DNF! Nie mieliśmy tyle szczęścia co marass1111 i nie natrafiliśmy na drugi etap. Pierwszego brak. Dziękuję za pokazanie miejsca i pozdrawiam.

Patrz niżej.

Pierwszy etap znaleziony a właściwie same maskowanie bo zawartości brak, na drugi etap nie natrafiliśmy...

Znaleziona z pominięciem 1 etapu...weszliśmy prosto na finał, który ..coś tam się nam nie podobało w ułożeniu pewnych leśnych elementów i...jest. Dzięki. Pzdr. 

Zaległe logowanie. Znaleziona z marass1111. Dziękuję. 

Pięknie dziękuję za skrzynkę. Znaleziona w towarzystwie rredana. TFTC!

Pierwszy etap znaleziony, drugi tak jakby i z pewną pomocą trafiliśmy do finału. TFTC!

Trochę czasu zeszło, ale finał dorwanyDzięki za kesza.

Hello,

Może i matematyka jest królową nauk, ale jak woda wlezie do pojemnika, to musi ustąpić   Bardzo ciężko czyta się zadanie. Szansa na błąd jest ogromna. Na szczęście są ludzie, którzy wcześniej wykonali fotkę zadania i mogli poratować w potrzebie. Drobna wymiana, jak wiele dzisiaj na Doliwie. Pzdr, Wojtek

Tutaj zeszło sporo czasu - najpierw z lokalizacją pierwszego etapu, później z próbą odczytu szczątkowych informacji z potrzebnymi danymi. Skrzynkę finałową udało się namierzyć po dłuższym przeczesywaniu okolicy i pomocy dobrej duszy   Dzięki, pozdr.

Informacje z pierwszego etapu nieczytelne, mokre. W sumie cały etap do rekonstrukcji.

Dwumiany nam niestraszne, a  bez logarytmów trudno czasem zasnąć, ciekawsze do liczenia niż barany, jednak tu polegliśmy. Polegliśmy z prostej przyczyny - kartka z etapu pierwszego leżała przemoczona kilka metrów od maskowania. Nie dało się odczytać istotnych informacji i musieliśmy skorzystać z telefonu do przyjaciela. Po uzyskaniu ogólnego kierunku poszukiwań udaliśmy się na spacer uwieńczony namierzeniem pojemnika przez Night_time. W sumie znakomity chociaż przekombinowany sposób na rozrywkę, dziękujemy.

Znaleziony z Agatą i Darkiem, oraz pomocą Kuby.
Pierwszy etap - czemu bez nakrętki?... Moknie.
No i te logarytmy... nie jestem fanem takich zadań w środku lasu.Niemniej, za kesza - dzięki.

Namierzenie pierwszego etapu chwilę nam zajęło, a potem było tylko gorzej... Taka matematyka? Ludzie, ja z matmy to poprawkę na studiach miałem, a ponadto dziś byłem kierowcą, więc rozluźniacz odpadał... Na szczęście telefondo przyjaciela nam pomógł... Mimo wszystko dzięki za kesza!

Znaleziony z Agatą i Wojtkiem. TFTC!

Logarytmy i symbole Newtona? Serio? Samej skrzynki się nie czepiam, wykonana z pomysłem (chociaż szkoda, że bez dekielka, bo moknie), ale zadanie z logarytmów i kombinatoryki w lesie jest TOTALNIE bez sensu - rozwiążą je licealiści i studenci, którzy niedawno mieli matmę, reszta może obejść się smakiem. Proponuję zmienić zadanie na prostsze.

Nie-szybko i nie-sprawnie z ekipą Taiffunowo-Daraskową.

UWAGA!!!

W dniach 07.11.2015 i 20.12.2015 na terenie Projektu Doliwa, odbędzie się POLOWANIE. W związku z powyższym, w tych dniach wstęp na teren będzie ZABRONIONY.

Wspólnie z Micioldem. Namierzyliśmy drzewo, odmierzyliśmy 30 m, znaleźliśmy pierwszy etap. Zapowiadało się na świetnego kesza, a tu przykra niespodzianka - do finału prowadzą współrzędne, a my bez GPS.

Proszę Arku gwiazdeczka, fajny keszyk i fajne certy. Dzięki!

Od razu wyjazd na kesza po sprawdzeniu na stronieprzyznaje...takiej łamigłówki to ja jeszcze nie widziałem...:o gdyby nie internet to nie dałbym radyza wysiłek przy zakładaniu daje rekoTFTC!