11 sierpnia 2025 09:43 Znalezione wspólnie ze Slimaki39.
Dziękuję krogulec za pokazanie miejsca, założenie skrzynki i serwisowanie

I nadszedł ten dzień, gdy po raz piąty odwoziłem Z0fijkę do obóz do MiędzylesiaZawsze po drodze staramy się przemierzyć jakieś questy i odwiedzić chociaż kilka skrzynek, nie inaczej było dziś. Pogoda tym razem dopisała, czasu wystarczyło na dwa wspólne questy i 6 keszy. Po jej odstawieniu udało się jeszcze kilka questów zrobić, ostatecznie około 20 km pieszo zrobiłem.
Z Z0fijką, małe zejście z trasy questa, bo wiadomo, że wieżę ciśnień trzeba odwiedzićJuż się pogubiłem, ile ich jeszcze brakuje Z0fijce do kolejnej odznaki, trzeba ponownie do tego usiąść :p Sama wieża w remoncie.
Dzięki krogulec za skrzynkę

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Zaległy wpis. Dzięki za kesza :)

Znaleziona, załegły log

Dziękuję za kesza.

Kesza znaleziono w po eventowej ekipie Dziaberlaka z Bandem i Dziabem we własnej poczwarze.
Byłem tu z Bandem i Dziabem w 2022, wpisaliśmy się ekipą jako Dziaberlaki. Dziś z Bandem postanowiliśmy wykorzystać okazję ponownego przybycia i zbadać sprawę DNF'ów u Krogulca... no i co? Jak zwykle jakieś geoślepaki. Kesz na miejscu wg. Koorsów i opisów tak jak był w 2022 i ma się dobrze. Ten sam stary pojemnik jaki pamiętam, za to nowy logbook z 2023. Może mało profesjonalny ale suchy. Więc wszystko gra. Szybko się wbiliśmy i jedziemy dalej po skarby z OC.
Dziękujemy za kesza.

Dzięki za pokazanie fajnej miejscówy ????

#4668

Najpierw keszyk (sprytnie ukryty), potem wieża. Brak juz drewnianej góry ze zdjęcia. 

I made an appointment with my friends by the nearby church. I came a bit earlier. Therefore, using this opportunity, I visited this cache.  Sneaky hide. Many thanks for setting. Nice object. Too bad the top burned down.

Razem z zuza007. Dzięki. Pzdr. 

Synchronizacja wpisów. TFTC

Dzięki za kesza ????, logbook pełny.

Dziękuję za kesza. Logbook pełny.

Szybko i sprawnie podjęty kesz w drodze na event w towarzystwie Wróbel Team

Kesz znaleziony 05.03.2022 roku podczas spaceru z Jordanowa Śląskiego  na Przełęcz Sulistrowiczką i z powrotem przez wieżę Bismarcka. Oby za niedługo kolej powróciła do Jordanowa Śląskiego.

Synchro z GC

Chciałem tam wcisnąć Kreta związanego z koleją - No niestety nie dało rady…wskoczył, więc kotek. Dzięki za kesza.

Zajechałem do Jordanowa uzupełnić zapasy wody i pasztetu na rowerowej trasie z eventu na 20-lecie geocachingu we Wrocławiu do Pieszyc. Szybki odpoczynek w cieniu i ruszyłem na poszukiwania. Kesz ma się dobrze. Dzięki Tato Krogulcu xD

Znaleziona!

Jakoś i mi nie było dane zobaczyć czy ta wieża jest, czy jej nie ma. A pora nocna wcale mi w tym nie sprzyjała. Dlatego do tej pory nie wiem, ale keszyk wpadł szybciutko w moje ręce. Dziękuję.

Może jestem ślepy, może przeoczyłem po ciemku, ale jak dla mnie to żadnej wieży już tam nie ma. Za to finalny przystanek jest i kesz też. Przynajmniej tyle ;-).

Synchro z GC.

Pozdrawiam i zapraszam do Kędzierzyna - Koźla i okolic :)

Poszło szybciutko,dzięki :)

Szybka akcja,dzięki.

Piękna okolica! Wieża nie ma już tej drewnianej góry, która jest na zdjęciu ale schody drewniane wewnątrz są. Tylko nie da się wejść do środkaDzięki za kesza!

Znalezione, dzięki

Wieży faktyczne jest troche mniej. Za to keszyk w super stanie. Objazdówka z żonką po Polsce.  Dzięki za kesza

Byłbym skłonny powtórzyć za Lenserem, że wieży już nie ma, ponieważ ja także jej nie widziałem. Skrzynka chwilę się opierała bo ją flora nieźle przysłoniła, ale jest. Strunówka nie ma zamykania, chyba koś za mocno podszedł do sprawy. Dzięki.

Może nie jest tak źle jak to pisze Lenser, że wieży już nie ma, ale zgubiła swą śliczną drewnianą sukienkę. Można za to podziwiać teraz metalowy zbiornik na wodę w całej krasie. Fajna skrzyneczka. Dzięki.

 

 

kolejna wieża na trasie a kesz szybko znaleziony. dzięki

Kesz nieco oddalony od obiektu, który pokazuje. Dzięki za skrzynkę.

⏳15:38
Ruszyliśmy z Lu na poszukiwanie potworów. Tutaj nadal mokro więc w kalosze i po kesza. Zachciało mi się jeszcze wieżę zobaczyć i sfotografować a na miejscu potwór podziemny złapał nas za koło samochodu.
Lumen jednak jakoś się wyrwała, choć nie obyło się bez uszczerbku...


Zapraszam do Wrocławia

Kesz znaleziony bez problemu a chęć obejrzenia wieży z bliska skutkowała potwornymi przeżyciami.... Jak mi się udało wydostać spod wieży autem bezkolicyjnie po ugryzieniu przez potwora - nie wiem... Dziękuję za skrzyneczkę i pozdrawiam! Nie polecam parkować na trawniku tuż pod samą wieżą! Lepiej z drugiej strony ulicy.

Dzieki,

Fajna wieża. Dziękujemy za jej pokazanie.

Zdobywanie Ślęży wspólnie z GFS-ami. Dziękuję za skrzynki na szlaku.

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

TFTC

TFTC

Mocno zaległy wpis z czyszczenia mapy.

Dzięki i pozdrawiam

Skrzyneczka znaleziona bez problemu.Dzięki

Jadąc w kierunku Wrocławia zajechaliśmy i tutaj, ale ciekawostka :)

Skrzyneczka zdobyta razem z martuś w trakcie urlopowego wypadu

Jestem fanką wież ciśnień więc wiadomym było, że będąc w okolicy zawitamy w to miejsce

Uzupełniam logidzięki za kesza!

Razem z Alą w drodze do Nachodu;) Szybko i sprawnie. Kesz w kolejowych klimatach:)

Dziękujemy i pozdrawiamy!

Znaleziona.

Znaleziona. Dzięki za kesza.

Wspólnie z iga50
Pozdrawiamy

Skrzynka jest,tylko wieży nie ma. Chyba czas na archiwizację. Dzięki

keszynka ma się dobrze, dzięki !

Fajnie ukryta. Teraz więcej zieleni i z samochodu nie widać.

W drodze powrotnej z Jaworzyny Śląskiej. Trochę okrężna drogą, ale za to kilka keszy trafiło się po drodze.

Dzięki za kesza i pozdrawiam.

 

W drodze powrotnej z pikniku a dokładniej z pierwszych dni otwartych kamieniolomow w strzelinie. Impreza

Szkoda ze wieży już nie ma.

Dziękuje.

wyprawa z cyklu "zmiana kodu...z przodu" keszowanie w kotlinie

po wieży zostało tylko wspomnienie, ale fajne było poczuć atmosferę

ZnalezioneMiejsce intuicyjne widoczne z drogi.

Miejsce intuicyjne, także z podjęciem nie było probramu. Za to był czas, żeby się rozejrzeć po okolicy. Sympatyczny keszyk!

Hello,

Nie wiem, czy aż tak bezczelnie miał być schowany, ale widać go było jak na dłoni. Znaleziona z Rufusem w drodze do Kotliny Kłodzkiej. Pzdr, Wojtek

Zimno, ciemno, do domu daleko.
Ale kesz znaleziony.
Dzisiejsza pogoda jest prawdziwie zimowa. Mróz trzyma. Dłuższa jazda autem nawet nie rozgrzeje silnika i w środku zimno. Za to jest okazja żeby rozruszać się jak kesz pojawia się na trasie przejazdu.
Pomimo, że zimno to główna droga z Wrocławia na południe sucha i bez śniegu. Wystarczyło zjechać do wioski i już trzeba bardziej uważać.
Śnieg też pomaga. Widać kto chodził w tym miejscu wcześniej.
Miejsce ukrycia kesza było wybitnie zadeptane. Jednak wpis w logu jeszcze sprzed opadów śniegu.
Dookoła ślady po imprezie sylwestrowej i pozostałości po petardach.
Ciemno już było jak ruszałem w dalszą podróż. Z obiektów w okolicy zaciekawił mnie pobliski zakład z odremontowanymi budynkami i wielkim kominem. Ciekawe co tu kiedyś było?
Dziękuję za kesza!

Zjechaliśmy na chwilę z trasy, bo świeżutki kesz czekał. Szybko się poddał, właściwie to jedyny obiekt na którym kesz mógł być.

Wsadziliśmy swoje ciekawskie nosy i tutaj. Kesz szybko namierzony. 

Jedziemy na groby do rodziny, mama z przodu nawiguje my z siostrą sprawdzamy co jest gdzie. No i jest skrzynka znowu Krogulca w dodatku nowiutka no to innej opcji nie było. Ostry zakręt i jesteśmy na stacji. <br /> Akcja 2 minutowa i kesz nasz. Potem się okazało, że po za szybką zdobyczą mamy wspólnego STF!<br /> Dziękuję za super skrzynkę <br /> F3RO!