Reaktywowana pojemnikiem tymczasowym. Dzięki za kesza

Kesz na miejscu a miejsce chyba pod oknem założyciela.

Znaleziona z Agatha, Nannette i rubinem.

Dzięki i pozdrawiam.

Z Miśkiem, Nannette i Rubinem. Dziękuję i pozdrawiam!

Skrzynki nie ma na swoim miejscu jednak znając jej przeszłość(przenosiny w inne miejsce) poczekam z dezaktywacją.

Przepraszam za wszystkie problemy wynikłe z faktu, że kesz nie znajdował się w pierwotnym miejscu ukrycia. Ktoś (niekoniecznie keszer) przeniósł go w inne miejsce co spowodowało odchylenie w obliczeniach współrzędnych.  Wczoraj popołudniu przeniosłem kesza na jego poprawne miejsce. Mam nadzieję, że to rozwiąże problemy ze skrzynką.

Bezsensowności liczenia dopełnia finał. Tragedia.

Mega kretyński multak. Spod zabytkowej kapliczki idziesz pod okna między blokami i szukaj skrzynki przy rzeszy przechodniów i gapiów z okien. Jakby na skwerku nie było lepszego miejsca. Na dodatek koordy walnięte o 17 m. Przy tak pokręconych obliczeniach to można było dokładniej to zaplanować a nie narażać ludzi na obciach centalnie pod oknami. Bez pojęcia to wszystko.

Kapliczka ładna. Wszystko policzone.

Edit: podejście 2.

Macam, macam i w koncu mam (głęboko się schowal).

Sposób na szukanie zgubionego klucza dal radę.

Miejsce schowania faktycznie do podjęcia najlepiej nocą.

Dzięki 

Skrzynka jest na miejscu - tak wynika z logów na geocaching.com

Kordy chyba lekko przestrzelone, a miejsce finału mega przypałowe. Udało się dopiero przy drugim podejściu. Razem z Pawello i palinq. TFTC!

Przed AKQowe czyszczenie krakowskiej mapy:) Podejście numer 2. Ostatno zawitałam tu w maju, kiedy pod kapliczką odbywały się śpiewy. Wtedy niepewna, o którą tablicę chodzi - odpuściłam. Teraz w doborowym towarzystwie Pawello I Volframa, pod osłoną nocy... ale miejsce tak przypałowe (monitoring sąsiedzki działa lepiej niż wszechobecne oko wielkiego brata), że noo.. no udało się w końcu.

Za drugim podejściem, choć kordy zdaje się wyszły te same. Razem z Volframem i palinq.

Ciekawy obiekt. Zadanie proste, ale jak jest proste, to człowiek sam sobie je skomplikujeOstatecznie posłuchałem opisu i o dziwo wyszłoTftc!

Odpowiednia tabliczka została znaleziona i sfotografowana wczoraj, a dzisiaj po podliczeniu literek kesz został bez problemu odnalezionyBardzo fajne umiejscowienie kesza. Podobało mi się, że skrzyneczka nie jest znowu taka małaPodjęty razem z solmyremTFTC!

ciekawa zagadka, dzięki za pokazanie kapliczki! jakoś nie zwracałem uwagi na nią wcześniejpo odszyfrowaniu kordów, kesz podjęty bez problemu i wzroku ludzi :)

Dane obliczone i w drogę do finału. Trochę można się czuć na miejscu nieswojo grzebiąc w hincie ;)

Miejsce ukrycia dość przypałowe (nawet jak na noc), ale udało się po tajniacku podjąć keszykaDziękuję.

Dane z tablicy zebrane dość sprawnie. Kapliczne obliczenia precyzyjnie doprowadziły do finału w miejscu nie związanym z religią. Pozdr.

Chyba miałem szczęście, a może to po prostu ta godzina, że niby jeszcze jasno a jednak już późno. Nie mniej, dzięki niebiosom nikt się wokół nie kręcił więc z podjęciem nie było problemów. Nigdy nie zwróciłem uwagi na tę kapliczkę a jak widać ma ona swą unikalną historię. Dziękuję zatem za pokazanie tego miejsca. Pozdrawiam!

Uzupełnianie zaległych wpisów. Skrzynka zdobyta w miłym towarzystwie, dzięki za kesza :)

Tak się napaliliśmy na FTFa a tu się okazało, że nawet TTFa się nie udało zgarnąć. Tak czy siak bardzo przyjemny quiz i skrzyneczka szybciutko zgarnięta wspólnie z YukiHana :)