Bunkier jest ale wapiennika już nie ma.

Niedzielne keszobranie z Łowcą łosi. Dzięki za skrzynkę.

Podjęta podczas wypadu z Urbex Bamber

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Lubię takie polne tereny, a tutaj jeszcze ponadto są trzy ciekawe obiekty obok siebie Kesz znaleziony z Zyfiką

Ale ładna okolica, w dodatku skrywa ciekawe obiektyKesz znaleziony z Unieskim, dziękuję.

Drive-in prawie pod kesza.
Lubie takie zapomniane miejsca.

Miejsca oczywiście nie znałam, nigdy bym tam nie dotarła gdyby nie kesz. Piękna, ciekawa okolica, podjechałam samochodem pod sam bunkier, a do skrzynki to już rzut kamieniem. Skrzynka szybko znaleziona, na kordach, i mimo że obiekt broniony przez chaszcze, to ścieżka do skrzynki na szczęście wydeptana. Dziękuję za pokazanie miejsca!

TFTC. Skuszony opisem podjechałem samochodem - w lato raczej odradzam, bo mimo, że droga w miarę utwardzona to mocno zarośnięte. Na rowerach poszłoby bezproblemowo ;-)

Fajny rodzinny spacerek. Sama skrzyneczka mimo że na widoku, trzyma się dzielnie. Dzięki.

Zwykłe oblodzone pole, a tyle niespodzianek skrywa. Szkoda tylko że bunkierek taki mały. TFTC.

Zimowy spacer w rodzinnym gronie. Dzięki.

rowerowo, od zachodu ciezko bylo wjechac rowerem, trzeba bylo troche pospacerowac, powrot na wschod bez problemu i fajny zachod slonca

Ciężko było wjechać na rowerze, ale trud wynagrodzony ;)

Niedzielna - choć w poniedziałek - przejażdżka rowerowa z MM8 i Mensorem. Nasz profesjonalny keszer postanowił sprawdzić nasze umiejętności kolarskie i wybrał, jakże malowniczą i piękną ścieżkę, szkoda, że piaszczystą.

Dzięki za kesza, pozdr

Rowerowo-keszowa wycieczka z amatorami keszowymi, ale zawodowcami rowerowymi - Grubym1991 i MM8. Z kesza prawie półkilometrowa przeprawa przez pola w kierunku Ostrej Góry.

Dzięki za kesza, pozdrawiam

Na pocieszenie w drodze powrotnej, z niezbyt udanej wyprawy. Przez burzę trzeba było znacząco skrócić keszowanie. Przez mokre pole. Dziękuję.

Postanowiłem zrobić perfidnego drive ina ale jakoś po drodze kiedy coraz więcej było piasku wystraszyłem się (po ostatnim zakopaniu się) i postanowiłem zawrócić. Poszedłem więc na piechotę i całe szczęście. Zachodzące, spokojne słońce i milknące odgłosy mijającego dnia. Ptaki śpiewały jakby specjalnie dla mnie w podziękowaniu, że tu jestem i mam ochotę ich posłuchać. Później piękne sarny przebiegające tuż obok, bażanty i wszystko to czego my mieszczuchy na codzień nie widzimy. Ale mam to gdzieś bo to był na prawdę piękny, samotny spacer. Szybkie poszukiwania kesza i powrót do samochodu i znowu piękna natura. Troszkę się rozmarzyłem ale tego właśnie było mi potrzeba :)

Zastałem wszystko ładnie schowane. Obok chyba ślady po drugim piecyku, niestety zasypywane  przywożonym gruzem. Dzięki za przyjemny spacerek.

Wybieramy opcję dojazdu dla leniwych ale za to wracamy pół kilometra na wstecznym...

Widoki przyjemne, podobało się. 

Dlaczego od razu niedostępna? Fakt, że skrzynkę znaleźliśmy obok schowka ale schowaliśmy ją w intuicyjne miejsce i powinno być dobrze teraz. Dzięki.

Pojemnik leżał wywalony luzem kilka metrów dalej. Umieściliśmy chyba w oczywistym miejsce i jako tako domaskowali kamieniem, który niestety ma tendencję do zsuwania się. Zawartość powinna być kompletna.

Przy okazji - pojemnik 500 ml.  to rozmiar mała. Normalne to około 1-3 L.

Bardzo malownicza okolica a kumulacja ciekawostek robi wrażenie. Dzięki

Poszło szybciutko, bo pojemnik na wierzchu, choć główny nawigator próbował ciągnąć pierw gdzie indziej :)

Dzięki :)

Faktycznie ciekawe miejsce . Jadąc od Nowej wsi niby tylko pola a na miejscu wystarczy się rozejrzeć a wokół same ciekawostki.

Sobotnie rowerowe keszowanie - ostatni keszyk w drodze powrotnej - dzięki.

Kolejne ciekawe miejsce odwiedzone dzisiaj. Fajny obiekt, piękne widoki. Dzięki.

GPS wariował i pojechałem o 500m za daleko, ale skrzyka dobra, widoki piękne.

Tu się naszukałem jak głupi... Wstyd! Podczas keszowyprawy z LadyMoon.

Widoki piękne w drodze do kesza, dzięki bardzo!

80 kilometrowa rowerowa pętla po okolicy. Właściciel łąki poddał mi azymut paru bunkrów w okolicyDzięki za pokazanie.

Szybka skrzynka podjęta podczas wypadu rowerowego. Fajne miejsce, zero ludzi. Nieco zarośnięte, ale samo podjęcie kesza nie sprawia żadnych trudności.

No trade

Pozdrawiamy

Fesu i Scorpu

Jak to u Pepe bywa, niby w polu, a bardzo ciekawie. Dzięki za kolejną ciekawostkę;)

Jak się okazuje w polu można różne ciekawe obiekty spotkaćPiękny różnorodny keszowy dzionek z Nannette. dziękuję za skrzynkę.

Sobotnio-popołdnio-keszing rodzinny . Podjazd  pod  samą  skrzynkę , zwiedzanie mikrobunkra , krótki  spacerek  i  w  drogę  powrotną .

Dzięki  za  kesza .

Zaliczona przy zakładaniu z Pepe1. 

TTF rodzinnie. Bardzo dobra pogoda dziś była na takie skrzynki, więc ta nowość idealnie się wpasowała . Na miejscu miłe spotkanie z poprzednim znalazcą. Chwilka na pogadanie i cała nasza gromadka ruszyła na... skamieniałości, bo Mati  międzyczasie już jak zwykle wyhaczył kesza. Kordy faktycznie walnięte, lecz łatwo znaleźć dzięki spojlakowi. Dziękujemy.

Rowerowo zdobyta tuż przed następną ekipą. Dzięki.

Trzyosobowy FTF. Najpierw max spontaniczny wyjazd zamiast rosołu u Ateny :D, potem dojazd Fabio-keszo-wozem prawie drive-in. Następnie przeszukaliśmy okolice kordów raz, potem drugi raz, potem trzeci, następnie czwarty ;). I nic. Później przeszukaliśmy kamieniołom. I nic. Później pogrążony w gałęziach inny wapiennik (tak - wszedłem w te gałęzie w płaszczu....). I nic. Po czym poszedłem z 40m od kordów i znalazłem skrzynkę ;). TFTC!

Prawie nocny FTF z deg i krótkofalówką :)

Takiego spontanicznego nocnego wypadu na kesze to dawno nie miałam. Miała być tylko towarzysko - przyjacielska wizyta deg'a na kawusię, ja świeżo po cięciu łokcia a tu na mapie nowe skrzynki. Bardzo szybka zmiana planów i tele do krótkofalówki czy z nami jedzie, pewnie, że. Faktycznie kesz w polu ale za to miejsce bardzo ciekawe, to nic, że 36 m kordów walnięte, to nic, że trochę błota było, w końcu to pole, ale najważniejsze, że znaleźliśmy. Przy okazji inne obiekty też Dziękuję

I ja tam byłamDzięki za kesza!