Kamień był i go nie ma, co ciekawe dwa lata temu nie udało się, a palcami trzeba troszke agresywnie.... tftc!

Wiosna przyszła, pora ruszyć keszerskim szlakiem. Dziecko bogów znalezione. Dzięki za kesza i pokazanie ciekawego miejsca.

Dziś służbowa wizyta w Kielcach. Droga długa ale pogoda ładna więc podróż całkiem przyjemna, zwłaszcza, że po załatwieniu obowiązków mogłem poszukać paru keszyków. Tu fajny keszyk szybko znaleziony, a szkoda, że kamienia brak... dzięki za skrzyneczkę i historię :)

Obcy fajny, tylko logbook mu się "rozlata".  A co do samej piramidy z kamieniem, to brak. Na zapleczu budynku Urzędu Gminy znalazłem piramidę rozebraną na części, z popękanymi szybami. Obok stały przygotowane nowe przeszklenia - więc chyba mniowska młodzież dobrze się bawiła w Sylwestra ;) 

Tematyczna skrzyneczka. Pleci nowa, szkoda ze oszroniona. Dzięki

Wreszcie mogłem to zobaczyć na żywo, przeczytałem o tym kiedyś w jakimś przewodniku. Super tematyczny kesz.

:(

Bardzo dziękuję za skrzyneczkę

W drodze powrotnej do domu, niestety nie udało się znaleźć

Znaleziona z Tatą i Wujkiem podczas wyjazdu na ferie.

Dzięki!

Tak to jest, że jeżeli gdzieś wybywam w teren krajoznawczo-turystycznie, pomimo że skrzynki traktowane są przeze mnie od kilku lat mocno po macoszemu, to jednak zawsze mapa OC jest przeze mnie dokładnie analizowana. A czemu? Ano temu, że co by nie mówić to kesze to zawsze skarbnica wiedzy o interesujących miejscach, obiektach i ciekawostkach. I tym sposobem właśnie trafiliśmy na diabelski kamień.

Mniów był pierwszym postojem na naszej trasie.

Kesz odnaleziony bardzo szybko. Błyskawicznie wręcz ufol wpadł w nasze ręce;).

Przy samym kamieniu trzeba wytężyć wzrok baaaaaardzo, baaaaardzo mocno aby dopatrzeć się symboli. W wartość historyczną nie powątpiewam ale myślałem, że będzie to widoczne zdecydowanie mocniej, a nawet najmłodszy członek wycieczki o horyzontach wyobraźni nieograniczonych totalnie niczym, miał olbrzymi problem aby dostrzec cokolwiek;). Czy dostrzegł? Mówił że tak. Czy tak faktycznie było to nie wiem;).

Aha, wpisu nie zrobiliśmy bo standardowo jak w przypadku mikrusów - nie było nic do wpisania. Oczywiście foto z keszem jak najbardziej posiadam i w razie konieczności mogę dodać do komentarza:).

Dzięki!

Dzięki :)

Kamienia niestety obejrzeć nie dało rady, bo szyba piramidy była okropnie zaparowana. Ale za to kesz ma fajne, tematyczne "maskowanie".

Dzięki, warto było tu podjechać.

Kesz znaleziony. Dzięki za pokazanie miejsca

Znaleziona z JAśkiem, Maleską, Wojstefem i hobbbystą. Dzięki!

Tym razem znaleziona. Dzięki 

Wielokrotnie gdzieś mijany bokiem. Przy okazji wizyty u Paździocha zajechaliśmy tez tutaj. Po nienamierzeniu reaktywacji poprzedników, decyzja o podłożeniu nowego pojemnika. Gaguś poszedł odłożyć i... Znalazł oryginalnego kesza. Wpadł za blaszkę. Zielone za maskowanie i za ciekawostkę. Dziękuję!

Leżał na ziemi. Włożyłem pod Chęciny

Znaleziona z photohubercik :)

Zgadza się nie było, ale już zagościł pod zamkiem.

Dziękuję.

Podoba mi się opis. Dzięki.

Zgodnie z opisem. Magnetycznie pod zamkiem.

Niestety kesza brak :/

a szkoda 

nieznaleziona

znaleziona

dzięki za kesza :-) 

Kamień ciekawy - syn stwierdził, że to po prostu diabły, a nie kosmici...

Pod chęcińskim zamkiem nie było. Ale jest mikrus magnetyk pod Chęcinami!

Kesza brak. Kamień udało się obejrzeć :)

Hello,

Kamień interesujący. Kesza nie ma. I trudno się dziwić, skoro wsadzono go na wprost kamery. Będzie ginął systematyczne. Konieczna zmiana sposobu ukrycia. Da się to zrobić z korzyścią dla skrzynki i miejsca (tablicę informacyjną trzeba pominąć). Pzdr, Wojtek

Super kesz

Faktycznie nie było, a że zawsze zestaw reaktywacyjny nosimy ze sobą to już jest na miejscu.

Rajd po Chęcinach i okolicach w nieodłącznym towarzystwie Serengeti, dzięki.

Bamba wyskoczył z auta i reaktywacja na miejscu,wakacyjny lipiec czas zacząć , oczywiście z keszowaniem ,w towarzystwie Bamby, dzięki :)

Pod zamkiem znaleźliśmy jedynie ślimaka. Nasze poczynania obserwowała wytrwale kamera umieszczona na urzędzie więc staraliśmy się być ostrożni, jednak kesza prawdopodobnie może tam juz nie być. Za to przy okazji zobaczyliśmy defilade strażaków z okazji święta konstytucji.

W drodze do domu.

i ostatnie podczas tego wyjazdu :)

miejsce odwiedzone podczas drugiego jesiennego wypadu GeoPomorza (MSZU, Baloniarz) na świętokrzyską ziemię. Dziękuję za kesza i pokazanie miejsca :)

Chwilę musiałem poświęcić :)

TFTC!

MaMoc93

Hehe obcyyyy xD

Skrzyneczka znaleziona bez problemu.Dzięki

Kamień bardzo ciekawy - maskowanie kesza wywołało banana na twarzy:D TFTC:)

Czytając wcześniejsze wpisy spodziewałam się maskowania w TYM stylu, ale myślałam o bardziej... słowiańsko - pogańskim  Więc śmiech jak Pejot wyciągnął... to co wyciągnął 

Sam kamień bardzo interesujący, ale na pewno musiał wzbudzać więcej emocji w miejscu gdzie był pierwotnie, w lesie.. 

Wspólnie z Dzejbiem. Słyszałem o tym, ale nie widziałem. Foto tego kamolca w terenie jak wystawał tylko czubek rozwala, takie cudo w lesie, lubię takie tajemnicze sprawy :). Dzięki.

Oj, maluśki, maluśki ... Wigilijny poranek w drodze. Zmyślna ta podpowiedź z "kontr rewersem" ... faktycznie był na awersie  :)  Znam wielu braci, brachów i braciszków, ale ten jakiejsik odmieniec. Dzięki za kesza.

Fajna ciekawostka archeologiczna. UFO odszukane. Dzięki za kesza.

Dobra, ciekawa historia, a obcy bardzo sympatyczny ;). Miłe odkrycie. Dzięki.

nie widzę kesha nigdzie a kamien ciekawy

A to ci dopiero ciekawostka! Kesz od razu wzbudził moje zainteresowanie i znalazł się w czołówce miejsc do odwiedzenia:) Cieszę się, że udało się to jeszcze w tym roku, pomimo że to już jesień i bardzo brakuje tych znikających każdego dnia minut. Dzień jest już o ponad 5 godzin krótszy od najdłuższego!
Jak spojrzałem na swoje trasy, to okazało się, że rok temu przejeżdżałem tuż obok kamienia! Wtedy jednak to był nic nie znaczący punkt na trasie. Dziś natomiast - główny cel wyprawy.
Za to cenię geocaching. Za to cenię ludzi, którzy takie ciekawostki pokazują! Dzięki angouleme!

Kesz wywołał uśmiech na twarzy:) Chyba ktoś lub coś wymazało mi pamięć i mam lukę - to ja podjąłem kesza, czy to on mnie capnął?:) 
Rozmiar to jednak mikro (ja zawsze patrzę na pojemność:))
68/142

FTF. Obiekt światowej klasy na wszech-czasy. Niezwykła historia wciąż okryta tajemnicą. Dopełnienie stanowi tematycznie dobrany, zabawny pojemnik. Znakomicie dziękuję i rekomenduję. Super zabawa.