No dobra, pora na serwis.

Wszystko dokładnie opisał Jeanpaul, więc tylko dodam, że cieszę się z zakończenia akcji poszukiwania miłości, już miałem trochę dosyć tej przygody, ale dzięki za kesza.

Podjęta wspólnie z Wojtkiem. Kilka razy szukaliśmy tej skrzynki bezskutecznie, ale jak się okazało mieliśmy utrudnione zadanie z powodu dużych zmian na trasie oraz przy finałowej lokalizacji. Serduszek kilku brakuje, inne pozwijały się w pączki, z parapetu nic nie zostało, a pojemnik leżał bez żadnego maskowania w ściółce leśnej. Nie ma już powalonego drzewa skrywającego kesza. Obecnie kesz jest schowany pod drzewkiem z trzema serduszkami zwiniętymi w pączki. Przykryliśmy go dwiema deszczółkami, udającymi parapet i całość posypaliśmy suchymi liśćmi. Jak znajdziecie drzewko z trzema serduszkami, to z keszem nie będzie problemu. Po reaktywacji Victora, nasze wpisy są jedynymi w logbooku. Ostatnio było duże sprzątanie w lesie i kilka pniaków maskujących kesze usunięto, być może wraz z pojemnikami. Dzięki za kesza!

Obrazki do tego wpisu:

pojemnik i logbook

Finał

Trzy serca

Kręciliśmy się tu baaardzo długo. Spod tablicy jedyny "promyk nadziei" było widać bardzo daleko, ale dalej nic więcej nie było widać. Nie wiem, czy to pierwsze należało do śladu czy nie... Jeżeli miały być jakieś serduszka z odblaskami, to niestety nic nie zostało :(

Przyjechano na miejsce. Wykryto ślady melanżu. Pojemnika nie wykryto. Zainstalowano nowy pojemnik. Odjechano z miejsca. Podejmować. ;)

Dzięki wielkie za informację.

Przygodę z tą skrzynką zakończyliśmy głęboko w nocy. Ciężko namierzyć poszczególne drogowskazy,
a pierwszego chyba w ogóle brak. Na szczęście udało się namierzyć parapet, choć skrzynki pod nim nie było, więc swoją zdobycz udokumentowaliśmy stosownym zdjęciem owego obiektu.
Ps. Pozdrowienia od wszystkich nocnych marków i kleszczy też

Po kilku nieudanych próbach poszukiwania skrzynki w dzień, w końcu udało mi się wybrać w nocy. Świetna skrzynka, fajnie pomyślana!

Po zmroku, na rowerze. zobaczyłem tylko jedno, a dalej nic.. kręciłem sie dookoła i nie mogłem namierzyć dwóch. Smutno, ale I'll be back...

EDIT : przypadkowo sie pojawiłem za dnia, no i się udałozatem da się nie tylko w porze nocnej poszukiwać miłości , póki nie ma liści.

W logbooku dodałem się koło ryjka+ żeby zaoszczędzić miejsca ale to nic nie znaczy :-D nawet się nie znamy ;-) 

Dzięki wielkie! 

Skrzyneczka znaleziona przypadkiem podczas szukania innej skrzynki z PP - Park im. A. Mickiewicza

Jakoś od spotkania nie mogłem się zebrać aby podjąć skrzynkę. Dziś nadarzyła się okazja i ruszyliśmy z anoriell na poszukiwania.

Początek był dość trudny - bo albo my jesteśmy ślepi albo zaginął pierwszy "znaczek" i dopiero po obejściu całej okolicy trafiliśmy na właściwą trasę :)

TFTC + ocena znakomita, bo lubię nocne skrzynki i za uroczy finał pod parapetem :)

rowerowo. o tej porze jeszcze nie było dość ciemno, ale udało mi się podążać szlakiem prawie bez problemu. ze dwa razy zapędziłem się za daleko, ale ostatecznie się udało.

Miłość... tfu! Kesz znaleziony! 

Jak dobrze kiedy MPK pozwala jeździć za free.

Romantyczny spacer z Bogasem po parku :)
Takie parapeciaki to ja poproszę zawsze
Dzięki i pozdrawiam!

Fajny keszyk i fajne zadanieZnaleziona na niedzielnym spacerku ze znajomymiTFTC

Fajna szybka skrzyneczka, polecam

Świetnie przygotowana skrzyneczka.Szedłem jak po sznurku.Bardzo mi się podobało.Dzięki

Po ciemku park robi wrażenie, dwa halogeny - rowerowy i czołówka (od roku nie używana) rozświetliły lasPomysł już znany z kilku keszy ale finał z jajemPodobało się ;-)

Nie powiem ze było łatwo ale znaleziona i to w dziendzięki! 

Podroz fajna po parku, parapet faktycznie jest i mirkus tezDo znalezienia takze w dzien co mnie sie z hola-94 udalo TFTC

Ja też dałam się wkręcićco za przewrotny pomysła instynkt podpowiada że coś jest nie tak bo kazałeś iść wszystkim! Dzięki świetny parapecik:)

Podczas spotkania OC. DZK

Wpis w trakcie spotkania   PP #5 Poławiacze grillują w stylu retro  . Założyciel spotkania zapewnił nam dodatkowe atrakcje. Jedną z nich była ta skrzynka.  Dzięki.

Skrzynka świetna , no i finał!

no i ta dodatkowa atrakcja dla spotkaniowiczów!

dziękuję!

Tu to, no jak to tu???

Zmasakrowałeś mnie jak to zobaczyłem to narody klękajcie 

Dzięki 

:D Pięknie! Pięknie! 

Gorączka piątkowej nocy to świetny podtytuł dla tej skrzynki :D

<3

Kto by pomyślał - parapeciak w lesie... !!! A JEDNAK SIĘ DA!!!

Zabawny kesz zrobił nam niezłego psikusa.

Ale za to jaki ubaw!!!

z tym keszem było zabawnieIdąc po kesza z [PP] Nefryta, Gałka wyczaiła odblaskowe serduszka na drzewieOkazało się, ze to była droga do tego kesza :P 

Wszyscy poszli szukać, a logbook był z jakieś 5 m ode mnieI to mi się podobało najbardziej !

Wielkie dzięki !

Wszyscy mają kesza, mam i ja! ;) 

Magnetyk podparapetyk jak w mordę strzelił... i powinno być w mordę strzelił za złośliwość autora. Tak wycykać stado ludzi... :D

Podjęta w doborowym towarzystwie podczas sobótkowego eventuJeden z najlepszych magnetyków spod parapetu jaki znalazłam :)

Hehe, dobre, dobre. Chociaż jak tak dalej pójdzie, to już nic w życiu nie będzie mnie w stanie zaskoczyć. Dzięki za super skrzyneczkę i pozdrawiam.

Skrzynka nocna w parku, coś takiego!

Jeden z najfajniejszych magnetyków pod parapetem, jakie miałam okazję podejmować!

Podjęta na PP, bardzo mi się podobało, sprytne  Dzięki za certy, ocena znakomita, TFTC

Oj co to był za bieg na orientację Znaczniki świetnie przygotowane, szło się jak po sznurku, a zaskoczenie na końcu - rewelka Nawet kolejną ekipę dało się nam wkręcić. 

Prztyczka w nos dałeś każdemu Parapeciak w parku - haha.

Dzięki.

A ja mogę dać się pociąć za to, że gdyby nie Gorączka Sobotniej Nocy, nie byłoby Gorączki Piątkowej Nocytylko, że tutaj dla odmiany nie widziałem żadnego odblasku, bo wszyscy wypruli jak na jakieś zawody. Podążałem jedynie za światłem latarki, jeszcze z Krzysiem Jaśka pod ręką.  Także tempo było wolniejsze, ale zdziwienie takie samo, jak u wszystkich :)

Mnie się podobało, mam dystans, dobry trolling.

Parapeciaka się w tym miejscu nie spodziewałemA gdy już dotarliśmy do finału... i okazało się, że to nie jest finał... Mówiłem Ci to już osobiście, ale powtórzę jeszcze raz: jesteś trolem! xD Dzięki za skrzynkę :)

To chyba "spotkaniowy" FTF - poszli wszyscy, poszliśmy i my. Owczy pęd normalnie.

Nie widziałem serc, ani jednego. Nie mówię już o dwóch albo nawet trzech! Widziałem jeno latarki owczego stada.

Za mikro-parapeciakami nie przepadam.

Nie lubię w dodatku jak ktoś mnie robi w konia!

Chemii do tej skrzynki nie czuję. Para ze mnie uszła jak się dowiedziałem jak sobie ze mnie zadrwił założyciel i nie będę miał serca  - nie oceniam.

A! bardzo ładny pojemniczek :)

Dzięki.

Keszyk rozgryziony do połowy tuż przed spotkaniem ale jak się później okazało i tak by nic z tego nie wyszłodzięki!

Znaleziona przy okazji spotkania PP. Wielkie dzięki :)