Schron całkiem fajny do zwiedzania. Niestety w miejscu ze wskazówek tylko masa śmieci, a na ścianie białe pająki. Po wygooglowaniu okazuje się, że są one za życia zjadane przez grzyb Torrubiella pulvinata stad są takie całe białe i mają takie kulki na nogach. Ochyda. Zarodniki ponoć unoszą się w powietrzu. Lepiej na drugi raz wchodzić w masce. Kesza nie namierzyłam, ale przygoda była.

Schron zwiedzony do końca. A kesz?, może i gdzieś tam jest.

Nam się nie udało znaleźć.....

Miałem ze sobą latarkę, która świeci, ale światła zbyt dużo nie daje, ale nie było nikogo w pobliżu, więc postanowiłem poszukać. Niestety nie udało się znaleźć, jednak wierzę, że to przez brak światła i chęci przerzucenia wuchty śmieci.

Niby z zewnątrz tak niewiele, a w środku jest co przeszukiwać. Schron nadszarpnięty zębem czasu. W jednym miejscu widoczne ścianki, które jeszcze co prawda trzymają się pionu, ale juz widać mały pochył. Fajne maskowanie i dosyć szybko odkryte. Może przeczucie? Dzięki.

Najpierw przeczekuję autobus, szybki desant do wejścia i się zaczęło ...bo lepiej 3 razy w lewo niż 1 raz w prawo Dwa razy obszedłem całość i nic.  Kombinuję z podpowiedzią,  liczę winkle -lipaAle zawziąłem się,  że nie wyjdę stąd zanim go nie znajdę . Trochę gruzu przerzuciłem aż w końcu trafiłem łobuza,  z tym że nie leżał w miejscu podpowiedzi. Wydaje mi się,  że odłożyłem tak, jak być powinno. Świetna miejscówa,  dzięki za pokazanie. Skrzynka zdobyta w czasie wrocławskich  wagarów w pracy ;)

Kesz może i przeciętny ale takie tuneliki wśród takiego miejsca publicznego super sprawa. Na letniaka w sandałkach prosto z pluskania na Bolko chętnie ochłodziliśmy się w tunelach, nawet nasza psina zadowolona. fajnie było wić w labiryncie a podczas wchodzenia obserwacja przez panią z pieskiem bezcenna. W miejscu ukrycia aż się prosiło o kesza tam ale wyciagając co było go nie znaleźliśmy, potem olśnienie i znaleźlismy ukrywacza. Fajne miejsce, polecamy odwiedzić.

Krótki trochę spontaniczny wypad na oczyszczenie bliskich okolic Opola. Świetne miejsce. Spenetrowaliśmy schron dość dokładnie.

Dzięki i pozdrawiam.

Wspólne czyszczenie mapy Opola i okolic razem z Mziolkiem.

Co tu dużo mówić, po prostu bombaŚwietne miejsce i to w środku miasta :)

Kesz ma nawet własnego ochroniarza, ale na nasze szczęście legowisko było puste.

Dzięki i pozdrawiam

Lubię takie miejscaMiny ludzi gdy wychodziłem ze schronu bezcenne :)

Już tu kiedyś byłem i miałem to w ręku, fajne maskowanie... no i ten schron w środku miasta, to co tygrysy lubią najbardziej Dzięki, pozdrawiam.

Keszowy wypad w opolskie z Marioskami i RubinemNo właśnie Rubin wyciął do przodu jak przecinak, a my z z Marioskiem powolotku,koncepcyjnie  - analizując opis i ciesząc się otaczającą aurą za nim... No i co ? Trzeba było posprzątać, bo Rubin wywlekł kesz i nawet nie zauważył. Fajne miejsce, o tej porze bez przypału ;) 

świetne miejsce z klimatem. Jak się okazało prawie bym kesza wyrzuciłbo tak dobrze maskowany byłSuper wycieczka z Żoną i Marioskami w Opolskie:) dzięki za kesza :)

Dopiero dziś zawitałem tam po evencie. Spodziewałem się czegoś bardziej w ziemi. 

Teraz już wiem gdzie komary się chowają na zimę. Mnóstwo, całe ściany uspanych komarów a w tym miliony pająków. Wrażliwym nie polecam, chociaż sam nie znoszę robactwa to przetrwałem ;)

No tutaj.. Tego.. Wpakowalem sie na dol pierwszy, ale ustapilem miejsca LegoWojtasowi.. Z grzecznosci i w ogole, nie dlatego ze mial latarkeA pozniej..no coz.. Poszlo szybko, gladko, prosto, latwo i dobrze ze Jelonek (?) znalazl :D

Veni Vidi Vici

Fajna miejscówka. Maskowanie powala

Znaleziona podczas marcowego eventu pt: "Topienie palenie marzanny"

Event Opolskie Topienie Marzanny vol. 2 obfitował w wiele nowych skrzynek, nie tylko w bezpośrednim sąsiedztwie Kamionki Bolko. Wbrew zapowiedziom meteorologów pogoda również dopisała, więc można było przed spotkaniem podjąć to i owo. Długi spacer wokół zbiornika urozmaicały luźne rozmowy, wymiana keszerskich doświadczeń i wspólne poszukiwania pojemników. Dziękujemy za zorganizowanie spotkania i opracowanie ciekawych skrzynek.

Nie spodziewałem się tutaj tak dużego obiektu. Choć poszukiwaczy było wielu, to skrzynka nie chciała zbyt szybko "puścić". Niestety mnóstwo śmieci, ale to niestety standard w takich miejscach. Wspólny {FTF}. Rekomendacja za znalezienie jeszcze jednego opolskiego schronu.

Mijałam ją przed eventem, ale wolałam wejść w grupie. Podjęta wspólnie z częścią ekipy eventowej, dzięki :)

Kesze "odpalone" przed podpaleniem Marzanny bardzo ciekawe i różnorodne, zdobywane w ramach tourne dookoła jeziora. Skład ekipy silny, były to zarówno osoby z długim doświadczeniem jak i świeżo zarażone mugolki, co pozwala mieć nadzieję na powiększenie Opolskiej gromadki szukająco-chowającej.
Fajne maskowania, co poniektórzy nawet pytali: czy nie będzie szkoda jak to zginie? Ale może nie będzie tak źle, w końcu przywitana wiosna za niedługo dołoży co nie co od siebie do kamuflażu.
Liczba ostatnio pojawiających się fajnych keszy w Opolu bardzo cieszy. Dzięki. TFTC!
Dzięki także za {FTF} podjęty całą grupą, chociaż niektóre to nawet udało się złapać całkiem jako pierwszy.