Skrzynka niedostępna na czas nieokreślony.

Razem z MiszkąWu, Psikiszkiem i wzorowym.

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Wpis mocno zaległy, data przybliżonaZdobyta za drugim podejściem nocną porą. Kesz dosyć późno namierzony jak na regularnie odwiedzane miejsce. Razem z dr faust. TFTC!

TFTC

Razem z TSW podczas weekendu we Warszawie, dzięki :)

Bardzo zaległy wpisZdobyta wraz z sierotą podczas wypadu do Warszawy.

tftc !!!

TFTC

sync. z GC

Dobry sposób ukrycia . Podpowiedź - super .Dzięki

Dziękuję za skrzynkę! Znaleziona podczas zimowego zwiedzania Warszawy.

Konieczna jest wymiana logbooka. 

Sama maczuga mało dekoracyjna, ale skrzynka pokazuje bardzo fajne rozwiązanie urbanistyczne: w jednym miejscu siłownia miejska, wybieg dla psów i plac zabaw.

Udało się wymacać. Mugole nie zainteresowali się

Dzięki za skrzynkę :)

(1322)

Było tu kilka postronnych osób, ale udając zainteresowanie sprzętami udało się niepostrzeżenie sięgnąć i odłożyć kesza. Dzięki!

Szybki szpil na zakończenie wakacyjnej włóczęgi... Pechowo pewna pani zamarzyła o byciu narciarzem w najmniej odpowiedniej chwili, ale od czegóż keszerska cierpliwość: P

Skrzynka złapana podczas zwiedzania urbeksów w stolicy w jakże doborowym towarzystwie. 
Logbook do wymiany. Dzięki

Narta odnaleziona, kesz capnięty, a logbook trzeba wymienić. Dzięki

Za dnia, akurat było tam pusto, a parę metrów dalej tłumy rodziców z dziećmi. Był za daleko włożony, ledwie dało się wygrzebać. Dzięki.

Zaległy wpis. 

Przy okazji kręcenia się po okolicy :)

Dzięki za keszyka!

THX

TFTC. Mikrusek, bałem się , że nie wyciągnę loogbooka, na szczęśie Właściciel o wszyskim pomyślał

tftc

Dzięki za skrzynkę przy Buławie - trzepaczce do jaj. Modernistyczny akcent tej części historycznego bardzo tradycyjnego Wilanowa. 

moja pierwsza, trochę kombinowałam ale znaleziona:)

Wieczorny spacer z Dżastą23, która sama zapytała, czy nie mam tu jakiejś skrzynki do złapania (!). Szybko podeszliśmy w okolice maczugi i wyłowiliśmy mikro keszynę. Poszło bezproblemowo, tyle, że żadne z nas nie miało pisadła, więc jedynie foto-log.
Dzięki!

Obrazki do tego wpisu:

Logbook

Znaleziona :)

Odnaleziona wczoraj w nocy!:)

Niby niedaleko od domu, ale jakoś okazji brakowało. Dziś w końcu znaleziona. Kesz bez szału, ale tragedii też nie ma. Z liczby znalezień wynika, że tę część Warszawy przejęło niestety GC. Dzięki i pozdrawiam!

TFTC
Chwilę trzeba było poczekać, ale potem poszło już bez problemów.

Uwaga na ciekawe spojrzenia sportowców xd

Szybko zlokalizowana razem ze spotkanym tu kolegą z GC. Dzięki.

Szybki kesz metodą na wiązanie buta i dalsze ćwiczenia ;)

Dzięki :)

Jasne - poprawimy.

Chodziło mi tylko o takie rzeczy jak tytuł skrzynki czy nick założyciela. Bez tego to nawet nie wiadomo czy się znalazło to, czego się szukało.

Opis miejsca znajduje się na profilu skrzynki. Niestety ze względu na rozmiar skrzynki nie zdecydowaliśmy się na umieszczenie dodatkowego opisu w samym keszu. Być może powiększymy niedługo kesza i wówczas umieścimy w nim więcej materiałów.

Kiedyś bezskutecznie szukałem poprzedniej skrzynki ukrytej w tym obiekcie. Teraz poszło błyskawicznie. Szkoda, że w tym "logbooku" nie ma żadnej informacji co to jest. 

Przepraszam za opóźnienia. Pojemnik już wymieniony, wraz z nowym logbookiem z uchwytem do wyjmowania (w poprzednim też był, ale gdzieś przepadł bez śladu).

Dostaliśmy zgłoszenie, że kesz wymaga serwisu (wymiana nakrętki, kłopot z logbookiem). Planowany czas naprawy poniedziałek.

Dzięki za kesza. Wielka trzepaczka zawsze mi humor poprawia.

Powrót do przyszłości.

Pojawiłem się tutaj 25.08.2018 i znalazłem kesza. Serwis GC podpowiedział mi jednak, że jednak byłem tutaj już 3 lata wcześniej i tylko przez gapiostwo nie zalogowałem na OC.

Fakt! Nasz ulubiony trenażer był w innym miejscu i na dodatek zimniej jakoś wówczas było - ludzi totalnie wówczas wymiotło! A teraz ... pogoda w miarę i ludziska ćwiczą ! Co i rusz ktoś przychodzi. I, wobec tego ruchu społecznego, myśmy się tam troszkę również spróbowali - niestety nie tak, jakby człek chciał i żeby od razu od tego co przybyło, ale mięśnie brzuszka trochę się ruszyły.TFTC. :D

Kiedyś ten trenażer był umieszczony w trochę innym miejscu, a teraz jest jakby bardziej na uboczu. Podobnie jak teraz był wówczas na nim kesz, a razem z Brym zaliczaliśmy go w grudniu, przy włażącym w każdy zakamarek ciuchów przenikliwym mrozie. Gdy dotarliśmy tu wtedy rowerami po całodziennym keszowaniu mocno wyziębieni, super się tu wtedy rozgrzaliśmy. 

Skrzynka została przeniesiona kawałek dalej i jest ponownie gotowa do szukania.

Wytwory Tadeusza Dębskiego każdorazowo przyprawiają mnie o wstrząsy estetyczne - piramidy ludzkich potrzeb na przykład. Brrr! Buława kojarząca się z trzepaczką do jajek stojąca pośród piachu to kolejne z jego "dzieł". Dobrze, że nie dostał zgody na realizację swego wiekopomnego projektu czyli budynku w formie oświetlonej laserami buławy o wysokości siedemdziesięciu metrów.

Taki sposób ukrycia kesza jest miłą odmianą po typowych miejskich podparapeciakach, płociakach i dziuplakach. Najlepszą porą do podjęcia kesza jest poranek lub wieczór/noc - chyba, że ma się pod ręką "maskowanie" w postaci swojej lub cudzej pociechy. Osobiście nie uważam wyboru akurat tego miejsca ukrycia za najtrafniejszy pomysł ale to decyzja Autora a swoje uwagi przekazałam już we wpisie w drugim systemie.

Warto dodać, że kesz został kilka dni wcześniej opublikowany na GC więc podium już zostało zajęte.