Dla brakujących kilku skrzynek jednej ze ścieżek, zjazd z ustalonej trasy. Po drodze kilka nie planowanych skrzynek. Tutaj nie ma co ratować - cała skrzynka do wymiany. Dzięki za kesza. 

Kesz to pęknięte pudełko, w środku mokra pulpa która kiedyś pewnie była logbookiem.

Obrazki do tego wpisu:

kesz

Walentynkowe znalezisko z kujacu. TFTC.

Znalezione podczas wieczornego spacerku rowerowego z synem. Kesz już trochę popękany ale logbook suchy. 

TFTC! Rowerowo z PP. Super zabawa!

To miał być szybki wypad do Brwinowa z choooch po cztery kesze ścieżkowe. A wyszło z tego "czyszczenie" miasta zakończone pełnym sukcesem.

nr 9 - ciężko kesza odróżnić od śmiecia. 

Dzięki za kesza.

Współrzędne co prawda pokazują inne miejsce, jednak skrzynka znaleziona.

Dziękuję.

sobotnia objazdówka okolic Warszawy TFTC

Graniastosłup, czy nie graniastosłup???

Mniejsza o to, ważne że keszyk na miejscu. Dzięki.

Potwierdzam - skrzynka zakopana w kamieniach pod drzewem za tablicą. Stawiam "dobre" za opis, ale robotnikom może by było łatwiej nie rzucać skrzynką na wszystkie strony, gdyby było na niej napisanie "To nie jest śmieć", a nie "Aksamitna przyjemność o smaku waniliowym".

dzień wolny więc wybrałem się samotnie pokeszować w ten rejonmiałem też do załatwienia niedaleko kilka spraw, więc połączyłem przyjemne z pożytecznym. Dzięki za kesza.

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Trochę się tu zakręciłem, ale po chwili przeczytałem w logach co trzeba i poszło już sprawnie. Dzięki.

Znaleziona z Gackkiem podczas uderzenia na łódzkie i mazowieckie :) 

Kierunek Uć!

Znaleziona podczas Warszawsko - Łódzkiego keszowania z Aki.

Znaleziona podczas wycieczki rowerowej

TFTC

Tu juz w mniejszej ekipie podjęta. dzięki :) 

Ktoś podkopał obiekt przy którym była skrzynka i wyrzucił skrzynkę na kilka metrów obok. Wziąłem skrzynkę, wyczyściłem ją,dodałem strunówkę i ukryłem ją pod kamieniami za drzewami stojącymi dokładnie za tablicą (5 kroków od miejsca poprzedniego ukrycia).

TFTC !!!

Skrzynkę zastałem całkiem na wierzchu, nie wiem, możliwe że jakieś zwierzęta rozwlekły. W każdym razie zamaskowałem tak że teraz jej nie widać. Przy okazji można sprawdzić postępy remontu linii kolejowej.

Skrzynka spoko, bardzo łatwo znaleźć. Ale trzeba uważać, wieczorem sporo samochodów więc warto mieć na uwadzę by nie zdradzić lokalizacji osobom postronnym.

Kesz leżał praktycznie na widoku, niezamaskowany.

Szybko i sprawnie podczas wycieczki rowerowej po okolicy. Nie wiem jakim cudem skrzynka jest jeszcze na miejscu. TFTC!

Razem z Emiszą :)

Znalezione z Mkomko :)

Znaleziona z tatą SQ5W. Dziękujemy!

Dziękujemy za przybliżenie historii tej osoby :)

Faktycznie dziwne, że pojemnik jest jeszcze na miejscu. Zamaskowaliśmy najlepiej jak się dało. Pojemnik wymaga wymiany, jest popękany.

Aż dziw, że skrzynka się uchowała - mimo maskowania dodatkowego jest widoczna a tuż obok przebiega skrót pieszy przez torowisko.

Pojemnik do wymiany - chyba ktoś go przymaskował z impetem bo jest cały połamany.

Kreta zalogowanego w skrzynce nie stwierdzono na miejscu.

Szybko i sprawnie, Weekendowo z Seregeti, dziękuję.

razem z Bambą, dzięki

Znaleziono podczas psio-wędrówki. IN krecik, OUT zawieszka.

Kordy ciut przesunięte, ale podpowiedź i spoiler sprawnie kierują w miejsce. A okolica taka jaką lubię, czyli tuż przy torach.

Szybko znaleziona. Dzięki za skrzynkę!

Fajna skrzynka dzięki.  

Na pierwszej rowerowej wyprawie w 2016:)

Tu współrzędne delikatnie przestrzelone, ale niespecjalnie to przeszkadza, bo opis i spojlery wskazują miejsce ukrycia bardzo precyzyjnie.

Dzięki za przytoczenie historii tego jegomościa!

Znalezione wraz z Hekinu. Dzięki

Kesz nie był ukryty, poprawiliśmy to z pytlak999 dzięki :D

Kordy nieco przekłamene ale słupek pokazuje jednoznacznie na kesza. Skrzyneczka niemal na wierzchu. Worek zamiast zabezpieczać skrzynkę położony luzem na wierzchu i przyciśnięty kamieniem. Fakt, że worek nieco uszkodzony ale to nie zwalnia od zabezpieczenia. Dziękuję za pokazanie miejsca i kesza. Pozdrawiam

Szybko poszło, ciekawa postać jak i historia, dziękuje :D!

Skrzyneczka znaleziona bez problemu.Dzięki

Ostatnio często tędy z Meteorem przejeżdżamy, dobry szlak rowerowy, aż się chce jechać. Szkoda, że taki krótki. Skrzynka ma słabszy pojemnik, może nie przetrwać zimy. Klipsiak z tesco były tu lepszy.

Rowerowy wypad z wiatrem na Pruszków (55km).

Jako że często tędy przejeżdżam, to kiedyś zauważyłem pojawienie się tablicy i zatrzymałem się zobaczyć co na niej jest. Dziś też tędy jechaliśmy, więc złapaliśmy skrzynkę.

Dzięki za kesz.

Spokojnie i na luziku łupimy Cię keszyku. Dziękuję za skrzyneczkę.

Znaleziona.I tablicę w terenie też oglądnęliśmy.To była bardzo ciekawa postać. Tak z mojej oceny - zdecydowanie gość dużo podróżował. Taka niespokojna i buntownicza osoba to zdaje się była. Dziękuję za kesza.

Ach - to dlatego, że było już ciemno i trochę nas zmęczyła całodzienna eksploracja Wieży Goblin i przyległości .

Tak czy inaczej pomysł przechwycenia tego FTFa w drodze powrotnej był pomysłem Werrony. Mnie tam się już nie bardzo chciało zbaczać z kursu na domowe ognisko więc początkowo wykazywałem pewien opór. Najwyraźniej jednak Werrona zna sposoby przełamywania mojego oporu, za co jej niniejszym dziękuję i nie żałuję .

Dzięki za tego kesza i związaną z nim historię!

FTF z Dombiem w drodze powrotnej z Twierdzy  Modlin. Trochę sie z tymi słupkami z opisu zaplątaliśmy, ale ostatecznie daliśmy radę.  Dziękuję za kesza i pokazanie miejsca!