręce od razu, bo brak liści bardzo pomagał. Zastanawia mnie tylko jak długo te kesze jeszcze "pożyją", bo w wielu miejscach las jest wycięty - czyżby Lex Szyszko? Świetnie się bawiliśmy spacerując po świeżym powietrzu i szukając różnorakich skrzynek, czasami bardzo fajnie zamaskowanych. Dzięki za dobrą zabawę! :)

Przejechaliśmy na ostatnią prostą i zaczęliśmy jakoś tak od środka. Śmieszne maskowanie. TFTC! :)

Pierwszy w tym roku wyjazd na GO WRO wspólnie z mimex. Pogoda była świetna, a pora roku sprzyjała poszukiwaniom, nie przeszkadzały liście, trawy ani robactwo. Poszukiwania szły bardzo sprawnie, więc sezon uznajemy za otwarty
Tutaj szybka akcja i szybki wpis, bardzo nietypowe maskowanie.
Dzięki za pokazanie ciekawych miejsc i dobrą zabawę.
TFTC :)

Na łąkach kaczeńce,
a na niebie wiatr,
a my na keszeńce
oglądamy świat.
Na łąki wrócimy,
tylko załatwimy
parę keszowych spraw.
Może nie ci sami,
wrócimy do mamy
ze szkolnych ław.

tftc!

Do domu wrócimy,
w piecu napalimy,
nakarmimy psa.
Przed nocą zdążymy,
tylko zwyciężymy,
a to ważna GO WRO gra!

;-)

Wszystko się dzisiaj zgadzało. Było nas czworo i nasz pancerny keszowóz. ;-)  TFTC :)

Okazuje się, że czasem podejście zbyt blisko kesza sprawia, że człowiek nie jest w stanie go zauważyć, a objawia się oczom dopiero po odejściu na kilka metrów. Zabawna skrzynkaDzięki!

Skrzynka zdobyta wspólnie z Brym, Azymutem i Fotoimpresje podczas misji "Go Wro". Dla mnie był to pierwszy etap, dla pozostałych ostatni, ale determinacja towarzysząca reszcie Ekipy związana z chęcią zamknięcia projektu udzieliła się również mi :)

Trzecia Mazowiecka wyprawa na Dolny Śląsk w składzie. Brym, Azymut, P_nowik i ja.

Czterej Pancerni jak widać radzą sobie w każdej sytuacji, nawet tak ekstremalnej jak tu. :)

Sympatyczne przypomnienie filmu i lat dzieciństwa kiedy to namiętnie odgrywaliśmy poszczególne odcinki serialu zaraz następnego dnia po obejrzeniu :D

Dziękuje :) 

Atak na Go WRO ekipą w składzie: Azymut, Fotoimpresje, P_nowik i ja.Powiem prawdę - większość przeszła obok i nic! Dopiero z pewnej perspektywy skrzynka się objawiła... panu P! No, może też istotny był kąt spojrzenia.Ale jaka skrzynka! Dla mnie rewelka! Za tą niespodziankę i za uśmiech na twarzy daję zielony order!Dziękuję za kesza. :)

Znaleziona z RPC Teamem podczas wycieczki rowerowej. TFTC!

„-Barciej, gdzie my w końcu jutro jedziemy?
-Pamiętasz ten fragment GO WRO na wschodzie, co to stwierdziliśmy, że jest za długi na jeden dzień?
-...
-To właśnie będziemy go robić. W jeden dzień”

Całe przedsięwzięcie, czyli odcinek Czernica - Borowa Oleśnicka okazało się o wiele łatwiejsze, niż przewidywaliśmy. Szukanie keszy przebiegało mniej lub bardziej pomyślnie, do momentu, gdy zostało nam kilka minut i ostatnia prosta do pociągu.

„-Barciej
-Co
-Nie mam plecaka.”

Ach tak, mój nowy plecak okazał się tak wygodny, że nawet nie zauważyłem, kiedy przestałem mieć go na plecach. Byłaby to spora zguba, miałem tam sporo rzeczy, w tym całą swoją kolekcję drewniaków. Plecak na szczęście odnalazł się, 5 kilometrów wcześniej i co najmniej 15 minut po odjeździe pociągu. No cóż. Takie życie. Pozostało nam czekać na następny.

Wszystkim założycielom dziękuję za zakładanie i utrzymanie keszy.

Kesz znaleziony razem z drużyną RPC podczas rowerowej wycieczki szlakiem wschodniej części GO WRO. Nasz dzisiejszy odcinek to Czernica - Borowa Oleśnicka. Udało się zdobyć ponad 40 skrzynek, co jest naszym, jak do tej pory, największym osiągnięciem. Bardzo podobało mi się "maskowanie" niektórych pojemników. Taki mały element, a cieszy 

Tego kesza zapamiętałem ze względu na... No właśnie - maskowanie, czy wręcz przeciwnie? Świetny pomysł, który wywołał u mnie dużo radości 

Miły spacer po lesie w wiosenny dzień. Spacer w towarzystwie owadów, które rozpoznały nieproszonego gościa w lesie.
Skrytek GO WRO pozostało coraz mniej do zdobycia.
Kesz położony lekko na uboczu głównego szlaku. Zastanawiałem się czy długo będzie trwało poszukiwanie. Przebieżność w lesie o tej porze roku coraz mniejsza, szczególnie jak się idzie na azymut (nowe poszycie leśne ale też pozostałości po wycince nie ułatwiają łażenia). Ponieważ kordy - żyleta - to jakoś wlazłam najpierw na kesza a później stwierdziłem, że to już tu.
Maskowanie wywołało u mnie dużo radości. Pozostawiłem chyba odwrotną stroną tak aby nie ciągnął wilgoci z deszczu.
Dziękuję za kesza na szlaku GO WRO!

Późnopopołudniowy wyjazd z Amelką na pozostałą nam do zdobycia część wschodniej części serii GO WRO. W miarę sprawnie nam poszło, szybko się uwinęliśmy i nie udało się na znaleźć tylko jednej skrytki (Dary lasu), a jedna (Nadleśnictwo Oleśnica Śląska) jest na terenie aktualnie całkowicie zalanym. Reszta już wpadła w nasze łapki i zostaje nam tylko przyjechać kiedyś po Leśniczówkę Kątną bo dziś nie chciało się nam już tam wędrować. Dzięki za wszystkie keszyki i pozdrawiam !

Bardzo pancerny kesz ;)

Synchro z GC

Rudy chwilę nam się opierał pomimo parkowania na parkingu otwartym. Ale w końcu się poddał. Wielkie dzięki za skrzynkę.

Widać, że pancerni uciekając zgubili nie tylko psa. Na szczęście zguba się znalazła i mogliśmy ruszyć w dalszą drogę. Dzięki.

Dziękuję za skrzyneczkę i pozdrawiam!

W wesołej ekipie kolejny keszyk szybko padł łupem, dzięki.

https://www.youtube.com/watch?v=F2lo8fsAOB4

Na wspomnienia wzięło. Rudy się znalazł, a piesio poszedł w tango. 

My tu gadu gadu, a Niemcy się zbroją.

Dzięki

Zaległy wpis znalezione

Zaległy wpis znalezione

tematyczne maskowanieDrugi Atak na GO WRO. Troszkę z samochodu, troszkę rowerowo, troszkę na pieszo. Zdobyty wraz z Nannette. Dzięki za kolejne dwa dni fajnej przygody. Serdeczne dzięki za kesza.

Ostatnia wyprawa rowerowa na GOWRO - odcinek Długołęka do Brzeziej Łąki.

Tutaj podejrzewałem, że kesza nie będzie bo na miejscu ma miejsce dość mocna wycinka drzew. Przedzierałem się przez pocięte i powalone drzewa i gałęzie i ostatecznie okazało się, że kesz jest wciąż na miejscu. Obawiam się, że jednak przy czyszczeniu terenu może zaginąć.

Skrzyneczka znaleziona bez problemu.Załoga w komplecie.Dzięki

Niedzielny spacer Drużyny ÆR: Jedną z największych zalet szlaku GO WRO są malownicze okolice, po których można wędrować z dala od miejskiego zgiełku, a w które pewnie nie zawitalibyśmy gdyby nie ta geoŚcieżka.

Skrzynka namierzona po chwili krążenia. Strażnik kesza rewelacja, aż się pacholęce dni przypomniały… 

Niestety, dokładnie w miejscu ukrycia prowadzona jest trzebież lasu, zatem skrzynka leżała na wierzchu, pomiędzy gałęziami pozostałymi po wycince. Staraliśmy się nieco mocniej przymaskować – mamy nadzieję, że skutecznie.

Dziękujemy!

Znaleziona podczas poszukiwań ciał młodych marynarzy.

Dziękuje.

13:49 Razem z Agatorem na wycieczce rowerowejUdało się zakeszować całkiem spory jak na mnie, brakujący kawałek GO WROByło super, i nawet fajnie zmęczyłem się na tym rowerze. Dzięki wielkie za kesza! Pozdrawiam serdecznie

Majówkowa piesza wycieczka wzdłuż żółtego szlaku dookoła Wrocławiasuper skryteczka - mieliśmy obawy bo wokół trochę wycinki, ale na szczescie wszystko jest ok!

Na współrzędnych wycinka drzew, zrezygnowaliśmy z poszukiwań.

Ładnie zamaskowane stanowisko ogniowe.

A co do serialu... Nie taki on polski jak go malują.

Tu poszło zaskakująco sprawnie i szybko. Nie bylem w wojsku, ale pobawić się pobawiłem i Oooooo to działadobrze, ze nie strzelabo wojna murowana :)

Swietny kesz. Dziękuję 

Jedyny dziś kesz znaleziony przeze mnie. Ale nie ma co się dziwic, tematyka typowo meska ☺. Nakrętka zmieniona. Dzięki za kesza. 

Podziękowania za skrytkę!
Podjęta na rozpoznawczej pieszej wyciecze po GO WRO...

Synchro z GC.

GPS nie ułatwiał. I nie pomagał. Koniec końców się udało.
Tutaj całkiem nawet szybko pancernych odnalazłam. Następców uprasza się o zabranie zakrętki bo widać, że grasuje tu jakiś koneser

Następnych poszukiwaczy prosi się o zabranie ze sobą nowej nakrętki od butelki, bo sam "pecik" jest ok

Kolejny etap zdobywania GO WRO, dzisiaj pod znakiem wariujących GPS-ów, co nie ułatwiało, a czasem wybitnie uniemożliwiało poszukiwania, bo pomagających w takich sytuacjach podpowiedzi totalny brak.

Tutaj dość długo błądziliśmy po lesie, w końcu z_aga_dka wypatrzyła pancernych. Nakrętka zmasakrowana, sam pojemnik ok, ale nie da się go zakręcić pozostałościami nakrętki.

Nadjedzona...

Pierwsze podejście do GO WRO. Trochę spontaniczny pomysł, trochę bez przygotowania. Najważniejsze, że pogoda dopisała, nie nawaliło śniegu i wszędzie udało się dojechać. Założenia zrealizowane w 150%.

Czterej pancerni zostawili psa a ten z nerwów zaczął żreć skrzynkę....

Dzięki za kesza.

GO WRO podejście #1. Poczuliśmy razem z Mziolko zew skrzynek, tak więc szybka mobilizacja i jedziemy. Świetny projekt, na pewno to nie było ostatnie nasze spotkanie z nim. Dzięki za skrzyneczki. Pozdrawiam

Kolejny już 3 dzień z projektem GO WRO. Keszowanie wspólnie z Reneee.

Sadu nie potargało za to coś zeżarło nakrętkę.

Pozdrawiam
Art_noise

Tubylcy wyczuli zbliżająca się zimę i pakowali drewno ze zmagazynowanych stosów do starego poloneza w koło biegał jakiś burek. Nie zatrzymywałem się aby spytać jak im idzie :-p

Ala gdzieś wyniuchała to maskowanie nie wiem skąd. Mam nadzieję, ze to nie jej zabawka z dzieciństwa ... Asysta :)

TFTC

Wszystkich Świętych - wszyscy na cmentarz a Wołki w kompletnym składzie + Seek4 na kesze z serii GoWro

Przecież na cmentarz zawsze się zdąży, zresztą po ciemku jest tam bardziej klimatycznie w ten dzień
Dziękujemy za wyciągnięcie nas z domu, miłą zabawę i skrzyneczkę oczywiście.
Pozdrawiamy