Pierwszego etapu faktycznie brak, ale finał jest i to w bardzo dobrym stanie. Podejmę się chętnie reaktywacji 1 etapu, o ile autor wyrazi na to zgodę.

Któreś już nieudane podejście do tej skrzynki.

Pierwszego etapu brak.

Niestety nieznaleziona..

Od ostatniego znalezienia minęły dwa lata, więc może 1 etap zaginął? Miejscówka ze spojlera znaleziona i przegrzebana.. 

Z Mańkiem, dzięki 

Z Rogatkiem. Super skrzynka ???? gratulacje pomysłu. 

Znaleziona podczas eksploracji Byczego Wzgórza wraz z LadyMoon. Dzięki za kesza !

Bardzo klimatyczna, zasłużona gwiazdka!

Oj jaki świetny i mroczny kesz. W moim ulubionym klimacie.Bardzo mi się podobał a okolica - moja ulubiona. ;)

Zdobyty podczas wizji terenowej na mojego nowego, czekającego już kilka lat, keszyka.

Bardzo dziekuję za extra zabawę.

Wiele razy mijałem tę skrzynkę myśląc o niej, ale patrząc na atrybuty, jakoś zawsze zostawiałem ją sobie na potem. Tym razem w końcu zebrałem się w garść i okazuje się, że wcale nie trzeba podejmować kesza nocą, a nawet utrudniłoby to zadanie, choć na pewno poprawiło klimat : D Szaleńca nadal da się wytropić bez problemu, potrzebne elementy są dobrze widoczne w terenie, choć można się nabrać na zmyłki. Sama kryjówka szaleńca tak dobrze ukryta, że ledwo udało mi się ją znaleźć. Dzięki za kesza, fajnie że jeszcze się trzyma : )

(Trzecia rekomendacja dzisiaj, to dopiero szaleństwo, ale wszystkie skrzynki zasłużyły!)

dzięki za kesza.

Dziękujemy, zabawa była przednia, choć coś nas na początku zmyliło, ale potem ślad się urwał i wróciliśmy w pierwotne miejsce. Fajny pomysł i super realizacja. Dużo radości dają takie skrzynki. My rekomendujemy!

Wielkie dzięki za znakomitą skrzynkę!

Znaleziona na spacerku z Annaconda :)

Od dawna szykowaliśmy się na szaleńca. Nie wiem czemu wkręciłam sobie że to multi, a tymczasem złapany już po chwili. Szkoda, że nie uciekał dalej, bo bardzo fajnie się go tropiło;)

Lubie takie klimaty, a krwista czerwień to mój ulubiony kolor ,razem z Bambą, dzięki

Fajna sprawa...spodziewałem się dokładnie takiego patentu i się nie pomyliłem,,,,choć myślałem że jeszcze trochę będzie uciekał...więc szybko go dogoniliśmy

Dziwnie się czułem wchodząc na teren od strony szpitala. Skok przez płot i nie wiem czy to teren prywatny, państwowy czy ogólnodostępny. No ale jakoś tam się długo nad tym nie rozwodziłem, tylko zacząłem szukać. I po chwili krwawy kesz był w moich, nie do końca czystych, rękach. Dzięki. 

superka 

Urywa ręce! ;)

Zaczęło się od drobnych problemów z namierzeniem punktu startowego, ale jak już się znalazł to dalej poszło szybko. Zbieg poruszał się nad wyraz szybko, sprawnie pokonując okoliczne wzniesienia. Ale czy ranny człowiek może być szybszy od w pełni sprawnego zdeterminowanego ścigającego? 

Dzięki za fajnego kesza!Będzie zielone!

Lecę teraz na sam szczyt po kesza z tego drugiego serwisu... nie pamiętam jak się nazywa... ;) 

Do zadania podszedłem bardzo poważnie. Miejsce zabezpieczone, rękawiczki ubrane i ślady namierzone. Dotarłem do miejsca gdzie udało mi się pobrać próbki DNA. Będę oczywiście informował na bieżąco o przebiegu mojego śledztwa. 

Dzięki 

tftc! Szaleniec wytropiony po pozostawionych śladach, ale pozostaje nieuchwytny. Zostawił tylko makabryczne pozostałości ... Świetna skrzynka i miejsce, w którym pierwszy raz byłam. Dzięki;)

Dzięki.Podobało mi się.

Chyba ze trzy razy odchodziłem w różne strony od ostatnich sladów próbując wypatrzyć kolejne, aż w końcu - poraz kolejny wracając do ostatnich widzianych tropów - potknąłem się o keszaTFTC

Punkt startowy znaleziony z marszu,szukanie dalszych sladow troche zajelo,na koncu podejscie wyzej niz final,po telefonie do keszera po fachu,kesz podjety,zielone jak najbardziej zasluzone,sam kesz tez robi wrazenie az dreszcze przechodza

Skrzynka znajduje się na swoim miejscu i jest gotowa do szukania. Powodzenia!

Tropiłem szaleńca aż do dużego drzewa, przy którym ślad się urwał. Tam znalazłem miejsce, które według moich szacunków na 90% powinien się ukrywać, ale ani kesza, ani szaleńca tam nie znalazłem.
Może po prostu kiepski ze mnie tropiciel, ale proszę śledczych o sprawdzenie czy wszystko jest na swoim miejscu.

no i piękniedzięki za kesza :)

Swietna! Az sie podskoczylam przy otwieraniuDzieki! 

Co się nachodziłam to moje...na prawdę szaleniec z tego uciekinieraklimat był, sam keszyk też robi wrażenie, dziękować :)

No wymiatasz tą skrzyneczką. Wielkie dzięki za super zabawę. Skrzyneczka złapana w towarzystwie debiutanta keszowego WOJBR.

Mój pierwszy raz, super sprawa, wielkie dzięki :)

w lokbooku  login WB

Czy już może niedługo będzie aktywna?

nazbierałem i więc i ja dam gwiazdkę jak obiecałem...

nazbierane, jest więc i gwiazdka...

W ramach mikołajkowego spaceru : ) Pomysł na skrzyneczkę super, tym bardziej, że w moich klimatachSzkoda jedynie, że keszyk nie przetrwał konfrontacji z deszczami i wilgocią: (

Przyznam że sprytnie pomyślane. W drodze do kesza mija się wszystkie jego elementy, ale się o tym nie wieNiestety... Wszystko w keszu pływa, mechanizm 'muzyczny' uszkodzony, wpis niemożliwy - dziennik zalany :< Gdyby działało to efekt genialny. Kesz taki w stylu LadyMoon :)
Bez oceny. Pozdrawiamy!
W ramach wesołego krótkiego mikołajkowego spaceru keszowego wraz z mirtis :>

Wracam z zaległą gwiazdką.

Przy zakładaniu. W sumie nawet wtedy miałam trochę stracha :p Gwiazdka jak nazbieram...

Przy zakładaniu. Klimat "makabry" jest mi lekko obcy, ale mimo wszystko polecam odwiedzić - więc rekomendacja będzie jak nazbieram! Pozdrowienia A.Adams.

Tak czaiłam się na niego od samego początku.. no i w końcu się udało! przefantastyczna historia, przemyślane wykonanie.. klimat nam się udzielił, szczególnie gdy z powrotem chce się iść na skróty- co kończy się przeskakiwaniem przez bramy psychiatryka.. ahahah tak to była wyśmienita zabawa, dzięki Adams Adams:D

Leci zielonaaa.. za całokształt!

Zdobyty Halloweenowo z Mglicą klimat w sam raz na tą noc :)) Dzieki za staranne przygotowanie kesza ,niestety mamy lekki niedosyt co do długości trasy zbiega ale i tak warto było przemierzyć te 100 km żeby zakosztować nowej przygody. Pozdrawiamy :)

(Postanowiliśmy wrócić inna trasą ,, psychiatryk ''i klimat utrzymał się do końca tego wieczoru :)

Zaległy wpis po kilku latach. Dziękuję z super skrzynkę. TFTC

NCT!

I kolejna świetna skrzynka na trasie!

Trochę krążyliśmy zanim dorwaliśmy się do startu,ale pozwoliło to nam zwiedzić okolicę.

TFTC! 

Zdobyta z pichem i eliksirem.

W tym momencie trochę z czymś przedobrzyłem i nie bardzo pamiętam czas zdobywania.

Po odświeżeniu pamięci ze zdjęć ocena znakomita i rekomendacja.

TFTC!

Po wpisie w mojej skrzynce stwierdziłem, że, tak jak ja, Autor lubi kesze, które wprowadzają zdobywającego w swój klimat. Taki jest właśnie Szaleniec... 

Bardzo się podobało! 

Autorze, jeśli taki jest Twój debiut (gdański i keszynowy), to nie mogę się doczekać, co wymyślisz dalej. Z przyjemnością rekomenduję skrzynkęŚwietna robota!

tak na marginesie, to drugi keszynowy kesz autorstwa "Gangu Makotki" - to teraz czas na 4 jokery! :D 

Świetna skrzynka, wprowadza super klimat, można się wczuć w poszukiwanie chorego psychicznie zbiega, zwłaszcza, że bramy psychiatryka tuż obokDzięki, podobało się, gwiazdka jak nazbieram :)

Ładne wykonanie, ciekawa historia. Gratuluję udanego debiutu.

Zdobyta z Agatą i Kajtkiem podczas popołudniowego keszynowania.

Verdant, byłeś chyba chwilę po nas bo widzieliśmy szalone latarki gdy odjeżdżaliśmy z parkingu :)

Pozdrawiam. 

EDIT:

Wracam z reko :)

Z Miśkiem i Kajtkiem. Sympatyczna skrzynka, trąca etnamarsowym bestiariuszem:) Dziękuję i pozdrawiam!

Zdecydowanie polecam zdobywać Szaleńca w nocy.

Mroczna historia, ciemny las, szelest liści, Kubuś trzymający za rękę, nie odstępujący mnie na krok, tajemnicze ślady ... oj dzieje się

Co za klimat, co za wyobraźnia, a jakie wykonanie- pełna profeska, BAJKA !!!
Genialny DEBIUT !!! (na ziemi Trójmiejskiej)

Słuchy chodziły, że trzeba tą skrzynkę zdobywać ciemną porą i tak też zrobiliśmy. Pierwszy etap sprawił nam trochę kłopotu, bo triPPer miał TO w ręku i się nie zorientował, że TO ma. Potem było ciekawie - zgubiliśmy trop i za diabła nie udawało nam się go odnaleźć. Zaczęłam myśleć - no jak ucieczka to  ... no i to był dobry pomysł. Trafiliśmy na kolejne tropy ... i aż do finału. Kubacki powtarzał, że on się nie boi - ale chyba miał lekko stracha ;). Wszystko w klimacie! Polecam!!! Dzięki za fajną zabawę!

szaleniec został złapany w nocy

polecam w nocy