Ale fajne miejsce. Klimat Kaszub!

Zdobyta trzeciego dnia pobytu w sercu Kaszub z sierotą, MaciusiemInterpreterem, TSW i Czarodziejem, dzięki!

Wrazz z sierotą, Maciusiem Interpreterem, telefonemalarmowym i Czarodziejem podczas keszowania na Kaszubach i w okolicy. Dzięki za skrzynkę!

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Dzięki za kesza.
Podczas keszowania z telefonemalarmowym, TSW, sierotą i maciusiemIntepreterem.

Dziękuję bardzo za keszyka, magnetyk przy terenie prywatnym

dzięki za pokazanie miejsca skrzyneczka przy terenie prywatnym

Kesz ma się dobrze. Mimo iż woda znajduje ujście coraz to nowymi szczelinami, w obecnym miejscu mocowanie jest solidne, a loko łatwo dostępne. Sam obiekt bardzo ciekawy, choć jest tylko smutnym wspomnieniem dawnych czasów. TFTC

Dzięki.

Znaleziona z MAAV na wycieczce rowerowej.

Jak już ktoś z poprzedników wspomniał, zamiast szczeliny jest spora dziura. Przez którą dodatkowo lała się woda, kiedy ja tu dotarłem. Wygląda, że kiedy poziom w stawie przybiera (jak po burzach i ulewach z wczorajszej nocy), przez obudowę progu zaczyna lać się bokami. Co by też tłumaczyło, dlaczego nawet reaktywacji nie znalazłem. Założyłem nową, ale ponieważ widać, że cały ten fragment muru już się sypie, to umieściłem ją w szparze 1,5m na prawo od miejsca ze spoilera i trochę zasłoniłem kamieniami.

Dzięki za skrzyneczkę i pokazanie miejsca.

Razem z areckis i BG.

Dzięki za kesza i pokazanie miejsca.

Na kaszubskim keszowaniu w silnej ekipie. Piękne okoliczności przyrody pomimo widocznych jeszcze skutków żywiołu. I ta pogoda... :)

Znaleziono

Reaktywacja.Bardzo dziękuję za kesza.  Pogoda super. Towarzysze też dali radę. Moje ulubione okolice.

Szczelina zamieniła się w sporą dziurę, być może kesz popłynął. W miejscu ukrycia sporo śmieci więc nie reaktywowałyśmy.

Ogólnie lekkie nas bierze zniechęcenie - lasu nie ma, kesze przepadły, a Grab zaliczył lot przez kierownicę roweru.

dało radę. to nie jest skrzynka tradycyjna w takiej postaci. TFTC :)

Po spoilerze skrzynka znaleziona bez problemu ale jak na takie miejsce to taka sobie. Ocena dobra za dodatkowe atrakcje w postaci właściciela posesji, którego spotkaliśmy bliżej Dywanu po rozstajnym krzyżem. Opowiedział nam m.in. o stosunkach wodnych na tutejszych stawach, o krowach, o lasach i o tym, że jego żona już 2,5 roku po śmierci a nadal go pilnuje a on jeszcze lubi pogłaskać kobietę. No cóż. Jak się baba przyczepi to i diabeł jej nie przegoni . Dwa dni wcześniej byłem tutaj służbowo z miejscowymi leśnikami i też go spotkaliśmy i co nieco mi o nim opowiedzieli. Podobno to jest spadkobierca (potomek) dawnych właścicieli. Być może właśnie tych ze zdjęcia. Może nawet on jest na tym zdjęciu? Dziwne i smutne to są historie. Skrzynkę podjęliśmy już sami bo gospodarz pojechał rowerem w stronę Dziemian. Miejsce przeurocze podobnie jak Dywan. Szkoda, że takie zaniedbane. Chyba nie ma tu nawet prądu ale nie jestem pewien. Dzięki

13:30 Hm - mój ojciec wiedział, że tu był tartak, ale przy nim nie dane mi było być. Na załączonym foto -  trak. Doskonałe miejsce. Zastanawiałem się czy to spiętrzenie utworzyło Jez. Wielkie Sarnowicze. +3

Rowerowo z G. Miejsce podobało mi się bardzo. Kordy przestrzelone o jakieś 70 m jeśli tak miało być to warto zmienić na nietypową.

Miejsce bardzo się podobało, chociaż kordy nam trochę szalały i  pokazywały na miejsce oddalone od ukrycia kesza o 70 m. Jednak po pewnym  czasie K znalazł to co trzeba. A i śliwki nawet udało się dorwać ;D

Świetne miejsce, gdyby nie kesz nigdy bym go nie zobaczył, a czuć w nim magie czasu, dziękuje za pokazanie tego miejsca oraz na keszyka :)

Znaleziona dzięki wytrwałości Alkasterabardzo dobrze ukryta i bardzo miły właściciel domku w pobliżu ;D

Czas podjęcia 15:40. Gospodarz chyba zaczął piętrzyć wodę bo szczelinami zaczyna płynąć woda. Pozostawiony w tej samej szczelinie ale nieco wyżej by nie popłynął z wodą. Dzięki za pokazanie miejsca. Dodał bym w opisie - ze wspolrzednych idź w stronę szumiacej wodyTFTC

Znaleziona podczas rodzinnej wycieczki

Dzięki za skrzynkę. Nam różnica wyszła 75 metrów.

[FTF] Znaleziona podczas zwiedzania okolicy. Miejsce nie do końca znane aczkolwiek wiele o nim słyszałem od ojca. Kilka razy jeździłem z nim do pobliskiego młyna w Dywanie. Ja zostawałem i pilnowałem zboża do zmielenia a ojciec szedł po "rumcajsa" do jego skansenu. Dziś i mi było dane pozwiedzać "skansen" w towarzystwie już ponad 70 letniego emerytowanego młynarza. Miejsce ciekawe a "skansenowi" przydałby się jakiś mecenas aby to wszystko nie skończyło na skupie złomu. Tam siedzi kawał historii. Za pokazanie ciekawego miejsca - ocena max.

PS wg mnie to nie jest skrzynka tradycyjna tylko nietypowa. Kordy faktycznie wskazywały skrzyżowanie a kesz jest z 20-30 m dalej.