Ciekawe miejsce . TFC. Logbook nieco wilgotny. Przydałby się  chyba szczelniejszy woreczek strunowy. Może ktoś następny będzie miał przy sobie?

Kesz podjęty podczas rowerowej przejażdżki po puszczy.

Tutaj w pojemniku sporo wilgoci, ale na szczęście logbbok w strunówce okazał się suchy.

Klimatyczna miejscówka, bardzo dziękuję za jej pokazanie.

Pozdrawiam

Bardzo przyjemny marsz do skrzyneczki zakończony sukcesem - kesz na miejscu i wygląda na to, że będzie się trzymał, choć wilgoć atakuje. Miejsce urokliwe, uruchamia wyobraźnię.... Dziękuję, pozdrawiam.

Bardzo ciekawe miejsce, jakoś wcześniej tutaj nie dotarliśmy. Skrzynka nadal daje radę, mimo że w środku wilgotno. Schowaliśmy tak jak zastaliśmy - na dole. Dziękuję i pozdrawiam.

Super miejsce, faktycznie działa na wyobraźnię. Niestety po budynku?szopie? została tylko sterta desek. Czas dla skrzynki rownież nie był łaskawy. Leżała poza skrytką, przemoczone wnętrze, log też. Dodajemy zdjęcie wpisu. Prawdopodobnie to zwierzęta wyrzucają kesza ze skrytki

I wyżej i niżej obszukane i nic. 

Jesień, gęsta mgła, cisza i spokój- to najlepsze okoliczności na odwiedzenie tego miejsca. Wyobraźnia poruszona do granic możliwości. Bardzo ciekawe miejsce. w sam raz na krótki odpoczynek na posiłek. Dziękuję za pokazanie miejsca.

Jakaś gimbaza zrywała akurat jabłka z pozostałości sadu. Chwila spaceru i teren wolny. Skrzynka leżała poza kryjówką cud, że nie zaginęła. Po wpisie włożyłem tam, gdzie powinna być i zamaskowałem.

Rowerowanie po Puszczy Zielonce razem z Patrykiem.

W ramach uzupełnienia zaległości, dzięki! :)

Dzisiaj wszystko jakoś pod górę szło....Miejscówka świetna, z klimatem. Znalazłem miejsce ukrycia ale kesza ni hu hu...Po telefonie do poprzedniego znalazcy przyszedł jakiś pomysł... Okazało się, że podpowiedz nieaktualna. Kesz nie w górę (jak w opisie) ale w dół zawędrował ....poniżej poziomu gruntu. Do tego tak się zaklinował w ziemi (przemarznięta glina), że musiałem pójść do auta po rękawiczki i chwilę trwało zanim go odkopałem i wyciągnąłem na powierzchnię. kolejni znalazcy powinni mieć już łatwiej... Dzięki. Pzdr.

Osada opuszczona, wiec prawie jak w Bieszczadach. Wygląda to na pojedyncze gospodarstwo, np. leśniczówkę. Warto byłoby wiedzieć coś więcej. Kesz ma się dobrze. Kwitną jabłonie. 

Skrzynka na swoim miejscu. Okolica, aż się prosi o powtórne zasiedlenia, może prawem  zasiedzenia dla keszerów? Dziękujemy. 

Kolejne klimatyczne miejsce w Puszczy, podpowiedź trochę nas zmyliła bo keszyk troszkę w innym miejscu chyba.

Już mieliśmy uciekać a tu hop i jest. Nie wiem czy taki był zamysł jeżeli tak to niezła zmyłka :)

Jabłuszka prze-py-szne!Dzięki za kesza.

Pięknie dziękuję za skrzynkę. Znaleziona w towarzystwie rredana. TFTC!

---

Zbiorcze logowanie zaległych znalezień za pomocą GeoLoga&OKAPI

Bardzo, bardzo nam się tutaj podobało! By się chciało znów zasiedlić i Suchy Bór dożycia wrócić, tak tu ładnie. Musieliśmy się jednak obejść smakiem... suchoborskich jabłuszek. Maleńkie ale smaczne. Polecam!

Podjęta wspólnie z Departament1996 podczas rowerowej przejażdżki po puszczy i okolicach. TFTC!

TTF. :)
Sądząc po opisie, to kesz powinien znajdować się w innym miejscu. No ale zostawiłem go tam, gdzie znalazłem. Zamaskowałem miejsce jeszcze bardziej.Dziękuję za certyfikat!

departament 1996 jako kierowca pierwszy namierzył keszaTFTC! STF!

Znaleziona razem z Maks-Ka. FTF