Sytuację śledzę na bieżąco, a o tym, że ją dziabnęli wiem od dawna. Cieszę się ze kapliczka (i skrzynka mam nadzieję) dała się zapamiętaćJak tylko zadomowi się w nowym miejscu kesz powróci i to w sumie z całkiem niezłą historią do uzupełnieniaTutaj można zobaczyć skąd się wzięła potrzeba renowacji...:

http://frontwola.blogspot.com/2017/07/kapliczka-przy-metrze.html

Nowik - jak pilnujesz kapliczki?? Dziabnęli Ci ją:

http://tvnwarszawa.tvn24.pl/informacje,news,przeniesli-slynna-kapliczke-kolidowala-z-budowa-metra,240234.html

 

pozdrawiam... czajorek

Automatyczna archiwizacja - 6 miesięcy w stanie "Tymczasowo niedostępna"

Niestety kapliczka jak i kesz znalazły się na terenie budowy metra i obecnie są niedostępne.

Super super kesz - sam miałem podobny patent kiedyś ale niestety babcie opiekujące się kapliczką nieopodal mojego miejsca zamieszkania wyrzuciły mi kesza razem z maskowaniemdzięki za pokazanie miejsca i za skrzyneczkę.

Pierwszy raz szukałem jej na początku mojej keszerskiej przygody (bo blisko domu), wydawało mi się wtedy że sprawdziłem wszystko, ale nie byłem w stanie znaleźć. Teraz, kiedy widziałem już kilka skrzynek założyciela, znalazłem i tę - po kilku macnięciach.
Dziękuję!

:)

Chwila macania wszystkiego i jestPonoć Olo miał kesza wcześniej w ręce i nie zauważył
dzięki!

Po przeczytaniu opisu ze zrozumieniem ruszyłem do działania. W pewnym momencie nawet coś mnie zainteresowało, ale tu już zrozumienia mi brakło

Dobrze, że Maleska ma zawsze inny punkt widzenia.

Świetna skrzynka.

Dzięki.

No cóż ja mogę powiedzieć - jakieś podejścia wcześniej były, ale bez sposobności, bo albo jakaś babka na balkonie, albo coś. Dopiero rower dał odpowiednie zamaskowanie. No i był fart.TFTC. :)

Drugie podejście. Niedzielne wczesne popołudnie. W oknach pusto, więc atakujemy z maskowaniem na przystanek rowerowy. I jest! No jak tu się nie uśmiechnąć?Pięknie dziękuję! :)

Fantastyczne maskowanie! 

Niedługo logbook będzie to wymiany, bo jest juz dość wilgotny.  

Wreszcie zdobyta, pod osłoną nocy i świątecznych imprez. Przemyślane maskowanie a przede wszystkim Osobisty Strażnik Skrzynki wysoko stawiają poprzeczkę.

Póxnym popołudniem, już w zasadzie ciemno, zrobiłem podejście do kesza bez rezultatu. Nie ma w sumie wielu możliwości na kesza w tym miejscu. A samo miejsce na maksa przypałowe, cóż, może innym razem.

Szybko poszło wspólnymi siłami z Bar2002

Mam mieszane uczucia. Z jednej strony kapitalne maskowanie, z drugiej strony wspominana "przypałowość" - obmacywanie kapliczki w ukryciu przed panią z balkonu to jest dziwna sprawa i wolałbym tego uniknąć, kapliczka to jednak kapliczka - i mówię to jako niewierzącyZnalazłem skrzynkę za drugim podejściem po długim czasie i cieszę się, że mam to za sobą. Trochę przy okazji wyrzuciłem śmieci, które dodatkowo wydłużają przeszukiwanie miejsca.

Razem z michael50 i PapaMilo.

Niby maskowanie w miarę proste, ale gdyby nie kontakt telefoniczny z Elvisem7, nie mielibyśmy szans na znalezienie. Ciekawe, jak to wyglądało, gdy trzech dorosłych facetów wspinało sie na kapliczkę i przemacywało każdy kwiatek i każdy obrazek :)

Razem z Michem4000 i PapąMilo.

W końcu, za 3 razem zdobyta. Mocno przypałowa, ale da rade ją znaleźć. Dzięki za kesza :)

Tym razem się nie udało, ale jeszcze tu wrócę ;)

Świetnie ukryty kesz - 4 podejścia i pełen sukces. Udało nam się na powrocie ze Szczęśliwic z keramem znaleźć tego kesza. Chyba wcześniej stał w innym miejscu ;) 

Masz reko. 

Dziś wreszcie sukces. Dziękuję za skrzynkę i pokazanie miejsca. Pozdrawiam

Młodsza Pani pewnie też... dzięki.

na tyle kesz jest dobrze ukryty że chyba nawet starsza pani go nie znajdzie 

ode mnie rekomendacja za adrenalineo tej godzinie chyba NieustepliwaStrazniczkaKesza spala, wiec z tym nie bylo problemu, ale.... jakby to powiedziec... widac ze kesz dobrze sie tu czujeno ale udalo sie

dziękuje

Skrzynka świetnie wykonana chociaż faktycznie ciężko się szuka 

Pomysłowa skrzynka, choć szukanie uważam za lekko "przypałowe"dzięki, dobrze się bawiłamps pani z okienka pojawiła się na moment pod pozorem poprawiania kwiatków na parapecie swojego okna jak akurat siedziałam na tyle kapliczki i rozmawiałam przez telefon - bezustanne patrzenie się na nią również ją odstrasza od okna :D

tftc

Znaleziona za drugim podejście z Maćkiem_BPonieważ stanowimy dobry keszowy team to musiało się udaćFajnie schowane, bo trzeba się pilnie rozejrzeć, a o tak późnej porze jest to zdecydowanie łatwiejsze. Warto!

Za drugim razem się udało. Sprytnie schowane, ale w sumie sporo możliwości schowania tutaj jestNa szczęście byliśmy już chyba na tyle późno, że pani pilnująca obiektu już najwyraźniej spała.

TFTC!

Hehe zabawny patent trzeba przyznaćW dzień podjęcie kesza to problem, ale byliśmy wieczorem w niedzielę gdzie ruch zdecydowanie maleje.
Dzięki za kesza.

Pozdrawiam
Art_noise

wieczorno-nocne atakowanie tobruków razem z art_noise

mała odskocznia od tobruków. Fajnie zrobiony kesz - znakomita się należy , chociaż wspominana w logach baba chyba nieco zmieniła jego lokalizację, bo obecnie jest bardzo przypałowo - no chyba że to założyciel tak kesza umiejscowił :)

dzięki za kesza

Skrzyneczka sprytnie zamaskowana. Keszyk namierzony razem z Brzydalem i Komstuchem podczas wiosennego spacerku ;]

Bardzo zacne maskowanie - skrzynka podjęta na spacerku z Brzydal, Trojan i Olix! TFTC!

Znaleziona razem z Czajorkiem, ale to nie FTF. Dzięki 

P.S

Babcia na stanowisku, czujna jak ważka. 

Popołudniowy spacerek po okolicy... pierwsze podejście o 19 zrobiłem sam, rekonesans jednak nie przyniósł pozytywnego efektu... nawet jak ciemno w tym miejscu jest się jak na patelni, a tu trzeba jeszcze szukać... pewien pomysł miałem (później jednak okazało się, że błędny)... jako, że za długo w jednym miejscu nie chciałem być co by się aż tak nie rzucać w oczy... poszedłem po pozostałe kesze w okolicy... w tym czasie patrząc na godzinę wpisów wpadła ekipa po FTFa - się musieliśmy minąć... gdy wracałem ponownie 40 minut później, spotkałem Majoneza... wspólnie poszło bardzo szybko... można powiedzieć, że wcześniej padł grupowy FTF, my natomiast zaliczyliśmy grupowego STFa... dziękuję i pozdrawiam... czajorek

Siedzę w domu po nieudanej akcji właśnie na tego kesza, gdy nagle dzwoni do mnie Fotoimpresje i pyta się, czy nie mam ochoty na ponowne wybranie się na kapliczkę ? Szybka akcja, już wychodziłem, gdy zadzwonił do mnie erykradek i pyta się co robię ? Ja że na kapliczkę jadę a on że bez niego nie mogę jechaćWięc zebrałem ich po drodze i w wesołej już ekipie zajechaliśmy pod kapliczkęSzybka sesja zdjęciowa i kesz wpadł w nasze ręceAle żeby nie było: starsza pani czuwała i co jakiś czas wyglądała co się tam dzieje za oknem :)  dzięki za kesza :)  TTf :)

Koledzy się wypowiedzieli jak byłoRada dla następnych śmiałków: zacznijcie robić zdj panience z okienka, to się schowa :)

TFTC

Kapliczka wzięta szturmem z ErykiemRadkiem i Kaszel3 sposobem na sesję fotograficzną. Lubię fotografować kapliczki ale żadnej jeszcze tylu zdjęć nie zrobiłem co tej. dziękuję za fajną zabawę i FTFa którego prawdę mówiąc wcale się nie spodziewałem po wcześniejszej nieudanej próbie zdobycia. ocena znakomita się należy jak nic. . 

Hm... Chyba trzeba będzie podnieść poziom trudności i dać ostrzeżenie w opisieZ niecierpliwością czekam na kolejne wieści z frontu - nie poddawajcie się! ;)

Samo południe słoneczko przyjemnie świeci:) I urocza pani na parterze siedzi sobie na balkonie i pali sobie papieroskaCzy ona kiedyś znika i okna,balkonu ? jeszcze tu wrócę ale o 24 :)

Byłem tam ok. 20.30 ale nawet nie próbowałem, gdy zobaczyłem cień pani w oknie na parterze. Zobaczymy kto kogo przetrzyma ;) 

Pojechalem po pracy zawalczyc o FTFa. Stoje przy kapliczce, wyciagam reke, a tu nagle z okna naprzeciwko wyglada osiedlowy monitoring i krzyczy ,,halo! Co robisz?!,, no to odkrzykuje ,,ukladam kwiaty,, oj sie zawiodlem myslac, ze to wystarczy, bo uslyszalem ,,nie trzeba, ukladalam wczoraj,,. Jednak ta godzina to za wczesnie na tego kesza, bo ONE jeszcze nie spia :p<br />

W weekend będę na evencie w Modlinie. Myślę, że to może być również dobra okazja na przekazanie certyfikatów.