Dzięki za skrytkę i pokazanie miejsca.

Pieniek się rozpadł ale kesz się trzyma. ustawiłem obok dwie pionowe gałązki bo całość wkrótce rozpłynie się w podłożu. diament tftc

Fuszki Team na wakacjach dziękują za skrzynkę. Maskowanie ulega biodegradacji, pojemnik leżał luzem obok, logbook wilgotny. Złożyliśmy do kupy i skrzynka nadal "czynna".

Nie udało się.

Kesz zdobyty podczas wypadu na Kanał Elbląski i okolice. Wraz z Czarodziejem.

Jednodniowy wypad z Trójmiasta wraz z TSW.
Kesz się trzyma, chociaż maskowanie trochę się rozpada.

Ok

14:14

Keszyk podjęty dosc szybko. Dalismy nowy suchy logbook. Na dziś wystarczy, jedziemy zanocować na pole namiotowe. Dzięki!

Ostatnia, na którą jeszcze mieliśmy siłę. Wymieniliśmy logbook i ustawiliśmy maskowanie tak, jak być powinno. Wydawało mi się, że to zamoknięcie może być miedzy innymi przez to, że kesz leżał zamknięciem w ziemi... Kolejny zdobywca będzie miał okazję sprawdzić czy miałem rację ????
Z Ciri.
Dzięki!

Dojście do kesza o tej porze roku nie było łatwe . Przywitała mnie horda pokrzyw , komarów i pajęczyn jak to w lesie ; pieniek zastałem "otwarty" - górna część maskowania kompletnie odpadła . Logbook był cały zamoknięty co uniemożliwiło wpis. TFTC

Tftc! Ponad pół godziny dosłownego przeczesywania lasu - niestety kordy mocno mnie rzucały. Nie pomogły modrzewie, które zrzuciły tonę rudych igiełek, zasłaniając wszystko grubym dywanem. Ostatecznie wydreptany sukces;)

Bardzo dziękuję za chwilę z keszem. Złapany w towarzystwie Qbackiego, na wypadzie z darami dla Ośrodka rehabilitacyjnego dla dzikich zwierząt w Nowym Monasterzu. W sezonie  musi być tu ciasno.

Miejsce odwiedzone podczas niedzielnego wypadu z Badzią do sąsiedniego województwa przy okazji zawożenia darów dla Ośrodka rehabilitacyjnego dla dzikich zwierząt w Nowym Monasterzu. Dziękuję za kesza i pokazanie miejsca :)

No to zaczynamy objazd jeziora. Z tym keszem poszło całkiem sprawnie. Poszukiwania ułatwiał już też czas poza sezonem, nad jeziorem już prawie nikogo nie ma.

Potrzebny serwis.

Tu skrzynka z serii szukaj wiatru w polu - znaczy, pieńka w lesie. GPS nie pomagał, na szczęście był spoiler, bo bez niego nic bym tu nie zdziałał, choć i tak trochę czasu zeszło, zanim spostrzegłem miejsce ze zdjęcia. Niestety, nie mogłem się wpisać, bo kesz został skolonizowany przez mrówki, a głupio mi było je wysiedlać z powodu gry terenowej (dlatego załączam zdjęcie). Skrzynka ma fajną koncepcję, ale warto pomyśleć o całkowitej reaktywacji, bo tego już się chyba nie da odratować.

P.S. Po wyjściu z krzaków strzepnąłem z siebie dwa kleszcze, warto się obejrzeć.

Dzięki za pokazanie miejsca. Razem z Hr.

Chmary komarów więc błyskawicznie podjęta skrzyneczka. Dzięki.

Pieniek jest, ale kesz w środku mokry. Zabrałam logbook, podsuszyłam go i odłożyłam w drodze powrotnej z półwyspu. To czwarty kesz podejmowany z DJN

Jak zwykle - przy okazji pobytu w Elblągu - wypad w lasy. Tym razem padło na Jezioro Narie.

Dzięki!

Znaleziona podczas dwudniowego wypadu na tereny woj. warmińsko-mazurskiego. Szukać pomagali Natik, akimg i Gacekk. Dzięki za pokazanie miejsca.

Znaleziona podczas podboju Warmińsko-Mazurskiego z akomg, Natik, Pan Jaga.

Było dokładnie tak jak opisał akimg, no może lekko z czasem, zabierania jajeczek, się pomylił o kilka sekund ;)

Znaleziona podczas dwudniowej objazdówki po woj. warmińsko-mazurskim z Natikiem, Panem Jagą i Gackkiem. 

Aż tak ładne maskowanie, że mrówki postanowiły w nim zamieszkać. Niestety, ale dzikich lokatorów musieliśmy wyprosić, tak więc grzecznie pozbierały jajeczka i w ciągu kilkudziesięciu sekund nie było po nich śladu, a my na luzaczku wpisaliśmy się do logbooczka.

Szukać tam mikrusa gdzie wiadro można ukryć.

Nie lubię tego :D 

W Pomorsko-Mazowieckiej Ekipie z LadyMoon, Charonem7 i Kotem Aronem. TFTC :) 

Ale zachaszczony teren...Mimo tu udało się bezbłędnie namierzyć odpowiedni pieniek, dzięki bardzo!

Zdobyta podczas warmińsko-mazurskiego keszowania z Fotoimpresje, Charonem i jego kotem Aronem. TFTC!

Wypatrzone cudo. Dzięki.

Z JoannaLadyMoon, Fotoimpresje i Aronem OP8JJJ

Sprawnie poszło.

Znaleziona podczas szalonego ale przemyślanego rajdu po ziemi warmińsko-mazurskiej z areckis, Rausz i pichu.

Dzięki

Miki.klopsikizafryki szybko znalazł kesza.

Dzięki!

Z areckisem, Mikim. i Rauszem.

Chwilę zajęło,ale jest.

TFTC!

Miejsce powinno się nazywać Komarzyny, ale tak chyba powinna nazywać się każda miejscowość na dzisiejszej trasie. Bzyczenie chordy komarów było tak złowieszcze, że uciekaliśmy w popłochu z Kretowin. ;)

Dzięki za kesza!

Na warmińsko-mazurskim keszowaniu z Mikim. Rauszem i pichem.

Znaleziona  razem z Volt71. Dziękuje za skrzyneczkę TFTC

znaleziona razem z PippiLotką. woda zbiera się w drewnie keszyk mokry (trzeba wylewać wodę), podwójne zabezpieczenie logbooka przydało się, suchy TFTC

Ścieżka dawno nie serwisowana ale daliśmy radę. Dzięki za przejażdżkę rowerowa. Pozdrawiam. 

Szybko się udało namierzyć. Dzięki!

znaleziona

Droga obok aż nadto ruchliwa jak na pobliskie okolice. Skrzyneczka znaleziona z pomocą spojlera. Fajne maskowanie ale niestety schowek zalany całkowicie wodą. Na szczęście logbook był w strunówce więc tylko lekko wilgotny, wysuszyłem go chusteczką, tak samo jak pudełko i dziurkę. Ogólnie w tej geościeżce przydałyby się lepsze wodoodporne pojemniki. Logbook włożony do strunówki, pojemnik także. Może teraz będzie lepiej zabezpieczony. TFTC :)

Wprawne oko keszera, po olaniu wariacji gpsa, znalazło skrzynkę. Dzięki :)

Trochę się naszukałem bo roślinność przykryła i było ciężko ale po zadumie dało radę, dzięki.

Bardzo fajne maskowanie. Dzięki. 

Trochę nam to zajęło, ale znaleźliśmy. Fajna skrzynka. Dzięki 

Z Madzi.k i Niunia1. Dzięki:)

Znaleziona z Jessis i Niunią1 :)

Keszyk szybko znaleziony. Dzięki za skrzyneczkę.

 

 

Patent znany ale z racji wariacji GPS chwilę trwało odszukanie skrzynki. Dziękuję

Mimo buntu gps-a udało sięznaleść, dzięki.

Tu się troszkę naszukaliśmy, gps swoje, a my swoje. No i deszcz. Tego dnia co chwilę o sobie przypominał, a w leśnych ostępach wody zebrało się całkiem sporo i u góry, i na dole. 
Maskowanie fajnie wykonane. Dla keszera widoczne, dla grzybiarza już nie koniecznie... ;) 
Skrzyneczka zdobyta podczas rodzinnego wypadu wspólnie z hakuna matata. 
Dziękuję i pozdrawiam.

Długo jej szukaliśmy, kordy szalały, a skrzynka ledwo widoczna. Dzięki.

Oj, ciężko było, ale finalnie się udało :)

Dzięki :)

LB przemoczony. Pojemnik zbieta wodę. Wymieniłem na nowy LB w strunówce.

Miejsce odwiedzone podczas wyjazdu służbowego do Iławy. Patent fajny, nawet bardzo  ale tylko pod warunkiem, że jest choć troszkę widoczny. Niestety kesz był cały pod liśćmi. Pomyślałbym o dokładniejszym spoilerze lub znaczniku na najbliższym drzewie. Dziękuję za kesza i pokazanie miejsca.

11:49 Współrzędne mnie uratowały, bo spojler - drzewo w lesie jakoś było trudno dopasować. Skrzynka mocno zamaskowana gałęziami. Z uwag co stanu -  dziennik mokry i niestety zaczął pleśnieć. Podsuszyłem. Wpis możliwy, nie tylko alfabetem Morse'a, ale trzeba mieć cierpliwość, żeby zwitek rozwinąć. Dziękuję za trochę emocji.

Ostania na dziś... 

Szybko się zorientowaliśmy co tu jest nie tak :) 

Weekendowa wycieczka z martuś.

Współrzędne trochę pływały, ale daliśmy radę w miarę szybko znaleźć. 

Weekendowa wycieczka do Elbląga i Fromborka. Na zakończenie buszujemy dookoła Narie ;)

 

Bardzo fajna skrzynka ftf jest mój. Podobał mi się ten pieniek.