wizyta kontrolna - nawet słoika nie znalazłem - może gdzieś i tam jest. Mimo że wiedziałem czego szukać dziś porażka.  

Lampion znaleźliśmy z Ptakiem Dziubem. Wielkie pokrzywy go broniły a mimo to że Dziub i Dziab wiedzieli gdzie go znalazły to nie mogli go namierzyć - coś lampion światełek nie ma. Po chwili się znalazł cały, ale wcale nie lepiej zdrowy niż wtedy kiedy go naprawiali na CITO. Ale jest. Dzięki za kesza!

Dzięki za pokazanie miejsca i kesza.

Wpis jako BAM. (Badzia Gadzia - BG, areckis, Miki.)

Pięknie dziękuję za pokazanie miejsca i założenie skrzyneczki.

Ekipą BAM. (Badzia Gadzia, areckis, Miki.)

Dzięki

Dziekuje za kesza, znaleziony na wspólnym wypadzie z areckis i Miki. - wpis jako BAM.

Znalezione przy okazji malowania szlaku. Logbook mokry. Dano nowego struniaka i sylikon. TFTC

Zaległe wpisy: Z sebastianj i Dziaberlaki jako część drużyny Dziaberlaka (konto założono ciut później). Udzielono struniaka do reanimacji bo słoiczek przecieka.

Znaleziona z Weroniką i Adamem podczas  CITO w Jeszkotle. Kesz swoją świetność ma już za sobą. Teraz to słoik porzucony w krzakach. 

#1786

GO WRO żółtym szlakiem dookoła Wrocławia etap pierwszy.
Przykro pisać, ale to parodia skrzynki: spory słój ciśnięty gdzieś w krzaki w dodatku z dużą ilością wody w środku.

Pokrzywy po kolana, znaleźliśmy oryginał, słoika nie da da zbytnio otworzyć,kesz zamoczony i w złym stanie, potrzebny serwis 

W trakcie dzisiejszej wędrówki zostaliśmy zmuszeni do małej reaktywacji tego miejsca. Proszę szukać niebieskiej ependorfki na kordach z komentarzy.

Skrzynka nie zachwyca, ale przynajmniej ciągle w terenie. Jak już poprzednicy pisali, koordy trochę przestrzelone, w logu niemena można znaleźć dokładniejsze.

Niezbyt urodziwe miejsce. Na wskazanych kordach nic, przez brak checi pobytu tam zrezygnowalismy z poszukiwan.

Logbook wilgotny wymaga wymiany ale keszyk znaleziony

Kesz podjęty rowerowo w niedzielne popołudnie.

Nie mam pojęcia czy obecny pojemnik, jest oryginalny, ale nie przypadł mi do gustu. Logbook wilgotny, potrzebny natychmiastowy serwis.

Bardzo fajna skrzynka

Szybko znaleziony

Niestety, póki co jedna z gorszych skrzynek GO WRO.

Zdobywanie GO WRO, dzień trzeci ,razem z moim bambą, dzięki:)

Sprawnie, dzięki.

2 dzień na GO WRO, póki co to leje i świeci. Ale keszer nie wybiera ;)

Z jednej strony pokrzywy z drugiej pole na którym rośnie... no właśnie nie wiem co, ale przebić się przez to nie da, tak splątane. Jakoś granicą się dostałem na kordy, patyk w dłoń i przegląd podejrzanych elementów. Myślałem że będzie gorzej, a tu taka tradycyjna skrzynka, no może element maskujący mało zachęcający, ale przecież dotykalny.

Tu dość wysokie pokrzywy nas powstrzymały. Nie udało się wypatrzeć kesza. Może następnym razem.

Poszło w miarę sprawnie, nie spodziewaliśmy się, że to może być tam, a jednak niestety tak. Dziękujemy i pozdrawiamy.

Skrzyneczka znaleziona wspólnie z xytrasem, bardzo dziękuję!

Znalazłem chyba cudem.Maskowanie powala.Dzięki

Jedna informacja z logów okazała się bardzo przydatna, dzięki czemu znalazłem kesza prawie z marszu.A w rękawiczkach, nie takie rzeczy się już na keszach dotykało!TFTC

Sam na pewno bym tego nie znalazł. dzięki. Z Brym i Azymutem w Ekipie :) 

Znaleziona z ekipą: Azymut, Fotoimpresje i ja.Nazwa właściwie nie wiem dlaczego taka, podpowiedzi brak, więc zrobiliśmy prawdziwą obławę na tego kesza wspierając się logami. Miejsce co prawda sprzyja szukaniu i szukaniu... Ale mi przyszło dzięki logom wylądować na a la śmieciowisku.Foto też dzielnie szukał. Azymut natomiast włączył swój super skaner i kesza znalazł chyba w najczystszym miejscu i chociaż też nie chciał tego dotykać - po przeczytaniu logów dotknął i bingo! No, nie powiem, była chwila zdziwienia.TFTC. :)

Z nowymi współrzędnymi poszło o wiele sprawniej. Dzięki niemen. TFTC

I znowu wtopa, szukałem z godzinę. Za mało poczytałem logów, że nie na koordach. Więc najpierw podzwoniłem do szczęśliwców co znaszli ten kraj. A następnie wyciągnąłem Topcon-a GR3 i zmierzyłem dla potomnych współrzędne do 0.01m. Nawiasem mówiąc nie wiem po co. Bo keszu jest kompromitujący. Any way thx.

precyzyjne koordy:  N 50°03.860'     E 16°53.546'    H=135,2 mnpm

Znalezione

Ten kesz był chyba moją największą zmorą na całej ścieżce podchodziłem do niego chyba z 5 razy i raz w doborowym towarzystwie. Ehhhh i tyle chyba wystaczy :D 

Dziękuję za kesza

 

Pozdrawiam

Tutaj mi nie pykło. Kordy prowadziły mnie w pole ogrodzone siatką. Podpowiedzi z GC też nie pomogły. Czasu brakło na dokładniejsze szukanie. Jeszcze tutaj wrócę.

Walka z GO WRO idzie pełną parą :)

Dzięki :)

Kolejny odcinek GO WRO zaliczony podczas wspólnej keszowej niedzieli z mimex.
Miejsce ukrycia i sam pojemnik co najmniej dziwne, ale kesz na miejscu. TFTC :) 

Kolejna niedziela z wyjazdem na GO WRO (i przy okazji na inne kesze). Tym razem było chłodno, ale na szczęście nie padało.

No pierwszy raz widzę taki pojemnik na kesza... trochę strach było się tego dotknąć, ale okazało się, że to jest to... Mimo wszystko dzięki za skrzynkę. 

Podejście drugie spowodowane ostatnimi znalezieniami. Trochę gól mi się zahuśtał, że jednak jest a ja go nie znalazłem. Może go nie było, jednak to co zastałem kilka metrów od kordów nie przypominało nawet kesza z GC .WHAT IS THIS???!!! Niechcący to tknąłem w akcie desperacji i JEST! UFFF! Okolica zaśmiecona cudami wytworu ludzkiego, a teren kompletnie nie sprzyja. Mimo wszystko dzięki za część projektu...

Keszyk odnaleziony po chwili szukania. Kiedy przyszedłem na miejsce, trochę odechciało mi się szukania w tym bałaganie i myślałem, że nic nie znajdę. Jednakże jakieś 5 minut minęło, kiedy zobaczyłem pewien charakterystyczny punkt i eureka, keszyk ujawnił się. Pojemnik trochę lipny, na szczęście szczelny i logbook suchy. Tytuł kesza zostanie zagadką. Dzięki. :)

Znaleziona ale po dłuższym poszukiwaniu. W zimie dodatkowy kłopot przy odrywaniu przedmiotu od gruntu, zwłaszcza przy minus 14 stopni. Za bardzo nie kumam o co chodzi z tytułem skrzynki ale spoko. Dzięki.

PS. chciałbym zobaczyć minę Harry'ego H. wpisującego się do logbooka (obrazek) :)

Rowerowe GOWRO - odcinek Smolec-Bielany.

Miejsce bez sensu. Kordy pokazują środek krzaków, ale u tego właściciela to może oznaczać wszystko bo odchyły 30-50 metrów od rzeczywistych kordów są na porządku dziennym. Poszukałem 10 minut, ale bez wiary....

synchro z gc. wpis jako Kholo_Mai, parę dni temu. thx & pzdr.

Czwarte podejście. Pierwsze trzy gdy nie trzeba było się przedzierać przez chaszcze w tym raz ze śniegiem. Dziś ostatnie podejście. Patrząc na pokrzywy i trawę jeśli nie udało mi się znaleśźć w zimie to dziś tym bardziej 

 

Tu się nam nie udało .. :(

Tu czarny bez,tu rzepak a tu lot Rubina. Kęsz sprawił trochę kłopotu,ale ostatecznie nie znaleziony. Rowerowo z Rubinetami i Miskami. Dzięki

Pokrzywy po jaja, a kesza nie ma ;/

 

Nie ma...

Kto zjadł ogórki?

Atak na obwodnicę część pierwsza:) Podziękował

Znaleziona.

Można? Można!

NO COMMENT

Ocena dobra?? WTF!

+1 do statystyk

Trzeci driveinowy atak na GOWRO. Wszystkie skrzynki sprawiły nam sporą radość.

Dzięki za kesza i pozdrawiam.

GO WRO #3 Dzięki za super zabawę i ogrom pracy włożony w projekt. TFTC - pozdrawiam yurras

Dziękuję za skrzyneczkę - z tego co pamiętam nie była wtedy w dobrym stanie :( 

Skrzynkę znalazłem w czasie drogi powrotnej do domu. Zdziwiło mnie tymczasowe zawieszenie w tym systemie i dostępność w zaprzyjaźnionym, więc postanowiłem sprawdzić to "własnoręcznie". Na miejscu skrzynka z logbookiem i kilkoma wpisami, do którego wpisaliśmy się i my. DZTK.

Skrzynka znaleziona w drodze powrotnej do domu po krótkiej wizycie w Sobótce i spotkaniu "Alea iacta est VI". Zimno było, więc trzeba było się śpieszyć... Szybkie logowanie i dalej w drogę.
TFTC.

Wycieczka geokeszowa wraz z Reneee.

Pozdrawiam
Art_noise

Pełne zaskoczenia

Zaległy wpis.

Dziękuje.

Jadąc od strony Jaszkotli w stronę Smolca zaparkowałem keszowóz w najbliższym miejscu kordów, po lewej stronie (dobre polecane miejsce do zaparkowania). No cóż udałem się na kordy. Niee... wcześniej podjąłem decyzję o ubraniu keszobutów (przy dopiero czwartej skrytce w dniu dzisiejszym) - była to słuszna decyzja w tak błotnistą okolicę pokrytą roztapiającą się drobną warstwą pierwszego w tym roku śniegu. Szukając kesza przypomniały mi się w tym momencie komentarze Lumen i AeternumRegnum przy moim Zającu Bielaku z drugiej (północnej) strony Wrocławia. Szczególnie, że krajobraz z końcem listopada jest zupełnie inny niż na przedstawionych zdjęciach. Kesz też widać że ma obecnie tymczasowy pojemnik który wymaga wymiany. Dziękuję za motywację do postoju pośrodku dwóch wiosek.

To musi być jakaś reaktywacja, bo chyba nikt nie założyłby czegoś takiego w tym miejscu... 

Miejsce faktycznie nie ciekawe ,ale kesz swoim wyglądem wpasowuje się w ta lokalizacje. Logbook wyglądał jak kawałki srajtasmy....

Wierzę, że jest to po prostu skrzynka zastępcza :> 

TFTC

Miejsce niestety niezbyt urodziwe. TFTC.

TFTC , napisałem już na Geocashing.com więc nie będę się rozpisywać :/

To na pewno jest większe niż mikro :). Szkoda tylko że miejsce dość brudne :/

Dzięki!

Coś mi się wydaje że to co znaleźliśmy, to jest reaktywacja kesza z tego co akurat było na miejscu na tym smietnisku. Bo ocena znakomita i rekomendacja??? Za co???

Kesz leżał zupełnie na widoku. Schowaliśmy. Choć nie mam pewności, że wyglądał tak w oryginale.

Podjęta w trakcie rowerowego keszowania <br /> Dzięki za kesza

Znaleziona na wspulnym wypadzie rowerowym dzięki za kesza

Skrzyneczka znaleziona podczas wypadu rowerowego z djcrazyfrog499.

Kolejny rowerowy wypad z Lumen przed pracą na Go Wro. Dzisiaj wybór padł na Smolec i dalej na południe aż do A4. Kolejny przystanek na naszej drodze. Jako, że był upał przed szukaniem kesza trzeba uzupełnić płyny. Samo szukanie to była formalność - już takiego kesza widziałem, a zresztą w tym miejscu nie do końca pasuje... Ciekawy pomysł lubię recycling ale w keszu nie powinno być jednego elementu który ma bardzo negatywny wpływ na przyrodę-tym bardziej, że był już bardzo skorodowany. Niemniej keszyk bardzo mi się spodobał

Wielkie dzięki za kesza!

Szybki keszyk w ciekawym stylu, w mieście w niejednym miejscu byłby problem bo wtapiały się bardziej w otoczenie. Tu - niezła anomaliaTFTC

Hehe.. takie maskowanko leży u mnie w szafie - ciągle nie znalazłam odwagi w sobie, by to w terenie umieścić. Zawsze się bałam, że na drugi dzień to zniknie.. A.. przepraszam -raz umieściłam. Na drugi dzień po keszu nie było śladu - ale ktoś się musiał zdziwić, że to nie chce działać..
Dzięki :)

Siódmy na rowerowych keszozbiorach z KaszankąSzybko poszło. Fajne maskowanie ładnie dobrane do scenografiiWielkie dzięki! Pozdrawiam

Poszło szybko, choć maskowanie wymyślne. 
TFTC

Równie prędka akcja. Bajzel tu odrobinę nieprzyjemny.

Krótki wieczorny wypad po światełko w okolice Jaszkotla. Kesza znalazłem szybciutko i gęba mi się ucieszyła od razu. Ponieważ bardzo mi się podoba kreatywność autora, ukazana także przy tym keszu, a w dodtaku w powoli zachodzącym słońcu pięknie się prezentowały widoki nieopodal - przyznaję zieloną gwiazdkę. I pozdrawiam.

Znaleziona podczas przerwy w obsłudze MP w kolarstwie. Nocna akcja. Na zasadzie skojarzenia wiedziałem, że "to" jest tym czego szukam. THS

Chyba to jednak była geoślepota. Tym razem pojemnik rozpoznałem z daleka. Z daleka, bo tego dnia razem z januslook malowałem żółty szlak turystyczny ze Smolca do Jaszkotle. W okolicy tego kesza złapała nas krótka burza. Czyli lekko nas podlało. Pojemnik bardzo śmiechowy. Mam nadzieję, że będzie ludzi wprawiał w stan radości jeszcze długo. Bez wymiany. Dzięki za kesza.

Dziękujemy za keszyka i pozdrawiamy

Keszyk znaleziony razem z Lupim. Jedynym światełkiem podczas podejmowania były gwiazdydzięki!

Znaleziona razem z Alą podczas wspólnego keszowania. Ciekawe maskowanie;)

Dziękujemy i pozdrawiamy!