Found with kids. The beautiful weather, the sun breaking through the treetops and the stunning essential oils. Amazing feeling. We were literally immersed in a pine forest. We were the forest. I will remember this walk for a long time. Thank  you.

Dzięki za kesza. Fajnie schowane.

znalezione z Kidler 999
pogoda cudna
Wpis utworzony bezpośrednio z aplikacji Opencaching Kubut Maps

znaleziony na noworocznym keszowania razem z hinorcia 1019
Wpis utworzony bezpośrednio z aplikacji Opencaching Kubut Maps

Trafiony bez problemu. Ciekawie ta sosna urosła. Dzięki za kesza!

Jaskółka na wysokości zaliczonaPierwsze rowerowanie tego roku rozpoczęte. Dzięki za kesza!

Fajne maskowanie, dzięki za kesza.

Dzisiaj za cel obrałem sobie kesze na terenie dawnego poligonu artyleryjskiego. Docelowo miałem dojechać do miejscowości Karłowice i podjąć jeszcze tamtejsze skrytki. W trakcie poszukiwań plan nieco się zmienił i skończyłem wycieczkę na stacji w Mąkoszycach. Dorobek znalezień z całego dnia okazał się być mniejszy od planowanego, ale odwiedzone miejsca w pełni to rekompensują.

Tutaj poszło bardzo szybko. Kesza zauważyłem już z pewnej odległości, a samo podjęcie nie stanowiło dla mnie problemu. TFTC!

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Ładne miejsce, wymaga odrobinę sprawności.

Razem z Alą i Michałkiem na spacerze. Bardzo miły spacer w tym tajemniczym lesie. Kolejny kesz z serii dawnego poligonu. Dzięki za kesza!

Do słupka 4.0 dotarłem już bez przygód (w przeciwieństwie do 2.5). Trochę gimnastyki było z podjęciem, ale szybko poszło. Ciekawe, że słupki z pełnymi kilometrami mają pomalowane cyfry, na różne kolory. Szkoda, że nie ma nigdzie legendy :-).

dzięki za kesza

Znaleziony z Evelka 27 marca 2019 16:13

Zdobyty w piękny deszczowy dzień 29.12.18 r. podczas wyprawy na kesze na dawnym poligonie, fajnie  i pomysłowo schowany. Wielkie dzięki dla autora. Po za tym widać że w skrzynki został włożony ogrom pracy ( zbierania informacji i wykonania ). 

Dołożyłem jeden logbook bo w starym powoli kończy się miejsce.

Do tego miejsca strasznie długo mi się szło. Po drodze musiałem omijać dwie szkółki leśne, więc nici ze skrótu. Ale za to mogłem popodziwiać sarenki po drodze i ciekawą roślinność, która już wygląda za promykami słońca. Jak zobaczyłem miejsce kesza to zdałem sobie sprawę, że takie coś już mijałem po drodze o połowę mniejsze. Wtedy też zrozumiałem jak rozwiązać zagadkę z jednego keszaDzięki.

Kilka keszy z tej serii zrobionych już wcześniej. Dzisiaj padł kolejny. Coprawda nie ma znaków zakazujących wjazdu ale nie chciałem autem tu przyjeżdżać. Chociaż drogi po roztopieniu śniegu są rozorane kołami samochodów to co za przyjemność . Nie jest to Drive-in. Wymaga krótkiego spaceru.
Miejsce niezbyt odległe, po chwili marszu rozpoznałem znany kształt słupka. Nie wiem dlaczego ktoś pomarańczową farbą wypełnił wyryte cyfry na cokole.
Wspinaczka? niee, wystarczyło wyżej rękę podnieść. Dzięki za kesza. Trochę żałuję, że zbierane cyferki nie doprowadzą już do finału. A może jeszcze kiedyś powstanie?
Dzięki za kesza!

Powrót do cache'owania po latach!!
Znaleziona podczas przyjemnej rowerowej przejażdżki z dzieciakami :)

Informacja o wspinaniu to chyba dla dzieciGratuluję znalezienia tych wszystkich słupów. Przyznam szczerze, że sam miałem przy niektórych problem z zauważeniem, mimo że stałem niedaleko. Dziękuję za założenie kesza.

Zaległy wpis znaleziona

Zaległy wpis Znaleziona

Poligonowe manewry w zacnym towarzystwie :)

Śmiechu było co niemiara. Ale przy okazji wyszła miara wysokości u każdego z nas. Deg najwyżej patrzał (a to hardcore) Rubin niżej i wypatrzył pierwszy kesza.

Pozdrawiam
Art_noise

Taaaa..... tu wszyscy mieli ze mnie bekę... Wszyscy widzieli od razu kesza, a ja przeczytawszy, że "trzeba się powspinać" szukałem go z 20m wyżej niż był. Po obniżeniu lotów zauważony nawet przeze mnie ;)

Dzięki.

 Znaleziona z Rubinem, Degiem i Artem podczas "przejażdżki";) Ponieważ mokro i brudno to dama została na dole :)

tej wspinaczki to za wiele nie było ale miło oderwać buty od ziemiKeszyk znaleziony na wypadzie z Żonką, Art_noisem i Degiem. Dzieki za skrzynkę.

Wołek bardzo lubi takie miejsca

Dziękujemy ślicznie za przyprowadzenie nas tutaj

... za skrzyneczkę też dziękujemy i pozdrawiamy

⌚16:35 Jak zawsze zaległy log:

To była kolejna moja wizyta na terenie tego poligonu.
Tym razem z Lu, OponąTramwajową i reddoxem. Najpierw spacerowo później rowerowo
Chwilę cwaniak sie ukrywał, ale wreszcie wszyscy znaleźli.

Dzięki wielkie za kesza ❗

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Atak na poligon vol.2. oczywiście rowerowo. Tym razem zaszczycili mnie Lumen, Xlud i oczywiście reddox. Pogoda w sam raz , ptaszki coś tam ćwierkały, przyroda czekała po prostu na nas.

Nieźle się komponuje skubaniec, można przeoczyć, przynajmniej z mojego punktu widzenia. Znakomita. Dzięki

Po dotarciu do celu i namierzeniu słupka wypatrzyłam skrzyneczkę i stałam sobie z boku, by inni również mogli jej poszukaćDziękuję i pozdrawiam!

Kesz szybko znaleziony. Dzięki.

Kolejna projektowa skrzyneczka na rowerowym wypadzie z seamaire.  Ulewy znowu wróciły ale nam już było wszystko jedno i tak cali mokszy to dodatkowe milimetry słupów wody nie wniosły pogorszenia nastrojów. Skrzyneczka namierzona szybciutko. Dziękuję

Pierwsza odsłona eksploracji zapomnianego poligonu. W dwuosobowej specgrupie - wspólnie z Esim.

Krótkie rozpoznanie terenu i słupek namierzony. A kesz? Ponownie schludnie i rzetelnie przygotowany, choć przyznam, że liczyłem na okazję do poważniejszych akrobacji 

Dziękuję,

ÆR

Ostatnia na dzisiaj. Kilkanaście kilometrów w nogach, po kolejne kesze jeszcze wrócimy. Dziękuję

Znalezione bez większych problemów. Elementy otoczenia wskazują na to, że miejsce bywa czasami celem schadzek. Czyżby keszerzy? :)

Uzupełniam brakujący wpis. Dzięki za serię keszy!

Słupek znaleziony. Teraz szukanie kesza. Na początku moją uwagę przykuła pewna "anomalia przyrodnicza" i tego się czepiłem. Cholernie wysoko i dojście jakieś takie niepewne, ale pasowało to na maskowanie kesza na zieloną gwiazdkę chodź nikt jeszcze takiej nie dał, ale co tamJak się spierniczyłem z drzewa ( to było do przewidzenia - gałęzie spróchniałe ) i doszedłem do siebie zacząłem myśleć bardziej racjonalnie chodź gwiazdki jeszcze latały przed oczami. Przyszły prostsze rozwiązania no i jest kilka metrów bliżej i kilka niżej ( tak to jest jak się nie wierzy atrybutom). 

Jak się później okazało maskowanie świetne i popularne w tych okolicach. 

Rewelacyjny kesz - wyrazy uznania za znalezienie tego miejsca. 

Na razie to było rozpoznanie terenu - wrócę tu na bank zapoznać się z całym lasem. 

 

Szybko i sprawnie

Szybko znaleziony. Dzięki

Miejsce na uboczu ale, że sam obiekt bardzo mi się podobał, to cieszę się, że zostałem tutaj zwabiony keszem. Przy okazji zrobiłem sobie kolejny trening biegowy. Słup fajnie się maskuje ale szybko go namierzyłem. Maskowanie pojemnika, już z tych optymistycznych, i już je u autora widziałem, za to pierwszy raz spotkałem się z 'petem' w woreczku. W woreczku oczywiście była woda, na szczęście sam pojemnik szczelny i suchy. Tftc

Niedzielna włóczęga po lesie i OŁB ciąg dalszy. Szybko poszło. Dzięki

#159 (230)

Jak ty Człowieku znalazłeś ten słupek? Z drogi nie jest widoczny. GiPS odrzucił na 22 m, ale nazwa kesza i podpowiedź problem rozwiązały. Maskowanie regulaminowe. Wspinaczka w zasięgu możliwości inwalidy. Spacer łatwy i przyjemny, tylko szkoda certyfikatów z pierwszej, zaginionej wersji kesza.

TFTC