Logs Ballada o Marianie
20x
0x
0x
Toon verwijderde logs
2024-01-14 04:30
SYSTEM
(
0)
- Cache gearchiveerd
2023-07-10 11:21
OC Team
- Notitie van OC Team
2021-10-14 04:30
SYSTEM
(
0)
- Cache gearchiveerd
2019-02-02 15:36
lec
(
1099)
- Gevonden
Znaleziono podczas żyrardowskiej psio-wędrówki. Skrzynka ma się świetnie.
2019-01-13 13:53
madzix-13
(
1078)
- Gevonden
Super pomysł, dzięki :)
Znaleziona bezproblemowo :)
2019-01-13 12:00
WASYLPL
(
1390)
- Gevonden
Się zastanawiałem długo o co chodzi ... ale ... ale raczej "gdzie ta zagadka, przecież ..."
Dzięki za kesza.
2019-01-04 19:20
keram58
(
15224)
- Gevonden
Jak się okazało na miejscu bbyłem już przy tej skrzynce z Elvisem i nie zalogowałem. Dopiero jak zobaczyłem znajome ścieżki przyszło otrzeźwienie. Dziękuję za skrzynkę. Mariana wtedy ani dziś w okolicy nie było. Pozdrawiam
2018-11-25 08:33
iwonia1999
(
14410)
- Gevonden
No dobra, przyznam się... w Mariana zaangażowałam parę fajnych kobitek ode mnie z pracy, w wolnych chwilach rozkminiamy co tym razem Miszczu wymyśliłdzięki za świetną zabawę.
2017-01-24 20:08
Psikiszek
(
20285)
- Gevonden
Czego to ja nie kombinowałem, nawet zapisu nutowego szukałem. W końcu zupełnie przez przypadek znalazłem rozwiązanie.
2016-11-29 10:42
gura
(
9765)
- Gevonden
Bardzo fajna ballada. A jaka pomocna w rozwiązaniu zagadki.
Zagadka rozwiązana dawno temu, ale ciągle miałem ostatnio za mało czasu żeby podjechać na skrzynkę w drodze z Wawy. W końcu dzisiaj był ten dzień. Po drodze trafiłem na pierwszy tej zimy lód (przysypany sniegiem) na chodnikach.
Kordy idealne, dookoła żywej duszy - szybkie podjecie, wpis i ruszamy dalej ;)
Dzięki zagadce skrzynka bardzo fajna ;)
2016-07-27 19:03
Plebek
(
5462)
- Gevonden
Patent na ten quiz, to znam już chyba w 5 skrzynkach, więc po przeczytaniu podpowiedzi rozwiązanie było formalnościąDzięki!
2016-07-27 14:44
Phoebe
(
6667)
- Gevonden
Kolejny świetny patent na quizMarian to jednak celebryta, skoro ballady o nim piszą! Dziękuję pięknie :)
2016-05-07 19:29
Maleska
(
11152)
- Gevonden
Poszło szybko i sprawnieDzięki !
2016-05-07 10:27
Bramstenga
(
2981)
- Gevonden
Podjęta podczas kompletnie wariackiego dnia w towarzystwie Maleski i Niestowarzyszonego Towarzysza oraz czworonożnej Samby.
Zagadka rozwiązana błyskawicznie, podjęcie również.
Dzięki za skrzyneczkę!
2016-03-19 12:47
żeliwny
(
3109)
- Gevonden
Skoro większa treść tego kesza jest taka muzykalna, to i wpis taki będzie, choć nie o Marianie. To będzie takie delikatne nawiązanie do niedawnych psychopatycznych warszawskich historyj ;)
Enjoy:
:D
2016-03-19 12:47
morrison-1986
(
2548)
- Gevonden
No a tutaj koszmar... Można by rzec, że poległem na własnej skrzynce... Ech, nie ma się co rozpisywać. Ważne, że ostatecznie się udało i można było biec po pojemnik. Oczywiście wszystko byłoby zbyt proste gdyby można było tak bez trudu sobie pójść i się wpisać. Ja musiałem dodatkowo źle przepisać współrzędne więc skrzynki przez pierwsze kilka minut szukaliśmy 50 metrów obok:/...
Po znalezieniu wpis i uśmiech na twarzach bo to kolejna skrzynka zostawiona przez Mariana. A nawet Cyber Mariana:).
Dzięki!
2016-02-27 15:00
LadyMoon
(
5704)
- Gevonden
Błyskawicznie namierzona, dzięki !!!
2016-02-27 14:06
mototramp
(
2201)
- Gevonden
2016-01-17 20:29
konstancik
(
3068)
- Gevonden
szybki wypad wieczorową porą po kesza, dziękuję!
2016-01-17 17:21
lavinka
(
2929)
- Gevonden
Zagadka rozwiązana błyskawicznie, głównie dlatego, że sama kiedyś chciałam podobną założyć, tylko się nie zebrałam. ;)
A co do historii z cegłami, to oczywiście wszyscy znają powiedzenie, że "pechowcowi to cegła w drewnianym kościele na głowę spanie". I rzeczywiście, mój ojciec z kolegami zwiedzał drewniany kościół, w którym nagle zapadł się strop pod wpływem nadmiarowego ciężaru. Były nim właśnie cegły, pechowo jedna trafiła ojca. Przeżył, bo u nas w rodzinie wszyscy mają więcej szczęścia niż rozumu, więc cegła niewiele uszkodziła. ;)
2016-01-17 17:07
meteor2017
(
3454)
- Gevonden
Ech, znowu muszę dementować różne opinie o Panu Marianie... otóż wbrew wrażeniu jakie można odnieść po odsłuchaniu piosenki, Pan Marian wcale nie był jakimś wyjątkowym pechowcem, to ludzie mu przypisywali różne przypadki i to chyba swoje własne. Otóż zdaje się że to działało tak, jak komuś się coś przytrafiło, to potem wstydził się trochę do tego przyznawać, więc jak o tym opowiadał to przypisywał to właśnie Panu Marianowi "A słyszeliście co się ostatnio przytrafiło Marianowi?"
Przykładowo - znacie to powiedzenie, że "Marianowi to i w drewnianym kościele cegła na głowę spadnie"? Otóż to jest prawdziwa historia, ale nie przydarzyła się ona Panu Marianowi, tylko... ojcu lavinki.
2016-01-16 17:55
Werrona
(
2042)
- Gevonden
FTF z Dombiem.
Na miejscu zawiódł GPS, tak więc znając mniej więcej obszar poszukiwań szukaliśmy odpowiedniego drzewka. Zmarzły mi łapy od szukania w śniegu potencjalnych miejscówek. W końcu znalazłam ślady które wskazywały jednaznacznie na dwie możliwości: Albo tu jakiś samiec stał w celu poluzowania pęcherza, albo kesza zakładał:) No i miałam rację :)
A Dombie jak zwykle tylko wspierał nie wysilając się nawet. Ech leń! Dobrze, że przynajmniej mózg jego się od czasu do czasu wysila!
2016-01-16 17:55
Dombie
(
1928)
- Gevonden
No i wygląda na to, że mi zamkowa wspinaczka i leśna przechadzka jako przerwy w samochodowej jeździe do domu na tyle odświeżyły łeb, że zaraz po powrocie do domowych pieleszy rozkminiłem nową marianową zagadkę. Mam nadzieję, że mi Ojciec Założyciel wybaczy moje spojlerowanie, ale podpowiem tylko, że kluczowa w rozkminianiu okazała się trzecia zwrotka ballady o Marianie (a właściwie piosenki o Marianie, bo ballada o Marianie to jest nieco inna). Tak, czy inaczej natychmiast skontaktowałem się z Drugą Siłą, która współbieżnie również kminiła tę zagadkę i umówiliśmy się na miejscu. Tam już poszło rach-ciach-ciach, a potem okazało się... że nie możemy się wpisać do logbooka . W ferworze walki i pośpiechu żadne z nas nie zabrało ze sobą pisiaka, a w skrzyneczce też takowego nie było - tu należy się foch w stronę Ojca Założyciela, że nie powiadomił o tym fakcie keszerskiego świata. Na dowód bytności u celu zabraliśmy sobie naturalnie FTFa i postanowiliśmy, że przy najbliższej okazji wrócimy tam po prostu i dopełnimy formalności.
Dzięki za fajną gimnastykę dla szarych komórek!