Log entries [BSA] Zwycięzca
28x
1x
4x
2018-12-13 14:02
Phoebe
(
6667)
- Archived
2018-11-27 11:05
Ijon Tichy
(
846)
- Note
No i po muralu. Remont budynku go nie oszczędził. Szkoda.
2018-09-09 19:25
Ijon Tichy
(
846)
- Found it
Znaleziona za którymś tam podejściem. A to pomrocznośc jasna, a to mugole wokół. A dziś zaszedłem jak po swoje. Wymieniłem logbook gdyz z poprzedniego została tylko mokra papka. Mural....nadal go nie rozumiemDzieki za kesz :-)
2018-08-25 10:24
crazy_baby
(
18926)
- Didn't find it
2017-10-13 22:53
Werrona
(
2042)
- Found it
Trzecia nocna wyprawa keszowa do Białegostoku z Dombiem.
Plan dzisiejszej wycieczki ustalał Dombie, który chyba specjalnie na tę okoliczność zapoparzył się w i-pada(zabrał go ze sobą w orgyginalmy sklepowym udełku pachnącym nowością).No i pokazywał mi całą drogę pociągiem różne opcje i możliwośći.Pewne było jedno: CRL_OST miał nas odebrać na stacji, wsadzić w odpowiedni autobus i wywieźć do lasu. Jednak w miarę jak się ściemniało w Dombiego wstępował strach i zanim pociąg wtoczył się na stację Białystok plan trzeba było zmodyfikować. Padła propozycja rowerów miejskich (która jednak została uśmiercona prawie w zarodku przez samego pomysłodawcę).Tak więc gdy wysiedliśmy na stacji wiedzieliśmy tylko jedno: czas zdobyć w końcu tego kesza )ile my czasu tu już spędziliśmy w poprzednich dówch podejściach...) poznany przed chwilą CRL_OST może nam w tym nieco pomóc.
Noi udało się! Dziękuję serdecznie za tę przygodę a Karolowi za pomoc i towarzystwo!
2017-10-13 21:15
Dombie
(
1928)
- Found it
Nocna wyprawa do Białegostoku z Werroną - Edycja Trzecia. Tym razem to mi przypadła rola planisty, a ponieważ dwie poprzednie edycje zostały zaplanowane przez Werronę doskonale to poprzeczka była zawieszona wysoko. Z drugiej strony było mi trochę łatwiej, bo dzięki dwóm pierwszym edycjom miałem już jako takie wyczucie terenu i odległości. Generalnie chciałem, żebyśmy dokończyli dwie napoczęte w ramach poprzednich wyjazdów ścieżki i zebrali trochę quizów, bo to mój ulubiony typ kesza. Coś tam nawet w niektórych quizach miałem wykminione, więc zapowiadało się nieźle. Dostrzegając też potencjalne trudności w zdobyciu brakujących nam keszy na ścieżce żydowsko-wojennej rozesłałem wici wszem i wobec licząc, że jakaś życzliwa dusza się odezwie i pomoże. (Jak się później okazało odezwali się praktycznie wszyscy, dzięki czemu mieliśmy niesamowite wsparcie i ułatwione życie w czasie tej wyprawy, za co bardzo dziękuję!) Jednak kiedy sobie zebrałem wszystkie dane i możliwości, to się okazało, że są one rozrzucone na tak dużym obszarze, że w dostępnych dla nas ramach czasowych (czyli między ca. 21.00 a preferowanym przez nas pociągiem powrotnym o 5.10) posługując się "per pedes" nie mamy co liczyć na duże zdobycze. Zacząłem więc tworzyć różne warianty wyprawy i do tego stopnia "popłynąłem", że nawet wymyśliłem wariant przemieszczania się za pomocą miejskich rowerów. Ci, którzy mnie znają muszą czytając coś takiego pomyśleć, że "chłopu się na stare lata zupełnie zmysły pomieszały". Ponieważ zamierzałem przedstawić Werronie wszystkie opcje w pociągu (tę rowerową też, choć wiedziałem, że ona od razu będzie chciała ją wybrać, a ja zupełnie i ani trochę) to postanowiłem wreszcie uruchomić tableta (tak to się nazywa i odmienia? bo ja nie na tych technicznych rzeczach nie wyznaję), którego kiedyś tam dostałem w prezencie i do tej pory nie używałem. Oczywiście kiedy Werrona usłyszała o rowerach to zaczęła na przemian wypytywać, czy nie polecić mi dobrego specjalisty i czy zarejestrowałem się na stronie rowerów miejskich bo bez tego się nie da. Na szczęście nie zarejestrowałem się, więc ostatecznie pomysł rowerowy został odrzucony (ufff...) i po burzliwych dyskusjach uznaliśmy, że realizujemy wariant centralno-miejsko-krótkodystansowy, a obszary leśne i położone dalej od centrum zostawimy sobie na kolejną okazję. Ponieważ oprócz zwyczajowych już punktów programu (czyli dialogów o życiu oraz żulerskiej flaszki na jakiejś ławce w parku) w programie wycieczki znalazły się spotkanie z crl_ostem (to efekt mojej korespondencji) i kawka u Psikiszka (to efekt werronowej aktywności przedwyjazdowej), to zapowiadało się ciekawie...
Na pierwszy ogień poszła skrzyneczka, którą atakowaliśmy już dwukrotnie - w ramach poprzednich wypraw. Za pierwszym razem spędziliśmy tu mnóstwo czasu i znaleźliśmy łuskę, której nie udało nam się otworzyć (może i dobrze, bo kto wie co by się wtedy wydarzyło). Za drugim razem tylko się rozejrzeliśmy, ale że było akurat dość ruchliwie, to postanowiliśmy tu jeszcze zajrzeć tuż przed pociągiem, a tuż przed pociągiem nie było kiedy, bo i tak ledwo na niego zdążyliśmy. Dziś wreszcie osiągnęliśmy sukces, w którym pomogło nam pewne ograniczenie obszaru poszukiwań przez crl_osta. Lubię taki właśnie rodzaj wsparcia, które nie odbiera zabawy i radości ze znalezienia, dlatego bardzo za nie dziękuję. Zwłaszcza, że schowanko jest urocze i się bardzo sprytnie maskuje (zwłaszcza w nocy).
Bardzo fajna, znakomita skrzyneczka - wielkie dzięki!
2017-08-27 10:43
Cezex
(
6221)
- Found it
2017-06-24 01:20
Dombie
(
1928)
- Note
Hmmmm... Tutaj mamy wątpliwość... Coś tam niby znaleźliśmy, ale... dopóki nie wyjaśnimy wątpliwości z Matką Założycielką wpisuję komentarz, który może z czasem przerobimy na Znalezienie - jeśli okaże się że znaleźliśmy to, co trzeba
2017-05-26 16:00
Elvis7
(
3795)
- Note
Kesza tylko zobaczyłem ale mnie widział strażnik teksasu z parkingu...
2017-05-13 11:11
wzorowy
(
4371)
- Found it
Super mural. Akalica staszno.
Keszowanie z gośćmi - Błękitna 6 Team
2017-05-13 11:08
Skyqen
(
5735)
- Found it
2017-05-13 11:08
Ćwir
(
5297)
- Found it
2017-05-13 11:07
Nati.
(
4867)
- Found it
2017-05-13 09:08
Maleska
(
11108)
- Found it
Ufff, udało się i to nawet szybko. Choć miałam złe przeczucia na początku :P
2017-05-13 09:00
Błękitna Team
(
7084)
- Found it
Błękitnej wycieczka po gościnnym Białymstoku w towarzystwie sympatycznych lokalnych keszerów. Znane i lubiane maskowanie, a logbooczek ... TFTC!
2017-05-02 20:07
Serengeti
(
31267)
- Found it
Trochę się nachodziliśmy, na szczęście wzrok powędrował nieco w dół i jest
2017-05-02 14:39
bamba
(
32934)
- Found it
Patent już widziany, nie mniej jednak świetny, dzięki.
2017-04-26 17:40
michalczuk
(
106)
- Found it
TFTC trudno otworzyć
2017-04-26 17:04
Mateusz 7
(
86)
- Found it
TFTC z michalczuk trudne otwieranie , fajne maskowanie
2017-04-25 18:09
Cezex
(
6221)
- Note
2016-12-24 23:45
Plebek
(
5462)
- Found it
Edycja opisu wkrótce :)
2016-08-02 14:49
cornet
(
623)
- Found it
Znaleziona
2016-07-12 22:20
Psikiszek
(
20261)
- Found it
Skrzynkę wypatrzyłem wcześniej, ale dopiero dziś miałem szczęście i w okolicy nikt nie czekał w aucie i nie było taksówkarzy. Znakomity mikrus w maskowaniu którego jeszcze nie widziałem. Pomysłowość keszerów wciąż mnie zaskakuje.
2016-07-01 16:57
Aki.
(
15475)
- Found it
Kesz, który raczej nigdy nie zginieSzkoda tylko że taki mały
Niemniej jednak kapitalny pomysł i wykonanie! Dzięki!
2016-07-01 16:35
Gacekk
(
13074)
- Found it
Perfekcja w wykonaniu.
2016-06-28 21:40
Posejdon
(
989)
- Found it
Rowerowe popołudnie z Madula05 i PanemJagą. Świetny pomysł na kesza. Nawet przypadkowy znalazca raczej nie przywłaszczy sobie skrzynki :). TFTC. Pozdrawiam.
2016-06-26 19:49
hratli
(
4842)
- Found it
Sprytna skrzynka w otoczeniu taksówkarzy. Mural jeden z ciekawszych na ścieżce. TFTC :)
2016-06-23 23:22
polcia&szymaneq
(
5028)
- Found it
Świetny pomysł na skrzynkę, a wykonanie po prostu idealneTakie cacuszka trzeba wyróżnić zieloną gwiazdą :D
2016-06-23 20:25
crl_ost
(
4506)
- Found it
Patrzysz i zastanawiasz się czy to to. No tak, to jest kesz. Super patent, bardzo mi się spodobał więc leci zielone.
2016-06-18 15:26
mieszko
(
4948)
- Found it
Dzięki za skr,ynkę. urocze maleństwo:-)
2016-06-18 12:56
mimi
(
3145)
- Found it
Dziękuję za kesza.
2016-06-18 11:24
Mojsiak
(
7)
- Found it
Znakomita! Dzieki:-D
2016-06-18 11:24
Pan Jaga
(
999)
- Found it
Świetne maskowanie. Przy okazji spotkanie z innymi keszerami ale służbista parkingowy nie dał za wygraną. Dzięki.
2016-06-18 10:07
MiszkaWu
(
3310)
- Found it
tu nie chodziło o walkę po FTFy ale jakoś tak dzisiaj wyszło