Dzięki za skrytkę i pokazanie miejsca. Potrzebny serwis skrytki.

Dzięki! Niestety, i drzewo, i drzwiczki uległy zniszczeniu. Logbook cały :)

Skrzynka ma się dobrze i faktycznie teraz lepiej dostępna. Dodałem coś, dzięki czemu może log nie zamoknie. Dzięki za serię.

Kesz zdobyty podczas wypadu na Kanał Elbląski i okolice. Wraz z Czarodziejem.

Pojemnik na pękniętym drzewku znaleziony ale w środku brak logbooka. Daliśmy swój w strunowce. Oby wytrzymał.
Koniec serii w okol jeziora Narie. Dzięki za projekt!
Jednodniowy wypad z Trójmiasta wraz z TSW.

Tośmy i tu dotarli. Bez większych przygód. Okazało się jednak, że w maskowaniu nie było logbooka. Daliśmy swój, ale nie mieliśmy już strunówek. Trudno może wytrzyma. Wracamy, a tu logbook w strunówce leży na ziemi. Więc stary, niestety przemoczony, ze nie dało się go rozwinąć usunęliśmy, strunówkę wysuszyliśmy od wewnątrz, zapakowalismy nowy i zamontowaliśmy w maskowaniu. W sensie Ciri zamontowała ????
Dzięki!

Sprawnie, poprzedni logbook sie rozpłynął, dalismy nowy. Gdyby nastepca miał pojemnik po kliszy czy kinderjaju to pewnie przedluzylo by zycie logbooka

Tftc! Po żurawiach nie ma już śladu, a za żmijami jakoś nie tęsknię ... Ktoś zepsuł drzewo - keszery?:)))

Warto zmienić spojler na aktualny z logów. Teraz rzeczywiście łatwiej.

Bardzo dziękuję za chwilę z keszem. Złapany w towarzystwie Qbackiego, na wypadzie z darami dla Ośrodka rehabilitacyjnego dla dzikich zwierząt w Nowym Monasterzu. W sezonie  musi być tu ciasno.

Miejsce odwiedzone podczas niedzielnego wypadu z Badzią do sąsiedniego województwa przy okazji zawożenia darów dla Ośrodka rehabilitacyjnego dla dzikich zwierząt w Nowym Monasterzu. Dziękuję za kesza i pokazanie miejsca :)

Brak ynternetu nie przeszkodzil w znalezieniu. Analogowy system wyketrywania keszy w wykonaniu wujka Psikiszka jest jak zwykle niezawodny.

W sezonie wegetacyjnym dojście tutaj to pewnie nie taka prosta sprawa, bo krzewy rosną dość gęsto. Mimo że spoiler już tak nie wygląda to wbrew pozorom wręcz ułatwia poszukiwania. Złamany konar z daleka rzuca się w oczy. Skrzynka jest na wcisk między gałęziami, ale najlepsze lata ma już za sobą. 

TFTC

To, że miejsce się zmieniło, to mało powiedziane... Drzewo jest złamane, pojemnik znalazłem otwarty na dole. Na szczęście udało się go poskładać do kupy, a na samo drzewo nadal da się wejść, więc zaklinowałem kesza o gałęzie i mam nadzieję, że będzie się trzymał pomimo prowizorycznego mocowania. Przydałby się serwis, ale... ech... nie oszukujmy się. Chyba, że ktoś weźmie ze sobą na keszowanie młotek i gwoździe. Załączam nowy spoiler.

trzecia skrzyneczka a jeziora jeszcze nie widziałem. Za to chmary komarów. Miejsce i keszyk całkiem przyjemne. Dzięki.

Druga znaleziona skrzyneczka. Nie było ani żurawi, ani żmij, ale kesz był. Miejsce trochę się zmieniło, ale można się domyślić, po spoilerze

Jak zwykle - przy okazji pobytu w Elblągu - wypad w lasy. Tym razem padło na Jezioro Narie.

Dzięki!

Znaleziona podczas dwudniowego wypadu na tereny woj. warmińsko-mazurskiego. Szukać pomagali Natik, akimg i Gacekk. Dzięki za pokazanie miejsca.

Znaleziona podczas podboju Warmińsko-Mazurskiego z akomg, Natik, Pan Jaga.

Drzewo złamane, keszyna na ziemi, odłożyliśmy w to samo miejsce (pod drzewo). 

Znaleziona podczas dwudniowej objazdówki po woj. warmińsko-mazurskim z Natikiem, Panem Jagą i Gackkiem. 

Tutaj Gacekk zaliczył glebę, więc było wesoło. Do dzisiaj się śmieję, jak o tym pomyślę.

Kesz leżał sobie ot tak, na ziemi. mam wrażenie że pierwotnie był jednak umocowany inaczej.

W Pomorsko-Mazowieckiej Ekipie z LadyMoon, Charonem7 i Kotem Aronem. TFTC :) 

Dzięki.

Z JoannaLadyMoon, Fotoimpresje i Aronem OP8JJJ

Znaleziony na ziemi. TFTC!

Zdobyta podczas warmińsko-mazurskiego keszowania z Fotoimpresje, Charonem i jego kotem Aronem. TFTC!

Z areckisem, Mikim. I Rauszem.

TFTC!

Tu jeszcze poszło szybko. Dzięki za kesza i pokazanie miejsca.  Już jesteśmy bliżej jeziora. ;)

Na warmińsko-mazurskim keszowaniu z Mikim. Rauszem i pichem.

Kolejny na naszej trasie.

Znaleziona podczas szalonego ale przemyślanego rajdu po ziemi warmińsko-mazurskiej z areckis, Rausz i pichu.

Dzięki

Tzw. piękne okoliczności przyrody :)

TFTC!

Znaleziona  razem z Volt71. Dziękuje za skrzyneczkę TFTC

znaleziona razem z PippiLotką. keszyk bardzo pomysłowy, ząb czasu go już troszkę naruszył ale jeszcze trzyma się TFTC

Ścieżka dawno nie serwisowana ale daliśmy radę. Dzięki za przejażdżkę rowerowa. Pozdrawiam. 

znaleziona coś jest nie tak w tym miejscu mi też mój gps odmówił pracy znaleziona dzięki spojlerowi

Niestety skrzyneczka znaleziona na ziemi i nie miałem jej jak odwiesić na swoje miejsce. Schowana pod. Tutaj także logbook bardzo wilgotny, ale da się jeszcze wpisać. Włożyłem go w nowy woreczek strunowy, ale już pochłaniacza nie miałem. Ciekawe, że obok lasku zaparkowany stał camper. Fajne miejsce na wakacjeTFTC.

Od raz wpadła mi w oko. Dzięki :)

Tu również gps zawiódł, ale dzięki zdjęciu spojlerowym została namierzona, aczkolwiek znów na ziemi...została umieszczona chyba tam gdzie trzeba, dzięki.

Poszło sprawnie. GPS wprowadził od razu na miejsce. Dzięki 

Znalazłem tak jak opisali poprzednicy. Szkoda, że tego zboża nie widać  Dziękuję i pozdrawiam

Ostatnia skrzynka ze ścieżki, dzięki.

Czas zakończyć Przygodę nad Jeziorem Narie. 
Do kesza łatwo nie było się dostać. Niestety, ale troszkę się podczas naszej wizyty zepsuł, gdyż puścił "zaczep". Myślę, że jak nie my, to kolejni znalazcy by się znaleźli w tej sytuacji, gdyż po złapaniu praktycznie został w ręku. Odłożyliśmy maskowanie w to samo miejsce (drzewo), choć nieco niżej (wysocy sięgną). 
Skrzyneczka zdobyta podczas rodzinnego wypadu wspólnie z hakuna matata.
Dziękuję i pozdrawiam.

Poszło sprawnie, chociaż drzewo jeszcze mokre po deszczu. Dzięki.

Mokro wszędzie, ale skrzynka na miejscu :)

Dzięki :)

Miejsce odwiedzone podczas wyjazdu służbowego do Iławy. Doradzam dojście od głównej drogi a nie wzdłuż skraju lasu i potem na kreskę (chaszcze). Idąc na miejsce w pobliżu coś faktycznie piszczało, kwiliło czy coś. Dziękuję za kesza i pokazanie miejsca.

13:43 Nagimnastykowałem się z tą skrzyneczką. Do tego upadła i trzeba było wiązać od nowa. Na żmije w ferworze poczynań zupełnie nie uważałem, a i żurawi nie było słychać. Coś te konopne sznurki słabe. To już chyba koniec podróży wokół Narie. Dziękują za miło spędzony dzień. Pozdrawiam.

Dobrze że ja ubrałem się odpowiednio... Kora zielona i mokra - domyśleć sie można jak wygląda kurtka po łażeniu po takich drzewach....... 

Dzięki! 

Drzewo mocno się ugina podczas wspinania się. Chyba czas na odchudzanie :)

Weekendowa wycieczka z martuś.

fakt - trochę sprawności trzeba mieć, drzewko takie sobie jest ;) 

dzięki za kolejnego kesza!

Weekendowa wycieczka do Elbląga i Fromborka. Na zakończenie buszujemy dookoła Narie ;)

Fajny patent, ciekawe jak długo pożyje 'mocowanie' ;)

Ftf jest dla mnie! Droga do kesza nie rozpieszcza, myślałem ze mój keszowagon nie da rady ale jakoś dojechal, kesz wymaga nieco gimnastyki, ale dałem rade. Dzieki