Okolica mocno zmieniona. Przęsło płotu widoczne na zdjęciu leżało powalone na ziemi. Krzaczorów jest o połowę mniej. Po przerzuceniu tony błota stwierdziłam brak kesza. Bartek dokończył zadanie, czyli akcja-reaktywacja.

Dzięki za kesza.

Kesz vis a vis komisariatu policji...
Ręce trochę opadają.
Po wizji lokalnej porucznik Tris wydała oświadczenie że jest pusto.
Pełniący funkcję komendanta Unkas odpowiedział że przecież tego tak nie zostawimy.
A młodszy aspirant Bartek111 pogrzebał w plecaku i zostawił stosowną do lokalizacji reaktywację.

 Kesz powinien mieć nazwę "Reduta -Uwaga -Policja" lub "Reduta - komisariat policji"., lub coś w ten deseń. Udało się za pierwszym razem ale dostęp z racji  lokalizacji tuż obok komisariatu policji  - raczej nie może być prosty !, w zimie oraz w porach nie liściastych może być duży, lub bardzo duży problem z podjęciem skrytki - wtedy może to być miejsce mocno przypałowe !. W lecie zarośla ,krzaki trochę  maskują szukającego  . Chwilę szukałem najpierw po złej stronie - i jak już chciałem zrezygnować - wpadłem na inną koncepcję poszukiwań - i jak znalazłem się po właściwej stronie - jeszcze chwila szperania - oglądania, i  nagle widzę pojemnik, na początku myślałem że to niemożliwe - że to on - i tak ordynarnie na wierzchu, a jednak to był on. Skrzyneczka  leżała na wierzchu niezamaskowana, w środku logbook, ołówek.  Po dokonaniu wpisu do logbooka - pojemnik zamaskowałem.   Jeden ze starszych keszy w tej okolicy. Dziękuje za emocjonującą skrytkę.

Ten kesz, jeśli w ogóle jest, to chyba jest jakiś żart. Lasek jest ogrodzony praktycznie z wszystkich stron. W zimie widok z okien komisariatu i bloku jest jak na patelni. Może w lecie nie rzucałbym się w oczy, ale teraz wolałem nawet nie próbować.Mało jest w Krakowie mniej przypałowych i ciekawszych miejsc??

Leczenie traum... kiedyś dawno kilka razy już próbowaliśmy podjąć tą piękną niewątpliwie skrzynkę pokazującą miejsce toalety publicznej dla interesantów pobliskiego komisariatu. Jakby się zbytnio nie przejmować, to można nawet zawitać na pobliski dołek. Ja podziękuję, już to przerabiałam, nie polecam.

Kesz zgarnięty po kilku podejściach. Miejsce raczej średnie. Razem z Pawello i palinq.

Za drugim podejściem. Miejsce przypałowe i zakrzaczone. Razem z Volframem i palinq.

to nie jest regular

Pictures for this log entry:

kesz

w końcu się udało, dzięki

Do kesza podchodziłem drugi raz. Wcześniej szukałem kompletnie w innym miejscu. Teraz udało się bez przeszkód, jednak pojemnik leżał luzem za ziemi. Przykryłem go trochę patykami. Dziękuję autorom za kesza i sprowadzenie mnie w te tereny.

Znaleźliśmy kesza w pudełku po serku, kopać nie trzeba było.

Żeby nie było że tylko archiwizujemy. Miejscówka ważna, po pokazuje, jak nie zakładać skrzynek.

ja pierdziu... rozumiem że w 2008 nie było jeszcze Wawelu i starówki ale można było pokazać ciut ciekawsze miejsce.

Szlakiem krakowskich śmietników ciąg dalszy.

Moc była wszechobecna :)

Dzięki :)

Znaleziona podczas odwiedzinowego wypadu do Krakowa, było pieruńsko zimno i wiałoAle w tak doborowym towarzystwie keszowanie to sama radośćDzięki!

Tutaj dzięki poprzednikom udało się wydobyć skrzynkę i dokonać wpisu. Razem z Katarzyną, Serwinem, Kantorem i Danielem - dzięki za asystę. Pozdrawiam.

Znaleziona bez problemów. Pojemnik w dołku ,przysypany symbolicznie ziemią. Dołożyłem strunówkę  ,bo poprzedni woreczek nie spełniał swojej roli. Stan ogólny-niezły. Pozdr.

Dzięki za kesza! Znaleziony razem z sir Hern'em :-)



118 znaleziony kesz :-)

Nie ma to jak kopanko w krzakach na przeciwko policji w dodatku nocą przy świetle latarek.... Dzięki za kesza.

PS: Zgłosiłem zaginięcie kretów, które znalazły się tutaj 2014-02-15 a 3 dni później ich już nie było w dodatku nie ma w tych dniach zalogowanego znalezienia.

W ramach nadrabiania Krakowskich zaległości. Szybko i sprawnie! TFTC!

Lokalizacja skrzynki dosyć niefortunna... Obok komisariat, w którego oknach masa pracujących policjantów i wjazd na policyjny parking. Aż dziwne, że nikt nas tam nie zauważyłAle opis o tym w sumie ostrzegał.

Próbowaliśmy zgarnąć kesza rok temu, ale GPS nie mógł sobie poradzić w tym terenie. Tym razem z nieco lepszym sprzętem poszło lepiej. Sam fakt, że po tak długim czasie ktoś skrzynkę znalazł również przyczynił się do tego, że wybraliśmy się tam. Szkoda, że nie znaleźliśmy żadnego z GeoKretów, które ekipa ze Śląska tam zostawiła :(

TFTC!

Uznaliśmy tego kesza za nieznajdowalnego, niesłusznie jak się okazało bo pojemnik jest i dobrze się ma choć trudno go podjąć niezauważenie. Zdobyty wraz z silnym śląskim komando który pozdrawiamy. TFTC!

Spacer po Krakowie i okolicy wraz z Nannette i Rubinem.  A także lokalnych Marabutów Jak zwykle od d... strony przez krzaczory. Rzut oka na spoiler i... kesz wydobyty. Dzięki 

Dzięki. Po krakowsku z Marioskami w przemiłą sobotę;) No jak nie ma jak jestO tej porze roku dojście całkiem zwykłe. Nareszcie mój ci on!

Bardzo symoatyczny dzionek w Krakowie spędzony w towarzystwie Misiaka i Mariosków. Dzięki za kesza.saperka Marabuta swoje poczyniła i keszyk w mog się poddał:)

Długo czekał kesz na kolejnego znalazcę. A znaleźliśmy go dość łatwo.

Znalezione wspólnie z DCIWIN:)

Pod czujnym "okiem" strażaków i policjantów, pod osłoną ciemności skrzynka zdobytaLeży sobie grzecznie pod ziemią. A co się nakombinowaliśmy żeby do niej dotrzeć...to nasze.

Jest tylko pewna niesamowita rzecz: tutaj mamy FTFa, ale wg logbook'a skrzynki znaleźliśmy ją jako trzeci...Hmmmm.... Czemu tutaj nie ma wpisów?

OUT: naszywka

IN: brelok

Pictures for this log entry:

Jest Keszyk