Automatyczna archiwizacja - 6 miesięcy w stanie "Tymczasowo niedostępna"

Skrzynka będzie czasowo niedostępna.

Wszytsko obeszlismy niestety nic nie znaleźliśmy

Kesz zniszczony. Wymaga reaktywacji a ja nie byłem przygotowany. Loguję za zgodą Właściciela.

Fajnie ukryty:) TFTC

już w dwuosobowej ekipie trochę miotaliśmy się po moście , w pewnym momencie dostrzegłem potencjalna miejscówkę ale bez efektu , autor potwierdził miejsce a Kasia odnalazła skrzynke na ziemi , po wpisie wróciła w pierwotnej formie , dzięki za porcje wiedzy 

Dziura zlokalizowana, a kesza znalazłam na ziemi pod nią. Norbert zamontował zgodnie z zamysłem Założyciela. Dzięki

Pamiętając miejsce sprzed kilku lat, byłem bliski powrotu tutaj z pewnym nieskomplikowanym stalowym przyrządem inspekcyjno- włamywaczerskim:D dzięki!

 Znaleziona przy sobotnim keszowaniu.
Z Agathą, Nannette i Rubinem.
Dzięki i pozdrawiam.

Długo czekała na znalezienie i w końcu się doczekała. Dosyć często bywam w tej okolicy, ale zawsze jakoś czasu nie starczalo. Troszeczkę trzeba poszukać, ale jak widać sukces. Pomysłowa. Dzieki.

Wcześniej nam zaatakowali robotnicy kładkę - teraz noc zaatakowałą nasze skołatane boiskiem organizmy :) 
Nie mniej po lekkim oświeceniu - udało się. Pomysłowo skitrany :) 
Dzięki i pozdrawiam

Oczywiście nie obyło się bez problemów, ale nic nie szkodzi - kesz zlokalizowany :D 

Podobało się! :) 

Dzięki piekne i pozdrawiam :)

Wiadukt juz nie istnieje:( szkoda, ze nie zachowano go dla ruchu pieszego i rowerowego.

Pomysłowa

Skrzynka gotowa do szukania. Powodzenia!

Skrzynka będzie czasowo niedostępna.

no i chyba nie zdążę podjąć skrzynki >> KLIK<<

Kesz robiony mocno na raty. Często mijany, ale nigdy nie było czasu żeby go podjąć. Aż do dzisiaj. W oczekiwaniu na pizzę zrobiliśmy krótki spacer i kesz znika z mapy :)

pierwsze podejście descarado był sam, drugi raz wybraliśmy sie już razem i znalezlismy!

Bardzo ciekawa informacja dotycząca drogifaktycznie strasznie dużo samochodów tam jeździ! Od skrzynki za pierwszym razem sie odbiłem, ale za drugim poszło błyskawicznie. Jak mogłem jej nie zauważyć? Zdobyta razem z kolorteczyDzięki!

Hmm. Jakieś czaryOstatnio nic nie widziałemDzięki .Pozdrowienia. 

Troche na skroty tego kesza zdobylismy bo jakos podpowiedzi nie bardzo wyczailismy i sporo czasu nam tu zeszlo. Az w koncu poszukalismy elementu ze zdjecia finalowego i jakos przeszlo. TFTC

Ot taki spontan wyszedł z crazy baby. Ze aż tyle aut tu jeździ to dziwi... Łatwo nie było, ale ostatecznie poszło. Dzięki za kesza, pozdrawiamy.

Skrzynka gotowa do szukania. Powodzenia!

Poszedłem dziś sprawdzić co i jak, a tu wychodzi że kesz dalej jest na swoim miejscu :)

Chyba wcieło kesza :(

Strasznie u mnie ciężko z łapaniem tego typu koncepcji. Ostatecznie po 5 telefonach się udało!

Początek udany: wskazówka szybko znaleziona, miejsce ukrycia również ale kesza niestety nie dało się podjąć - wygląda na to że przymarzł a nie chciałem działać "na siłę" żeby nie popsuć. Wrócę przy najbliższej odwilży.

Jakoś wyjątkowo sprawnie podjechaliśmy blisko kordów (przy okazji w pełnym szoku odkrywając miejsce o którym nie wiedziałam że jest - ciekawe czy da się tam jakoś wbićZnaleźliśmy co trzeba no i.... że to tam? hę ? Ano tam! Bardzo sprytny patencik. Naprawdę 100% harcerstwaDzięki za kesza. Znaleziona z Rubinem i deszczem.

kolejny kesz, co mi uświadomił, że już stary jestem... rozwalić kolano na tak prostym keszu , ech.... no ale nic - udało siędorwany z żoną w niezbyt pogodny dzień. dzięki. 

Podejście drugie - tydzień temu rozeznałem teren 1 etapu. Niestety ze względu na ciemności i ograniczony czas poszukiwań wskazówki nie znalazłem. Dziś po dokładnej analizie spoilera dzięki streetview finał celnie namierzony. Na miejscu, też w ciemnościach macam macam i nie ma. Nosz, jak długą łapę trzeba tu mieć? Macam znowu i.. a to co za trawa? Aaaaa:) Z odłożeniem nie było już takiego problemu. Do pojemnika wnika woda.

Co do samej drogi - masakra - pracuję w budynku 50m od niej i okna przez okrągły rok nie można otworzyć - taki hałas! Korek jest tu prawie codziennie, najczęściej od granicy:P

Tftc!

Pogoda bajkowa razem z Aga.pl jednogłośnie orzekli, że czas na Bartkowego kesza siowego nadszedł właśnie dzisiaj i rowery z piwnicy wytargać. Przy okazji odwiedziliśmy z grupona wychaczone SweetSushi na Zawodziu. Pierwszy podjazd i zong nie z tej strony. Nawrotka i już dobijamy do kordów, rowery sru na glebę i dalej do przodu, ale czego szukać. Przeskakuję z jednej strony na drugą i tele do Bartka, potem do Dallasa a potem jeszcze do Kesiora. Szukam, schylam się, skaczę, góra-dół, dół-góra a tu nic ni ma. Jeszcze raz tele i śmigamy na finał, przecież pół godziny temu dosłownie otarliśmy się o kesza. Tris'ówka ma rację, nie lada wyzwanie to jego odłożenie, ale udało się za pierwszym razem trafić. Dziękuję

Skrzynka z serii łatwiej znaleźć kesza niż miejsce do parkowania bo za każdym razem przejeżdżałem miejsce ukrycia (a właściwie 1 etapu), a później to już na zasadzie: No dobra, jutro...

Czemu wskazówka na finał jest wredna?

Dzięki za kesza.

Rowerowo. 

Skrzyneczka dała dużo radochy. 

Pierwszy etap dłużej szukany niż sam finał... 

Z rowerem do góry i na dół... 

Dzięki... Zielone leci...

Ps. Swoich pociech tu bym nie zabrał... /1 etap/

Znaleziona przy świetle latarek. Pierwszy etap zaskakujący ,finał świetny. Leci gwiazdka . Deg jeśli uważasz że można tam przyprowadzić całą bandę przedszkolaków to powodzenia . Ja bym Ci opieki nad dzieciakami nie powierzył.

Spontanicznie po spontanicznych odwiedzinach pobliskiego marketu. Największą trudnością w tym zadaniu jest parkowanie auta, aby dało się dojść w 3 minuty bez biegania po ulicyOdłożona za pierwszym razem - jestem z siebie dumny. A co do S86, to jeszcze 3 skrzynki i można będzie ścieżkę otwieraćSprytnie wykombinowany finał. Dzięki

No cóż, pewnie będę posądzona o kumoterstwo, ale muszę przyznać, że sprytnie to sobie wymyśliłeś. Podjąć kesza to pikuś, ale odłożyć to już inna bajka. Dzięki.

Wracając z zakupów przypomniałem sobie o skrzynce, więc szybkie parkowanie i w drogę. 'Pojemnik' na pierwszym etapie troszkę dał w kość, ale potem poszło błyskawicznie
Trasa znana, bo często używana do bicia rekordów prędkości
Dzięki
----------------------------------------------
Logged from my Xperia using Columbus

FTF! Żal mi się zrobiło, że Bartek skrzynkę opublikował i nikt jej znaleźć nie potrafi. Pojechałem więc z misją ocalenia świata, to znaczy Bartka. Wskazówki nie znalazłem, więc sru na finał. Po zdobyciu finału wróciłem na start i znów nie znalazłem wskazówki.
Zastanawiam się tylko czemu skrzynka niebezpieczna,jeśli można ją spokojnie podjąć z całym zastępem przedszkolaków. Dzięki