Szybko namierzona, a wokół cisza i spokój. Czwarty dzień noworocznego keszowanka w towarzystwie bamby i Poli, dzięki :) 

Tutaj to jakieś większe pozostałości przynajmniej zostały, dzięki

Pierwsza skrzynka odnaleziona!  przygoda rozpoczętadziękujemy Filip i Justyna :)

Prawie drive in - poszło zadziwiająco szybko. Dzięki.

Ciekawe i mocno ukryte miejsce! Dziękuję za jego pokazanie! Pozdrawiam też keszera/kę, która musiał/a tu być chwilę przede mną (byłem około 10, a wpis już był).

Ruiny toną w zieleni. Trudno je dostrzec ze ścieżki biegnącej od nich jakieś 10 metrów. Miejsce wyjątkowo zadbane. Dziękuję za pokazanie miejsca i kesza. Pozdrawiam

I znów - ruina wielka niczym drzewa dookoła. Keszując w czerwcu, wśród bujnej zieleni, można jej nie zauważyć. A ławeczka wymiata, aż chciało się skorzystać.

Obrazki do tego wpisu:

ławeczka :)

Co to za miejsce! Przypomina mi ruiny bieszczadzkich cerkwi. Widać też, że zadbane - miejsce ogniskowe starannie przygotowane, żadnych śmieci, a butelki grzecznie w skrzynce czekają aż je ktoś zabierze. Dzięki za pokazanie.

Bardzo bardzo ładne miejsce

widać, że miejscowi lubią tam sobie zrobić ognisko, ale nie śmiecą i dbają o nie z szacunkiem! 

Tak się złożyło, że to była ostatnia skrzyneczka, którą musiałem znaleźć aby zdobyć ścieżkę. ( w miedzyczasie pojawiła się kolejna, ale to nieważne).  Już wcześniej byłem zachwycony miejscami w których zostały ukryte kesze, ale to przebija wszystko. Resztki ruin, imponujące, wtopione w przyrodę tworzą klimat jedyny w swoim rodzaju. I chyba nie tylko na mojej osobie bo zauwazyłem, że mimo iz jest to miejsce spotkań okolicznej młodzieży jest tam niewiarygodnie czysto! Żadnych puszek, pobitych butelek, papierków i resztek po imprezach. Dziękuję za pokazanie tego miejsca.

Znaleziona podczas pięknego dnia razem z Phoebe:) Mimo, że dużo nie z dworku ciągle robi wrażenie, szczególnie kwitnące drzewa owocowe zaraz przy murach.

O tej porze roku te ruinki to prawdziwa perełka, gdzie nie spojrzeć rozkwitające drzewa owocowe i kwiaty. Skrzynka znaleziona z Jeźdźcem:) Dzięki!

Piękne miejsce, smutne ale piękne. Na miejscu okazało się, że to nasza druga wizyta w Krynkach. TFTC!

Fantastyczne miejsce i jak napisała anoiell - to był idealny punkt na zakończenie naszej ponad 2-godzinnej wędrówki po Krynkach.

TFTC + ocena znakomita!

To dopiero kawał dworu. Ruiny komponują się z przyrodą tworząc bajkowe obrazy. Dziękujemy.

Razem z crl_ost.

dużo przyjaznych rzeczy wchodzących do butów. gilgotki, rumienie, śmiech i łzy.

bardzo dziękuję.

- zaległe logowanie skrzynki - 

Wspólnie z marass1111. 

Myślałem ze z dojazdem i dojściem będzie gorzej ale to kwestia dotarcia od odpowiedniej strony.  Dzięki. Pzdr. 

Super miejsce. Dzieki za pokazanie fragmentu historii podlasia.

Znaleziona dość szybko, przypadkiem i na wierzchu. Chyba jakieś zwierze ją wykopało. Z racji zmarzniętej po mrozach ziem zamaskowałem kamieniami. bardzo dziękuję za pokazanie ciekawego miejsca.

Lubimy takie kesze, które pokazują miejsca nieznane, dalekie od utartych szlaków z pierwszych stron przewodników. W to miejsce nigdy nie zapuścilibyśmy się, gdyby nie skrzynka - i wiele byśmy stracili, bo ma klimat i działa na wyobraźnię! Zwłaszcza w ciepłym, zachodzącym słoneczku :-)

Rękawiczki przy podejmowaniu wysoce wskazane... niby grzebać się bardzo nie trzeba, ale otoczenie nie zachęca nawet do pobieżnych kontaktów.

Podjęta w drużynie z Biełkami oczywiście ;-)

Ooo... miejsca takie jak lubię. Mury stoją i w całkiem dobrej formie zdaje się że są. Może ktoś wykupi ten teren, można otwierać biznes.

Fajny klimat dają te sterczące resztkami murów.  Dzięki za keszyka i pozdrowionka

Super miejsce!  gdyby nie skrzyneczka w życiu byśmy tam nie byli, dziękujemy :)

Ja bym ukryła w dziurze w murze ;)

TFTC!

Wspólnie z akimg,

Miejsce warte odwiedzenia.

Podjęta z Gackkiem :)

Też chciałem założyć tutaj skrzynkę :)

[TTF] ?? ;)

Miejsce odwiedzone z Helleną podczas urlopowego rowerowania na ścianie wschodniej Dookoła Polski na odcinku Dorohusk-Białowieża-Ełk. Piękna pogoda, super klimaty, otwartość ludzi, wielokulturowość i ciekawe miejsca oraz zabytkiDzięki za kesza :)

co tu tak nikt nie przyjeżdża... kawał historii, bez OC nie wiedziałbym o tym, choć w podobnej piwnicy w Krynkach kiedyś balowałem (może tu?)

FTF zdobyty :)

Miejsce bardzo fajne i klimatyczne, szkoda że tak mało do zwiedzania, przydałby się jeszcze jeden budynek lub dwaGdyby nie OC i ciekawość Psikiszka w życiu bym nie dostrzegł takiego miejsca. W koło gąszcz drzew i zarośli, stałem kilkanaście metrów od celu i nie widziałem żadnej budowli. Polecam odwiedzenie tego miejsca. TFTC.