Szybko i bez problemu podjąłem. Trochę szkoda, że nie ma przejścia dla pieszych bezpośrednio do pomnika.

Skrzyneczka szybko odnaleziona, miejsce precyzyjnie wskazane. Dzięki

Kesz na miejscu. Spoiler bardzo ułatwił poszukiwania. Dzięki za kesza!

DziexFTC 

keszobranie z Wallsonem, dzięki

1 lipca 2023 13:16 - Wspólny keszo-spacer z żoną (Konstancik). Dzięki za kesza!! Dżungla nieprzebyta...

Za pomnikiem ktoś urządził sobie ciuchlandię.
Kesza z trudem znalazłem tylko dzięki fotkom spojlerowym - schowek strasznie zarósł.

Znaleziono razem z Remol19 TFTC

Tu się pokręciliśmy trochę.  Pięknie tutaj w tym Brwinowie. Spacerowo po pracy na delegacji w tych rejonach. Miasto z historią. Dziękuję za skrzynkę oraz pokazanie miejsca.  Pozdrawiam

W Lany Poniedziałek z synem. Znalezione szybciutko skrytka była na wierzchu, trochę lepiej zamaskowaliśmy i osuszylismy z wilgoci strunówki i pojemnik. Logbooki tylko delikatnie wilgotne.
Dziękujemy za kesza i pokazanie miejsca.

Dziękuję bardzo za kesza.

Loogbook przemoczony TFTC BlessYa

TFTC z BlessYa i Carila
Mokry logbook

Tematyczne krety do wojennej skrzynki.

Rowerowe zwiedzanie okolicy z Zueirą.

Chwilę się zeszło, ale to głównie z powodu potrzeby karczowania pokrzyw.

Skrzynka będzie regularnie zasyoywana, ake za to pomimo pobliskiej budowy(?) raczej przerwa.

Ciekawe te drzewa.

Kesza chyba dawno nikt nie szukał i przykryło go próchno.

Dzięki za pokazanie miejsca!

Przy takich miejscach trzeba się zatrzymać . Dzięki za kesza .

To miał być szybki wypad do Brwinowa z choooch po cztery kesze ścieżkowe. A wyszło z tego "czyszczenie" miasta zakończone pełnym sukcesem.

Kesz nr 8 - szybko zlokalizowany i trzeci już dziś raz wpis do świeżutkiego logbooka dzięki serwisowi kerama. Dzięki!

Dzięki za kesza.

Przy okazji serwisu skrzynek własnych zajrzałem i tu. Mokro. Dorzuciłem tematyczny dzienniczek i pojemnik

Sobotnia objazdówka dojechała dziś do Brwinowa TFTC

Nocny keszing z Madzix13 i Matadoorem. Dziękujemy.

Szybko i sprawnie,  dzięki za kesza.

TFTC

Tutaj sprawnie poszło.

Dziękuję za skrzynkę.

TFTC

+ To co pytlak pominął

wymieniliśmy fanty na nowe bo te z środka uznaliśmy za śmieci. Przydało by się przesuszyć na co nie mieliśmy czasu ani pogody.

Dzięki za pokazanie miejsca i historii. Do tej pory nie wiedziałem że było coś takiego bitwa o Brwinów. IN kret DP5

Kesz znaleziony Z Kwaśne Żelki i Hekinu. W środku niestety mokro. Wytarliśmy wszystko od wewnątrz, wymieniliśmy woreczek strunowy na logbook i dorzuciliśmy kilka pochłaniaczy wilgoci. Przydałoby się wymienić worek, ponieważ praktycznie nie istnieje. Dzięki :D

Tablica przy drodze. Trzeba stanąć.

Rzut oka na okolicę. Kolejne pokrzywy z komarami w trzydziesu stopniach Celsjusza. Może to jednak nie tu...

Rzut oka na telefon. Jednak tu.

Drugi rzut oka na telefon, bo może jest na trasie wycieczki OP904M, i może wtedy kto inny po nią podejdzie.

Nie ma. Wycieczka się kończy na południe stąd. Trzeba iść samemu.

Po raz pierwszy dzisiaj wkładam spodnie. Chowam rower za tablicą. Lezę na miejsce. Na ścianie dziury ze skrzynką wyleguje się głową w dół szarorudy pomrów. Próbuję wyciągnąć skrzynkę tak, żeby go nie niepokoić, co mi się oczywiście nie udaje. Mam nadzieję, że nie zrobiłam mu krzywdy, że o innych zwierzętach zamieszkujących dziurę nie wspomnę. Nie wiem, może to też jest zimowa skrzynka, albo wczesnowiosenna, żeby nie wbudzać śpiących zwierząt.

Dziękuję opowiedzenie historii.

Nadeszła wiekopomna chwila i CMS zabrał się za logowanie setek zaległych keszy.
Data wpisu orientacyjna.

TFTC fajne trafy w środku :D

Wspólne niedzielne keszowanie z anią_be. Podjazd pod sam pomnik, kilkunastometrowy spacer i kesz w rękach. Dzięki. 

dzięki za skrzyneczkę;)
   

Świąteczny keszing z Żonką w czasie podróży do Stolicy. Dzięki za kesza.

W tym miejscu spotkała mnie miła niespodzianka - są dwa kesze. Bliżej ten zaarchiwizowany, a dalej ten właściwy. Podwójna radość ze znalezienia ;)

TFTC

Kesz na miejscu ma się dobrze i czeka na kolejnego odkrywcę. Dzięki.

Keszyk znalazłem leżący na wierzchu, ale w stanie nienaruszonym. Włożyłem w miejsce ze spojlera. Dzięki.

Za dużo kszaczorow

TFTC

Na zakończenie dzisiejszych przygód na szlaku "Nieśmiertelnych". Miejsce ciche i ustronne, więc poszło migiem. Dzięki!

Dziękuję za pokazanie miejsca i skrzynkę

Pierwsza skrzyneczka tego dnia. Dzięki.

Razem z akimg, crl_ost i Gackiem.

Znaleziona na wyprawie: Żyrardów, Skierniewice, Łowicz i akalice.

Znaleziona podczas plądrowania miejscowości na zachód od stolicy z Gacekk, crl_ost i mimi29.

Trochę ciemno było , ale światło latarki wszystko wyjaśniło

I ciemno i zimno ,ale prawdziwy keszer szuka aż znajdzie ;) Razem z Bambą, dzięki :)

Skrzynka nieco zmrożona, ale w sumie bezproblemowo namierzona. Faktycznie worek zewnętrzny porwany, ale w sumie to nie jest on tu konieczny. Trochę bardziej zamaskowałem, bo faktycznie przez ten worek skrzynka była nieco widoczna.

Znaleziono podczas psio-wędrówki. Skrzynka była praktycznie na wierzchu. Potrzebny nowy worek maskujący.

Szybko znaleziony, dziękuję za pokazanie miejscaLogbook trochę wilgotny, ale nie było problemów z wpisem.

Ciekawe miejsce. Dziękuję za pokazanie.

Ile ja się tej skrzynki naszukałem, pokrzywami napiekłem się za wszystkie czasy. A kesz cały czas schowany był trzy metry dalej.

Od tej skrzynki zacząłem mój powrót do opencachingu. Było super. Dzięki

Dzięki za kesza. Pozdrawiam

Kolejne miejsce, w którym nadprzyrodzone moce Tego, Który Szuka Ale Nie Loguje pozwoliły mu w ekspresowym tempie zlokalizować skrzynkę. Ja w tym czasie miotałam się bezproduktywnie kawałek dalej...

Skrzynka ładnie schowana, znaleziona szybko. Akurat na nią trafiło jako moją 100. Dzięki!

I kolejna cegiełka do drugowojennej historii, kolejny przykład na bohaterstwo żołnierzy wehrmachtu... Ciekawe czy te karty historii są u nich nadal nauczane, choćby na stosownych studiach?

Dzięki!

Skrzyneczka znaleziona bez problemu.Dzięki

Widzę, że autor udostępnił skrzyneczkę dokładnie w rocznicę wydarzeń. Dziękuję za pokazanie miejsca. Dzięki logom wiedzieliśmy, że jest tu "bonus", więc jego też przy okazji odszukaliśmy. :)

Znaleziona. Dziękuję za kesza.

 

No i na sam koniec dzisiejszych popracowych przystanków jeszcze jedno miejsce, które przegapiłem tydzień temu. Tu było już bardzo szaroburo, zwłaszcza, że skryjówka jest dość... zacieniona. Ale z niewielką pomocą latarki i spojlera udało się namierzyć delikwenta w trybie dość sprawnym.

Dzięki za pokazanie tego miejsca!

na zakończenie intensywnie rowerowego dnia. Dzięki :)

Ostatnia na dzisiejszym szlaku Nieśmiertelnych. Dzięki.

Rowerowo z Iwonia1999.

W Brwinowie w sandałkach... i w Podkowie, czyli 80km rowerem.

Jak zobaczyłem powiadomienie o tej skrzynce, to przypomniałem sobie skrzynkę zyra i zastanawiałem się czy w tej sytuacji jej nie sprzątnąć z terenu... wiedziałem że ona tam nadal jest, bo ją znalazłem już po zarchiwizowaniu. Czasem przeglądam zarchiwizowane skrzynki w w pobliżu, bo okolice mam w miarę dobrze wyczyszczone i każda skrzynka jest na wagę złota... a poza tym czasem można trafić na ciekawe miejsce.

Jak zaczęliśmy szukać, to pierwsze co wygrzebała lavinka, to właśnie skrzynkę zyraAle potem udało się namierzyć skrzynkę własciwą... w sumie zabawna sytuacja z tą drugą skrzynką, bo teraz robi ona jako bonusAha, podaję dokładniejsze kordy, bo teraz wskazują na drogę: N 52° 09.259' E 20° 43.788' 

Miejsce znane z poprzednich wycieczek, warto było jednak ponownie je odwiedzić. TFTC!

Worek było widać z daleka. Nieco zamaskowaliśmy. Dziękuję za kesza a nawet dwa w tym miejscu . Pozdrawiam

Miejsce, którego nie znałem. Dziękuję za pokazanie i lekcję historii własnej okolicy.

Maciek bawił się wojnę jak tylko usłyszał z jaką historią związane jest to miejsce. Dziękuję. 

Dziękuję za wniesioną uwagę. Zakładając skrzynkę, chciałem dochować staranności choćby przez sięgnięcie do Wikipedii, która tak właśnie ocenia efekt bitwy. Należy jednak uwzględnić, że rzetelność i obiektywizm Wiki nie są najwyższej próby.

Skrzynka szybko znaleziona. Sam planowałem założyć tutaj keszajako epilog 28 DP w Brwinowie. 

Co do opisu skrzynki, to nie zgadam się ze zdaniem, że "Nie mogło to powstrzymać hitlerowskiej nawały, ale przynajmniej spowolniło marsz Niemców na Warszawę" 

Niemcy już byli pod Warszawą (od 8 IX) i blokowali odwrót Armii Łódż, by ta nie wsparła swoimi siłami obrońców Stolicy.

Dzięki za skrzynkę

Ja bym zostawił tak jak jest i obserwował co się będzie działo. Stara skrzynka może stać się małym bonusem dla czytających logi. Jedyny problem, że się mogą mylić, ale przecież obie prowadzą do tego samego pomnika.

Wyjaśniam, że zakładając skrzynkę sprawdziłem w opcji założonych w pobliżu i skoro mi tę poprzednią wykazało jako zarchiwizowaną, to nawet przez myśl mi nie przeszło sprawdzanie, czy jeszcze istnieje. Uznałem, że tu kesz powinien być więc go szybko (rocznica wydarzenia) zainstalowałem. Natomiast do włączenia skrzynki do geościeżki "nieśmiertelni" zaprosił mnie mailem już w kilka godzin później keram58. Nie tylko zgodziłem się lecz poczytuję to sobie za zaszczyt, ze moje skromne dokonanie zalicza się do ścieżki, którą bardzo wysoko oceniam

Wysiadamy z samochodu i od razu widzimy, ze sie spoznilismy. Obok pomnika mruga radosnie w ciemnosciach swiatelko roweru. Mugol na pewno nie - musi byc keszer. Chwila niepewnosci czy aby na pewno i okazuje sie, ze to keszerka Werrona, z ktora minelismy sie ostatnio przy kilku skrzynkach, a teraz mielismy okazje poznac osobiscie. I to byla pierwsza niespodzianka.

Druga niespodzianka to znaleziona przez Werrone skrzynka - zabytek z 2007 roku, ktora, jak sie pozniej okazalo jej zalozyciel zarchiwizowal w 2009 roku z powodu niskich not. A zabytek w doskonalym stanie, niemal jak nowka sztuka. Swoja droga ciekawe, ze Zalozyciel nowej skrzynki nie znalazl tego kesza ukrywajac nowa tuz obok. Miejsce schowania tej zarchiwizowanej skrzynki az sie prosilo, zeby tam ja wlasnie ukryc. Inna sprawa, ze miejsce ukrycia nowej tez iscie keszerskie.

 

A trzecia niespodzianka to to, ze skrzynka nalezy do wspanialej serii niesmiertelni, co odktylem dopiero w domu podczas wpisu.

Dziekujemy Zalozycielowi za skrzynke i pokazanie miejsca oraz Werronie za mile spotkanie.

Rowerowa przejażdżka w celu usunięcia weekendowych toksyn 

Ha, ha ha! Podjeżdżam i widzę zatrzymujący się po drugiej stronie samochód. Tak więc szybko w krzaki, zanim mugole cokolwiek zobaczą. Wsadzam łapę w chaszcze i wyciągam kesza...

Siadam spokojnie na pomniku. Podchodzą mugole..okazuje się że to  duet  Qzca. No a kesz jakiś dziwny - ma na logbooku datę założenia 2007...to OP061D -  kesz ponad 8-letni! Do tego w doskonałym stanie!

Chwilę póżniej wspólnie z Qzca -mi znajdujemy właściwy pojemnik...STF

Do założyciela!! Może jednak połączyć te dwa kesze w 1?  Pierwszy jest już historią opencachingu, szkoda by go było likwidować...
Póki co odłożyliśmy obydwa kesze na swoje lokalizacje. Dzieli je ze 4 m...

Nowe kesze są zwykle tak fajnie wypełnione fantami .

Mieliśmy z G0chą szukać keszy w okolicach Brwinowa, ale zasiedzieliśmy się sporo w Milanówku i w efekcie udało mi się odnaleźć zaledwie dwa.

A tutaj bardzo miła niespodzianka, pierwsi przy keszu i drużynowy FTF

Nie mieliśmy nic na wymianę, więc fantów nie ruszaliśmy.