Nie byłem przygotowany na serwis ani na kesze które wpadały bardzo spontanicznie po drodze. Podobnie jak poprzedni znalazca nie dokonałem wpisu gdyż wszystko mokre. 

Rok później wpisu się już nie da zrobić, a że kesz mocno spontaniczny z mojej strony to nie miałem nic do naprawy :(. Przy następnej okazji postaram się dorzucić coś do serwisuA tymczasem: zdjęcie zamiast wpisu. TFTC!

Znaleziona, spojler pomocny ale z woreczka wylałem wodę. Całkowite zamoczenie loogbuka. Nie da się nic wpisać.

Razem z Pati, w drodze na Szpiglas. Mokro, nawet bardzo mokro. TFTC, Rob

Całkowicie mokra, ale ostatnio dodany logbook suchy jakimś cudemznaleziona w drodze powrotnej ze wspinu na Mnichu ;)

Obrazki do tego wpisu:

.

Capnięta rodzinnie, dzięki

Znaleziona z Matim podczas zejścia ze Szpiglasu. Dzięki.

Skrzynka zamoknięta, bo nie ma "dekielka". Miejsce i widoki fantastyczne. Dziękuję i pozdrawiam.

Dziękuję bardzo - kesz i miejsce ukrycia bardzo mi się spodobały, gratuluję! Pozdrawiam:-)

To miejsce TRZEBA odwiedzić, tak spokojnie, tłum zostaje w oddali, widoki niesamowite, zupełnie inna perspektywa na Morskie Oko. I tylko na tej drodze od schroniska do kesza ludzie jak dawniej mówią sobie "dzień dobry/cześć", czego nie uświadczysz poniżej w masie Januszów i Grażyn pędzących na frytki i piwo lub wiozących tyłki na wozach mając gdzieś zmęczone konie ciągnące ich fasiongi po asfalcie. Szkoda, że na drodze do Morskiego Oka widać jak w soczewce nasze narodowe wady i przywary, brak kultury, czy wręcz chamstwo sięgające dna... smutne... dlatego trzeba uciec w okolice kesza, by chociaż przez chwilę nacieszyć się Tatrami :):):) POLECAM miejscówkę!!!

PS. w sezonie polecam parkingi na Słowacji tuż za mostem w Łysej Polanie (taniej i dłużej są miejsca), a dojazd nie od zakopca, tylko od Jurgowa i przez Słowację, jedzie się bez korków 3-4 razy szybciej, niż z Zakopanego

Urodzinowe zwiedzanie Zakopanego z mężemSkrzynka znaleziona w towarzystwie Chochlika. Dzięki za chwile radości z keszem :)

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Szybki prawie bieg po kesza bo już trzeba było wracać by zdążyć przed zmrokiem (co się zresztą nie udało). Piękne widoki na Morskie Oko.

Zaliczony razem z ForgottenSilesia.

Dzięki :-)

Ciekawy opis. Faktycznie jest magia w wędrówce. Podchodząc nieco pragmatycznie, to wysiłek i zmęczenie powoduje, że się czasem już o niczym nie myśli. Ale to tylko moje zdanie. Skrzyneczka w fajnym miejscu, dobrze opisana, widoki świetne. Podobało mi się. Pozdrawiam serdecznie i życzę kolejnych wędrówek po górach Autorce (?) +3 P.S. Brak wieczka pojemnika, ale aktualny lb całkiem suchy.

Widoki na szlaku piękne. Z h_n. Dzięki!

Znaleziona podczas wejścia na Szpiglasowy Wierch z PółprzewodnikiemDzięki :)

Znaleziona w drodze na Szpiglasowy Wierch!

Dzięki :)

Złapana w drodze na Szpiglasowy w doborowym towarzystwieŁódź pozdrawia!

Znaleziona razem z Aldhafarą :)

Znaleziona razem z Alreschą.

Szkoda tylko, że pogoda nie sprzyjała podziwianiu widoków.

Włożyliśmy nowy, suchy logbook wraz ze strunówką.

W drodze na Wrota i Szpiglas z przełajowym przejściem do Piątki, o rannej porze przemierzanie szlaków i szukanie keszy to sama przyjemność.Pogoda dopisała prawie do samego końca, kesz w dobrym stanie, znalazca w jeszcze lepszym,aż się chcę zaśpiewać, "Góry to ludzie, którzy je niosą w plecaku..."Dzięki!

Miałem prawdziwe szczęście, że odkryłem góry... :)  I za każdym razem jak je odwiedzam zanjduje je ponownie. 

Miejscówka bardzo mi się podobała. Odwiedzona wraz z Eddim- moje nogi chyna nie do końca podzielały mój entuzjazm :)

Dziękuje i Pozdrawiam.

Dziękuje za skrzyneczkę.

Znaleziona podczas zejścia ze Szpiglasowego Wierchu i Wrót Chałubińskiego. Pierwszy raz szedłem akurat tym szlakiem i muszę przyznać, że widoki są warte tego, aby tu jeszcze nie raz wrócićSama skrzynka znaleziona bardzo szybko, w środku bardzo mokro, ale strunówka przy logbooku faktycznie daje radę, więc nie jest tak źleWielkie dzięki za przyjemnego kesza!

Po drodze ze Szpiglasowej podziwiając widoki doszliśmy do kesza, tam jedno macnięcie i bingo.

Trochę mokro ale strunówka daje radę.

Z yabayem.

Z freneyem.

TFTC

Znaleziona razem z Aikido i Livestrong'iem. Dzieki! :)

Znaleziona w geo-ekipie. Logbook daje rade choć brakuje wieczka od pojemnika. Livestrong dokonał serwisowego tuningu strunówką. Tym razem nie było nam dane podziwianie widoków. TFTC

Logowanie zaległych skrzynek
Dzięki

Znaleziono z Daraskiem, dzięki za kesza!

Znaleziona podczas mokrych, zimnych, Tatrzańskich wędrówek z Mabi, Armisem i Dzierza1. TFTC!

Gwar i rumor Morskiego Oka ginie w szumie strumienia, świetne miejsce. Dzięki

3 znalezienia a logbook już wilgotny. Dołożyłem dodatkową strunówkę, małe pisadełko i kilka fantów, skrzynka lepiej doszczelniona. Powinno teraz być OK.

Świetnie dobrane miejsce na skrzyneczkę, potoczek i rewelacyjne widoki. Dzięki

Bardzo fajna skrzyneczka. Szybko znaleziona z żoną Ulą. W pojemniku była woda ale wszystko wytarliśmy i wysuszyliśmy na słońcu przed odłożeniem na miejsce. Dziękujemy! TTF ;-)

FTF! ok. 12:00

Zdobyć FTFa po takim czasie, 700 km od domu, zimą podczas spontanicznego samotnego wypadu w góry to jest cośDziwne, że nikt jej wcześniej nie zgarnął. Miejsce piękne. Mimo, że wodospad był zamarznięty i przysypany śniegiem z trudem udało mi się wyjąć nogę, która podczas wyciągania kesza wpadła mi aż po udo w śnieg i lód. Były chwile grozy, bo w okolicy żywej duszy nie było, ale nie było tak źle jak się początkowo zapowiadało, ale dzięki temu tego kesza zapamiętam na długo :)

Dziękuję za fajnego keszyka, szczęście miałem zarówno w plecaku, jak i na twarzy :)

Obrazki do tego wpisu:

Keszyk był przymarznięty do skały

Potwierdzenie niewiarygodnego FTFa :)