Znalazłem kesza wywleczonego (chyba przez mrówki) pod stopy enta któregoś. Leżał obok pnia. Ciekawe... W środku z pozoru zbutwiały logbook. Ale tylko z pozoru. Wilgoć trochę go skrzywdziła - podsuszyłem go i całą fiolkę. Pogoda do tego odpowiednia. Dodałem asekuracyjnie nową strunówkę. Musiałem poszukać nowego schowania: metr od drogi w starym pieńku. Na wszelki wypadek podaję nowe kordy: N52*26.817 E020*54.890. Dzięki za fajne miejsce i możliwość podziałania.

Akyszkesz!

 

Kesz znaleziony ????  w czasie ⛅️

TFTC

Byłam, znalazłam  :)

TFTC

Lubię patrzeć na stare drzewa. Fiolka tam, gdzie opisał poprzednik.
Dzięki za kesza!

Fiolka znaleziona na ziemi, schowana tuż za dębem na współrzędnych

Pięknie muszą nasi strażnicy wyglądać jesienią. Dziękuję za pokazanie miejsca i kesza

Dzień w pięknych, prawie zimowych,  okolicznościach przyrody. Ślicznie dziękuję za skrzynkęreaktywacja

Brak :(

Record of type [Found it] deleted by user mr emzet on 2022-08-07.

Zaległy wpis z 2021 roku kiedy to keszowalismy jeszcze z ruxurem i kosmoxem. To były czasy.

Nie udało się zlokalizować pieńka. Dobrze, że przy okazji znaleźliśmy ciekawe miejsce.

Nie znaleziona.

Opis przygody:

Gdy już odnaleźliśmy dwa kesze z geocaching, postanowiliśmy podjąć jeszcze na dokładkę coś z Opencaching. Padło na kesze: "coza11. Strażnicy lasu", oraz "coza19. Patrioty pod Warszawą". Najpierw po drodze był ten. Poszliśmy od początku ulicy leśnej, do polnej ścieżki, która prowadzi prosto do kesza. Ale oczywiście nasza ciekawość wygrała i poszliśmy w dziksze tereny skręcając w prawo. Na satelicie google maps stoi tam niby jakiś dom, a w rzeczywistości jest tam tylko głęboka studnia, i meble zmieszane z ziemią. (Współrzędne: 52°26'57.3"N 20°55'07.1"E). Poza tym, nic ciekawego  wartego uwagi tam nie zastaliśmy. Zeszliśmy z powrotem na ścieżkę, obeszliśmy pole.. i przed nami stoją dorodne 2 dęby oznaczone tabliczkami pomnik przyrody. (fotki). Pinezka była blisko, a więc rozejrzeliśmy się dookoła, szukając pieńka. Ku naszemu uspokojeniu było ich sporo, ale jak się okazało, w żadnym z nich nie było kesza. Obszukaliśmy pieńki w promieniu ~10m od pinezki, ale nie było tego ze skrytką. Sądzimy, że kesza już nie ma, bo raczej nie byłby by dalej, niż 10m od samej łezki! Postaram się skonsultować z właścicielem i może reaktywować skrytkę, bo to jednak ladne miejsce.

---

Dziękuję za pokazanie miejsca coza! =-=25.04.2021=-=                                                                                                                                            #Nie zaliczony | ## | <OP10AF> "coza11. Strażnicy lasu"  | Województwo: Polska > Mazowieckie

---

Wielkość: Normalna | Typ: Tradycyjna | Wysokość: 80 m n.p.m.                                                                                                                    Ocena: nie chcę | DNF                                                                                                                                                                                                                         
                                                                                                                                       

Dosyć szybko znaleziony

Znaleziony bez problemu, niestety lekko rozkopany. Zakryliśmy liścmi i małym pienkiem

Tftc

Rowerowe początki wiosny A.D. 2019. Dęby piękne, a "strachy" nadal na okolicznych posterunkach. Dziękuję za pokazanie miejsca oraz za przygotowanie kesza.

Przy okazji Wieliszewskiego Crossingu udało się też znaleźć kilka skrzynek w okolicyDo kesza dotarliśmy już po zmroku, co zdecydowanie utrudniło poszukiwania. Już miałem się poddać, ale joju jakimś cudem znalazła skrzynkę, choć moim zdaniem ona w tych okolicznościach była nieznajdywalnaDzięki za kesza!

Dziękuję za poprawienie schowanki. Dodałem nowy spoiler.

Akurat w okolicy trwa wycinka, więc drogi są rozjeżdżone. Tuż przed keszem akurat jest gigantyczna kałuża błota i oczywiście podczas jej mijania musiałem utknąć i się wykąpać.

Bardzo sympatyczni strażnicy! Pieńka rzeczywiście już brak, ale na odchodnym „zbudowałem” nowy korzystając z materiałów po wycince.

Wyminiłem kilka magnesów OC za 100 forintów. Przypomniały mi się wakacje na Węgrzech. :)

Dzięki!

Wespół z akimg.

Była wycinka drzew. Pieńka brak. Keszyna jest

Znaleziona z Gackkiem :)

Pieńka brak, a kordy szaleją... no ale jakoś się udało.

Znaleziona :)

Po pieńku ani śladu. Kesz na fajnej trasie rowerowej  polecam.

Znaleziona na trasie keszowo-rowerowej w piękny, słoneczny dzień. Fajne są tu ścieżki - można śmigać !TFTC. :)

Kesz znajduje się blisko jednego z dębów, w odległości zaledwie paru metrów, więc i ze znalezieniem nie było żadnego problemu. Przetarliśmy z wilgoci. Dzięki za skrzyneczkę.

TFTC rodzinna wyprawa z psami ( out: moneta szwedzka i nabój in: moneta węgierska i rumuńska)

TFTC brak pieńka utrudnia orientację, obok dębów (jeden nosi imię Maciek) przed 1939 było tutaj lotnisko polowe -Poniatów. Zapraszam też na Wieliszewską Trasę Crossową. In: monety rumuńska i węgierska out: łuska i moneta szwedzka. Zawartość zawilgocona...

tftc :)

Piękne te dęby, stanowią naturalną bramę do lasu. A tuż obok nich wieliszewska trasa crossowa - coś pięknego dla roweru MTB. Spoiler nieaktualny, bo pieńka już nie ma. Skrzynka jednak na miejscu. W środku trochę mokro.

Trochę sie pozmieniało ale znalezione

Trochę zmienione otoczenie nie ma pienka zrobilam zdjecie. Znakeziona z rodzina i znajomymi 

batyskaf z rodziną 2015.02.22

Ale akcja. Ostatni wpis z 2012 roku z kwietnia.<br /> Znalazłem tylko dzięki niebieskiej folii. Pieńka już prawie nie ma, sporo śniegu dookoła. &quot;strunówka&quot; rzeczywiście ciekawa, strażnicy jakby trochę podrośli :).<br /> Zabrałem geokreta obrączke-prawie 2 lata tam siedziała, aż zardzewiała.<br /> Muszę wrócić w te okolice z rowerem i pośmigać trochę.

Record of type [Note] deleted.

Znaleziona na rowerach z Patem.

IN: pionek, Geokret

OUT: fasolka, naszywka

Razem z martuś podczas wycieczki po okolicy ;)

tak jakoś wyszło że nas tu zawiodło w okolice i martuś mówi, za 800metrów jakiś kesz. No to dawaj po niego.

Logbok się skończył, dodaliśmy nowy. urzekła mnie "strunówka" skrywająca logbook. Dodaliśmy nowy na jakiś czas powinien starczyć. W środku względnie sucho

Strażnicy bardzo okazali !

wlasciwie nie mielismy tego kesza w planach, wpadł przypadkiemkesz trzyma się calkiem niezle, choc pytanie czy przetrwa zimę. A i logbook zamiast w strunówce, siedzi w pseud-portmanetce barbiestraznicy nam sie podobali ;)

Środowe popołudnie z michael50.

Prawie drive inPodjechaliśmy dość blisko wejścia. Krótki spacerek w kierunku skrzyneczki dobrze nam zrobił. Tylko wpis, dzięki.

Okolica klimatyczna - rozumiem, dlaczego ma nazwę "uroczysko". Skrzynka znaleziona dość sprawnie.

In: -
Out: Nalepka z psem-niuchaczem. Zabrałem też starą strunówkę, która się walała po skrzynce.

Na zakończenie keszowania... niestety nie okazało się że dysponowałem mniejszą iloscią czasu niz pierwotnie zakładałem i trzeba było szybko wracać. Dęby zaiste piekne, skrzynka ciekawa... choć pudło dziurawe i w przyszłości należy mu się wymiana.

Bardzo ładne miejsce

dzięki za skrzynkę;bez wymiany

Drzewiec jak nic :P

Na pocieszenie jak znalazł...

coza, masz dobrą wyobraźnię, faktycznie jak strażnicySkrzynka szybka i bezbolesna, w środku sporo wilgoci, którą wytarliśmy, jednak zawartość nienaruszona. Jedna z dwóch skrzynek na pocieszenie po trzech dzisiejszych niepowodzeniach i dobre zakończenie keszerskiego dnia.

In: sportowy poduszkowiec ;P, naklejka OC.

Zaliczona bez problemu. Pierwszy worek porwany, a nie miałem drugiego na wymiane. Wewnetrzny worek cały. Skrzynka lekko zawilgocona przydałoby się dobre jej wysuszenie.

Zabieram geokreta GK047D na spacer w Borach Tucholskich.

Dzieki za skrzyneczkę i pozdrawiam.

PS. Strażnicy z pola przeszli do lasku.

znalazlem

In: Lud

Out: linika

 

znalazłem:)

in=0

out=0

Razem z Moose.

In: GK-"Zgubiony klucz 3", linijka

Out: jabłko 

Razem ze Zby. }:-)
IN >> GK Racing Man
OUT << GK Kluczyk, wrzucony przez Zby.

Świetni strażnicy, szczegónie ci "strachowi".. skryneczka ma się dobrze i bez wymiany..

Znaleziona podczas wypadu w okolice działki.

Zabrałam geolutinka.

Do tej podszedłem z buta przez las i nie żałuję, bo spotkałem z bliska całkiem dorodnego dzika.
Spojler zbyteczny. Nic nie zabrałem, zostawiłem geolutynkę.

Denis - ładnie to tak zabierać i nic w zamian nie zostawiać ?

Dęby zaiste mocarne...  A wiecie, że onegdaj w Anglii trza była całą populację dębów od nowa budować bo wytrzebili do cna? I czapę można było dostać za niszczenie dębów. A wszystko dlatego, że w diabły drzewa wycięli - tak w panice okrętry budowali na wojnę z Napoleonem...

out: geokret "Pan Młody"

IN: naszywka OC, marker

znaleziona

out: naklejka i kurczaczki w koszyku

in: fasolka-zabawka 

ZnalezionaTroszke padało ale kto by się tym zamartwiał