Ze smutkiem muszę stwierdzić, że na wyznaczonych i sprawdzonych czy dobrych współrzędnych nie udało mi się nic znaleźć. A szkoda bo zagadkę rozwiązałem już dawno, ale zanim się wybrałem po kesza zaginął i później zmienił miejsce ukrycia. Ostatnio znowu siadłem do zagadki i znowu miałem z nią sporo zabawy i satysfakcji po rozwiązaniu. Może to tylko moja pomroczność i nie znalazłem tego co trzeba. Mimo nie znalezienia wielkie podziękowanie dla autora za super zabawę.

Niedziela pod hasłem Lublin i jego keszyki. Ślicznie dziękuję za skrzynkę i ciekawostkę :)
Miejsce i maskowanie znalezione, niestety nie było pojemnika z logbookiem. Zostawiliśmy mikruska, bo nic innego nie mieliśmy.

Po sygnale od poprzednich znalazców wykonałem serwis. 

Zmieniono pojemnik na nowy, wykonany na wzór oryginalnego.

Wspólna wyprawa z Inikara i Batonem. Kesz znaleziony dzieki wnikliwości Batona. Świetne maskowanie. Dzięki za kesza!

Pomysł na kesza przedni. Miejsce fajniutkie - kto choć raz tam dotrze, będzie wracał jak bumerang. Skrzyneczka niezwykle prosta do odnalezienia. Znaleziona w miłym towarzystwie Irminy i Batona ciemną noc. Przyznaję rekomendację za miejsce!  =) pozdro  =)

Oj baaardzo dlugi ten quiz. Najpierw godziny spedzone nad rozwiazaniem zagadki, później trzy podejscia do kesza. Ostatecznie sukces. Dzieki za tego kesza!

Znalezione wspólnymi siłami z @erwin94

To bardzo dobry quiz! Co prawda dużo pomógł nam Internet, ale podczas zwiedzenia i tak spotkaliśmy większość obiektów. Potem już tylko… do finału! Super pomysł! Dzięki za tego kesza :)

Oj do tej zagadki przymierzałam się długo. Znalezienie wszystkich obiektów nie było łatwe, a potem przy poszukiwaniu informacji w internecie stres, że popełnię gdzieś jeden błąd przy liczeniu czegoś i będzie potrzeba sprawdzać wszystko jeszcze raz. Na szczęście za pierwszym razem ku mojej radości checker dał zielone. Super maskowanie, bo zdjęciu spojlerowym wiedziałam, czego szukam, ale nadal robi wrażenie. Miałam tylko problem z wyjęciem pudełeczka, bo daleko wsadzone i myślam, że już się nie uda, ale w końcu wyszło. Dziękuję za przygotowanie super zagadki i serwisowanie. TFTC!

Dzięki uprzejmości użytkownika keram58 adoptuję tę skrzynkę i biorę ją pod swoją opiekę. 

Mam nadzieję, że będzie cieszyć kolejnych znalazców tak jak i mnie sprawiło frajdę znalezienie jej.

Bardzo cieszy mnie inicjatywa ratowania skrzynek użytkownika erykradek.

Przeprowadzono procedurę adopcji skrzynki: Użytkownik -> Użytkownik

Skrzynka po adopcji wraca do gry. Zapraszam do poszukiwań.

Skrzynka będzie czasowo niedostępna. (Zgłoszenie #11456)

Super, że ta skrzynka zostaje. Jest jedną z moich ulubionych na terenie Lublina. 

Przeprowadzono procedurę adopcji skrzynki: Użytkownik -> Użytkownik

Skrzynka została zarchiwizowana.

Krótka, parogodzinna wizyta w Lublinie. Znakomity kesz, daję gwiazdkę. Dzięki.

Przyznam szczerze, że bardzo długo omijałem tę skrzynkę, bo ilość obliczeń i złożoność zadania mnie przerażała. Kiedy do niej siadłem, poszło nadzwyczaj sprawnie. Ostatni log prawie dwa lata temu, na miejscu okazało się, że w terenie zostało tylko maskowanie. Po konsultacji i zgodzie autora, zostawiłem reaktywację w pierwotnym miejscu w oryginalnym maskowaniu. 

Kesz pod każdym względem wspaniały, zostawiam ocenę znakomitą oraz zasłużoną rekomendację. Dziękuję, za tę przygodę. 

Bardzo ciekawy i pouczający quiz, ukrycie też pierwszorzedne - połączenie przyjemnego z pożytecznym - należy się gwiazdka zdecydowanie :-)

Dzięki za skrzynkę :-)

(1714)

Cudna :)
Kordy namierzone dość szybko. W końcu urodziłam się w Lublinie i przez całe życie, poza drobnym wyjątkiem nosi mnie po Śródmieściu ;)

Na podjęcie skrzyneczki, choć jest w miejscu, które odwiedzam codziennie, a nawet kilka razy dziennie, zdecydowałam się dziś... ups... wczoraj. Może właśnie dlatego, że jak blisko, to jakoś nie po drodze... a tak naprawdę, w ostatnim czasie w Lublinie był Carnaval Sztukmistrzów i pogoda dopisała, więc spacerowiczów było ponad normę. Wybrałam północne keszowanie i poszłam szukać skarbów. 
Po obejrzeniu wszelkich możliwych "noclegowni", znalazłam solidne lokum, lecz było niezamieszkane. Uznałam, że nici z tego nocnego szukania i wrócę w dzień. I w tym momencie spostrzegłam zachęcający do odwiedzin "szyld". Cudne!!! Stałam po środku nocy i śmiałam się jak dziecko. Jestem pod ogromnym wrażeniem.

I tu moja jedna wielka prośba: Uważajcie, żeby dobrze zamykać pojemnik (bardzo dobrze, a nawet sprawdzić). To ważne, bowiem logbook leżał na ziemi, ponieważ wypadł z otwartego pojemnika. Szkoda go, by przepadł. Naprawdę robi wrażenie :)

Skrzynka znaleziona podczas krótkiej wizyty w Lublinie.

Quiz strasznie trudny, ale finał wyjaśnia wszystko !!

Dziękuję za skrzynkę :)

Zaległy wpis. Dzieki za skrzyneczkę.

Wymagająca skrzynka ale zaliczona TFTC.

zaliczona na porannym spacerze...

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Mamy to. WIELKIE dzięki za pokazanie zabytków tego uroczego miasta. TFTC.

W końcu mogę odtrąbić sukces :)

Ile ja czasu spędziłem nad tą łamigłówką to wiem tylko ja i Ojciec Założyciel, z którym prowadziłem ożywioną korespondencję mejlową. Niektóre niuanse ciężko było wyciągnąć z internetu, potem liczby nie chciały się ułożyć we wzór i checker uparcie się czerwinił. Okazało się, że we wzorze jest błąd (a i w moich odpowiedziach taki był) i dlatego ciągle lądowałem nie tu gdzie trzeba, np. w Finlandii ;)

Błędy zostały poprawione i w końcu wczoraj udało się zazielenić checker, ale marsz po finał nie przyniół wpisu do logbooka. Znalazłem "jedynie" prześwietne maskowanie. Takiego jeszcze nie widziałem. MAJSTERSZTYK! Kolejny mejl do OZ, czy mam podrzucić pojemnik i gdy dostałem odpowiedź twierdzącą - dziś w końcu mogę zalogować znalezieniePojemnik na miejscu.

Order Zielonej Gwiazdy za kawał znakomitej roboty. Dzięki!

 

Serwis zrobiony, nowy wzór do obliceń

Uzyskanie danych niezbędnych do rozwiązania zagadki to dopiero połowa sukcesu - rozwiązanie zaplątanych algorytmów w moim przypadku wymagało pomocy Założyciela (za co dziękuję).

Niestety miałem nieprzyjemność potwierdzenia zaginięcia pojemnika finałowego w starej lokalizacji przed kilkoma miesiącami.

Na szczęście skrzynka wróciła do życia więc skrzętnie loguję.

Finał (podobnie jak zadanie) na bardzo wysokim poziomie.

Zasłużona rekomendacja.

Pozdrawiam i dziękuję!

Jeszcze przed wyjazdem udalo mi sie reaktywowac kesza, ale go nie ,odpalilem,. Okazalo sie, ze caly ten czas jest na miejscu i czeka na znalazcow, wiec nie pozostaje mi nic innego, jak ja aktywowac :)

 

Skrzynka gotowa do szukania. Powodzenia!

Loguję z datą sierpniową, bo wtedy pomagałem w uruchomieniu skrzynki w ramach akcji Pomożecie? Pomożemy!

A że jest to reaktywacja, to nie muszę czekać ;)

 

Skrzynkę oceniam jako znakomita ze względu na konieczność poznania miasta i jego zabytków nieco dokładniej, a przygotowany przez erykradka finał zasługuje tylko i wyłącznie na ocenę znakomitą za trud włożony w jego wykonanie, jak i niespotykaną (przynajmniej w lubelskim) formę.

 

Gorąco POLECAM i DZIĘKUJĘ za kesza!

 

Ps. Moja przedostatnia wakacyjna skrzynka :(

Eh skrzynka znów zniknęła 

Nowa skrzynka, nowy wzór do obliczenia i nowe miejsca ukrycia.

Powodzenia!

Niestety skrzynka zaginęła. Przy kolejnej wizycie w Lublinie postaram się ją przywrócić do życia :)

Znaleziona podczas keszowania z Keramem po Lublinie i szeroko rozumianej okolicy. 

Dzięki za kesza - warto było podjechać bo przecież to piękne okolice :)

 

Pod szantażem i na litość kulawego daje rekomendację

Kordy zostały wyliczone ale w miejscu hipotetycznego ukrycia zaczęły się schody. Niby wiemy co to depresja i czego teoretycznie szukać a jednak pół godziny dreptania niewiele pomogło aż pewien artrefakt na który zwrócono nam uwagę sprawił, ze skrzynka się poddała.

Ta skrzynka to kwintesencja geocachingu na Lubelszczyźnie. Brawo.

Wprawdzie miałem ochotę w pewnej chwili okopać pewną część ciała Założycielowi za to miejsce ukryci ale poprzestałem na małej akcji porządkowej a jakiej to pewnie Kolega się domyśla.

Oj nazbierało się tych „gadżetów” po Lubelskiej nocy kultury.

Dziękuję za kesza i pozdrawiam.

Wybacz, że nie jest to "okazały skarb", ale - gdyby tak było - zdradziłbym całą ideę "lubelskości" tej skrzynki - Andrzejj wie co mam na myśli ;)

Znaleziona z małą pomocą Andrzejja, za co dziękuję. Okazało się, że źle dodałem niektóre liczby.
Co do samej skrzynki - po rozwiązaniu jednak trochę czasochłonnego zadania człowiek oczekuje okazałego skarbu, a tu ukazuje się nam taki mikrus. Mimo wszystko za całokształt należy się zielone. Dzięki!

Pomysł na kesza przedniJako rodowita Lublinianka polecam wszystkim tego kesza. Dzięki za wciągnięcie w historie tych miejsc. Człowiek czasem pędzi za życiem, a nie zauważa tego co ma obok. 

PS. Jakież było moje zdziwienie kiedy zobaczyłam kesza. Z początku nie wiedziałam o co chodzi w opisie. Jak tylko znaleźliśmy skrzyneczkę wszystko stało się jasne.

Dzięki za kesza i świetną zabawę przy rozwiązywaniu :)

 

 

Quiz zrobiony "na raty" wspólnymi siłami z PolaMB. Jedno hasło sprawiło problem ale znajomość geografii pomogła odgadnąć właściwą cyferkę :)

Po przeczytaniu podpowiedzi miałem 2 typy na sposób ukrycia kesza. Ciężko opisać jaki mieliśmy ubaw gdy okazało się, że oba były właściwe ;D

Z pełną świadomością stwierdzam, że ta skrzynka jest kwintesencją większości lubelskich skrzynekKto był ten wie ;)

Za świetny quiz oraz za skrzynkę wywołującą niekontrolowany uśmiech na twarzy leci zasłużona zielona :D