Kesz znaleziony, ale... tylko samo pudełeczko, bez wieczka i zawartości. Co prawda miałam podręczny zestaw naprawczy, ale nie miałam żadnego pojemnika, więc dalej zostaje pusty...

Afbeeldingen in deze log:

Niestety pusto

Znaleziona podczas objazdu po okolicy,dzięki za pokazanie miejsca.

Kolejny gral z tej ścieżki zdobyty. W towarzystwie Chrząszcza

Logbook mokry, wymaga serwisu, dzieki :)

Afbeeldingen in deze log:

Logbook

Dziękuję, kesz na miejscu

Azymuty to nie za bardzo moja specjalność, a tu w miarę szybko i jeszcze autostrada do kesza. Dzięki

Tyle co ja się tu naszukałem, to chyba mój rekord jest :) 

Między sosenkami w jedną i drugą. I powtórz od początku. I żeby nudno nie było, powtórzyłem wszystko jeszcze raz. Już chciałem miałem zrezygnować, ale nie po to biegnie się 13km w 1 stronę w takim upale, żeby odejść z pustymi rękami. I w końcu go znalazłem, dosyć przypadkowo - leżał sobie beztrosko na ziemi pod krzaczkami.

Odwiesiłem na drugim, po prawej od wydeptanej autostrady. Starałem się zawinąć drucik tak, aby ryzyko spadnięcia/zdmuchnięcia było zminimalizowane. 

Się naszukałem tutaj. A to takie proste było.

Idąc na azymut miałem czarne myśli gdy zaczął się las. Właściwie znaleziona przypadkiem :|

Świąteczne keszowanie z żonką. Nie przepadam za azymutami, bo bez odpowiedniego sprzętu trzeba iść na oko. Na szczęście poszło w miarę sprawnie. TFTC

Azymut wytyczony wcześniej w domku linijką i kątomierzem. W terenie na oko, ale mimo to  keszyk został znaleziony dość sprawnie:) TFTC

Nocna wyprawa po polach. Ehhh a tak straszyli, że jakieś błoto?! A tu do kesza niemalże autostrada, a keszyk wypatrzony bez problemów.

W końcu jest minimum do scieżki:)

Keszowo-rowerowa wycieczka po trochę dalszej okolicy. Dzięki za kesza, pozdrawiam

Razem z descaradoDzięki!

Droga rozkopana wiec drive-ina nie było ale i tak spokoniezłe zadupie :P

Szybka skrzynka. Znaleziona razem z Hr. Jan Usz. Dzięki

Miły spacer. Razem z Whynot. Dzięki.

Kierunek bezbłędnie wyznaczony przez Grzesia. Keszyk w środku mokry - do środka wlało się trochę wody. Miejsce bardzo przyjemne. Dziękujemy.

W drodze do skrzynki faktycznie krajobrazy piękne i bardzo mi się podobało, taki przyjemny spacerek. Dzięki za kesz!

Tutaj to można odczuć, że jest się na szlaku. Pięknie. Byłem lekko nerwowy jak zobaczyłem gdzie trzeba szukać, ale sprawnie się odnalazła skrzynka. Dzięki.

Pierwsza trafiona skrzynka z tej geościżki. Dłuuugo mi zeszło, W ciemnościach nie łatwo znaleźć. Tym bardziej, że padła mi czołówka . Znaleziona w chwili, gdy właśnie zdecydowałem się odpuścić Niestety po otwarciu kesza ze środka wypłynął logbook w formie papki... Nie dało się uratować, zostawiłem logbook reaktywacyjny, ale hasła niestety nie dało się odzyskać. Dzięki za keszynkę.

Misja- Via Regia z Chochlikiem. Bardzo fajne widoki w drodze na skrzyneczkę. Dzięki :)

Fajny teren ba spacer. Po drodze do kesza spotkanie z sarną. Skrzyneczkę wypatrzyła Viola. Kesz zaliczony razem z ForgottenSilesia.

Dzięki

Mgła jak w horrorach, nie widać świata :) 

Tych drugich było w okolicy wyjątkowo dużo ;-)

Dzięki i pozdrawiam.

Nie szło nam za dobrze, więc uznałam, że źle policzyłam kordy. Kiedy potwierdziłam, że jednak są dobre- przyłożyliśmy się bardziej do poszukiwańI jest! :)

Dzięki! :) 

Znalezione w duecie z Bartkiem111. Poszło za szybko. Towarzyszący nam Unkas wkurzał się, że za dobrze nam idzie. Dzięki.

Ja wbijam kordy, a Tris znajduje. Wisi dalej jak wisiał. Dzięki.

Miły spacerek i błyskawiczne odnalezienie :) 

Dziękuję

Miała wisieć, więc wisiała, TFTC

Znaleziona na wycieczce z Tachikoma. Dziękuję za skrzynkę

Skrzynka znaleziona razem z linfallasem. Dziękuję za skrzynkę

Drugi dzień zmagań ze ścieżką Via Regia przy wsparciu Agi.pl. Super spacerek w kolejny słoneczny już prawie świąteczny, grudniowy dzień. Kordy szybciutko wyliczone i na miejscu również szybko i sprawnie. Skrzyneczka dalej wisi na drugim. Dziękuję

Za pierwszym podejściem porażka. Ciemno zimno i ulewnie a kompasik został w aucie . Nawet nie dałem rady określić gdzie słońce . Połaziłem pozerkałem i do domciu .Wczoraj podeszłem ze sprzętem i okazało się , że machnąłem się jedynie o dwa metry 

Widoki po drodze do skrzynki cieszą oko. Chwila szukania i faktycznie wisi na drugim. Dzięki.

lekki spacerek " biednym" osiedlem potem ścieżką. Obrany azymut, chwilka szukania i keszyk w łapiedzięki :) 

Zaliczona z Fajfoklokiem i Gretą. Okolica znana i lubiana. Na miejscu sporo nowych domków widać lud ucieka na peryferia. Dzięki.

Jak zobaczyłam ilość potencjalnych miejsc ukrycia to aż mi się ciepło zrobiło. Ale poszło nadzwyczaj szybko, jak w opisie ;) 

Tak się spieszyliśmy z tym keszem, że chyba wybrałam tą sporo dłuższą trasę pieszą do kesza bo na kordach okazało się, ze w okolicy jakieś domki. Nio później tez przez haszcze brnęłam a mój team śmiał się tylko ze ścieżynki prowadzącej do kesza. Za to wypatrzyłam go ja i napawałam się wspaniałymi zapachami lasu iglastego hmmm.

Dość długo krążyliśmy tutaj z Zyfiką nim w końcu trafiliśmy na kesza

Nie cierpię azymutów Po jego wyznaczeniu zamiast iść z Unieskim dróżką brnęliśmy przez trawy i krzaki Widoczki zrekompensowały nasze trudy, dzięki

Nie byłem zbyt pewny właściwie określonego azymutu, jednak wydeptana ścieżka potwierdziła właściwe miejsce. Dzięki.

Znaleziona po krótkim spacerku. Dzięki.

Jak jak lubię azymuty. Poprawione maskowanie bo leżał na widoku.

W sumie to praktyczny drive in nam wyszedł tutaj :)

Dzięki :)

Przygotowany w domu azymut zdał egzamin, dzięki za skrzyneczkę, widoki naprawdę śliczne

Znaleziona podczas zakładania; teraz zaległy wpis.

Ponieważ z azymutem w telefonie nie za dobrze, a wyliczony w domu "na oko" jakoś nie naprowadził nas na kesza, to pomógł telefonicznie SThomas70 podając wyliczone kordy. I poszło już szybciutko. Dzięki i za wsparcie i za kesza :) 

krótki spacer w pięknych okolicznościach przyrody ( po drodze liczne , obiecujące owoce głogu dobre na nalewki )P ) kesz szybko wypatrzony , dzięki

STF :)

Azymut szybciutko wyznaczony z samochodu i dalej podjazd pod kesza. Okolica znana z innych skrzyneczek, ładna i malownicza.

Dzięki wielkie za kesza :)

Kolejny dziś FTF. Tym razem zdobyty z wirtualną pomocą SThomasa70 za co wielkie dzięki. Po drodze pojedliśmy ostrężyn. Swoją drogą fajne miejsce na dom, co widać po ilości nowych powstających w pobliżu. Dziękujemy.