Kesz nie był planowany i wyszedł nam całkiem przypadkowo, bo był powiązany z małą przesiadką. Zajechaliśmy na miejsce a potem pokonaliśmy pierdyliard schodów, by zobaczyć na szczycie TO..... Niesamowite miejsce w środku niczego. Doskonale zadbane... Zdecydowanie warto było tu przyjechać by TO zobaczyć. Skrzyneczka znaleziona po chwili szukania i studiowania logów. W zasadzie wszystko się zgadza prócz tej wody, bo i bez niej można bez problemu podjąć kesza. Wyczyściłam pojemnik z ton ziemi i innnych organicznych zanieczyszczeń. Dziękuję za kesza i pozdrawiam!

Opis miejsca i samo pokazane miejsce bardzo mnie zaciekawiło, dlatego tu przybyłem. Współcześnie ciche i spokojne miejsce. Dobrze, że tak znakomicie upamiętnione. Byłem pod wrażeniem. oczywiście Niemcy wiedzieli, że źle robią , skoro później zacierali ślady - bezsprzeczne i żadna jakaś indoktrynacja, system, czy rozkazy ich nie usprawiedliwia.

Skrzynka - myślałem, że nie ma , bo na współrzędnych szukałem nie doczytując opisu. W drodze powrotnej policzyłem schody i kroki i wszystko się idealnie spasowało. Wydobycie pojemniczka - ptaki próbowały urządzić sobie gniazdo na szczycie - chyba, rurka szczelnie zaślepiona. Trzeba było udrożnić. Nie doceniamy natury i jej praw.Ostatecznie wpis dokonany i szybka ewakuacja bo ogromna ulewa deptała mi po pietach.

Pozdrawiam niedostępnego Autora.

Kesz znaleziony, jednak tak jak koledze wcześniej, nam również nie udało się wyciągnąć go bez pomocy.
TFTC

Kesz z małymi problemami znaleziony, woda wlana, ale nic nie wypłynęło, przez co brak wpisu w logbooku. Nie mogłem sprawdzić czy pojemnik jest w środku bez zdjęcia maskowania z drzewa, więc zostawiłem jak zastałem. Proponuję weryfikację. TFTC

Dzięki za skrzynkę. Chyba ktoś przeciął trytytki, by wyjąć pojemnik nie wlewając wody.  Skrzynka została odłożona na tym samym drzewie. Może spaść, bo nie miałem jak zaczepić. Czytający wpisy przed odwiedzeniem skrzynki proszeni są o wzięcie dwu trytytek i ponowne zamocowanie. Myślę, że trzeba zrobić co najmniej 20 kroków w prawo.

Wieczny odpoczynek racz im dać Panie...

05.11.20 Byłem ponownie zapalić znicz i założyłem nowe trytytki.

Witam! Skrzynkę znaleziono na ziemi, w maskowaniu był pojemnik z logbookiem. Trytytki puściły, albo ktoś się dobierał do kesza w inny sposób niż zalecany. Skrzynka została odłożona na tym samym drzewie, ale nie daje gwarancji, czy za jakiś czas nie spadnie. Dzięki i pozdro!

Pictures for this log entry:

Z braku pisadła zdjęcie kesza

Okolica faktycznie się zmieniła i miejsce pamięci jest odrestaurowane. Jak na pięcioletnią skrzynkę kesz dobrze się, trzyma.Znaleziona podczas przerwy w podróży, dziękujemy i rekomendujemy.

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Troszkę okolica wypiękniała. Polecam ponowne odwiedziny.

Wiele oczekiwałem po tym miejscu i keszu i absolutnie się nie rozczarowałem. Miejsce z bardzo smutną historią - aż się krew w człowieku gotuje. Lecz miejsce też piękne  między innymi dzięki tym schodom i robiące ogromne wrażenie. Jestem szczęśliwy, że tam dotarłem, tym razem byłem przygotowany i zapaliłem 3 lampki, małe, ale zostały zapalone. Warto dla uczczenia tych ludzi. Na dodatek bardzo ciekawy kesz, zarówno liczenie schodów jak i strona techniczna. Słyszałem o patencie z wodą, widziałem te skrzynki na youtube, lecz pierwszy raz takie cudeńko na żywo. DZIĘKUJĘ . Ostatnie keszowanie w 2018 razem z SebaAniaByd.

Przeznaczono na modernizację tego miejsca około 300 tyś. zł. Jestem ciekaw jak to będzie wyglądać po wszystkim..

Znaleziona, okazją był wypad rowerowy w te okolice. Dzięki za pomysłową skrzynkę i Pozdrawiam. 

Miejsce bardzo ciekawe. Sama skrytka dobrze umiejscowiona i zamaskowana.

Mega zabawny pomysł i tyle! POLECAM!

Kesz odnaleziony w ramach weekendowego wyjazdu. Historie wzgórz znałem już wcześniej ale nigdy nie trafiłem pod właściwy pomnik.
Sam kesz odnaleziony szybko. Patent super! Szczęśliwie mieliśmy przy sobie wodę ;)

Mieliśmy bo to pierwszy kesz z moją lepszą Połówką :)

Patent znany i cieszy  Wejście pod te schody w ulewie masakra ...ślisko jak diabli. Wody nie trzeba było w sumie nosić bo opady spokojnie wystarczyły by na zapełnienie pojemnika .../żart/  Miejsce ciekawe...warto było poznać. W ulewie wpis ołówkiem masakra...logbook lekko zamókł a schować się nie ma gdzie. Dzięki. Pzdr. 

Pictures for this log entry:

...

Wizyta kontrolnaskrzynka ma się dobrze. Do zdobywania skrzynki przyda się 0,5 litra ;), może być wody. 

Pictures for this log entry:

Goście..

Mam problem z tą skrzynką: nie martwi mnie wcale, że musiałem trochę pochodzić, żeby ją znaleźć - taka jest w końcu idea naszej zabawy - raczej z samym sposobem ukrycia. Z jednej strony przyznać należy, iż jest pomysłowy, z drugiej jednakże mam wrażenie, iż można to było zrobić ciekawiej. Z kolei umieszczenie skrzynki w miejscu martyrologicznym, przypominającym o tragicznych wydarzeniach na Ziemi Chodzieskiej uznaję za kwestię nie tylko godną pochwały, lecz także w pewnym sensie misję edukacyjną dla keszerów spoza naszego regionu. Za to jestem autorowi ogromnie wdzięczny!

Znaleziona wraz z Dobrzynskiadam!!!  Miejsce ciekawe i godne odwiedzenia.

Znaleziona razem z Orzeszkamimiejsce ciekawe i warte odwiedzenia ;)

Bardzo fajna skrzynka w bardzo ciekawym miejscu. Mieszkam tak blisko i przyznaję, że nie miałem świadomości istnienia tego miejsca. Także dziękuję za możliwość odwiedzenia - czuć bardzo specyficzny i fajny klimat wspinając się po schodach do góry. Będąc ugóry warto podejść kilka kroków dalej - otwiera się ciekawy widok na pola i okolice. Sama sktrzynka te ciekawie przemyślana - nieszablonowa. Dlatego daje za całość rekomendację.

Kolego Macwaj. Nie zamieszczaj zdjęć spojlerów, a jeśli już musisz to zaznacz opcję, że to spojler - wtedy nie będzie widoczne od razu po wejściu do logów.

Niestety, nie byłem pierwszy! Okolica niezwykle piękna a skrzynka świetnie umiejscowiona. Dobrze że to miejsce - dzięki OC - stanie się bardziej rozpropagowane. Pomimo że do wyjęcia logbooka potrzebna jest szprycha - ja obyłem się bez niej. STF!

Pictures for this log entry:

obeliski przy parkingu

schody

ciekawa zmyłka na skrzynce

Znaleziona wraz z ladybird78 i bodziu79.  

Znaleziona wraz z ladybird78 i sloniu01.

Dokładnie jak ladyb napisała - miejsce nam doskonale znane z rowerowych wycieczek po okolicy. Świadomość tego co miało miejsce na tych wzgórzach nawołuje do refleksji jakim to trzeba być okrutnym i bezdusznym oprawcą aby bez żadnych emocji, wyjaśnień z pełną premedytacją wykonać egzekucję na niewinnych ludziach.

Skrzyneczka pomysłowo wykonana, a i sposób na odnalezienie bardzo ciekawy.

Bardzo dziękujemy za kolejną możliwość odwiedzenia, a zarazem przypomnienia o męczeńskiej śmierci 41 patriotów.