tablicy tez już nie ma więc kesz przy północno wschodnim słupku, dzieki

Pictures for this log entry:

tu

Miłe miejsce,dzięki 

Dziękuję za keszyka, znaleziony na wakacjach z Serengeti i bambą.

Miejsce pobudziło apetyt do szukania kesza do momentu kiedy okazało się, że naokoło jest pełno śmieci a kesza brak, ani w dawnym miejscu, ani w tym przeniesionym ostatnio. Tablica zaś jest zniszczona, chyba ktoś sobie w nią wiatrówką strzelał.

znaleziony nowy kesz

Jak niżej. TFTC 

Słupek przeszukany, kesza brak. Reaktywacja tym razem w tablicy, wysoko. 

Pictures for this log entry:

Spojler

M-ce przy słupku zgodnie ze spoilerem spenetrowane, niestety skrzynki nie znalazłem:(

Łatwa do znalezienia, bardzo ładna okolica 

Oj dawno nie było takiego wyjazdu keszerskiegoStara gwardia keszerska wybrała się ponownie na odkeszowywanie trybem jednodniówki. Keszy co nie miara, a ubawu przy ich podejmowaniu jeszcze więcej. "Co się zdarza na keszowaniu zostaje na keszowaniu. Tak jak w LasVegas" Więc tym razem szybki wpis do każdego kesza, a rozwiniecie w podsumowaniu zdobytych geościeżek. TFTC za całokształt.

Znaleziona w "księciuniowym" towarzystwiez akimg, Crl_ost i Polcia&Szymaneq

Oj człowiek był tak spragniony keszowania, że jak już pojechał w tak zacnym towarzystwie (Akimg, Crl_ost, Gacekk) to nie mogło się to inaczej skończyć - 70 keszy w jeden dzień przy "księciuniowaniu to rewelacyjny wynikOby więcej takich wyjazdów! Jednak to prawda, że keszowania jak jazdy na rowerze się nie zapomina ;P Dzięki za skrzyneczkę :) 

Na wycieczce keszerskiej z enem2. Szybko, sprawnie, dzięki za keszyka.Mili młodzi ludzie sprzątali teren - jak sympatycznie.

znaleziona z cha_a. Fajne miejsce na odpoczynek i ognisko

Sympatyczne miejsce Kesz znaleziony z Unieskim, dziękuję

Przyjemny zakątek  Kesz znaleziony z Zyfiką 

Pierwsza z tej geościeżki, w drodze powrotnej z bunkrów Szulborza i Skłodach.

Niedzielny wypad w teren z Emi, CMS i r007. dzięki :) 

Dnia 01.10.2017 o godzinie 6:30 podjechał po nas r00t7, wpakowaliśmy się z Emi do keszowozu i ruszyliśmy w kierunku Bemowo Ratusz, aby zgarnąć Fotoimpresje, którego udało się złapać gdy akurat przechodził na światłach. Podarowaliśmy kierowcy po niebieskim certyfikacie z wizerunkiem Kazimierza III Wielkiego i pojechaliśmy w Polskę. Cel, dwie ścieżki (Szulborze, i Małkinia), oraz to co wpadnie po drodze. Udało się w tym dniu ustanowić nowy rekord keszy na dzień.

Wyprawa była bardzo udana. Serdecznie dziękujemy za wszystkie kesze na naszej trasie, a szczególnie za ścieżki, zwłaszcza bunkry.

Pozdrawiamy.
CMS & EMI

Zmieniliśmy torebkę na czarną i troszku głębiej wkopaliśmy kesza, bo widać, że na miejscu regularnie są robione ogniska. Piękne widoki, aż się nie chciało odjeżdżać. Dzięki :)

Skrzynka odnaleziona bez problemu. Dziękuję za pokazanie miejsca i skrzynkę

Dziękuję za skrzyneczkę.

Też się zdziwiłem że keszyk na miejscu. Widać właściciel porządna firma. Dzięki.

Wyprawy mazowiecko - podlaskiej część druga. Dziękujemy za pokazanie miejsca. Szybko i sprawnie.

Nadal w tym samym miejscu. Teraz posiada ochronę w postaci mrówek. Pozdrowienia dla wszystkich keszujących z Ostrowi Maz.

Miałem wrażenie, że częściowo ta bardacha może być wynikiem braku wywożenia śmieci ze śmietnika. Bo wyglądało to trochę tak, jakby to zwierzaki rozwlekły. Widok na górkę był sympatyczny, a teraz w logach czytam, że dokładnie ta górka to stare składowisko azbestu! Normalnie szok! TFTC

Nie wiem czemu komuś przeszkadzało to, co zniszczył. Czemu ma służyć taka dewastacja? Rozumiem, że to fajne miejsce postojowe i ognisko można sobie zrobić, ale czemu niszczyć wspólne dobro?Poza tym kesz znalazł się szybko i był cały i zdrowy. Jego nie zniszczono!Mi Małkinia kojarzy się z odjeżdżającym pociągiem w siną dal...TFTC. :)

Majówkowy wypad na podlasie z martuś

szkoda, że ludzie zostawiają po sobie taki syf.

Znaleziona w drodze na majówkę razem z r00t7.

Szkoda, że ludzie nie potrafią nie robić po sobie syfu :(

Może i miejsce urokliwe, pod warunkiem że dzień wcześniej nie odbywała się tu żadna impreza. Na stoliku i wokoło zostało pełno jedzenia i akcesoriów po uczcie. Ciekawe czy następnym razem ci ludzie chcieliby zastać to miejsce takim jakie je zostawili.

Wspólnie z Machinatozaurem, Surykatem i Mimim29 podczas wypadu piwnego na WFP.

Nie zrozumiałem chyba pomysłu na miejsce, ale ok. Jakby posprzątać, to może i nawet mogłoby się podobaćNo i chyba słusznie domyśliłem się, że wzgórze w okolicy, to porośnięta hałda azbestu.

Dzięki za kesza.

Podjęta w drodze na Warszawski Festiwal Piwa. Nawet fajne miejsce. Dziękuję.

Znaleziona z Zubrem, Machinatozaurem i mimi29 na wypadzie na WFP. Dzięki!

Razem z Machinatozaurem, Surykatem i Zubrem. Dziękuję za kesza.

Myślałem, że będzie problem, ponieważ w pobliżu kręciła się dwójka dzieciaków. Miałem wręcz wrażenie, że szukają tego samego co ja, jednak okazało się to złudneW środku kesza był kret! Moje zaskoczenie zrozumie ten, kto zobaczy pojemnik :D 

Nocną porą. Mało widać, ale na tablicy ani wzmianki o przeszłości miejsca.

Miejsce to jest mi znane, nie raz już tam byłem. To zaledwie 10 minut jazdy rowerem od bloku, w którym mieszkam. Ale warto było jeszcze raz je odwiedzić i odszukć nowy kesz w naszej okolicy. 

To miejsce pamiętam jeszcze jako nie przysypane grubą warstwą piachu. Te wzniesienia jakieś 100 - 200 metrów od miejsca uktycia kesza to przykryte ogromną ilością piachu wysypisko azbestowych śmieci z działającego niedaleko stąd w latach 70 i 80 Zakładu Wyrobów Azbestowo Cementowych (ZWAC). Teraz wygląda to naprawdę dobrze.

za tego krogulca warto tu było przyjechać... za bliskie spotkania z przyrodą dziękuję

Podjeżdżamy z MiszkaWu na miejsce, a tu na tablicy siedzi ptak drapieżny. Takiego jeszcze nie widziałem. Przypadkowe spotkanie, ale znów gdyby nie kesze to bym pewnie jeszcze długo nie miał możliwości zobaczenia... No właśnie nie wiem co to za ptak?

Krótkie internetowe śledztwo i wychodzi na to, że był to krogulec.