Pierwszy etap namierzony gładko, następnie szybkie obliczenia i już po chwili mogliśmy przeszukać wskazane miejsce ukrycia. Niestety, poza śmieciami, niczego przypominającego kesza nie udało się odszukać. Może wrócimy jeszcze z łopat(k)ą, żeby pogrzebać nieco głębiej, bo obiekt przyrodniczy bardzo się "sypie".... Dziękuję, pozdrawiam.

Po tylu razach bywania tutaj w końcu udało się dojść do kesza. Miejsce fajne, schowek idealny, a kesz ma się dobrze. 

Nareszcie nadeszły sprzyjające okoliczności umożliwiające podjęcie skrzynki, onegdaj za każdym razem pojawiały się jakieś trudności. Skrzynka, o dziwo, ma się całkiem dobrze, chociaż widać, że miejscówka jest popularną nasiadówką wśród lokalsów. ;-)
Przy okazji, dzięki uprzejmości młodych stróżów pałacu udało się wejść do jego wnętrza. Pałac w stanie agonalnym. Smutny widok...

Skrzyneczka na miejscu,w dobrym stanie, tftc

Razu jednego w wesołej gromadzie, kiedy to już pewnych rzeczy nie można było ale do lasu jeszcze tak.

Niby moja ulubiona ścieżka, a zaległości jak się okazuje spore mam, tyle tych pałaców, że nie zjeździsz wszystkich :D

Fajny multaczek, start i finał intuicyjne.. pozdrawiam emeryta

Loguję z datą vilkową, ale było to chyba jakoś w kwietniu wesołą gromadą. Mały spacerek, a na końcu kesz :p Dzięki.

Przyjemny spacer po okolicyDzięki za kesza, pozdr.

Hello,

W podjęciu poprzedniej wersji przeszkodzili spacerowicze. Dzisiaj nie było co iść na stare kordy, wszystko się zmieniło. Grzecznie rozwiązaliśmy zadanie i chwilę później wbiliśmy do logbooka. Zima tak ciepła, że lokalsi już piwkują na świeżym powietrzu :)  Pzdr, Wojtek

bardzo mi się podobało wykorzystanie skrzynki na potrzeby skrzynki i pałac też mi się zawsze podobał gdy go mijałam jadąc nieopodal ale dziś najbardziej podobało mi się miejsce ukrycia kesza wielkie dzięki

Z Vaderą zrobiliśmy sobie przerwę w podróży. Przerwa okazała się miła z fajnym keszem.

Dzięki.

Znaleziona z WASYLPL.

Powrót po niemal 2 latach. Tym razem poszło bardzo sprawnie. Można spokojnie węszyć nawet.

Dzięki

Dzisiaj przy okazji serwisu mojej niedalekiej skrzynki zrobiłem szybkiego multaka przy pałacu. Pałac znany, jego historia też.  fajna skrzyneczka. Dzięki. Pzdr.

Dziękujemy za odtworzenie kesza i znalezienie mu nowej miejscówki.Teraz spokojnie można skrzyneczkę podejmować i nikt nie gapi się na ręce, a i pierwszy etap łatwo odszukać bez podejrzanych manewrów.

Dodaliśmy dzbanuszek na wonności, może przyda się Czarnej Damie z pałacowego okna. ;-)

Po raz drugi tu byliśmy (pierwszy raz, gdy jeszcze podpowiedź stanowiła plakietka ze współrzędnymi) i po raz drugi bez finału. Znów skrzyneczka zaginęła. Właściciel zawiadomiony, może zmieni miejsce ukrycia.

I etap niestety się rozpadł i musiałem wymyślić coś alternatywnego, niestety nie jest to najlepsze rozwiązanie, ale przynajmniej, żaden mugol go łatwo nie zniszczyżyczę powodzenia, pzdr.

Niestety etapu startowego brak. Nawet jak kesz jest na miejscu nie można do niego dotrzeć przez brak podpowiedzi. Pzdr.

Pierwszy etap stracił właściwości magnetyczne (odkleił się magnes) na szczęście udało się go znaleźć, odłożyć i zamaskować. :)

W drodze na Doliwę udało się jeszcze nadrobić tę zaległość. Tym razem zero lokalsów, pierwszy etap trochę mnie zadziwił swoją skromnością, drugi bardziej pozytywnieDzięki za kolejny keszyk ze świetnej GŚ :)

Znaleziona szybko, pierwszy etap chwilę zajął, ale drugi to już była tylko formalność  Podjęta razem z abukkawon, TFTC 

Znaleziona z Rekerem podczas przejażdżki do Poznania, finał był niezamaskowany, ale już poprawione. Dzięki! 

Znaleziona rodzinnie, bez większych problemów. Fajne miejsce na piknik. TFTC!

Pałac odwiedziliśmy wkrótce po publikacji, jednak podjęcie pierwszego etapu było niemożliwe.  Dziś nie było problemu, chociaż odnosimy wrażenie, że dane finału odpadły od "czegoś".  Przy finale spotkaliśmy strażniczkę - ropuchę albo inną żabowatą w kolorach brązomaskujących. Pojemnik wyjmowaliśmy i odkładaliśmy pod jej czujnym spojrzeniem. Dziękujemy za znakomitą skrzynkę, szkoda, że obiekt niszczeje.

Miejsce spotkań młodzieży, muzyka, piłka, nie wyglądało na to żeby się stamtąd szybko wynieśli więc odpuściliśmy, jestem również za przeniesieniem pierwszego etapu...

Akurat byłem dziś w tych rejonach (co nie zdarza się często) i udało mi się wyciągnąć kuzyna z GC na przejażdżkę po okolicy. Pomógł mi więc przy okazji ogarnąć tę skrzyneczkę z OC i pierwszy raz jestem na podiumWszystko jeszcze pachniało nowościąTFTC!

Pięknie dziękuję za skrzynkę. TFTC!

Nowa skrzynka w Owińskach stał się przyczynkiem do keszerskiej wycieczki w północne okolice Poznania. Wycieczkę keszerską przerwała, a przynajmniej kazała mocno zmodyfikować okazja dokładnego zwiedzenia obiektu nieopodal ale to zupełnie inna historia. Tutaj udało się jeszcze złapać STFa chociaż z podjęciem startu nie było najłatwiej. I my zastaliśmy na altanie młodzież raczącą się nie tylko rozmową. To chyba popularne miejsce podobnych spotkań. Może mniej przypałowo byłoby od frontu? Tak, czy siak skrzynka to przyjemny klasyk :). TFTC!

Bardzo przyjemna skrzyneczka, znakomita na rodzinny spacerekStarannie wykonany pierwszy etap, drugi też niczego sobieJako, że od rana planowałem wyjazd do Owińsk, ucieszył mnie niezmiernie mail o nowym keszu właśnie tam, a jeszcze bardziej ucieszył mnie pusty logbook, którego zastałem mimo upływu kilku godzin od publikacji, i niezłej pogody po porannych deszczachtakże loguję FTFa i zapraszam kolejne osoby do pałacu w Owińskach.