Skrzynka została zarchiwizowana.

Z nieukrywaną satysfakcją loguję znalezisko.  Kesz ma się bardzo dobrze, choć logbook upaskudzony tuszem z pisaka. Pisak wyrzucony, wymienione strunówki. Przyroda wciąż żyje, więc pojemnika nie udało się już wyjąć i dostęp jedynie po otwarciu pokrywy. Kesz spędzał mi sen z powiek i wreszcie ???? Dziękuję za zabawę.

Dziękuję za  fajną zabawę. :-)

Znaleziona podczas drugiego ataku na Wilgę. Dzięki! Podejmując tego kesza przekonałem się, że moja (historyczna w momencie wpisu) Skoda Octavia to było auto iście terenowe!

Poprzednio znaleźliśmy część karteczek teraz kolejne ale i tak zbyt mało aby precyzyjnie określić miejsce ukrycia. Wytypowaliśmy jednak hipotetyczne miejsce ukrycia i okazało się, że jedno z nich jest prawidłowe. Trochę było też zabawy z samym pojemnikiem ale jakoś Iwoni udało się wyłuskać kesza. Dziękuję za pokazanie miejsca i kesza.

Znaleźliśmy jak poprzednicy tylko część karteczek ale dzięki analizie mapy udało się wytypować hipotetyczne miejsca ukrycia . Drugie z nich okazało się właściwe. Samo wyjęcie pojemnika okazało się niemożliwe ale udało się go otworzyć i wyjąć co potrzeba a następnie zamknąć i odłożyć na miejsce. Dziękuję za pokazanie miejsca i kesza.

Informacyjnie: znaleźliśmy 6 wskazówek. Trzy były na miejscu, trzy leżały na ziemi w pobliżu - wróciły na swoje miejsce. Niestety zabrakło jednej cyferki, co spowodowało konieczność sprawdzenia 10 kordów. Charakterystyczne miejsce chyba namierzyliśmy, ale spacerowicze uniemożliwili nam bliższe przeszukanie. Jeszcze wrócimy :)

Niestety - polegliśmy na drugiej i czwartej podpowiedzi, nie udało się znaleźć elementu ze spoilera.

Za to trzeci jest na miejscupierwszy też. 

Wrócimy i poszukamy jeszcze raz.

Z Iwoną, Keramem i Maćkiem

Poprawiłem dostęp do skrzynki.

Znaleziona z pw i kluską na doczepkę w czasie cache'owania w okolicy, kolejny dzień:) Bardzo fajny quiz, nam zajął 2 dni, ale to przez ilość okolicznych skrzynek. Super! Dzięki:)

Po dopisaniu waypointów dla tej skrzynki (oraz dla alei Jelenich rogów) Wilga nagle zyskała drugie tyle punktów do odwiedzenia. Przyjemnie się chodziło.

Wszystko co sprawdziliśmy było na miejscu, nie musieliśmy szukać backupów. Tylko bywalczyni spojlera 9 walała się luzem, więc odłożyliśmy na miejsce.

Z wyjęciem finału trochę się nakombinowaliśmy, ale w końcu wyszedł po dobroci. USB nie chciało ze mną współpracować.

Wiosenny serwis keszy.

Uzupełnione wskazówki (2 nie było, jedna wypadła i jedna była pogryziona).

Nowe zdjęcia miejsc ze wskazówkami.

Bajko ty moja ... ileż tu dreptania. Fajniutka zabawa z zacnym finałem. Dzięki za kesza.

michael50: trzeba było wziąć obydwie bowiem stanowią całość. Tak to ni w pięć ni w dziewięć, jakbyś miał okazję kiedyś to: a) zabierz drugą kasetę b) odłóż tą co wziąłeś (opcje do wyboru). Pozdrawiam!

z michaelem50
Nabiegaliśmy się trochę po tych uliczkach. Finał trochę ciężko wyjąć i jeszcze ciężej odłożyć jak należy.

Na tę skrzynkę już od pewnego czasu ostrzyłem sobie zęby. Po dokonaniu rekonesansu i policzenia wszystkiego, co się da, "na sucho", ruszyliśmy z Michem4000 w teren. Trzeba przyznać, że trochę czasu żeśmy poświęcili na znalezienie poszczególnych wskazówek, ale jako, że pogoda dopisywała, nie było problemów, a czas przyjemnie mijał na leśnym spacerze. Sam finał wyliczony i odnaleziony bez problemów, zabrałem jedną z kaset, którą potem z pewną nostalgią odsłuchałem w magnetofonie, jaki mam jeszcze na stanie w swoim keszowozie :)
Dzięki za kawałek dobrej zabawy :)

Miło wrócić do tamtych bajek i świata dzieciństwa. Tamte bajki były o niebo lepsze.

Super że kesz nawiązał do kiego tematu. Skrzynka wypasiona i trasa fajnie przygotowana, prawdziwy profesjonalizm w wykonaniu

Dzięki bardzo

Poprawiłem umiejscowienie skrzyneczki - proszę odkładać jak najwyżej, na półkę.

Miejsce odwiedzone podczas samotnego zwiedzania okolicy po wyścigu kolarskim w Wawie. Tu muszę szczerze przyznać nie wszystko znalazłem i kordy trochę na czuja. Po wykluczeniu jednej z dwóch opcji trafiłem gdzie trzeba. A tam pudło pełne fantów. zabrałem GK. Zielone się należy. TFTC

Skrzyneczka super wypasiona.Trochę zbierania było,ale były one robione przeważnie po drodze do innych skrzyneczek.Dzięki

Niedziela w Wildze z r00t7 ;)

Bardzo nam przypadł ten quiz do gustuDodatkowo pojemnik finalny też jest niczego sobie, więc zostawiam gwiazdeczkę.

Do wszystkich wskazówek (przynajmniej tych, które my namierzyliśmy) da sie zrobic drive-ina - przynajmniej terenówką ;)

Na ulicy Kubusia Puchatka nie znaleźliśmy wskazówki 6 - przydałaby się weryfikacja. Za to druga została bez problemu namierzona.

Korzystając z martuś z pobytu w okolicy postanowiliśmy wykorzystać okazję i wpaść na chwilę na Wilgę.

kapitalny pomysł na quiz. wszystkie wskazówki namierzone, finalny pojemnik mega duży.

dzięki wielkie

nastąpiła wymiana kretów

Hmmm... O ile pamiętam - tak na 99%do wszystkich wskazówek da się zrobić drive-in. Do niektórych faktycznie może trochę na około, nie od-do, ale da się :-)

Zbieramy kesze a na szybie wciąż uzupełniana kartka z informacjami gdzie szukać bajkowych podpowiedzi. W większości draiviny ale nie obyło się tęz bez dłuższego spaceru przy jednej z postaci, ale jaka to była ulica? Nie pamiętam, no pamiętam, że auto trzeba było jednak zostawićSeria fajna, choc dobrze, że tych pobocznych zadań nie ma zbyt wieleKeszyk piękny, łapiemy sie jeszcze na certy, a do tego wymiana kretówMarcowa misja Wilga z Madziarką, Nefrytem+ i Leną. Dzięki za serię i kesza.

Dane zbierane na raty podczas zaliczania poszczególnych keszy z geoscieżki:) Uwielbiam bajki, więc tym bardziej ten kesz trafia w moje gusta. Pojemnik finałowy ładny, estetyczny i dobrze wyposażony - sama przyjemnośc! Dziękuję za kesza!:)

Skrzynka znaleziona w towarzystwie Madziarki i Vulpeculi. Dzięki za pokazanie miejsca.  Kesz rewelacja! 

-A patyczek wzięłaś - dopytywał się Dombie gdy przyjechał pode mnie samochodem. Wkurzona jego spóźnieniem (podobno "nie jak zwykle") wysyczałam

- nie. Mam gdzieś patyczek.

No właśnie - patyczków nie można mieć gdzieś, bo w tym multaku są bardzo przydatne :)

No i kolejna dziś gwiazdka (a to jeszcze nie wszystko), bo też i kolejny znakomity kesz! Zdecydowanie będę go musiał kiedyś powtórzyć razem z Hobbitami i wcale nie chodzi tylko o przewiezienie ich przez uliczki nazwane rozpoznawalnymi dla nich postaciami. Bo ten kesz to właściwie wiele keszy w jednym, a do tego wspaniały, nadzwyczaj wypasiony finał.

Zaczęliśmy z Werroną gromadzenie potrzebnych danych już tydzień temu. Dziś tylko dokończenie no i chwilka na poszukiwanie finału. Właściwie to od razu wytypowaliśmy właściwą miejscówkę-skryjówkę, ale sięgnęliśmy trochę za płytko. Po konsultacji z Ojcem Założycielem zwiększyliśmy głębokość sięgania i już po chwili wielki uśmiech zagościł na naszych twarzach .

A na deser jeszcze całkiem pokaźna wymiana krecików!

Wielkie dzięki za kolejny znakomity kesz w Wildze!

Jadę sobie jadę (ale pi..., zmarzłem potwornie!) patrzę a co to? Tutka z podpowiedzią. Zwierzątko wyjęło ze słupa (!!!) i pogryzło (!). Odłożyłem na miejsce ale wniosek taki że na wiosnę zrobię objazd po wszystkich miejscach i sprawdzę czy hinty są na miejscu. Na wszelki wypadek dodaję kontakt do mnie - w razie co dzwonić!

Suuuuper tematyka, świetny quiz no i cudny finał. Bardzo mi się podobało, dziękuję !

Humor był przedni i keszyki wszystkie się znalazły - same.Fajnie było, bo to fajne miejsce! Jak zaczarowane.Finał - wypas! Poczęstowaliśmy się certusiami, bo też fajne!Bardzo dziękuję.

To kesz hybrydowy i myśmy go tak hybrydowo zdobywali.Czyli autem najpierw skompletowaliśmy współrzędne, a później rowerami podjechaliśmy po wskazówkę finału i po sam wypasiony finał, gdzie czekały na nas certyfikaty.Ech, naprawdę Bajkowo było tu keszować.Pięknie dziękuję! :)

Podczas wyjazdu: Otwock i oookolice.

Kolejny pobyt na Osiedlu. Bajkowa ta Wilga.

Znaleziona podczas keszobrania w rejonie Wilga - Otwock.

Trochę się najeździliśmy, ale warto byłoLeci zielone!

Drugi poobiedni kesz, jednak robiony na raty od wczoraj, pierwszy dzień poświęcony na zdobycie kordów, w domu wyliczone a dziś podebrane, niestety bez logowanie przez kompa, ale nadrobimy. Kesz bardzo ciekawy, gorąco polecam. Zarówno same poszukiwania jak i finałowa skrzynka bardzo zacna. Żeby było zabawnie pomyliłem drzewa na początku... ale po chwili udałem się do właściwegoDołożyłem geokreta "SERCE" lepszego miejsca nie mogłem na niego wymyśleć, a był u mnie dłuuuugo :). ZA KESZA ZIELONA GWIAZDKA, TFTC!

Idąc za radą założyciela - do tego kesza się mocno przygotowaliśmy. W locusie powrzucaliśmy punkty gdzie szukać podpowiedzi i szukaliśmy ich przy okazji podejmując inne skrzynki. Dzięki temu zaoszczędziliśmy multum czasu. Pomysł na skrzynkę bardzo fajny. Finał też ciekawie ukryty. Oceniamy tego kesza jako jednego z najlepszych w całym projekcie. Dzięki! :)