No faktycznie kesz zniszczony chwilowo będzie niedostępny niema żadnego kamienia ani małego na dole przy drzewie ani dużego nie wiem ktoś je sobie zabrał do domu..????.....

Potrzebna zmiana pojemnika, właściwie pojemnika teraz nie ma. Logbook aktualnie znajduje się tu: N52 15.348 E16 50.784 (w korzeniach)

Obrazki do tego wpisu:

tu są resztki kesza

@brasia- nie przejmuj się miejscem bo i tak dokładność w moim przypadku była +/- 50m. To chyba przez te wniesienia. 

Kręciliśmy się wkoło kordów dość długo, następnie znalazłem pojemnik, a właściwie jego resztki i logbook około 20 m od kordów. Nie mając pewności gdzie był kesz, postanowiłem schować to co zostało w innym, dość charakterystycznym korzeniu.

Rowerowa wyprawa z Peter Wolf Mosina - Poznań. Dodatkowe emocje z zawodami syna (na tablecie transmisja na żywo)- MAMY MEDAL. Szybko i sprawnie. Dzięki za kesza.

Rowerowo - keszerska  wyprawa z RochMich na trasie Mosina - Poznań.

Skrzyneczka nr 4 na rozkładzie w dniu dzisiejszym, znaleziona po meczącej wielokrotnej wspinaczce, ale tak to jest jak się przechodzi obok kesza w odległości metra i się go nie zauważa - ale to ten upał nas obezwładniał...

A w czasie szukania tego kesza synuś Romana zdobył wicemistrzostwo świata juniorów w kajakarskiej dwójce - gratulacje Romanie !!! 

TFTC !!!  

Tu było ciekawie. Raz że znalazłem idealnie wpasowujący się kamień, tyle że gdzie indziej. Dwa spotkałem dwóch keszerów, którzy szukali geokretów. Miłe spotkanie, trochę gawędzenia. Dzięki!

Pozdro!

Najciekawsza okolica obfitująca w oryginalne miejsca w których można schować skrzynkę. Stąd też trochę zdziwiliśmy się wyborem dokonanym przez założyciela. Mimo to dziękujemy za ściągniecie nas na hopki, całkiem przyjemne.

Wróciliśmy przy lepszej pogodzie po pozostałe hopkowe kesze, super miejsce:-) dzięki! 

Tego miejsca to nie znałem. Dzięki za poznanie.
Pozdrawiam P.S.

Znaleziona z Armis :P

Szybko  i sprawnie.  Dzięki. Pzdr. 

Tu przynajmniej udało mi się dojechać rowerem, (no nie do końca) bo przy kolejnej było już trudniej.

Hop! znaleziona oczywiście z pomocą rowerowądzięki!

wszystkie hopki zaliczone. Co prawda na piechotę. Dzięki.

i ostatnia. Dzięki za kesza.

 zakładając te kesze myśleliśmy właśnie o Was że pewnie będziecie mieli TU FTF-y  a tu Filip123 Was wyprzedził....

Fotki super no i rowerek też odpowiedni na takie hopki  

cieszymy się że się podobało pozdrawiamy 

Ze wszystkich hopków ten najfajniejszy z tym bajorem w tlena pewno tam wrócę na spacer jak się zazieleni bo las urokliwy.

Załapałam się na TTFa kreta zabiorę nad morze w majowy weekend

Sobota z rowerem i @Zablem - tzn. z dwoma rowerami w sumieI słońcem! Jedenasta skrzynka na szlaku. Aleeee tu nam zeszło. O ja Cię proszę... A to rowery stały na keszu! O! A chciały niby pojeździć, a nie stać... Bo kamień to tam wysoko o tam! A tu kamyk jakiś. Ale jest. I można dalej, bo ja chcę sobie popatrzeć jak Zabel skacze :)

Sobotnie rowerowanie z Lirielą. Tematyka kesza bardzo mi bliska, trochę czasu w życiu zeszło na kopaniu hop, hopek i innego ustrojstwa służącego do zabaw rowerowychNajpierw zrobiliśmy kilka zdjęć na hopce niedaleko a później poszukaliśmy kesza. Kamień ze zdjęcia raczej powedrował na górę, bo tam - 30 metrów od kesza - znalazłem identyczny jak na zdjęciu. No i zakopiec. Trochę przez to nam tu zeszło.

FTF Dzięki za kesza

Pozdrawiam