TFTC z BlessYa i Carila

TFTC BlessYa

Dzięki za kesza ;)

Dzisiaj kolejne podejście do tej skrzynki, jako że przejeżdżaliśmy z Nuką i Horusem. No i jest faktycznie, poprzednio patrzyliśmy nie w tym obiekcie co trzeba. Kościół niezmiennie ładny, nawet udało się zajrzeć na chwilę do środka, ale tylko na szybko, bo jakaś uroczystość się szykowała.

Popołudniowa wyprawa z choooch tropem Marianowych miejscówek - w planie było pięć keszy, wpisaliśmy sie do sześciu logbooków, a szukaliśmy siedmiu. Poza Marianami były tez inne kesze, a jakże :)

 

W poszukiwaniu drogi do domu zabłądziliśmy i tu. Kesz szybko odnaleziony.

Dzięki.

Dzięki za kesza.

Tradycyjnie w dniu donacji w ramach wolnego udaję się w okolice Warszawy na małe szperanie. ludzi brak więc podjęta bezproblemowo TFTC

Ciekawy kościół, obeszło się na szczęście bez "kontaktów" z miejscowymi. Dzięki.

Warto zwiedzać takie miejsca :)

Keszyk troszku się schował, ale po chwili udało się go znaleźć. Dzięki za kesza i pokazanie miejsca  :)

Nowa skrzynka wraz zawartością w terenie. Zapraszam do poszukiwań

Fajne miejsce, ładny kościółek

Dzięki! 

W trakcie zwiedzania kościoła byłem świadkiem jakieś miejscowej afery z proboszczem. Spora ilość mieszkańców coś tam miała do powiedzenia, ksiądz się nie zgadzał, robiło się coraz goręcej...więc skorzystałem z zamieszania i podjąłem kesza. Dzięki. Pzdr.

Skrzynka znaleziona z Victorem podczas wieczornego spontanicznego wypadu. Dzięki za pokazanie miejsca. 

Naprawdę przepiękny kościółek! Dziękuję za pokazanie!

Piękne miejsce, niewielki drewniany kościółek w otoczeniu starych drzew. Lubię odwiedzać takie miejsca w czasie keszerskich wycieczek.

Skrzyneczka sprawnie znaleziona . Kościółek przepiękny . Dzięki .

Piękny kościół, dzięki.

Znaleziona podczas wycieczki rowerowejTFTC
OUT: Geo-Smoczek5

Skrzyneczka znaleziona szybko i sprawnie razem z Hekinu podczas rowerowej wycieczki. Dzięki 

Znaleziono reaktywację podczas psio-wędrówki. Zawitał krecik.

Piękny kościółek, a skrzyneczka na miejscu...eliby to nie był pomnik przyrody?

Kościółkowa nie jestem,ale takie obiekty robią na mnie wrażenie. Razem z Bambą, dzięki :)

Kolejne świetne miejsce dziś odwiedzone. Niestety kościółek zamknięty, ale zrobiłem sobie rundkę dookoła. Reaktywacja znaleziona, przeszukałem parę miejscówek dla pewności i poza reaktywacją nic nie znalazłem.

Wespół z akimg.

Zreaktywowana z Gackkiem :)

Piękny kościółek. Drzewo namierzone, miejsce ukrycia też, kesza nisetety brak. Postanowiliśmy więc dokonać reaktywacji. 

Mokro w dziupli. Choć upał. Dziękuję za skrzynkę i pokazanie miejsca

Fajne miejsce, znaleziona bez problemu, dziękuję za kesza! 

Jeśli o mnie chodzi to dla mnie to było miejsce cudów. Po pierwsze: Teren był otwarty. Po drugie: Oprowadził nas po nim sam proboszcz! Po trzecie: Widział ktoś młode drzewo wyrastające ze starego? Tu takie jest! Wyrasta z otchłani dziury drzewa zakwalifikowanego jako pomnik przyrody. Po czwarte - z zakresu wiedzy praktycznej: Jeśli chrzest, ślub, czy cokolwiek z tego kalibru spraw trudnych - to tu! A poza tym, jak przykład kamienia pokazuje - głupota potrafi być niebezpieczna! TFTC.

Podchodząc do kościoła spotkaliśmy mężczyznę, wieszającego ogłoszenie na parafialnej tablicy. Ze względu na wieczorową porę wypadało zagadać, czy możemy zwiedzić teren wokół kościoła. I wtedy się okazało, że ten pan to tutejszy proboszcz. Całkiem długo żeśmy sobie z nim pogawędzili, bo okazał się być bardzo sympatyczny i opowiedział nam parę lokalnych ciekawostek. Między innymi pokazał nam kamień węgielny pierwszego kościoła z XVII w, zniszczony w czasie ostatniego remontu. Otóż kamień ten leżał odwrócony (wykutymi na nim napisami i herbem do ziemi) a pan robotnik walił w niego kilofem, aż go przepołowił. Bo mu się wydawało, że to zwykły polny kamień i że trzeba go stąd uprzątnąć, a takiego dużego przed rozwaleniem nie dałby rady ruszyć z miejsca. Jak ktoś chce go zobaczyć, to leży on obecnie za kościołem (to ten na fotce "Za kościołem" na pierwszym planie). Miejsce samo w sobie ma swój klimat, a dzięki dodatkowej ciekawej rozmowie, to był dla nas jeden z najfajniejszych keszy tego dnia. Dziękuję za skrzyneczkę.

Tutaj mi się nie udało... nie jestem specjalistą od poszukiwań w takich miejscach... mam wrażenie, że jestem obserwowany przez dziesiątki par oczu.

dzięki 2

Znalezione. Takie stare groby zawsze robia na mnie wrazenia, ktorego nie potrafie opisac. Dzwonnica jest dosc typowa dla tych okolic, co dopiero dzisiaj zauwazylismy :-). Dziekujemy za pomazanie miejsca i za skrzynke.

Zimno, wiatr wieje jak wściekły ale cóż, keszować trzeba więc obszedłem kościołek prawie dookoła zanim się zorientowałem że kesz jest jednak na jego terenie, i teraz furtka, otwarta czy zamknięta. Jak zamknięta to się wkurzę, a mogła być bo 08:20 była i kościelny mógł jeszcze nie otworzyć po nocy. Na szczęście była otwarta. Najpierw obejrzałem sobie stare groby potem poszedłem po kesza, wcale nie łatwo go tam było namacać ale w końcu się udało. Wytarłem z wierzchu bo worek z obu stron brudny i mokry więc wymieniłem go na wprawdzie mniejszy ale czysty i suchy odłożyłem na miejsce i... pomaszerowałem dalej. Dziękuję :)

Hello,

Bez problemu. Kościół oczywiście zamknięty o tej porze, ale miejsce i tak warte odwiedzenia. Pzdr, Wojtek

Niedzielna wycieczka samochodowa z r00t7 po Błoniach i Ożarowie. Dzięki za kesza!

Koordy wskazywały trochę inne miejsce, takie odnieśliśmy wrażenieAkurat msza była i deszczyk popadywał, więc nikt nie przeszkadzał w bobrowaniu ;)

Niedzielne keszowanko z martuś

Bardzo ładny kościółek. Trochę się trzeba było nawachlować ziemią ;) 

Trafiliśmy na pogrzeb najprawdopodobniej, więc zadanie trochę utrudnione. Ja pstrykałem fotki XIX-wiecznym nagrobkom , a Ciri grzebała w drzewach. Niestety poza fotkami nic stamtąd nie przywieźliśmy.

Może innym razem.

A w drodze powrotnej z FTFowych łowów w Błoniu zakręciliśmy jeszcze do Izdebna. Kiedyś już tu byłem z Hobbitami, ale wówczas zabrakło mi determinacji, żeby wsadzać rękę aż po pachę . Potem poczytałem sobie starannie poprzednie wpisy i okazało się, że trzeba to jednak uczynić...

Kościół oświetlony rzęsiście, więc jest tu jasno jak w dzień, ale i tak największe wrażenie robi zamknięta w małym "domku" na dachu Matka Boska, która jest podświetlona delikatnym, tajemniczym światłem, co naprawdę wygląda nadzwyczajnie. Werrona twierdzi, że dawniej, kiedy nie było jeszcze tego potężnego oświetlenia wyglądało to jeszcze bardziej nieziemsko, ale i teraz jest piękne .

Dzięki za pokazanie tego miejsca!

Drewniane kościoły mają coś w sobie. I jeszcze ten zapach Zgrabna budowla
A przy szukaniu to mi prawie ręki brakło

Dzięki.

znaleziona z Wallsonem w czasie leniwego powrotu z sylwestrowych rozbryków, dziękujemy!

TFTC!!! Znaleziona w czasie spaceru z Olgą (konstancik) :)

Kesz znaleziony podczas  nocno-rowerowej tułaczki ku niepodległości myśli...

Oświetlony kościół prezentował się nocą pięknie,  niczym baśniowy, drewniany zameczek. Otaczające  drzewa rzucały nań długie, ruchome cienie, czyniąc to miejsce jeszcze bardziej magicznym. A na szczycie, w oświetlonej, szklanej wieży królewna piękna siedziała.....
ups....to  Matka Boska była 

Odkładałam w miarę płytko, ale to jest próchno, skrzynka ma tendencję do zapadania się, zwłaszcza po ulewnych deszczach.

Rany, na kiego to tak głęboko wsadzone było? O ile sam kościółek wygląda nieźle i poświęciłem dłuższą chwilę aby nacieszyć nim swe oko, to szukanie skrzynki w sięgającym łokcia gnoju podobało mi się dość średnio...

Mam pecha do tego miejsca, bo zazwyczaj skrzynka albo zginęła (inny właściciel), albo jest za duży tłok i nie można w spokoju szukać. Fajnie, że wreszcie udało się wbić gdy było pusto. Choć nie było łatwo, miejsce z dużym potencjałem keszowym, że tak powiem ;)

Skrzynka w miejscu oczywistym, dość dobrze zamaskowana. 

Co do kościółka to byliśmy tam dwukrotnie na mszy i miejscowy proboszcz ma dość "ciekawe" kazania. Wysoce indywidualne przemyślenia. 

Dziękujemy

Grodzieńsko-Błońsko-Lesznieńskie zmagania ze skrzynkami i porą roku w towarzystwie Pen-y-Cat.

Bardzo malowniczy kościółek. Z racji pogody nikt nie zawracał nam gitary. Koordy ciut przekoszone ale skrzynkę da się znaleźć.

Deszczowo-błotnisto-nieogarnięty rajd w okolice Błonia i Leszna w towarzystwie rommyrafa.

Może z powodu pogody nikt sie nami nie interesował - a chodziliśmy po terenie, robiliśmy zdjęcia i zaglądaliśmy w każdy kąt Troszkę mylący jest podtytuł mówiący o roku 1777 - bo przecież w tej chwili oglądamy kościół wzniesiony w roku 1992. Sam kościół bardzo ładny, interesująca jest koncepcja figury Maryi w przeszklonej latarni. Oczywiście kościół zamknięty na 4 spusty więc dobrze, że jest zdjęcie wnętrza.

Dzięki za przyprowadzenie mnie tutaj.

---------------------------

sponsorzy dzisiejszej wyprawy: zakatarzona Maryjka & szybki Krzysiuńcio

 

Skrzynka gotowa do szukania. Powodzenia!

Znaleziona. Dzięki!

Niestety skrzyneczka ponownie przepadła. Pojawi się wkrótce w nowej lokalizacji.

Witam,

niestety skrzyneczka nie znaleziona. Albo zbyt mało wnikliwie szukałem albo już jej tam nie ma.

Strażnik co prawda patrzy, ale trochę obok i ma przymknięte oczy, rolnika ze skupu też nie było widać, więc może ktoś się nie bał...

Tak, czy siak, wycieczka sobotnia się udała.

pozdrawiam

Dzięki za kesz .

Urokliwa okolica, dziękuję za ściągnięcie mnie tutaj ;)

Trafiłem na ślub więc spokojnie mogłem podejmować skrzyneczkę . Kościółek śliczny. Daje gwiazdę za całokształt skrzynki Kerama zawsze czyste zawsze zadbane nigdy nie zdarza się by była w bezsensownym miejscu a ma ich sporo :)

ten kościółek ma swój urok

Przepiekny kościółek, i niesamowite groby z tyłu.. Kesz wypasiony, super przygotowany - więc daje gwiazde i najwyższą ocene.. Uwielbiam takie miejsca..

Rowerowa wycieczka doo(pół)koła Żyrardowa.

Przed kościołem po skwerku latał koleś i mierzył... czymś co wyglądało jak wielki, nieruchomy cyrkiel. Tym razem skrzynka była na miejscu, okazuje się że po reaktywacji jest nowy zestaw certyfikatów - pobrałem STF, jest jeszcze TTF i jakieś dziewięc nienumerowanych.

a tak na koniec dnia skrzyneczka super! Pozdrawiamy Marek :)

Skrzynka gotowa do szukania. Powodzenia!<br /> <br /> Wraca po długiej przerwie

Skrzynka będzie czasowo niedostępna.

Automatyczna archiwizacja - 9 miesięcy w stanie "Tymczasowo niedostępna"

Nocny GeoRower #11 tu byliśmy po 3ej (rowerowaliśmy 11/12.07.2010 od 20:00 do 4:00). Przejeżdżając obok postanowiliśmy obejrzeć pięknie podświetlony kościółek.

A przy okazji znów pogrzebałem w dziupli (bo po pewnym czasie zacząłem mieć wątpliwości czy wystarczająco dokładnie przegmerałem dziuplę). Teraz byłem wyposażony w ciężki sprzęt: rękawiczki-wampirki, łopatkę, kłujkę... próchno we wnętrzu przeorałem na boki i wgłąb solidnie, ale nic nie udało mi się zlokalizować. Przebiłem się na na wylot, ale Chińczycy twierdzili że skrzynki nie widzieli... coś chyba kręcili, bo ich dzieciaki bawiły się podejrzanie znajomymi maskotkami.

Dam zatem czasowo niedostępną.

Strażnik znaleziony, idealne miejsce ukrycia pasujące do opisu i współrzędnych, kesz nieznaleziony. grzebałem, grzebałem, grzebałem... przerwa na zdjęcia i znowu trochę grzebania i nic.

Niestety są spore szanse, że zniknął :-(

"Prawie" znaleziona, prawie bo bez wymiany i wpisu, mimo że wiemy gdzie schowana. Poszukiwana podczas powrotu ze "święconego" w Niepokalanowie. Przemiły kościelny toważyszył podczas zwiedzania a następnie przystąpił do porządkowania rabatek. Nie sprawiał wrażenia wtajemniczonego więc odpuściliśmy.

 

Piękny kościółek. Znaleziona w ramach akcji "sprzątanie okolic".

Warto pamiętać, że to teren kościoła więc nocne łupienie może zostać przez okoliczną ludność źle zrozumiane.

In - geokret 

I PPS się zdarzył