Największy na świecie niekomercyjny serwis geocachingowy
GeoŚcieżki - skupiające wiele keszy
Ponad 1000 GeoŚcieżek w Polsce!
Pełne statystyki, GPXy, wszystko za darmo!
Powiadomienia mailem o nowych keszach i logach
Centrum Obsługi Geokeszera wybierane przez Społeczność
100% funkcjonalności dostępne bezpłatnie
Przyjazne zasady publikacji keszy

 Wpisy do logu Tunel (NIE) dla mięczaków.    {{found}} 11x {{not_found}} 0x {{log_note}} 5x Photo 1x Galeria  

3995000 2022-07-16 07:41 galowianie (user activity3658) - Komentarz

Kesz został usunięty z tunelu.

3876678 2022-02-17 23:08 galowianie (user activity3658) - Skrzynka została zarchiwizowana

Skrzynka została zarchiwizowana.

3785394 2021-09-13 11:56 galowianie (user activity3658) - Skrzynka będzie czasowo niedostępna

Skrzynka będzie czasowo niedostępna.

3785093 2021-09-12 15:44 Mhonar (user activity2924) - Komentarz

Hohoho, chyba Pogorii nr 2 sie przybralo. Przestrzen miedzy sklepieniem a poziomem wody przy wejsciu to jakies 30-40cm + silny prad wody walacy ze srodka. Nie wiem jak wyglada sytuacja glebiej ale wejscie tylko czolgajac sie, przy takim pradzie wody, niemozliwe do zrealizowania. Takze chwilowo kesz nie do ogarniecia.

2960409 2018-12-15 17:40 Wesker (user activity10117) - Znaleziona

Chyba miałem ze 3 próby zanim w końcu wkroczyłem po kesza. Dzielnie kibicował mi Sławek, który cały tunel zrobił dwa razy. Takie rzeczy jednak to nie na mój poobijany kręgosłup, ale przy takim kibicowaniu nie mogłem zawieść kolegi. W środku cieplej niż na zewnątrz, a może to przez ten spacer? Spajdery faktycznie są diabelskie. Jeden rzucił się na kolegę i nawet głowę chciał mu odgryźć;)Dzięki za eleganckiego kesza, oby przetrwał tu jak najdłużej.

2960931 2018-12-15 16:50 slawekragnar (user activity2078) - Znaleziona

Miałem nadzieję na zamarzniętą wodę, wtedy poszedłbym ślizgiem, jak niemiecka panczenistka. Ale jako że Pogoria płynie jak Pogoria (zbiornik vs żaglowiec), to owinąłem się prl-owską wojskową uszczelką i nadwyrężając mój kręgosłup moralny (kilka bluzgów poszło ) udałem się w głąb tej niewydepilowanej dziury. Wcześniej zaimprowizowawszy miotełkę z gałęzi, którą namiętnie głaskałem górne części tej sromo-tnej otchłani. Wszystko by się mogło zmierzać do pełni szczęścia, bo jest dziura z lekkim meszkiem, jest wilgotno, cieplej niż na zewnątrz, brnę powoli w głąb, na pierwszy rzut oka zajebiaszczo, jednak wcześniej nie widziałem w takich miejscach pająków, nawet u najstarszych tego typu eksponatów. Najtrudniejsza była gra wstępna, czyli pierwsze trzy kręgi, potem już otwór się rozluźnił i szedłem jak przysłowiowy dobry koń, co to i po błocie pójdzie. Zanim dobrałem się do centrum, czyli szczytowania moich poszukiwań, musiałem pokonać zabezpieczenia, niczym średniowieczny rycerz dobierający się do pasa cnoty. Po krótkich bojach wcisnąłem dłoń w pierwszy otwór , by przekonać się , że jest i drugi otwór, który skrywa upragniony cel. Nie mogłem pomieścić wszystkich tych zabawek w dłoniach, zatem część w zęby, pod pachę, za kurkę, pozycja oczywiście jak z ostatniej strony kamasutry lub poradnika dla zapaśników. Okazało się, że Wesker nie chciał iść na taką akcję we dwóch (skromny chłopak) i dopiero gdy ja wyszedłem dał się przekonać, po czym już obaj zaatakowaliśmy tę nawilżoną do granic możliwości dziurkę. Jestem pełen podziwu dla swoich możliwości, bo w moim wieku, zrobić taką akcję dwukrotnie, bez odpoczynku, to już nie lada wyczyn. Dziękuję autorowi, za odkopanie z mroków zapomnienia moich ukrytych talentów podwójnej penetracji otworów pełnych pająków. Przypomina mi się pewne podwórkowe powiedzenie, ale to już by brzmiało nieprzyzwoicie, a staram się wyglądać na grzecznie ułożonego. Pozdrawiam :)

2822466 2018-07-08 11:44 Aynsley (user activity8526) - Znaleziona

Jaki tam jest jeden wielki dramat w tym tunelu to chyba nie muszę opowiadać. Do teraz mnie trzęsie. Pomysł na mocowanie faktycznie ciekawy. Podjęta z moim dzielnym Mugolem. Dzięki

Ostatnio edytowany 2018-07-14 08:05:24 przez użytkownika Aynsley - w całości zmieniany 1 raz.

2747556 2018-03-17 16:15 katul (user activity680) - Znaleziona

HOMOGENIZOWANY NAGŁÓWEK: Podczas zimowej wyprawy zwiadowczo–instalacyjnej; w doborowym towarzystwie Galowianina, Thundercata i AERa.


Tutaj chyc w gumy przy nabrzeżu, i do dziury, początek trudny bo mulisty, w połowie drogi asekurowałem dodatkowym światłem AERa a ten wciskał sie po kesza - tutaj cos w biodrze zakłuło, po co kusić los?

2708450 2018-03-17 16:00 AER (user activity1594) - Znaleziona

 

Podczas zimowej wyprawy zwiadowczo–instalacyjnej; w doborowym towarzystwie Galowianina, Thundercata i Katula.


Keszo zdobywane w towarzystwie minimum sześciu ujemnych Celsjuszy. Ale co tam! Trza być twardym, a nie mjentkim (dumny byłby Roman Bratny, Chuck Norris mruknąłby z radości).

Znakomitość, bardzo dziękuję!

AER

 

2242871 2016-08-03 08:39 rekomendacja Bartek111 (user activity10816) - Znaleziona

Od dłuższego czasu ten kesz nie dawał mi spokoju. No ale że blisko jest to przecież nie odpuszczę.
Kanały... oj nie lubię, mam do nich jakiś uraz po Łodzi.
Tutaj nawet tragedii nie było. Tyle że co 5 kroków jakieś paskudztwo do ust wpadało. Bryyy....
Wykonanie fajne. Trochę zaskoczył mnie sposób w jaki zamocowaliście to tam. Pomysłowe, nie powiem :)
PS Bez kija na watę nie podchodź.
PS2 Po przemyśleniu za i przeciw zostawiam rekomendację.

2233404 2016-07-28 07:44 rekomendacja rubin (user activity20188) - Znaleziona

raz już tu byłem. Wtedy odpuściłem bo mnie mięśnie po caływ weekendzie na rowerze bolały. Dzisiaj jak i tak już byłem mokry po wodniku szuwarku to podskoczyłem ponownie. Tym razem sukces, choć uda dostały w kość:)bardzo fajny kesz. A pająków i pajęczyn masa. 

dzięki za kesza :) 

2018996 2016-02-11 20:40 rekomendacja Thundercat (user activity1479) - Znaleziona

Przetarty ślad przez Dega to pomyślałem,że i mnie tam wejść wypada

Umówiłem sie z galowianie na tunelu plądrowanie

Nogi się trzęsły,tchu brakowało ,szczeżuje spały spokojnie no i się udało.

Mój pierwszy certyfikat zdobyty,chociaż był dobrze ukryty.

Super pomysł i wykonanie na kesza schowanie.Dzięki

Ostatnio edytowany 2016-02-11 21:09:40 przez użytkownika Thundercat - w całości zmieniany 1 raz.

2017158 2016-02-08 19:18 rekomendacja deg (user activity6455) - Znaleziona

TTF!

Leży sobie ta skrzyneczka od 5 miesięcy i jeszcze TTF nie zgarnięty. Żal mi się trochę jej zrobiło, więc po ogarnięciu kilku keszy w okolicy, sru w wodery, kask na głowę i do tunelu. A tu mugole siedzą przy wlocie. Trudno - idę z drugiej strony, będzie 80m. Okazuje się, że po drugiej stronie jest krata i nie ma szans wejść. Trzeba było więc przekonującą gadkę wymyślić, by mugoli przepędzić. Chyba uwierzyli ;)

Leci rekomendacja. Nie za wspaniałe miejsce, bo d*py nie urywa (co najwyżej - zamraża, bo jest połowa lutego), ale za pomysł, a przede wszystkim - za niezwykły pojemnik i jego mocowanie. Doktorat dało by się na tym zrobić! :). Trochę ciężko odkręcić pierwszą pokrywkę. Dokręciłem ją lżej, ale i tak ciężko chodzi, a w środku wilgotno. Tzn. w zewnętrznym pojemniku, bo wewnętrzny ma się dobrze.

Dzięki!

PS: Zanim wyjechałem, sprawdziłem, czy szczeżuje da się jeść ;). Po tym co wyczytałem, zrezygnowałem z eksperymentów kulinarnych. A szkoda, bo jest tam trochę tych żyjątek ;)

PPS: Teraz dopiero doczytałem, że jakiś certyfikat na mnie czekał. Chyba nie zaglądałem aż tak głęboko do skrzyneczki, więc czeka na następnego znalazcę.

1904900 2015-09-28 10:52 rekomendacja unkas (user activity17156) - Znaleziona

Nie taki diabeł straszny jak go malują. Większość tego typu obiektów to nie moje klimaty. Wchodzę tylko wtedy jak jestem sam lub z Tris. No i wtedy jak Bartek nie wychodzi po 20 minutach. Tutaj podejmowana samotnie i powiem że czułem się jak ryba w wodzie. I to dosłownie bo moje 20 centymetrowe pseudogumiaki niestety nie dały rady. Pająki ? No dobra może i tam jakieś były . Ale tylko na początku i  w rozsądnej ilości. Ogólnie miejscówka fajna. Samemu jeśli ktoś nie ma jakichś tam fobi spokojnie da sie podjąć. Jedynie należy pamietać o woderach. Troche problemów przy odkręceniu było ale to chyba zasługa poprzedników. Ok przekupiliście mnie nagrodą. Leci gwiazdka. Dzięki.

Ostatnio edytowany 2015-09-28 11:08:52 przez użytkownika unkas - w całości zmieniany 1 raz.

1894389 2015-09-20 20:57 galowianie (user activity3658) - Komentarz

Wyglądają jak Tekla z Pszczółki Mai.A tak na poważnie to nie wiemy co to za pajęczaki.

Obrazki do tego wpisu:
Czyż nie są podobne ;-)
Czyż nie są podobne ;-)

1889467 2015-09-17 20:06 markpm (user activity194) - Komentarz

Co to za pająki?

1885255 2015-09-13 22:38 Aynsley (user activity8526) - Komentarz

Zapowiada się rewelacyjnie, jednak z podejmowaniem poczekam na jakąś apokalipsę, w której wymrą wszelkie pająki :D

1884851 2015-09-13 20:46 rekomendacja Dallas (user activity10659) - Znaleziona

Co tu dużo pisać. Perfekcja wykonania i dopracowania szczegółów oraz doskonała zabawa w najlepszym wydaniu. Po mojej wizycie na końcu kija miałem "watę cukrową" 2 razy większą niż na zdjęciu. Jeszcze ze 3 osoby i będzie można z dziećmi wchodzić. Podjęta przy wsparciu 2/3 teamu E&M w klapkach basenowych i czystym ubraniu.  Pajęczyny na ścianach można targać jak materiał. Szczeżuje rewelacja.

Pomału staje się miłośnikiem Waszych skrzynek. Dzięki

Ps. Certyfikat się przyda. Jak to mówią, w gumie zawsze bezpieczniej ;)