Oj za wysoko ... diament tftc

Tftc!

Dobrą reaktywację chyba zrobiłem w 2012 r., jeżeli cache przetrwał 11 lat i dopiero teraz pierwsze wpisy o mokrym LB. Kolejni poszukiwacze - proszę się postarać, żeby skrzynka trwała.

Logbook mokry.

Dzięki za kesza i pokazanie miejsca.

Zdobyta w ekipie BAM. (Badzia Gadzia - BG, areckis, Miki.) na całonocnym keszowaniu.

Dzięki za kesza i pokazanie miejsca.

Znalezione w ekipie BAM. - Badzia Gadzia, areckis, Miki.

Serdecznie dziękuję za kesza , wpis jako BAM.

W drodze powrotnej z Pomorza. Wiadukt faktycznie wysoki. Logbook mokry. 4 cegły na swoim miejscu. TFTC. Pozdrawiam

Słowo naj ...zachęciło mnie by udać się w to miejsce  , ze względu na otoczenie nie widać tak tego ogromu ale widok z góry sympatyczny , podziękowania

Rowerowy urlop z Korsz do Gdańska wraz z Pumą... skrzynki miały być tylko urozmaiceniem oraz zaznaczeniem punktu, gdzie byliśmy, więc to nie było typowe czyszczenie mapy.... wow, ale miejscówka przejście się wiaduktem wytwarza sporo adrenaliny.. i skrzynka iście historyczna, choć niestety w okolicy lokalsi zrobili niemały syf... za wrażenia na wiadukcie leci zielone, kapitalna konstrukcja... dziękuję i pozdrawiam... czajorek

Tftc

ok.

W jedną stronę w bród. W drugą mostem. Tftc!!!

TFTC

Złapana motorowo wspólnie z Qbqhaq i Gorskybro

Skrzynka złapana wspólnie z Gorskybro oraz 450exc podczas motoweekendu. Troche kombinowania jal dotrzeć do kesza ale w końcu się udało.  Dzięki

Złapana wspólnie z Qbhaq i exc450  na motoweekendzie

Znaleziona rowerowo w towarzystwie RudejKocicy podczas przemierzania kolejnego odcinka Green Velo. Dziękuję za skrzynkę.

Znaleziona tuż przed zachodem słońca :d

wracam z obiecaną gwiazdką 

Dzięki za pokazanie ciekawego miejsca! Super skrzyneczka, świetnie maskowanie!Przyda się nowy woreczek, sorry nie miałem.

Wiadukt robi wrażenie. Dzięki za skrytkę i pokazanie miejsca.

Znaleziona razem z PippiLotką, podeszliśmy nie pod ten filar no i górą na drugą stronę, piękne widoki. Keszyk na miejscu TFTC

P.S. GK zabrany

Znaleziony razem z Volt71. Dziękuję za skrzyneczkę TFTC

Dorzucam obiecaną gwiazdkę...

Spacerkowo, razem z kojoty. Całkiem zacny ten MOSTBardzo dziękuję za pretekst do przyjazdu tu i możliwości pochodzenia sobie 30m nad rzeką i jarem. Ja wprawdzie mam troszkę lęk wysokości i po takim spacerze mam zakwasy od trzęsienia się ze strachuale i tak warto było. Ogólnie rewelacja, za miejscówkę dam gwiazdkę (jak nazbieram)!

(wycieczka nad Wałszą - moja i makotki)

Trafiliśmy tu dość spontanicznie i w sumie przypadkiem na zasadzie - to chodź podjedziemy jeszcze po coś - ale było czadersko. Polecam każdemu miłośnikowi wycieczek na łonie natury.

Podjechaliśmy najpierw pod Najwyższy wiadukt w Polsce - OP120A - bez większej rozkminy zaparkowaliśmy na dole koło elektrowni wodnej i idąc pod wiadukt zorientowaliśmy się po bramce i tabliczkach, że tu rezerwat i ścieżka i w ogóle szlak też i całkiem się to wszystko ułożyło nam w głowach w całość: fajną wycieczkę pieszą zamiast kilku szybkich drive-inów. Więc wyruszyliśmy najpierw w kierunku wieży widokowej na końcu ścieżki (czyli miejsca gdzie jest ukryty keszyk "Czarci jar") most zostawiając sobie na koniec z założeniem, że po ciemku z mostu na zamek i kościół będzie lepszy widok niż z wieży w lesie.

Piękne skute lodem okolice, wszystko idealnie zmarznięte - więc zero błota. Ścieżka w kilku miejscach naruszona - tu się urwisko obsypało tu coś się połamało ale pięknie "zamknięta" rzez leśników taśmami biało-czerwonymi dla nas stała oczywiście otworem :)

Po drodze jeszcze nawiedziliśmy leśną kapliczkę i keszyk koło wieży był nasz - (BTW. ma się dobrze a przy okazji załączam fotę spoilerową, co by nie niszczyć tych leszczyn na darmo jeśli komuś GPS pływa czy nie pokazuje dokładnie).

Później już sprawnie ruszyliśmy do muzeum przy seminarium werbistów i tam zgarnęliśmy jak zawsze starannie wykonany keszyk Muzeum Etnograficzne - OP4665 - super sprawa - no ciemno, późno i muzeum zamknięte więc ja musiałem się pokrzepić wspomnieniami z wcześniejszych odwiedzin a makotka wyobrażeniami na nich opartymi :)

Przyjemny spacerek do torów i już byliśmy na moście (zwanym najwyższym wiaduktem w PL). Keszyk bardzo zacny tylko maskowanie wzięło i przymarzło - musiałem się nieżle z nim naszarpać nim pojemnik znalazł się w moich rękach- jeszcze chyba nie miałem takiej sytuacji :)

Pobraliśmy jednego GK - drugiego zostawiliśmy dla następnych znalazców i ruszyliśmy przez most na drugą stronę. Makotka mocno się wczuwała podczas tego spaceru więc chwilę nam to zajęło - faktycznie wysokość imponująca. Pociąg niestety w tym czasie nie jechał.

 

Podsumowując: polecam każdemu taką przyjemną wycieczkę po jarze Wałszy i okolicach!

Oczywiście keszyk nagrodzę gwiazdką za miejscówkę jak nazbieram!

Spacer po rezerwacie to taka perełka przyrodnicze po którą tu właśnie przyjechałam. A do tego widok na rzekę z wysokości wiaduktu WOW!!! 

znaleziona

TFTC znaleziona wraz z Lorezja oraz z bratek Arkadiuszem, w czasie odwiedzin :)

Wiadukt podobny do naszego w Żukowie :)

Dzięki! Znaleziona wraz z GuMiS160 oraz bratem Arkiem w czasie odwiedzin Zakonu Werbistów :)

Piękny widok na most kolejowyLubimy toPierwsze kwiatki kwitną-idzie wiosna! TFTC!

p.s. Jeśli można to dwie małe uwagi. Rzeka nie jest taka małai nazywa się Wałsza.

 

 

 

Strasznie ślisko, ale dotarliśmy. Dzięki!

Przepiękny wiadukt i miejsce. Jednak nie odważyliśmy się przejść górą i kesza nie szukaliśmy... Jeśli masz problem z wysokością dobrze wybierz drogę podejściaPolecam dla samej okolicy i widoków

Wysoko... Skrzynka w dobrym stanie.

Z Huculpami

Dzięki za skrzynkę :)

(962)

Wysoko i nisko ...to samo ze skrzynką... poziom miejsca zasługuje na gwiazdkę, ale ukrycie byle jakie :-(

PS. Jak już raz pisalismy rzeka ma nazwę WAŁSZA, a nie Mausza.

TFTC

Dałam radę pomimo lęku wysokości ale drogę powrotną odbyłam przez tory i most Kościuszki(?) 

TFTC:)

Jako miłośnik kolei zostałem tutaj zaskoczony. =) Wielkie dzięki za pokazanie miejsca. Łatwo nie było odnaleźć kesza, szczególnie, że przez ponad rok nikogo tutaj nie było. Dzięki.
Z pomorską ekipą podczas ataku na Białystok i Las Techniki.

Keszyk zdobyty w mocnej ekipie, tj. wraz z My_Key'em, EdiAdą, telefonem alarmowym i Czarodziejem :)

Ciekawy wiadukt, fajny widoczek i kesz znaleziony po 1,5 roku od ostatniego znalezienia :)

TFTC!

Skrzyneczka zdobyta razem z EdiAdą, blaal'em, telefonem alarmowym i Czarodziejem ;)

Ach... Coś pięknego! Z góry świetny widok i ta przestrzeń... Z dołu ciekawa architektura i ogrom wiaduktu... :)

Ode mnie leci gwiazdka (jak uzbieram, to dorzucę) :)

Wielkie TFTC! :)

Trójmiasto pozdrawia! :)

edit 19.08.2014 - dorzucam obiecaną gwiazdkę ;)

Bardzo fajne miejsce, przed podjęciem kesza nie do końca chciałem wierzyć, że to rzeczywiście najwyższy wiadukt, ale już na miejscu wysokość naprawdę robi wrażenie! Dzięki!

Zdobyta z EdiAdą, Czarodziejem, My_Keyem i blaalem.

GeoplumPL + pichu. + soolash = sukces # 12 :-).

Imponująca wysokość, zapierające widoki z mostu na rzekę. Świetnie się bawiliśmy. Dziękujemy za kesza.

Ostatnia tego dnia zdobyta z Ewą i soolashem. A że ostatnia, ty wypada podsumować dzień keszowania. Przede wszystkim chciałbym podziękować Ewie i soolashowi za towarzystwo. Na prawdę pozytywny wypad.

Co do kesza-miejsce świetne, uwielbiam wiadukty, mosty, super sprawa. Znaleziony bez większych problemów.

TFTC!

Skrzynka znaleziona w ramach rodzinnego długiego weekendu listopadowego w Elblągu i okolicach.

Pomimo, że nie mam lęku wysokości spacer po kratownicy na wysokości 30 metrów zrobil na mnie całkiem duże wrażenie.

My przeszliśmy przez most tam i z powrotem
Miejsce znane, ale warto było tam wrócić.

Out: 2 zł, zabawka
In: smycz, odblask

podjęta nocą a ori i łapą

Niestety, gdy się okazało, że trzeba przejść przez most z małym dzieckiem nieodważyliśmy się. Ale miejsce ładne. No i ten opis, który rozbawił nas do łez: "Most kolejowy z 1885 roku o wysokości 30 metrów i dłuości 160m, jest najprawdopodobniej najwyższym czynnym mostem w Polsce o wysokości 30 metrów i długości 160 m". Yeahhhh!DZięki!!!

 

15:00 Prawie jak "3:10 do Yumy". Skrzynka znaleziona i wymieniona na nową w całości. Przejście przez most niesamowite. Dziękuję serdecznie za pokazane miejsce. Pozdrawiam! P.S. Ponieważ nie liczyłem na odzew Autorów, nie zmieniałem loko ukrycia, bo zmiana opisu nie nastąpi.

Znaleziona; godz 17:40 w ramach Tour de Warmia

Miejsce cudowne i unikatowe. Znowu zachłysnąłem się kolejowymi klimatami na zakończenie dzisiejszego dnia. Wszystko byłoby fajnie, a ocena byłaby wyższa gdyby nie stan kesza :/

+1; TFTC!

Znaleziona po przejściu przez wiadukt. Wiosną/latem musi byc tu naprawdę pięknie. Niestety keszyk rzeczywiście nadaje się do kompletnej wymiany, był pełen rudej wody. Rudej od rdzy z zardzewiałej ładowarki i temperówki. Do logbooka nawet nie dało się wpisać, taki był mokry. Jeśli kesz musi być w tym miejscu i musi być zakopany to potrzebuje klipsiaka z uszczelką, bo worki na śmieci, nawet trzy, nic nie pomogą.

Dzięki za pokazanie miejsca!

Rzeczka ma nazwę Wałsza, a nie jak w opisie Mausza

http://pl.wikipedia.org/wiki/Wa%C5%82sza

PS. Warto już tu będąc przewędrować szlakiem przez zaczynający się od wiaduktu rezerwat "Przełom rzeki Wałszy" (prawdziwy cud natury), aż do seminarium Werbistów (jest tam muzeum etnograficzne zbiorów przywiezionych z misji)

pzdr.

Znaleziona przy okazji przejazdu. Lokalizacja faktycznie świetna, jednakże samo umieszczenie skrzynki niezbyt szczęśliwe.

Skrzynka niemal całkowicie "skasowana". Zalana nadgniwającą już wodą. Logbook to już tylko kupka śmiecia. Nie ma szans na wpis lub odczytanie poprzednich. Fanty zupełnie zniszczone przez wodę. Aktualnie nie ma sensu jej szukać (chyba że dla samych odwiedzin miejsca).

Krótka wizja lokalna pozwoliła ustalić, że skrzynka umieszczona w tym miejscu (obok filara) będzie regularnie niszczona przez wodę. Obok mostu jest nieczynna (niekonserwowana) studnia odwadniająca (naprawdę duża) i resztki, przypuszczalnie, przepompowni. Woda spływająca z mostu (to nie jest wiadukt) i skarpy zniszczy wszystko co nie będzie całkowicie szczelne.

Wymagany jest nie serwis, a zwyczajna całkowita wymiana. Warto rozpatrzyć przeniesienie w wyższe, bardziej suche miejsce (np. przyczółek lub nadziemne resztki przepompowni) lub uzycie wodoszczelnego (zakręcanego !!!) mocnego pojemnika.

Uprowadziłem z niej geokreta "smyczka" (też mocno podniszczony przez wodę).

skrzynka znaleziona, ale w fatalnym stanie - "pod korek" zalana wodą, logbook zgniły i fanty też w nienajlepszym stanie. niestety niemieliśmy zestawu naprawczego ze sobą, aby w czymś pomóc.

apeluję o serwis, gdyż lokacja świetna.

Troche porylismy w naroznikach filaru ale ziemia zmarznieta i moze nie dokopalismy sie, ale zato zalozylem skrzynke na zamku w PieniezniePozdrawiam

Witamy Was serdecznie, w dniu dzisiejszym o godzinie 13.00 wykonaliśmy serwis skrzynki - jest na swoim miejscu i  czeka na odkrywców. Zabraliśmy geokreta paXis. Pozdrawiamy Agnieszka Michał Franio 

Niestety nie znaleziona, pokrzywy po pachy, szukaliśmy w dwójkę, ani śladu kesza. Widoki zajefajne. Miejsce klimatyczne

Niestety nie udało się odnależć kesza!

Niestety pokrzywy po pas i pełno komarów.Zbyt mało czasu nie pozwoliło nam na penetrację zarośniętych filarów.

Miejsce naprawdę klimatyczne, ale zabrakło nam determinacji w poszukiwaniu skrzynki a właściwie nie chciało nam się juz bagrować w tych pokrzywach

Kolejna bardzo dobra skrzynka made by nubes.
Wiadukt robi wrażenie, szczególnie jak stoi się na górze i zerka w dół.

Brzeg rzeki po stronie północnego filaru szczególnie klimatyczny. Sporej średnicy studnia przypomniała mi jedną z pierwszych scen z filmu "300" :)

Dzięki!

IN: dwa geokrety

Dziś odwiedziłem to miejsce. Troche zimno i ślisko ale na spacerek w sam raz. Troche zwątpiłem bo nie miałem saperki, ale okazało się dostępne bez niej.

In: ładowarka

Out: 10 zł z 1940r.

zdecydowałem sie na wymiane bo zbieram stare pieniądze.

No, lubie takie atrakcje. Piękne widoki. Profesjonalna skrzynka. Zabrałem certyfikat dla pierwszego znalazcy. Dzięki. Pozdrawiam