Ścieżka zdobywana dwuetapowo: 18.04 i 01.05.2021. Liczyliśmy na piękne okoliczności przyrody i nie zawiedliśmy sięPotencjał przyrodniczy okolicy wykorzystany w 100%, a na dokładkę urozmaicone kesze, ciekawe przygody Czerwonego Kapturka i opowieści (w tym demoniczne) o zwierzętach. Dziękujemy Założycielom za świetną ścieżkę :)
Tu: poprzednio się nie udało, ale teraz na spokojnie dało radęTFTC!

W trakcie rodzinnego spaceru, dzięki za kesza!

Dzięki  za  kesza. 

Finezyjne maskowanie - gratuluję i dziękuję za kesza. Pozdrawiam:-)

Kesz udawał, że go nie ma, ale mimo to został wypatrzony. Dzięki.

Keszyk dobrze się maskuje, trzeba go podejść z dobrej stronyDziękuję i pozdrawiam.

Spacerek śladami czerwonego kapturka, dzieki :)

gdyby nie jeden z komentarzy to pewnie i do zmroku szukalibyśmy ;)

Maskowanie ładnie komponuje się z okolicą :)

Dzięki za skrzynkę w uroczym zakątku Puszczy.

Znaleziona...

Szlakiem Czerwonego Kapturka zmierzamy do Babci - c.d. - szybciutko. Maskowanie ładne. Dzięki za kesza - ET SQUAD.

Tu dla odmiany poszło szybko - świerków pod dostatkiem więc skupiłem się na dębie i poszło;) Dzięki za skrzynkę!

TFTC

Wątły świerk nie ugiął się przed nami, więc trochę nam przy tym okazałym dębie zeszło. Ale na szczęście keszym sukcesem odfajkowany.

Dzięki za keszyk

Skrzynka cały czas na miejscu. Odświeżona.

Zapewne gdzieś tu jest, ale w świerków tu tysiące, niestety.

Po 30 minutach daliśmy za wygraną :(

Trochę tu się naszukaliśmy na świerkach , ale w końcu trafione. Wisiało pod samym nosem. 

Możns dostać oczopląsu

Misiowa ma sokoli wzrok

Wspólne keszowanie z Artem i Wołkami. Sokoli wzrok Wołka wypatrzyl co trzeba

Keszowyprawa w składzie Wołek, Dilemma, Reneee i ja :)

Poszło wyjątkowo sprawnie ale to za sprawą farta. Takiego mikrusa albo się wypatrzy albo się nie wypatrzy ;)

Pozdrawiam
Art_noise

Sporo czasu upłynęło na poszukiwaniach , albo kesza brak albo maskowanie takie niesamowite, że kesz nie chciał się ujawanić.

Znaleziona z WASYLPL, kiedy jeszcze nie miałam konta.

Jak się przeczyta losy Czerwonego Kapturka to i kesz sam wpada w ręcę :)

Z racji tego że poprzedni poszukiwacz nie znalazł to mała podpowiedź - tuż przy wielkim drzewie. Ja za to zgubiłem pensetę chyba przy poprzednim keszu.

Tutaj też dużo czasu zeszło na poszukiwaniach. Ale się nie udało :(

 Znaleziony w towarzystwie AgatyKK i Nati. Dzięki za kesza :)

Byłam tam i przeoczyłam. Widocznie nie na wysokości mych oczu to jest ;). Na szczęście w grupie raźniej, ktoś przeoczy, a ktoś jednak zauważy :). Wilczy głód mnie tu złapał. TFTC! Pozdrawiam, Nati.

Szybko i sprawnie z Nati. i Daraskiem, dzięki :)

Rodzinna ekipa, piękna wrześniowa pogoda, urokliwe tereny, czego więcej trzeba. Dzięki za skrzynkę

znaleziona z mszasz i ekipą, a tuż obok kilka pięknych prawdziwków w gratisie :)

SzybkoTFTC!

Kolejny etap przygód z córkami. Tym razem zabraliśmy żonkę i mamęNa urlopie i w przepiękna pogodę wypoczęci po obiadku wyruszyliśmy...<br /> <br /> Tutaj debiut mojej żonki i eureka!! Znalazła go pierwsza. Oczopląs i spoko maskowanieTrzeba delikatnie podejmowaćDzięki i pozdro!!

Znaleziona podczas keszowania ze Skaposzczetem. Dziękuję :)

Tu nie było tak łatwo. Bo nie przeczytałem podpowiedzi. Na szczęście leśna driada zamieszkująca okolice pomogła odnaleźć.

Po chwili poszukiwań udało się odnaleźć obiekt na "albo świerku". ;). Pozdro!

Maskowanie pierwsza klasa. Kręciłem się w kółko, ale koniec końców wypatrzyłem. Ale zlewa się z otoczeniem na maksa.

Malyluk, PrezesKiler, nie będziemy Was w logach zamęczać opowiastkami jak to się kesze zdobywało, kto gdzie wlazł w błoto, a kto w psie gówno. Kto się uderzył w kolanko, a kto w oko. Kto poszedł tędy, a kto owędy, bo to jest bez sensu. Napiszemy za to Wam tak.

Parę miesięcy temu, byliśmy na małym tourdepoznań. Była to akcja pod kryptonimem MPO, czyli „Magnetyczny Poznań – Oczywiście”. Razem z Dulusami i Geogosią&kaczixem podjęliśmy wtedy grubo ponad setkę keszy w stolicy Wielkopolski i na jej obrzeżach. Były to zazwyczaj, z małymi wyjątkami, zwyklaki mikrusiaki, workowce nadobne, magnesiaki płotowce, oraz rzecz jasna urynnowce pospolite. I teraz to co najważniejsze, Wasz projekcik przerósł wszystkie znane nam kesze w Poznaniu. Widać, że „Gryf” coraz bardziej rozpościera skrzydła. Możecie być z siebie dumni. Dziękujemy bardzo za fajny spacer i za miłe dla oka skrzynki.

 

No tu maskowanie zlewa się z tłem, oj długo bym szukała i może bezskutecznie gdyby nie Mx. 

wypatrzona przez MaciekBDG, dobrze zamaskowany, fajny pojemnik. TFTC!

Znaleziona !! To te skrzynki co można stać na przeciwko i jej nie widzieć !!! Dzięki za kesza !!!

Siódma z serii :)

Ogromny dąb robi wrażenie! Znalezienie kesza trochę zajęło ale sprawne oko MaciekBDG wypatrzyło co trzebajest tak zacnie zamaskowany, że stojąc w zasadzie tuż przy nim go nie widziałam ;)

Dziękuję!

Dzięki życzliwości innych mogliśmy wrócić do tej skrzynki na poprawione współrzędne. Piękne to drzewo przy którym sprytnie skrzynka się schowała, dziękujemy!

8 chyba poszło dośc sprawnie dzięki

Skrzynka znaleziona z częścią ekipy WIO na piwo #23. Dzięki i pozdrawiam.

Skrzyneczka capnięta z wesołą ekipą szczecińsko-żnińsko-gnieźnieńską. Dziękujemy za cały projekt, skrzyneczkę i za wydarzenie.

Wspólnie z ekipą WIO 23 :)
Dzięki za kesza P.S.

Znaleziona razem z ladybird78,motylek26 i resztą rodzinki,przed Wio#23Bardzo nam się podobało!!!TFTC

Szybciutko i sprawnie!!!TFTC

Przy tym keszu spotkaliśmy inne ekipy poszukiwawcze i zrobiło się gwarno...jak w stołówce!Dzięki za skrzynkę :)

W towarzystwie świetnej ekipy spotkaniowej z WIO. Dzięki. Pzdr. 

Tyle ekip w jednym miejscu ... cud że ktoś jeszcze pamiętał o keszu Dzięki za przemiłe spotkanie na szlaku. Pozdr.

Spaceru po lesie w ramach projektu WIO c. d.

Tu bodajże zostaliśmy ostatecznie wyręczeni przez ekipę pościgową, a konkretnie przez alexa, dzięki

Hello,

Ale młyn ! Tyle ekip w jednym miejscu ? Leśniczego brakowało tylko, wilków i Kapturka też. Jakaś mini-konferencja się zrobiła. Polazłem zatem w krzaczory, szukać kesza w ukryciu, którego za bardzo nie lubię, bo zawsze mi namąci. Zawziąłem się jednak i po znacznie dłuższej chwili miałem go w rękach. Wpisy, odrobina dydaktyki dla najmłodszych i powrót na ścieżkę, pokonferować jeszcze chwilę. A potem dalej, gonić Kapturka i przygodę. Pzdr, Wojtek

Eee, okazuje się, że jednak ma pamięć nie taka. Niby bajka ta sama, ale bohaterowie nieco się mylą i kartki książki  Następnym razem skorzystam z zakładki W każdym razie pozdrawiam

Przy tym keszu działo się bardzo wiele. Zamotanie z kordami, info dla tych, co poszli dalej, a nie wiedzieli, że tu jest kesz, spotkanie z dwoma licznymi poznańskimi i kolejną szczecińską ekipą, a nawet Założycielami, latające odczyty GPS. Były pogaduchy i zabawy z psiakiem zaś kesza w tym całym zamieszaniu wypatrzył Alex. Przedostatni FTF naszej eki na projekcie. TFTC!

Maleństwo znalezione z częścią ekipy WIO na piwo #23. Było trochę szukania, ale się udało. Dzięki i pozdrawiam.

@Vilku, to nie ekipa pościgowa nas wyręczyła tylko ekipa idąca w przeciwną stronę. Pościgowa nas jeszcze nie doścignęła.

Wspólnie z ekipą podążając na WIO#23. Dzięki.

Przy tej skrzynce trochę się zakręciliśmy.

Jak powiedział Brasia, zakręciliśmy się przy tej skrzynce, lecz po połączeniu sił dwóch ekip udało się ją wymarać.

Idziemy, patrzymy a tu masa ludzi, jedni w lewo, inni w prawo... Nagle bach - logbook w ręku, wpis dokonany i zanim znalazłam Smoka i psa, którzy pognali za innymi "wujkami" albo wilkiem...Już wszystko było na miejscu... Więc poszlismy dalej, zagrzewając nasz nieco zmęczony "Kindersquad" do walkiDzięki za kesza!

UWAGA, kordy zostały poprawione. Przepraszamy za utrudnienia.

Razem z Tomanek111.

Dzięki i pozdro!

Wspólnie z ekipą podczas WIO! Dzięki za kesza!

Bardzo fajne maskowanieDzięki za skrzynkę :)

Jedenastka zdobyta! Oj co tu się działo, ile tu ekip się wspólnie motało. Las wysoki i bardzo gęsty dał nam wszystkim popalić, nawet GPSy się motały. Jedni już odpuścili inni się kręcili a jeszcze inni szukali. Wielka to była sprawa, bo wiary co nie miara i każdy liczył na FTFa. Dzięki za zamotanie wszystkich.