Automatyczna archiwizacja - 6 miesięcy w stanie "Tymczasowo niedostępna"

Ostatnio były rowerowe wypady na Region Kozła, a teraz, gdy Odra nieco opadła i promy znowu pływają, czas na jazdę w inną stronę. Po czerwieńskiej mini-serii czas spróbować się z k.milową ścieżką. No ten mnie pokonał... Podpowiedź jeszcze mniej pomocna niż przy innych z serii :P. Kręcenie się po zagajniku przez x minut na dwa podejścia (w międzyczasie skoczyłem po tradycyjnie ukrytą "13stkę") nic nie dało, może innym razem się uda, bo pewnie gdzieś tam jest.

mimo bardzo długiego przeczesywania, nie udało nam się znaleźć kesza... może brak szczęścia, może ślepota - będzie trzeba ponownie tu zawitać :)

Dzięki za kesza

K.MILa już przechodziliście ? Nie na razie tylko Odrę... - W dzieciństwie ? - Nie, dziś jadąc na projekt.

Pierwiastek żeński w zespole szybko odmierzył 40 metrów i... już . Zrobiliśmy serwis pojemnika, dziękujemy za  wieżę, którą już mieliśmy okazję oglądać w ZG.

Próbowałem w sobie odnaleźć damski pierwiastek, żeby wskazać miejsce ukrycia, ale nic z tego sporo czasu zeszło na kręceniu się wkoło.

Dobra latarka, nieświrujący GPS i można szukać w nocy. Tradycyjnie z asiazwierzak.

Mega keszowanie z najlepszymiwypatrzona z oddali aczkolwiek w nocy ciężko bylo :-)

Świąteczny wypad na Wielkiego K.MILa w zacnym towarzystwie Nannette, Rubina i Reneee.

Co do wielkości K.mil-a to krążą legendy które ja dementuję gdzie i kiedy mogę. Zwykły kurdupel podobnie jak Napoleon!

Tutaj mieliśmy obawy że może zejść naprawdę sporo czasu. Jakiż miłym zaskoczeniem było to że Nannette po minucie znalazła kesza!

Pozdrawiam
Art_noise

też się bałam że będzie sporo szukania, ale pomyślałam sobie po babsku (logika i precudra tylko na priv - faceci nie ogarną) i poszłam jak po swoje ;) Spacerkowo, świątecznie z Reneee, Rubinem i Artem;) Dzięki!

Idąc na tego kesza myśleliśmy, że zajmie nam bardzo dużo czasu. Na szczęście dość szybko udało się wypatrzećfaktycznie obserwacyjny ten keszŚwiąteczne keszowanie z Żonką, Art_noisem i Reneeeeeeeedzięki za kesza.

Kesz namierzony z Bigosikiem ale lekko nie byłoZeszła nam dobra godzinka, byliśmy bliscy kapitulacji.

Dziękuje i Pozdrawiam

40 metrów od kordów, w lasku... Spoko. Żeby jeszcze lasek raczył być rzadszym nieco, to by się nawet przyjemnie szukało. Po paru minutach sukces, choć ciągnęło mnie już bardzo dać sobie spokój. Dzięki.

Znaleziona z akwap19 dzieki

Znaleziona z Szkodnik669

Tu nam zeszło sporo czasu a przy keszu byliśmy kilka razy

Dzięki i Pozdrawiamy

Razem z aniolekdiabelka i k.mil

W zacnej ekipie poszło... noooo.... dosyć sprawnieDzięki!

Wspólnie z ekipą. Dzięki za kesza!

Szybko poszło. Dosłownie 5 minut. 

Pierwszy raz w taką gęstwinę nie za grzybami:). Dzięki.

Dziękujemy za kesza

/24/

ZIOM#7 czyli wielki K.MiL na mapie OC (drugi dzień zmagań)

Punkt obserwacyjny odnaleziony a przy okazji trochę grzybków też

Dziękujemy za keszyka i pozdrawiamy

Pięknie dziękuję za skrzynkę. Znaleziona w towarzystwie rredana. TFTC!

---

Zbiorcze logowanie zaległych znalezień za pomocą GeoLoga&OKAPI

Trudność wyceniona na 1 moim zdaniem jest mocno niedoszacowana. Z tak oszczędną instrukcją a pomimo hinta, szczególnie gdy szuka się tak, jak my, w zupełnych ciemnościach można tu zmitrężyć naprawdę sporo czasu. TTF, TFTC!

Zaległy wpis. Wspólne keszowanie po projekcie z zacną ekipą ARRDzięki za kesza, pozdr.

Hello,

TTF okupiony dłuższym szukaniem. Poziom trudności wyższy, szczególnie nocą. Pzdr, Wojtek

Obecny przy zakładaniu :)

STF. Pierwsze wejście na właściwy teren - nic. Drugie - nic. Trzecie... Odrzucenie potencjalnych innych hipotez - zrobione. Ente wejście. Przestawiam rower i tobół kawałek dalej, wchodzę... Aha, jest. Z 15-20 minut zeszło, choć niby nie powinno. Dzięki!

FTF! Wraz z ćwirem!!
Naprawde dlugo szukana,lecz skutecznie wypatrzona

FTF. :)

Trochę błądzenia na sam start projektu nie jest złe.Cześć i chwała "szybkim skrzynkom".Po jakimś czasie na szczęście skrzyneczka została wypatrzona. Pomysłowa, przyjemna, tematyczna. Dziękuję!